Gaumardżos! Opowieści z Gruzji
Zawsze chciałam podróżować ale z braku czasu, funduszy,
innych wydatków oraz zobowiązań zagranicę wyjeżdżam tylko palcem po mapie. Uwielbiam
za to programy podróżnicze, relacje z innych zakątków świata i książki, które
rozbudzają wyobraźnie oraz przenoszą w inną rzeczywistość. Odrywamy się od
codzienności. Obecnie niewiele mam czasu na czytanie dlatego wybieram lekkie i przyjemne pozycje. Tym razem w kilku słowach
streszczę Wam książkę podróżniczą/ reportaż „Gaumardżos! Opowieści z Gruzji”
autorstwa Marcina Mellera i Anny Dziewit-Meller. Zapraszam.
Zacznę od tego, że na razie nie przeczytałam książki „od
deski do deski”. Sięgam po nią gdy mam
wolną chwilę a takich obecnie mam niewiele. Okładka przykuwa uwagę, jest
kolorowa i radosna ale nie infantylna. Zrobiona z pomysłem. Na jej wewnętrznej
stronie, z przodu i z tyłu znajduje się mapa
Gruzji. Całość ma prawie 450 stron! Jest to jednak pozycja, którą szybko się
czyta i łatwo przyswaja. Napisana prostym i przystępnym językiem. Momentami
bardzo zabawna. Gruzja a szczególnie góry Swanetii przedstawione są jako raj na
ziemi- krzyżówka krain z Władcy Pierścieni i łąk w szwajcarskich Alpach. Czytając
takie opisy od razu mam ochotę spakować walizki, zostawić wszystko i przenieść
się do tego magicznego zakątka.
Książka opatrzona jest wieloma ciekawymi zdjęciami historycznymi ale także aktualnymi, mówiącymi o tym jak teraz wygląda Gruzja i co się w niej dzieje. Książka "Gaumardżos! Opowieści z Gruzji" to świetna pozycja dla każdego kto lubi podróże, interesuje się historią i życiem ludzi w innych miejscach na świecie.
To nie jest książka napisana pod wpływem chwili, efekt udanego
urlopu. Autorzy znają Gruzję od ponad 15 lat regularnie ją odwiedzają. Poznali
historię, kulturę, tradycję, kulinaria i przede wszystkim tamtejszych ludzi.
Między tym krajem a polską jest jakaś wyjątkowa chemia, przyciąganie. Być może
wiąże się to z podobną historią, wspólnymi wrogami… Obecnie Gruzja jest bardzo
popularnym kierunkiem wycieczek Polaków. Być może za sprawą śp. prezydenta
Lecha Kaczyńskiego, który przekonywał nas wielokrotnie jak wyjątkowa i silna
może być polsko- gruzińska przyjaźń. „Gaumardżos! Opowieści z Gruzji” to książka napisana z miłości, pełna zabawnych historyjek z życia wziętych, budzących uśmiech ale i poważnych a nawet trudnych. Bardzo Wam ją polecam!
P/S Do zdjęć pozuje moja siostra. Torebka to Humbag.
P/S Do zdjęć pozuje moja siostra. Torebka to Humbag.
66 komentarze
Spodobalaby sie mojej przyjaciolce :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChoć post dotyczy książki to mi głównie torebka na zdjeciach rzuca się w oczy
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym się kiedyś wybrać do Gruzji :)
OdpowiedzUsuńja w ogóle chciałabym więcej podróżować ale bardzo dużo pracuję.
Usuńu nas Gruzini chcieli otworzyć lokal, przyznam że maja smaczną tą kuchnie
OdpowiedzUsuńdodam że są przedsiębiorczy są.
Usuńu mnie w okolicy chyba niestety nie ma żadnego Gruzińskiego lokalu nad czym ubolewam
UsuńGruzja to piękny kraj, marzy mi się tam pojechać :)
OdpowiedzUsuńChcialam podrozowac i poznawac swiat, ale zaszlam w ciaze, urodzilam dziecko i teraz te marzenia odeszly na daleki plan.
