Eliksir Miłości
Przeżywając swoje pierwsze,
platoniczne zauroczenia pewnie większość z nas mając kilkanaście lat marzyło o
wejściu w posiadanie eliksiru miłości. Nie jestem bohaterką sagi przygód Harrego
Pottera więc nigdy nie udało mi się uwarzyć takiego magicznego napoju. Okazuje
się jednak, że teraz nie musimy wkładać wcale dużego wysiłku aby zainteresować sobą płeć
przeciwną. Wystarczy, że zaopatrzymy się w LOVE POTION od Oriflame. Zapraszam
na recenzje wyjątkowych perfum.
Taka butelka może być ozdobą każdej toaletki. Bardzo mi się
spodobała. Korek ma kształt szpikulca, kolca. Jest wykonany z plastiku i
nieostry ale takie daje złudzenie. Szklana buteleczka to spłaszczona kula. Daje wrażenie mniejszej pojemności niż
naprawdę ma. Flakonik mieści 50 ml. Twórcą perfum Oriflame Love Potion jest
Jean Jacques. Miały one swoją premierę w 2011 roku. Zapach należy do kategorii orientalno
– przyprawowej.
Nutami głowy są
imbir i rum; nutami serca są
wanilia, tangeryna, kakao, kawa i lilia; nutami
bazy są drzewo sandałowe, fasolka tonka i czekolada.
Te perfumy zamówiłam zupełnie w ciemno. Nie czytałam nawet nut.
Bardzo spodobał mi się flakon oraz kolor szkła. Za czerwienią zazwyczaj idą
kontrowersyjne, wyraziste zapachy a takie właśnie lubię najbardziej. Perfumy LOVE POTION od Oriflame bardzo mnie zaskoczyły od pierwszego psiknięcia. Rozwijają się i to jak! Nuty grają
walca, przeplatają się ze sobą w czasie. Zapach jest nieziemski! Z każdą minutą przechodzi transformację. Początek
pobudza zmysły i wywołuje pożądanie. Orzeźwia swoją mocą jak sole trzeźwiące. Jest
ostry i czekoladowy czuć tu także rozbudzający imbir. Efekt środkowy to mój faworyt. Gdy emocje opadają zapach jest
słodko- gorzki, intrygujący, przyciąga i odpycha. Na koniec staje się dyskretny ale wyczuwalny, przede wszystkim ciepły,
orientalny i zmysłowy. Robi wrażenie na płci przeciwnej.
Love Potion to woda perfumowana, która na początku jest ekstremalne
mocna ale gdy nuty się uspokoją po kilkunastu minutach wychodzimy z chmury
zapachu, która nas otacza. Ten obłok zamienia się w otulającą mgiełkę. Nie ma
długiego ogona, trzyma się blisko skóry. Mimo, że to woda perfumowana a nie jak
wspominana niedawno Enigma toaletowa to jest od niej mniej trwała. Zapach jest bardzo ciekawy, oryginalny i rozwija się wyjątkowo dynamicznie. Możecie dostać te perfumy u Konsultantek Oriflame lub zamówić na Iperfumy by Notino.
58 komentarze
Bałabym się, że potłukę ten flakon :D
OdpowiedzUsuńdlaczego? wszystko z nim ok.
UsuńFlakon jest przepiekny
OdpowiedzUsuńcoś w sobie ma :)
UsuńChciałabym móc ją powąchać - bo zainteresowałaś mnie mimo, że nie przepadam za orientalnymi nutami.
OdpowiedzUsuńJest na mojej wishliście, ale na razie postanowiłam przystopować i nie kupować nowych flakonów ;)
OdpowiedzUsuńmoja kolekcja powiększa się ale nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia :)
UsuńJa uwielbiam jego różową wersję Love Potion Secret, stwierdzam, że to jest mój zapach <3 A flakon mnie osobiście przypomina czapkę czarownicy... co w sumie do eliksiru miłości bardzo pasuje :D
OdpowiedzUsuńoo fajne skojarzenie z tą czapką czarownicy :)
UsuńFlakon robi wrażenie i kusi mnie by zawitał w mojej perfumowej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńUżywam i potwierdzam, że jest to świetny zapach. Moje klientki też sobie chwalą. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńsuper :)
UsuńUwielbiam ten zapach! Podobnie jak Harrego Pottera <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam go :) mam go jeszcze bo zostawiam na chłodniejsze dni i zaraz go przesunę do przodu na półeczce :D Jest zmysłowy,rumowo-czekoladowy,cudowny :) Ja jeszcze bardzie pokochałam jego różową wersję,ale tamta jest bardziej na wiosnę,biała czekolada z truskawkową nutką :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę poznać tą różową wersję. zamówię
Usuńmam wersje rozowa perfumy i jestem w niej zakochana.
