Kąpiel borowinowa, moje domowe SPA
Cześć Dziewczyny, Jakiś czas temu nawiązałam współpracę z firmą SULPHUR, która oferuje kosmetyki lecznicze na bazie borowiny z Busko Zdrój. Zdecydowałam się przetestować kąpiel borowinową.
Właściwości: Borowiny to organiczne substancje lecznicze, powstałe w wyniku naturalnych procesów geologicznych. Od wielu lat są wykorzystywane w sanatoriach do leczenia wielu schorzeń min. reumatologicznych, stomatologicznych i dermatologicznych.Borowiny wpływają na przemiany białek, węglowodanów, tłuszczów, kwasów nukleinowych i stymulują odnowę tkanek. Od niedawna te czyste, naturalne surowce znalazły swoje miejsce również w kosmetyce. Dzięki doskonałym właściwością regeneracyjnym doskonale sprawdzają się w ośrodkach SPA, gabinetach kosmetycznych, jak również w przypadku dermokosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji domowej.
Moja opinia: Borowina zamknięta jest w butelce, która umożliwia nam śledzenie zużycia produktu. Zamknięcie typu "klik". Pojemność emulsji to 500g wystarczy na ok. 10 kąpieli. Cena ok. 30 zł.
Borowina ma ciemny kolor, brunatny. Jest raczej rzadka i nie ma problemu z wydobyciem jej z butelki.
Działanie: Kąpiele borowinowe stały się dla mnie wieczornym rytuałem, bardzo przyjemnym. Po całym dniu spędzonym na pośpiechu w pracy i w domu, 15 minut w aromatycznej kąpieli przynosi mi ulgę.
*Zapach relaksuje i wycisza. Przygotowuje na spokojny sen. Mięśnie są rozluźnione a organizm podlega detoksykacji.
*Borowina ukoiła moje swędzące miejsca po inwazji komarów i meszek. Przestałam się drapać.
*Wspomaga moją kurację antycellulitową. Przyśpiesza mikrokrążenie skóry. Usuwa obrzęki i tzn. ciężkość nóg.
Kąpiel borowinowa relaksuje i odpręża. Kojąco działa na mięśnie, stawy oraz skórę. Polecam Wam dłuższe kuracje tym dermokosmetykiem. Myślę, że będzie doskonałym prezentem dla waszych mam lub babć.
Borowina barwi wodę ale nie brudzi wanny.
Dermokosmetyki uzdrowiskowe SULPHUR dostępne są w dobrych aptekach i sklepach zielarsko- medycznych (jeśli nie od ręki to na zamówienie). Zkupu można dokonywać również za pośrednictwem aptek internetowych i na allegro. Dostępność można sprawdzić tu: klik
111 komentarze
Kojarzę takie kąpiele borowinowe sprzed paru lat i ten charakterystyczny zapach.
OdpowiedzUsuńKąpiel borowinowa jest super! Mogą się schować różne płyny do kąpieli, sole itp ;)
OdpowiedzUsuńMusi być świetna.
OdpowiedzUsuńborowina to fajna sprawa :) Jak byłam na praktykach to w przerwie między pacjentami sobie tez robiłam okłady ;)
OdpowiedzUsuńmyślę że na moje bolące nogi by była super :)
OdpowiedzUsuńO jak najbardziej :D mnie dotyczy problem ciężkich i bolących nóg i borowinka mogłaby pomóc. Swego czasu jak jeździłam do sanatoriów miałam okłady z borowiny na klatkę piersiową.
UsuńMyślę, że naprawdę może zrelaksować po ciężkim dniu :)
OdpowiedzUsuńChciałabym, kiedyś taką kąpiel borowinową:)
OdpowiedzUsuńWidziałam ją w sklepach ale zawsze przechodziłam obok niej obojętnie. Teraz po twojej opinii na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńprzyjemna musi być taka kąpiel :))
OdpowiedzUsuńJa tez bym się skusiła, bo wczoraj pogryzły mnie jakieś komary wstrętne...
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :) Skoro ukaja swędzenie po komarach to musi być super :) Ja z komarami to mam urwanie głowy :D
OdpowiedzUsuńOj zachęcająco to wygląda ;] jeśli będę miała okazję na pewno wypróbuje! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do wziecia udziału w konkursie na moim blogu ;d
OdpowiedzUsuńwystarczy jedno kliknięcie :)
www.estiine.blogspot.com
Fajnie czasem zrobić sobie takie domowe SPA w łazience
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy, ale brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie brałam borowinowej kąpieli;)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym wypróbować... Niestety nie mam wanny :( A na pewno kąpiel jest bardzo przyjemna.
