Dieta odkwaszająca, K. Kozłowska
we wszystkich sferach życia potrzebna jest równowaga. Szczególnie gdy mówimy o własnym organizmie. Często słyszymy o produktach, które go zakwaszają lub mają inny, negatywny wpływ na jego działanie. Dziś opowiem o książce, która pokazała mi inne spojrzenie na moje ciało, niż to które miałam wcześniej. "Dieta odkwaszająca" to pierwsza książka Pani Katarzyny Kozłowskiej, która znalazła się w mojej podręcznej biblioteczce.
Książka ma miękką oprawę i bardzo pozytywne ilustracje. Na wstęp składają się podstawowe informacje o tym czym jest zakwaszenie, jakie czynniki mu sprzyjają, czym skutkuje zwiększone stężenie kwasu moczowego w organizmie? Autorka zwięźle ale konkretnie odpowiada na podstawowe pytania. Kolejny rozdział to podział produktów na te zakwaszające i odkwaszające. Okazuje się, że nawet woda ma swoje pH ponieważ zawiera pierwiastki. w książce znajduje się wiele przepisów opatrzonych bardzo ładnymi zdjęciami. każdy jest mało wymyślny i szybko w przygotowaniu. Składają się z tego co już w większości mamy w lodówce lub spiżarni czy innych zapasach. Dla mnie to duże ułatwienie i fantastyczna inspiracja.
We wszystkich książkach o zdrowym żywieniu
pojawiają się informacje o piramidzie żywieniowej
zalecanej przez Instytut Żywności i Żywienia. Pani Katarzyna także nie
mogła o niej nie wspomnieć. Pojawia się ona w kontekście
produktów odkwaszających czyli zasadotwórczych.
Pamiętajmy, że mięso, kawa i inne lubiane i nadużywane przez nas
produkty mają silne właściwości zakwaszające. Żeby być zdrowym
nie trzeba jednak przechodzić na dietę wegańską. Wystarczy ograniczyć
produkty, które nam nie służą. Więcej na ten temat przeczytacie w
książce.
Moją ulubioną częścią tej książki jest rozdział 3- Zasady Zdrowego Żywienia. Po za piciem wody z cytryną autorka podaje mniej oczywiste a nawet zaskakujące zalecenia jak jedzenie ziemniaków raz dziennie. Wiele diet całkowicie je odrzuca a okazuje się, że mają dobroczynny wpływ na kondycję naszych jelit oraz są bogate w minerały. Podobnie jest z nabiałem.
Autorka bardzo zachęca do jedzenia warzyw, picia koktajli, herbat ziołowych i innych napoi na bazie naturalnych składników. "Dieta odkwaszająca" Pani Katarzyny Kozłowskiej, to książka dla mnie bardzo interesująca. Od dawna zwracam uwagę na to aby warzywa stanowiły większość mojej diety. Teraz wiem także, które najlepiej wpływają na równowagę kwasowo- zadasową organizmu.
23 komentarze
Myślę że może być to naprawdę ciekawa książka :) bardzo lubie koktajle ciekawa jestem przepisow na nie
OdpowiedzUsuńsą świetne, ciekawe i proste
UsuńBardzo lubię takie książki :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej książki :)
OdpowiedzUsuńksiążka warta uwagi:)
OdpowiedzUsuńJa piję bardzo dużo kawy, więc będę musiała pomyśleć nad jakąś dietką a książkę chętnie sobie sprawię, bo jak widzę są w niej ciekawe przepisy.
OdpowiedzUsuńkawa to także moja wielka słabość, uwielbiam
UsuńJa codziennie rano piję szklankę wody z cytryną i działa lepiej niż kawa :)
OdpowiedzUsuńwodę z cytryną i miodem piję w ciągu dnia i zawsze mam przy łóżku na noc
UsuńJa się nie mogę przekonać do tej diety, jednak pora trochę oczyścić organizm. Musze się przyjrzeć bliżej tej książce
OdpowiedzUsuńFajna ta propozycja choc sama nie stosuje takiej diety. Ale warto o niej wiedzieć
OdpowiedzUsuńmasz racje i idealną figurę :)
UsuńJestem kiepską kucharką, ale uwielbiam książki kucharskie :D
OdpowiedzUsuńja też, choć sporo czasu teraz spędzam w kuchni, ta książka jest przede wszystkim o zdrowiu
UsuńMasz absolutną rację - równowaga jest potrzebna we wszystkich sferach naszego życia. Widzę, że naprawdę warto sięgnąć po tę książkę, więc będę ją mieć na uwadze :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że trafiła do mojej biblioteczki
UsuńSuper książka, nigdy nie stosowałam takiej diety, ale myślę, że organizm by mi za nią podziękował :)
OdpowiedzUsuńwww.dbuniek.pl
Super rady w tej książce. Jak ktoś potrzebuje to warta zakupu
OdpowiedzUsuńmyślę że to obwiązkowa książka dla każdego kto chce dbać o swoje zdrowie i sylwetkę
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książka. Jakoś nie słyszałam do tej pory o diecie odwiedzającej.
OdpowiedzUsuńZiemniaki są też bardzo zapychające (przynajmniej w moim przypadku) ;) A wodę z cytryną lubię, ale nie rano ;) I raczej piję ją w okresie letnim ;)
OdpowiedzUsuńKocham kiszonki <3
OdpowiedzUsuńja też :) nie dość , że pyszne to jeszcze bardzo zdrowe
UsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.