Bambi- witaj białasku!
Od 2 lat mieszkam sama. Od razu wiedziała, że aby mieszkanie tętniło życiem muszą być w nim albo dzieci albo zwierzaki. W moim domu rodzinnym zawsze było kilka psów i kotów. Bywało, że siedząc tu sama czułam się samotna. Podjęłam decyzję i na przełomie 2019/2020 roku zamówiłam maltańczyka. Bambi urodził się 10 maja 2021 roku. Musiałam na niego dość długo czekać ale jest ze sprawdzonego źródła i było warto. Nie będę podawać nazwy hodowli bo zrezygnowała z reprodukcji psiaków.
Pieska zamówiłam dawno temu więc miałam czas na przygotowanie się na przyjęcia nowego członka rodziny i poznanie rasy. Każdemu kto planuje zakup maltańczyka lub już go ma, polecam grupę na FB Maltańczyki Polska. Jest skarbnicą wiedzy. Każda rasa jest specyficzna i ma inne potrzeby. Biała sierść (włos) wymaga szczególnej pielęgnacji. Większość maltańczyków jest alergikami więc od początku należy je odpowiednio karmić aby uniknąć lub zminimalizować zacieki. Mój piesek niestety je ma ale jest w 100% zdrowy potwierdziły to badania i wymaz.
W tym poście zamierzam pokazać jak przygotowałam się do pojawienia malucha w domu oraz co kupiłam na start. Sama wyprawka kosztowała ok.
1000zł. jednak są to produkt, które wystarczą na lata. Zakupy zaczęłam robić
gdy dostałam radosną wiadomość o pojawieniu się maleństwa na świecie. Być może zbyt
szybko ale nie żałuję. Gdy Bambi pojawił się u mnie miał 12 tygodni a ja byłam
dobrze przygotowana. Miałam wszystkie potrzebne produkty od posłania po
szczotki, szampony, witaminy itp.
Karma. Na początku należy podawać pieskowi tą karmę, którą dostawał w hodowli. Ja bardzo szybko przeszłam na suchą Farminę N&D GF Puppy Mini Pumpkin Lamb & Blueberry. Pieskowi smakuje choć moje maleństwo jest niejadkiem. Jest bezzbożowa i bez kurczaka. W przyszłości zamierzam kupić wersję Ocean z dorszem, dynią i melonem. Inne polecane karmy to m.in. Simpsons, Brit, Wiejska Zagroda, Dolina Noteci, Empire, Vetexpert Raw Paleo i Nature's Protection. Zaopatrzyłam się też w saszetki mokrej karmy Dolina Noteci. Zamierzam podawać pieskowi od czasu do czasu także przygotowane przez siebie posiłki złożone z mięsa i warzyw. Gotowe karmy są wygodne w podawaniu oraz dobrze zbilansowane. Ja kupuję tylko te najwyższej jakości.
Suplementy. Są konieczne. Podaję codziennie pompkę oleju z
łososia na karmę. Proszek POKUSA Diamond Coat Snow White &
MixColor przeznaczony jest dla piesków białych ras. Znajdują się w nim. m.in. algi morskie drożdże browarnicze. Wszystko
czego maltusie potrzebują aby mieć zdrową sierść. Bambi dostaje odrobinę każdego dnia na jedzonko.
Legowiska. Różowe księżniczkowe kupiłam w Netto. To była super okazja. Tak naprawdę jest to siedzisko dla dzieci i zapłaciłam za nie 45zł! Niestety zostało tylko różowe ale pasuje do mojej sypialni. W salonie znajduje się szare puchate shaggy. Transporter- fotelik do samochodu to oprócz schodów najlepszy zakup. Bambi jeździ ze mną wszędzie. Jesteśmy razem w pracy i w domu. Transporter zapewnia wygodny i bezpieczny przejazd. Przypinam do niego pieska a on całą drogę zazwyczaj śpi.
Schody. Nigdy wcześniej nie spałam z psem ani kotem. Byłam temu przeciwna jednak wiedziałam, że nie będę umiała oprzeć się temu białemu maleństwu i od pierwszej nocy śpimy razem. Bambi jest całkowicie niezależny. wchodzi i schodzi z łóżka kiedy chce.
Na urodziny otrzymałam koszyk na rower. Koleżanka uszyła mi moskitierę i teraz także na wycieczki rowerowe jeździmy razem a do oczka mojego maluszka nie dostanie się żadna muszka.
Podkłady to bardzo ważna rzecz. Mój Bambi został już w hodowli nauczony z nich korzystać. Załatwia się na nich jeśli nie zdążę z nim wyjść. Rano się to nigdy nie udaje bo to jeszcze dziecko. Sika dość często.