OdpowiedzUsuńBrzmi kusząco ! Jednak nie posiadam wanny i bardzo ubolewam nad tym faktem :(
OdpowiedzUsuńu mnie w mieście jest dostępna borowina w normalnej postaci :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńteż bym się tak wykąpała
OdpowiedzUsuńZamoczyłabym się w tym. :))
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG --> KLIK
przydałaby się na moje nogi :<
OdpowiedzUsuńmuszę to mieć! cudo!
OdpowiedzUsuńChętnie zażyłabym takiej relaksującej kąpieli :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka kąpiel ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę zachęcająco. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
Dobre i takie 15 minut relaksu :) chętnie bym sobie sprawiła taką kąpiel borowinową :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam,ale skoro odpręża,to chyba muszę spróbować;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tego kosmetyku, ale po tej recenzji chyba się za nim rozejrzę!
OdpowiedzUsuńłał jeszcze o niej nie słyszałam, ale fajnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńNic o tym nie słyszałam :( aczkolwiek brzmi baaaardzo zachęcająca i mimo że nie mam wanny, tylko prysznic to może z oferty znalazłabym coś dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńOjej kuszący produkt. Z chęcią kupię :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że bardzo mnie Twoja recenzja przekonała. Nawet nie wiedziałam, że taki produkt jest dostępny do użytku domowego;-) I jako podarunek dla mamy mojej by się sprawdził rewelacyjnie:-)
OdpowiedzUsuńPoczątkowo myślałam, że zapach będzie mi przeszkadzał a teraz go uwielbiam :)
Usuńwygląda ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję ;)
Widziałam u mnie w drogerii całą serię tych kosmetyków, chyba pójdę bliżej im się przyjrzeć ;)
OdpowiedzUsuńjuż sprawdzam gdzie mogę kupić:D
OdpowiedzUsuńChętnie przekonałabym się, czy rzeczywiście wspomaga walkę z cellulitem :).
OdpowiedzUsuńciekawy produkt.. kąpiel musi być na prawdę przyjemna
OdpowiedzUsuńKilka razy robiłam sobie taką kąpiel i byłam zachwycona, więc chyba czas powrócić do praktykowania :)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńZachęcająco przedstawiłaś ten produkt, chyba musimy go wypróbować :).
OdpowiedzUsuńhttp://magia-siostr.blogspot.com/
borowina to dobra rzecz :D
OdpowiedzUsuńNie wiem czy bym się polubiła z tym produktem. Zabarwia wodę na brudny kolor, trzeba się chyba przyzwyczaić do kąpieli w brunatnej wodzie :)
OdpowiedzUsuńz Twojego opisu i zdjęć wygląda na bardzo ciekawy produkt,na pewno spróbuję go:)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o czymś takim. Chętnie bym to wypróbowała, może pomogłaby mi zasnąć. :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę, ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńO, to by mi się przydało ;)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące :)
OdpowiedzUsuńSwoją recenzją przypominałaś mi, że muszę wystawić recenzję swojej Borowince:)
OdpowiedzUsuńale świetne zdjęcia;) nie miałam , nie mam wanny niestety;(
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie barwi wodę :)
OdpowiedzUsuńbrzmi zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńjak ja uwielbiam takie dodatki do kąpieli!!! :) chyba sobie sprawię to cudeńko:) kolor wody trochę odstrasza, ale skoro tak fajnie pachnie i dobrze działa to czemu nie:)
OdpowiedzUsuńidealnie w moim stylu, napewno ją kupię.
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że te kosmetyki są bardzo skuteczne... ale jeszcze nigdy nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać do dodawania płynów do kąpieli :D nie wiem czemu, ale mnie to hmm obrzydza (?). Kule czy inne produkty o stałej konsystencji dodaję normalnie, nie wiem czemu :D
OdpowiedzUsuńNie mam przekonania do tego typu kosmetyków, chociaż zdaję sobie sprawę z ich dobroczynnego działania...
