Dwufazowa mgiełka do włosów cece.
Cześć Dziewczyny,
Wiecie, że od wielu lat używam mgiełek, odżywek bez
spłukiwania do włosów Glist Kur. Gdy mi się kończyła jedna nie zadawałam sobie
trudu aby poczytać o innych dostępnych na rynku tego typu produktach. Kupowałam
kolejnego Glist Kura. Cieszę, się, że
ten zamknięty krąg przerwała Pani Ania przysyłając mi odżywkę z jedwabiem o
dwufazowym działaniu.
CECE jest marką kosmetyków profesjonalnych. Są one używane w
wielu polskich salonach fryzjerskich oraz na całym świecie. W swoim
asortymencie ma farby do włosów bez amoniaku- Color Essence . Serię Cece
MED, która odpowiada 5 podstawowym problemom z włosami i skórą głowy. Nie dawno oferta została
rozbudowana o produkty do pielęgnacji ciała SALON Body Pro oraz ARGAN.
W salonie fryzjerskim, do którego chodzę
są wykorzystywane kosmetyki do stylizacji Creative właśnie marki CECE.
Seria CECE Med. Została stworzona do włosów suchych i
matowych. Dzięki zawartości jedwabiu przywraca prawidłowy poziom nawilżenia
oraz regeneruje uszkodzą strukturę włosa. Proteiny parzenicy dodatkowo wzmacniają włos oraz przywracają im miękkość i
zdrowy wygląd. Olej z kiełków parzenicy łagodzi podrażnienia oraz przeciwdziała
starzeniu się skóry głowy. Efekty: Zdrowe, wygładzone, pełne blasku włosy. 86%
badanych uważa, że seria Silk MED. Jest lepsza niż podobne produkty
konkurencji.
Odżywka przybyła do mnie ładnie zapakowana w karton. Rzadko się to zdarza. Zarówno kartonik jak i butelka są dobrze opisane. Butelka ma 200 ml. Jest wykonana z matowego plastiku. Jest na tyle przezroczysty, że widać zużycie. Przyjemny i ekskluzywny zapach kosmetyków profesjonalnych. Lekko słodkawy. Konsystencja płynna, rzadka.
Odżywka jest dwufazowa. Wystarczy jednak lekko ruszyć
butelką a obie fazy łączą się ze sobą. Nie trzeba energicznie nią trząść. Psikacz
jest wygodny. Pompka nie zacina się. Swoje włosy spryskuję kilkakrotnie. Używam jej za każdym razem po myciu włosów.
Gdy są już osuszone ręcznikiem i nie skapuje z nich woda. Włosy spryskuję
obficie przed czesaniem. Jak wiecie mam kręcone włosy. Czesanie ich gdy już wyschną
jest niemożliwe. Chyba że je prostuję. Odżywka
ułatwia rozczesywanie. Jeśli po myciu utworzą się jakieś kołtuny to są z
łatwością eliminowane podczas szczotkowania. Odżywka nadaje włos miękkość i połysk.
Moje włosy są po niej i innych produktach CECE med. W zdecydowanie lepszej
kondycji, wyraźnie to widzę.
Odżywka na pewno jest lepsza od różowego glist kura- tego z
jedwabiem . Cieszę się, że miałam możliwość przetestowania jej. Wiem, że to na
pewno moja nie ostatnia butelka. Poszukam jej w drogeriach. Wiem, że kosmetyki Cece med są na pewno dostępne w Super-Pharm. Koszt ok. 22 zł.
Znacie tą markę?
62 komentarze
Ce Ce można też kupić w hebe, i w Naturze. Co do Rossmana nie jestem pewna:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
W rossmanie też są
OdpowiedzUsuńmialam ale to nie moja bajka
Marka jest mi zupełnie obca, ale bardzo mnie ciekawi :D
OdpowiedzUsuńJak napotkam, to z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Ci Zanetko za pokazanie tej odzywki...ja podobnie jak Ty uzywalam tylko GLIS Kur i nie probowalam innych, czas to zmnienic...koniecznie ja musze kupic.. Dziekuje i serdecznie Cie pozdrawiam:):)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej przekonuje się do tego typu odżywek:-)
OdpowiedzUsuńPs jeśli masz ochotę to zapraszam na fantastyczne rozdanie u mnie:-)
wydaje mi się, ze widziałam ją w Naturze
OdpowiedzUsuńCiekawa odżywka, chociaż ja rzadko takie stosuję ;) Boję się trochę przeproteinowania włosów po takim składzie.
OdpowiedzUsuńnie znam tej mgiełki,ale powiem szczerze,że nie używam takich kosmetyków
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ja właśnie używam tego glit kurwa;p i jest beznadziejny. może kupie ten :D
OdpowiedzUsuńNie miałam tej odżywki, w ogóle po odżywki w sprayu rzadko sięgam, niemal w ogóle.