Po za tym kupiłam mnóstwo zabawek i innych gadżetów. Bardzo polecam smycz Flexi na taśmie oraz multibox na woreczki na odchody lub przysmaki.
Z pewnością jeszcze nie raz zobaczycie tu Bambiego. Jest cudownym, grzecznym pieskiem i daje mi dużo radości. Dzięki niemu codziennie budzę się z uśmiechem na twarzy. Jest najlepszym antydepresantem :)
37 komentarze
Śliczny piesek. Ja mam w domu dużego psa, ale widzę że Ty masz dużo tych gadżetów dla swojego pupilka.
OdpowiedzUsuńtak, przygotowałam się do nowej roli :)
UsuńJaki śliczny piesek, normlanie do schrupania. Ale on się ma z tobą bardzo dobrze :) Prawdziwy królewicz domu :D
OdpowiedzUsuńma cudowny charakter i bardzo go kocham :)
UsuńŚliczność z tobą mieszka:) Przy tobie ma sielskie życie, ale i ze swojej strony daje ci na pewno wielkie wsparcie i umila życie.
OdpowiedzUsuńjesteśmy sobie przeznaczeni, bardzo się kochamy
UsuńNie da się ukryć, że zwierz potrafi obdarować człowieka wielkim uczuciem ...i ze wzajemnością oczywiście:)
UsuńCudowny piesek. Nie wiedziałam że Maltańczyki są tak wymagające. A o tym że piasek kosztuje wiem od dawna. Moja jamniczka potrzebowała wiele uwagi, kupowałam specjalną Karme i różne akcesoria. Niestety ten czas już za nami...
OdpowiedzUsuńprzykro mi, że odeszła.
UsuńBoziu jaki piekny piesek 🌺💮🌸
OdpowiedzUsuńuroczy ;)
OdpowiedzUsuńjest rozkoszny, na pewno potrafi uszczęśliwić:)
OdpowiedzUsuńsuper dbaj o niego :* :*
dbam o niego jak o własne dziecko :)
UsuńBardzo Ci zazdroszczę możliwości posiadania pieska.
OdpowiedzUsuńNiestety ja ze względu na moją wrodzoną alergię na sierść muszę o tym zapomnieć. Szkoda, az mi się serduszko kraja ;<
Maltańczyki mają włos.
Usuńnie jest to moja ulubiona rasa, ale doceniam to jak o niego dbasz. Pies to ktoś więcej niż zwierze, to członek rodziny :-)
OdpowiedzUsuńBambi jest mi najbliższy, jesteśmy razem cały czas i bardzo go kocham
Usuńśliczny piesek, mojego już nie ma od miesiąca...
OdpowiedzUsuńprzykro mi wiem jak boli utrata zwierzęcego przyjaciela.
UsuńUroczy pieseczek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny piesek. Wywróci twoje życie do góry nogami i wniesie w nie dużo radości.
OdpowiedzUsuńPoza tym z własnego doświadczenia wiem, że psiaki są jak dzieci.
Usuńtak, muszę przyznać, że Bambi jest jak dziecko :)
UsuńAleż ma się dobrze u Ciebie :) U nas obecnie aż trzy psiaki ♥
OdpowiedzUsuńsuper :)
UsuńAle masz fajnego słodziaka tam. widac że dobrze dbasz o niego :)
OdpowiedzUsuńdbam o niego lepiej niż o siebie
UsuńJaki slodziak! Uwielbiam psy! Pięknie o niego dbasz!
OdpowiedzUsuńJeju jakiego masz slodniego pieska. Super naprawde podoba mi się. A co do gadżetów dla niego to naprawdę są super.
OdpowiedzUsuńciągle cos dokupuję :) szaleję za tym słodziakiem
UsuńPiesek jest naprawdę słodki. Ja jestem typową kociara i mam dwa zwierzaki :)
OdpowiedzUsuńkoty też kocham
UsuńUroczy Słodziak <3 Nie wątpię, że wniósł w Twoje życie mnóstwo radości :) Wiem, że ta rasa jest bardzo wymagająca, ale Ty byłaś naprawdę wspaniale przygotowana na pojawienie się Bambiego w Twoim domu :)
OdpowiedzUsuńtak, dziękuję, dobrze się przygotowałam bo długo na niego czekałam :)
Usuń1000 zł to faktycznie dość sporo na wyprawkę. Piesek jest przesłodki!
OdpowiedzUsuńmyslę, że już mocno przekroczyłam tą kwotę ...
UsuńPrzeuroczy piesek <3 My mamy suczkę rasy beagle. Broi, ale jest taka słodka, że nie umiemy się na nią gniewać. Nie wyobrażam sobie domu bez psa.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.