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że wcześniej o czymś takim nie słyszałam, ale brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten płyn, chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńgenialny ten płyn!:) borowina ma świetne działanie, więc na pewno kiedyś go wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę kąpiel borowinową :) w ogóle kosmetyki Sulphur podbiły moje serce :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo ciekawie, muszę kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam tego kosmetyku, ale na pewno to zrobię :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://pieknekosmetyki.blogspot.com
Ciekawy pomysł z tą kąpielą ;-)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wzajemną obserwację?
zabawa-moda.blogspot.com
wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńkiedyś dostałam je w prezencie, zapach jest straszny ale działanie: omomom chętny bym wróciła do ich używania :)
OdpowiedzUsuńwygląda super :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
kąpiel w takim cudeńku to jest to! :)
OdpowiedzUsuńopakowanie trochę nie zachęca, ale ważne , że to co ma w środku działa :D
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńrównież obserwuję :)
http://www.free-to-be-myself-forever.blogspot.com
Świetny produkt dodaję Cię do obserwowanych i liczę na to samo :)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog:)
OdpowiedzUsuńobserwuję również:)
Widziałam go,ale jakoś mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńO, pełen profesjonalizm i... naturalność kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńnie mialam zielonego pojecia, ze borowina ma az tyle zastosowan... wow :D
OdpowiedzUsuńoo, a ktorego sleeka?:)
ooooo :) no to jesli moge, to goraco Ci ja polecam :D ah naturel jest troszke mdla (jak dla mnie) i chyba nie da sie z niej za duzo wyciagnac :) a tu roze, srebro, fiolety i w ogole :D
Usuńciekawe:)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację?:)
marzę o wannie:P
OdpowiedzUsuńO kąpielach BOROWINOWYCH słyszałam wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńTo dla nas zupełna nowość, ale o kąpielach borowinowych czytaliśmy i musimy w końcu wypróbować:)
OdpowiedzUsuńszkoda, ze nie mam wanny ;c.
OdpowiedzUsuńps. masz świetny nagłówek! i ten kiciuś jest przesłodki!
obserwuję :)
Dobrze o czymś takim wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńJeżeli lubisz czytać książki - zapraszam do mnie :)
Nominowałam Twojego bloga do Liebster Blog Award :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Świetny blog!
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż :**
______________________________
antolka95.blogspot.com
kuszącaaa taka kąpiel!:))
OdpowiedzUsuńchce.
OdpowiedzUsuńjuż kilka razy o niej czytałam, ale ze względu na brak wanny - na razie się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńświetny produkt:) taka kąpiel musi być cudowna:)
OdpowiedzUsuńOpakowanie nie wyglada kuszaco, ale wspomaganie walki z cellulitem i kojenie ugryzien komarow i meszek juz tak - chyba sprobuje :)
OdpowiedzUsuńo coś dla mnie
OdpowiedzUsuńZa dużo ciekawych produktów do kąpieli - a ja w studenckim mieszkaniu mam tylko prysznic :(
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog:) Obserwujemy? W wolnej chwili zapraszam do mnie: http://justynasstyle.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Justyna's Style
Nominowałam Cię do Versatile Blogger Award:
OdpowiedzUsuńhttp://darmowa-probeczka.blogspot.com/2013/07/zalega-nominacja-versatile-blogger-award.html
nie mam wanny i bardzo ubolewam...:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam dermokosmetyki. Pierwszy raz słyszę o tej firmie ;) Przydałoby się coś takiego wypróbować :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
ciekawią mnie kosmetyki tej firmy.
OdpowiedzUsuńChciałabym poczuć ten zapach. :)
OdpowiedzUsuńTaka kąpiel musi być niezastąpiona po ciężkim dniu. :)
porządna recenzja, dzięki
OdpowiedzUsuńTrolldorA/
Niestety nie przepadam za tym zapachem, jest dość charakterystyczny :)
OdpowiedzUsuńTrzeba bedzie zamowic^^
OdpowiedzUsuńWidziałam coś podobnego w jednym ze sklepów niedawno, chyba sobie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńjakbym miała wannę na pewno bym zakosztowała takiej kąpieli:)
OdpowiedzUsuńMuszę u siebie poszukać, bo kusisz Kochana ;)
OdpowiedzUsuńBorowina świetna sprawa :) uwielbiam takie kąpiele i muszę koniecznie wypróbować ten produkt.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o nim, czuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam borowinowe SPA od Sulphur.
OdpowiedzUsuńZapach kompletnie mi nie przeszkadza, za to efekt kompletnego relaksu jest niesamowity.
Kąpiel borowinowa może być relaksującym doświadczeniem, które pomoże Ci zregenerować skórę i zrelaksować się po długim dniu. 😉🛁🌿
OdpowiedzUsuńbelinda anderson
Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.