OdpowiedzUsuńrozumiem, ja nie mam dziecka ale prace, która zabiera mi całe życie
UsuńSiostra ostatnio często robi za modelkę :D Super :)
OdpowiedzUsuńbędzie pojawiała się jeszcze częściej :)
UsuńZ chęcią bym przeczytała, zresztą samą Gruzję chciałabym odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńJa za tego typu ksiaZkami nie
OdpowiedzUsuńPrzepadam wole pojechac na moejsce i przekonac sie sama :D
tak byłoby najlepiej, ja akurat lubi poradniki,przewodniki i reportaże
UsuńTorebka jest świetna. Od razu rzuciła mi się w oczy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa, na pewno po nią sięgnę, ja mam w domu Kaukasis o kuchni z tamtych rejonów :)
OdpowiedzUsuńZmieniłaś włosy? :D
OdpowiedzUsuńto nie ja
UsuńTeż chciałabym dużo podróżować :) dobrze, że są książki, które potrafią przenieść nas nawet na drugi koniec świata ;)
OdpowiedzUsuńwydaje się ciekawa, jednak podróżnicze książki nie zachwycają mnie
OdpowiedzUsuńWidać że to naprawdę dobre kompendium wiedzy o Gruzji, nie wiedziałam, że została wydana ta książka, ale chętnie odwiedziłabym kiedyś ten kraj
OdpowiedzUsuńLubię podróżnicze książki, ale staram się zbyt wiele ich nie czytać, co by jeszcze bardziej się nie irytować, że jest tyle pięknych miejsc, w które chciałabym pojechać, a wciąż mi jakoś nie po drodze... :)
OdpowiedzUsuńja mam tak samo. coś za coś. ja dużo pracuję
UsuńChetnie bym przeczytała tą książkę ;)
OdpowiedzUsuńLubię czytać relacje z podróży :)
OdpowiedzUsuńja też :)
UsuńByłam w Gruzji więc mnie nią zainteresowałaś :) Super torebka,od razu zwraca uwagę
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
https://hopploshet.blogspot.com/
Aż Ci zazdroszczę, uwielbiam tą torebkę :)
Usuńmam tą ksiazke - podarowalam tesciowi bardzo mu sie spodobała
OdpowiedzUsuńświetnie :)
UsuńLubię podróżnicze książki, najbardziej zawsze podobały mi się reportaże z podrózy Kapuścińskiego i Jagielskiego. Tą też chętnie przeczytam, bo podobno Gruzja to przepiękny kraj, a ludzie są ciepli i gościnni.
OdpowiedzUsuńdzięki za polecenie tych autorów:)
UsuńPodoba mi się książka :) Jeśli chodzi o Gruzję to fascynuje mnie jej kuchnia :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam dobre jedzonko :)
UsuńZ chęcią dowiedziałabym się więcej o Gruzji, widzę że warto przeczytać tę pozycję :)Siostra chyba dobrze się czuje w roli Twojej modelki :)pozdrowienia dla Was :***
OdpowiedzUsuńjest idealną modelką :)
UsuńGruzja ma swoja ciekawa historie. Czuje, ze by mnie wciagnela ta ksiazka. Majac 15-letnie doswiadczenie autorzy z pewnoscia przekazuja interesujaca tresc :)
OdpowiedzUsuńCiekawa podróżnicza książka to zdecydowanie coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńtorebka najbardziej przyciągnęła moją uwagę :D
OdpowiedzUsuńMi marzą się podróże, nawet te bliskie, ale niestety przez brak funduszy mogę jedynie podróżować palcem po mapie. Twoja siostra bardzo ładnie pozuje na fotkach, tak naturalnie:)
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja dla maniaków tamtej okolicy i podróżników. Ja za tym typem książek nie przepadam ale mój tata by ją przeglądał i czytał godzinami :)
OdpowiedzUsuńwic na pewno by się nie zmarnowała :)
UsuńJa nie lubię książek podróżniczych :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za podróżniczymi książkami, chociaż często je przeglądam w księgarniach ;)
OdpowiedzUsuńrozumiem choć podróże to jedna z moich ulubionych tematyk.
Usuńa ja bym sie chetnie tam wybrala ..
OdpowiedzUsuńja też :)
UsuńZ radością zwiedziłabym ten kraj ;)
OdpowiedzUsuńDobrze masz z siostrą, bardzo fajna modelka! Bardzo podoba mi się ta torba. Świetny kolor!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kraj :)
OdpowiedzUsuńKsiążka ciekawa, warto poznać ten niezwykły kraj bliżej. Możemy być zaskoczeni :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czytać takie opowieści o różnych krajach, więc książka na pewno by mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia pewnie są piękne, jednak zdecydowanie wolę czytać normalne powieści z wymyśloną fabułą.
OdpowiedzUsuńZ chęcią wybralabym się w taką podróż :)
OdpowiedzUsuńTorebka piękna !
Chciałabym kiedy spróbować gruzińskiej kuchni :)
OdpowiedzUsuńJa książkowo ostatnio bardzo słabo wypadałam, ale zamierzam to jeszcze nadrobić, szczególnie że teraz wakacje to będę może miała chwilę czasu :)
OdpowiedzUsuńInteresująca pozycja książkowa :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi książkami, ale ta mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńWidzę w książce ładne ilustracje. Chętnie odwiedziałabym te miejsca.
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że dzięki książkom tez można podróżować:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam ani jednej podróżniczej książki, ciekawe czy by mi się spodobała;>
OdpowiedzUsuńkurcze ja ostatnio nie mam czasu na czytanie :( :( :(
OdpowiedzUsuńWycieczka nosem w książce też dobra! XD My nie wyjeżdżamy, bo podróż do Tesco to przeprawa. Wszystkim niedobrze w aucie oprócz taty...
OdpowiedzUsuńKoleżanka była w Gruzji i mocno zachowala. Mówi też że to Chaczapuri, które u nas serwują nie ma nic wspólnego z tamtym. O niebo lepsze ich regionalne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.