Dekoder genów młodości, czy mnie odmłodził?
Cześć Dziewczyny,
W ramach akcji Perfekcyjnej Testerki Perfecta do testów
otrzymałam peeling do ciała oraz krem matujący 25 +. O peelingu już Wam
wspominałam. Zachwycił mnie swoim zapachem. Uwielbiam Pinacoladę. Dziś
przedstawię Wam bliżej krem do twarzy. Zapraszam.
Nie mogę się za bardzo odnieść do tego czy ma działanie
matujące. Mam suchą skórę, która nie wydziela jakiejś znaczącej ilości serum.
Gdy nakładam go wieczorem nie pozostawia żadnej świecącej się warstewki, nie
jest tłusty. Szybko się wchłania. Dobrze nawilża, znacznie lepiej od kremu Skinetic, , który dla mnie był zbyt słaby. Używając dekodera
genów młodości nawet rano, po całej nocy wiercenia się w łóżku moja skóra jest
dobrze nawilżona, bo krem zdążył się wieczorem wchłonąć w głębsze jej warstwy.
Krem nie wywołał u mnie efektu zapychania porów skóry, nie
pojawiły się zmiany alergiczne czy łzawienie oczu. Nie zauważyłam też żadnego
działania na zmarszczki. Mam 27 lat i
moje, mimiczne są jeszcze dość płytkie. Mam nadzieję, że będzie tak jak
najdłużej.
83 komentarze
Na szczęście jeszcze nie mam zmarszczek :)
OdpowiedzUsuńMam słabość do kremów w szklanych słoiczkach:) dawniej mi wręcz takie opakowanie przeszkadzało, a teraz na odwrót bardzo mi odpowiada:)
OdpowiedzUsuńOstropest jest cudowny, bo od razu czuć, że działa. Bez różnicy czy zjem go rano, w poludnie, wieczorem czy w nocy zawsze boli wątroba i żołądek, ale dla urody można troszkę pocierpieć ;))
OdpowiedzUsuńStosowałam ten krem przez jakiś czas, ale go odstawiłam, ponieważ przyczyniał się do powstawiania trądziku :(.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie. I ja uważam że kremy przeciwzmarszczkowe są nie tylko dla tych co już coś mają ale tez dla tych co nie mają i mieć nie chce. Chyba go sobie sprawie bo jako rok starsza od ciebie posiadaczka suchej cery tez juz jakieś drobne mi się pojawiają
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, przeciwzmarszczkowy krem...ma przeciwdziałać zmarszczkom ;)
Usuńja też tak uważam i dlatego nie zwracam uwagi na to czy na opakowaniu jest napisane 30+ czy 50+.
Usuńotóż to! nie rozumiem zupełnie jak można sięgać po coś co ma zapobiegać gdy juz pojawi się problem ;)
UsuńMa bardzo ładne opakowanie, takie eleganckie:)
OdpowiedzUsuńfajny ten krem :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje ze u mnie zmarszczki pojawią sie pozno, pozno! ;p
OdpowiedzUsuńooo ja też mam taką nadzieję :)
UsuńCzytam już kolejną pozytywną opinię na jego temat i chyba kupię go mamie ;]
OdpowiedzUsuńKuszące kosmetyki. Przydałby mi się dobrze nawilżający krem :)
OdpowiedzUsuńMiałam w ręku 35+,ale odłożyłam...i tak musiałby czekać w kolejce do przetestowania,ale sięgnę po niego :)
OdpowiedzUsuńSame dobre opinie słyszę na temat tego kremiku :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten słoiczek. Ja na razie nie myślę o odmładzaniu.
OdpowiedzUsuńZawsze kiedy słyszę takie nazwy kremów, wybucham śmiechem. "Dekoder genów młodości'' brzmi jak tytuł książki science-fiction. Jakoś nie mam zaufania do Perfecty, ale fajnie, że u CIebie się sprawdził.
OdpowiedzUsuńTakie nazwy są co najmniej dziwne. Tak może nazywać sie urządzenie w gabinecie dermatologicznym ale krem niekoniecznie.
UsuńNie znam tego kremu, lecz jakoś tak "przyjażnie" wygląda :)
OdpowiedzUsuńpierwsze słysze o takim kremie, lecz jak na razie nie dla mnie ,ale fajnie że piszesz o takim produkcie ; )
OdpowiedzUsuńhttp://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/
Nie używam narazie takich kremów i mam nadzieje, że szybko po takie nie sięgne :D
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie miałam kremu Perfecty, najczęściej wybieram kremy apteczne, choć zdarzają się wyjątki.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię na szklane słoiczki Perfecty :)
OdpowiedzUsuńFajnie, dobrze wiedzieć o takim tanim i dobrym kremie :P Może zacznę używać za 5 lat :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak sprawdziłby sie u mnie. Póki co najlepiej działa na mnie Nivea Sensitive lub Bambino :) ale to nakładam tylko wieczorem po demakijażu..
OdpowiedzUsuńczasem kupuję ich produkty :) a na taki krem dam sobie jeszcze ze 3 lata :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie miałam od Perfecty, ale zapamiętam, że ten krem się u Ciebie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze mam czas na taki krem, więc raczej nie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka produktów tej marki. Może kiedyś przetestuję.