OdpowiedzUsuńJeśli znajdę ją w swoim Rossamannie zapewne kupię bo ostatnio moje włosy nie przyjmują gęstych odżywek czy masek a taka mgiełka byłaby w sam raz :)
OdpowiedzUsuńu mnie kosmetyki do włosów marki Cece Med także dobrze się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej mgiełki, ale rzadko takie uzywam.
OdpowiedzUsuńnie znam... w ogóle nie używam mgiełek
OdpowiedzUsuńZnam tę firmę i bardzo polubiłam się z ich szamponem :)
OdpowiedzUsuńNie znam jej, ale ogólnie jakoś takiej formy kosmetyków nie lubię,b o za bardzo obciążają moje włosy:)
OdpowiedzUsuńnic nie miałam jeszcze z tej marki, ale muszę przyznać, że mgiełka fajnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńja zawsze sobie robię krzywdę takimi kosmetykami:D tzn zbyt dużo nakładam:D
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu mam ochotę na mgiełke tej marki,skutecznie mnie przekonałaś żeby ją kupić w najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńfajna mgiełka podoba mi się - jak gdzieś zauważe moze sie skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa też utknęłam w Gliss kurach:) Nie słyszałam o takiej marce ,ale chętnie się jej przyjrzę tylko poszukam czegoś do przetłuszczających się włosów.
OdpowiedzUsuńByłam ciekawa opinii o tej firmie, kiedy natknęłam się na nią w Hebe.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć że polecasz dwufazę do włosów :)
bardzo ciekawy kosmetyk, jeszcze nie miałam nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię odżywki Gliss Kur ;)
OdpowiedzUsuńmiałam szampon z tej serii, i za bardzo mnie nie zachwycił, ale ciekawe czy te odżywka spisałaby się u mnie lepiej. Póki co używam czarnego Gliss Kura :)
OdpowiedzUsuńmiałam szampon i odżywkę z tej serii nie przyadły one moim włosom do gustu więc więcej nie sięgnę po tą firmę :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam mgiełkę Gliss Kur po raz pierwszy i na razie przy niej pozostanę. Tą z Cece widziałam w Naturze, ale jak dla mnie są dość drogie.
OdpowiedzUsuńZnam tę markę tylko ze słyszenia ;)
OdpowiedzUsuńChyba kiedyś stosowałam:)
OdpowiedzUsuńMarkę troszkę znam, ale tej mgiełki nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki.Buziaki i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej sprawdzają się olejki, taki atomizer jest nie dla moich włosów ;)
OdpowiedzUsuńMoja mama miała kilka produktów z tej właśnie serii i wręcz uratowały stan jej włosów :)
OdpowiedzUsuńlubię tą markę:)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale widzę, że muszę się za nią rozejrzeć
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z CeCe i z chęcią bym wypróbowała;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią ją wypróbuję, zachęciłaś :)
OdpowiedzUsuńdla mnie totalna nowość, ale chcę ją!
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Słyszałam o niej wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńNIe znam marki ale po Twojej recenzji jestem bardzo ciekawa działania na moich włosach :D
OdpowiedzUsuńTo muszę się na nią skusić ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to zupełna nowość,nigdy jej ni widziałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Nie używałam jej jeszcze.
OdpowiedzUsuńMiałam kilka tego typu odżywek,ale z tej firmy jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam podzielone opinie na jej temat ;]
OdpowiedzUsuńskoro jest lepsza do gliss kura to muszę ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńciekawe jak by podziałała taka mgiełka na moje włosy ;-)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam nic z Cece, ale skoro ta mgiełka jest lepsza od różowego Gliss Kur`a to chętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZnaaam:-) kupuje wcierki z cece:-)
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNie znam firmy ani odżywki. Fajnie, że jesteś z niej zadowolona. Ja na razie używam fioletowego Gliss Kura, którego bardzo lubię :).
OdpowiedzUsuńKolejna firma, której osobiście nie znam ale moja mama uwielbia ! :D Ma hopla na punkcie produktów do włosów !
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie, bo ja nie lubię nakładać na włosy odżywek itp, więc taka mgiełka w sprayu by mi się przydała :-)
OdpowiedzUsuńmuszę zapamiętać;)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale teraz zapamiętam. Ile to można się dowiedzieć dzieli taki postom jak Twój. Dzięki i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńsuper, może i ja się rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam coś o tym kosmetyku, ale jednak sama nie używałam.
OdpowiedzUsuńJak skończę odżywkę z Aussie to na pewno sięgnę po tą :)
OdpowiedzUsuńwidziałam te kosmetyki w rossmanie, ale nigdy się nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńChyba się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńa mi się kompletnie nie sprawdził szampon i odżywka z tej firmy i jakoś jestem już anty nastawiona do tej firmy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.