OdpowiedzUsuńzamówię :)
UsuńFlakon jest przepiękny! W taki sposób ten perfum opisujesz, że zapragnęłam go mieć, mimo to, że nuty zapachowe są kompletnie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńdzięki, polecam.
UsuńButelka wyglada oblednie. Zakochalam sie juz w samym flakoniku. Moglabym dostac takie perfumy na walentynki.
OdpowiedzUsuńoo to byłby super prezent :)
UsuńNie wiem, czy orient by mi sie spodobsl, poniewaz nie lubie za bardzo takich zapachow. Ale nie powiem, flakon niezwykle oruginalny od razu przykuwa uwage.
OdpowiedzUsuńperfumy tej marki mnie nie powalają, ale ten flakon jest obłędny - dla niego samego możnaby było się skusić na ten zapach :)
OdpowiedzUsuńmnie niektóre zapachy bardzo powalają
UsuńCiekawa jestem, czy by mnie ten zapach oczarował :)Ostatnio właśnie myślałam o tym, że chyba wody toaletowe dłużej wytrzymują na skórze, niż wody perfumowane.
OdpowiedzUsuńjest odwrotnie.
UsuńWoow, jaka świetna buteleczka :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zapachu.
według mnie jest świetny
UsuńFlakon piękny. jestem ciekawa, czy zapach też by mnie tak zauroczył :) Może kiedyś się przekonam :)
OdpowiedzUsuńWizualnie wyglądają pięknie, ale obawiam się trochę tego orientu tutaj :P
OdpowiedzUsuńja kocham nawet typowo arabskie perfumy
Usuńjaki fikuśny!
OdpowiedzUsuńButeleczka naprawdę piękna, ciekawa jestem tegi zapachu.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ma flakon :)
OdpowiedzUsuńmuszę powąchać!
OdpowiedzUsuńTen flakonik jest super. Jestem ciekawa jak pachnie.
OdpowiedzUsuńflakonik świetny, jestem ciekawa zapachu bo nie znam
OdpowiedzUsuńOhh flakonik prezentuje się bardzo ekskluzywnie, chciałabym sprawdzić także zapach :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię perfumy Oriflame, ale tych jeszcze nie znam - czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńflakon bardzo przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńButeleczka jest piękna, bardzo zwraca na siebie uwagę. Chętnie je zamówię bo zapach wydaje się ciekawy. :)
OdpowiedzUsuńzapach jest bardzo ciekawy .
UsuńJaki rewelacyjny flakonik, zachęca! ;>
OdpowiedzUsuńFlakon tych perfum jest piękny, super by wyglądał na mojej toaletce ❤️
OdpowiedzUsuńZa kazdym razem zapachy od Oriflame zaskakują mnie coraz bardziej
OdpowiedzUsuńFlakonik piękny. Dawno nie miałam perfum od Oriflame :>
OdpowiedzUsuńja ostatnio regularnie je zamawiam.
UsuńFlakonik bez dwóch zdań przykuwa wzrok, dzięki czemu mam ochotę od razu je powąchać.
OdpowiedzUsuńZapach to coś dla mnie, tak go opisujesz że mam ochotę poznać
OdpowiedzUsuńTakie orientalne kompozycje często skrywają w sobie prawdziwą moc przyciągania :) Flakonik interesujący, na pewno wyróżniałby się pośród moich perfum, nie mam żadnych w czerwonym szkle :)
OdpowiedzUsuńten eliksir bardzo przyciąga szczególnie przeciwną płeć :)
UsuńUwielbiam czytać Twoje opisy zapachów są tak wyjątkowe, że chce się więcej :) Nie znam perfum z oriflame, szkoda, że nie mam możliwości poznać tych zapachów przed zakupem
OdpowiedzUsuńdziękuję, lubię pisać o perfumach
UsuńJestem ciekawa tego zapachu. Flakonik bardzo zachęca do wypróbowania i ładnie by się prezentował na półce.
OdpowiedzUsuńNie znam perfumów od Oriflame
OdpowiedzUsuńFlakon wygląda bardzo oryginalnie. Zapowiada się na piękny i czarujący zapach.
polecam perfumy tej marki :)
UsuńZamówiłabym je chyba dla samego flakonika :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach! Jestem w trakcie drugiej buteleczki i używam też balsamu do ciała o tym samym zapachu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.