OdpowiedzUsuńChyba muszę zainwestować w jakiś krem przeciwzmarszczkowy, bo lepiej przeciwdziałać ;) Może skuszę się na ten :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu,choc używałam innych matujacych z perfecty i bylam zawsze zadowolona
OdpowiedzUsuńCzytałam już gdzieś o tym kremie :) Fajną nazwę ma ten krem :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam :)
bardzo lubię Perfecta:) no i zmarszki się już u mnie pojawiły,więc muszę ten produkt wypróbować:)
OdpowiedzUsuńMoże za jakiś czas teraz jestem wierna kremowi AA.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Emm
na pewno polece go siostrze ;)
OdpowiedzUsuńMimo, że generalnie się z kremami tej firmy nie lubię to mnie kusi ze względu na... słoiczek :D
OdpowiedzUsuńHej, chciałabym zaprosić Cię na ROZDANIE! DO WYGRANIA BLUZY! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lilianka-blog.blogspot.com/2014/08/giveaway-with-oasap.html
Jeszcze po takie kremy nie sięgam ;] Ale brzmi fajnie ;]
OdpowiedzUsuńKrem na razie nie dla mnie , ale będę o nim pamiętała :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie kremy na dzień jak i na noc. =)
OdpowiedzUsuńKremu Skinetic Ollian 40+ używa moja mama
na noc i jest zadowolona - może tylko wersja 30+ tak działa
albo to zależy od rodzaju skóry.
możliwe, dla mnie słabo nawilżał.
Usuńciekawy krem, nie miałam jeszcze kremu z Perfecty
OdpowiedzUsuńRównież go dostałam ;-) na razie czeka na swoją kolej w szafce :)
OdpowiedzUsuńHmm nawet całkiem,całkiem :) Chociaż puki co mam słabość do kremów z Fitomedu :)
OdpowiedzUsuńja też.
Usuńhehe, jaka pomysłowa nazwa ;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście u mnie nie ma potrzeby jeszcze używać takich kremów :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńU mnie perfekta się nie sprawdza, używałam kilku kremów tej firmy i nigdy moja skór nie była odpowiedni nawilżona :(
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się :)
OdpowiedzUsuńOglądam jakiś serial a tam Perfecta :) u Ciebie Perfecta :) ehh przesladują mnie :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawie to wygląda, ja nawet lubię niektóre kremy drogeryjne, zdarzały mi się ogromne buble ale również i bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńZ Perfecty chyba jeszcze kremów nie miałam ale na razie mam spore zapasy, może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńw ogóle nie używam kremów drogeryjnych, poza małymi wyjątkami ale jednak widzę że natura więcej służy mojej buzi niż chemia
OdpowiedzUsuńJakoś nie mam zaufania do Perfecty -moja skóra chyba jej nie lubi :]
OdpowiedzUsuńfajnie że jesteś zadowolona ;) i dobrze że krzywdy nie narobił :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam bardzo ile masz lat? 27? No weź nie kłam! :D wyglądasz góra na 23!
OdpowiedzUsuńTo samo pomyślałam ;)
UsuńWspaniałe Żanetko masz geny ;))
hehe, dzięki Dziewczyny. Niestety to prawda, skończyłam już 27 :/ od lat się dobrze konserwuję i nie opalam.
UsuńNazwa mnie jakoś przeraża ;-)) Fajnie, że go polubiłaś :-)
OdpowiedzUsuńMoże źle dojrzałam, ale wydaje mi się że w składzie nie ma parafiny a to wielki plus, ja nie wiem co ci producenci mają że wszędzie pakują tę ohydną parafinę?
OdpowiedzUsuńteż od razu zwróciłam na to uwagę. krem nie ma parafiny. w kosmetykach do ciała typu peeling znoszę ją ale w produktach do twarzy zdecydowanie omijam.
UsuńMam 20 lat, ale z opisu wydaje mi się, że krem nadawałby się do mojej skóry. A ja jestem w szoku, bo zupełnie nie wyglądasz na 27 lat, myślałam że masz tak z 3-4 mniej ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie używam tego typu kosmetyków, a ty kochana wyglądasz dużo młodziej, też bym Ci dała 23 lata;)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda.
OdpowiedzUsuńi u mnie sprawdza się całkiem przyzwoicie, choć działania przeciwzmarszczkowego nie odnotowałam :)
OdpowiedzUsuńciekawe jakby sie spisal na mnie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy kremik , może i mnie w przyszłości się przyda :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i z przyjemnością obserwuje :)
www.nataliamajmonroe.blogspot.com
Nie miałam jeszcze kremów z tej serii, ale skoro tak zachwalasz to ja może się skuszę.
OdpowiedzUsuńCiekawy krem :) I w sumie cena także zachęca do spróbowania. Nie miałam nigdy kremu Perfecty. Kiedyś po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńpolecę go córkom :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Świetny produkt. Kiedyś używałam tej firmy i chwaliłam. Teraz zmieniłam i do... czasu aż znajdę coś nowego :)
OdpowiedzUsuńopakowanie jest kuszące...:)
OdpowiedzUsuńja tam jak na razie tylko maseczek używam już przeciw starzeniowych hehe
OdpowiedzUsuńsłoiczek jak milion dolców wygląda xd
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miałam też z Perfecty :)
OdpowiedzUsuńFajnie że się sprawdził
OdpowiedzUsuńZapowiada się fajnie, jakoś rzadko sięgam po kremy Perfecty, ale może jednak warto :)
OdpowiedzUsuńJa tam jakoś mięty do niego nie czuję.
OdpowiedzUsuńPerfecta ma dobre i tanie kosmetyki, czasami po nie sięgam.
OdpowiedzUsuńJest i mój ulubieniec! :D Ja widziałam go ostatnio w Rossie za 26 zł.
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz chętniej czytam recenzję przeciwzmarszczkowych kosmetyków... Niestety.... Z bólem serca przyznaję, że jestem w tym samym wieku, co Ty, więc lepiej zapobiegać niż leczyć...
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.