Obie wersje dobrze się zapowiadają :)

Ja najczesciej siegam po sprawdzina Ricole, tych nie znam ;)

Myślę, że chętnie wypróbuję te tabletki. Przy przeziębieniu będą jak znalazł. :)

Obym nie musiała stosować, ale jeśli już to chętnie po nie sięgnę

Jeśli łagodzą gardło i wspierają odporność to są idealne dla mnie na tę chwilę ;)

piję dużo herbaty z miodem, ale rzadko sięgam po tego typu pastylki na gardło.

Ja sięgam po podobne tabletki. Tych w zasadzie zupełnie nie znałam, ale warto wiedzieć :)

Takie pastylki biorę tylko w ostateczności, na bóle gardła staram się stosować domowe sposoby leczenia np płukanie wodą z solą

coś kojarzę ową firmę :D

uwielbiam miodowe pastylki na gardło, więc chętnie ich poszukam, tym bardziej że siostrzaną markę Tantum Verde bardzo lubię

Ogólnie nigdy nie narzekałam na problemy z gardłem, dopóki nie nabawiłam się jakieś dziwnej alergii, w sumie to nie wiadomo na co, bo na wszystko po trochu. Czasem jest tak źle, że bez Propolek się nie da dnia znieść :( Od Tantum Verde jeszcze tych nie próbowałam, ale bardzo lubię ich lek w atomizerze na stany zapalne gardła spowodowane infekcjami zimą (w zasadzie to jest must have w mojej apteczce, nic innego mi nie pomaga), dlatego bardzo chętnie wypróbuję te pastylki.
Pozdrawiam! :)
Tov

Jestem ich bardzo ciekawa i niebawem bede miala okazje je wyprobowac. Wole tego typu pastylki miec w domu. W zeszlym roku lezalam z angina. Swietny jest ten zestaw i czytalam tez o Tantum Natura duzo pozytywnych opinii.

Lei idealny dla osób które w swojej pracy ciągle używają głosu np. Nauczyciele

ja bardzo często miewam chrypki :/

U mnie niestety zwykła chrypa bardzo często zamienia się w zapalenie krtani i całkowitą utratę głosu - ale takie tabletki do ssania zawsze warto mieć w domowej apteczce.

dzięki za info zapiszę sobie i po nie siągne jak będę potrzebować!

Właśnie mam okazję poznać te plastyki. Przydadzą się ponieważ pproblemy z gardłem są u mnie dość nagminne.

Oo..nowe smaki! Świetnie! Może łatwiej będzie niektórym dzieciom sięgnąć po te pastylki, własnie ze względu na smak.

ja w ciąży to 3/4 leków brać nie mogę, ale kupiłam syrop i tabletki do ssania dla ciężarnych, jest specjalna linia :)

Przy pierwszych oznakach infekcji sięgam zazwyczaj po jakieś tabletki bądź spray. Te pastylki właśnie mnie ratują :)

Bardzo lubię cukierki, tabletki o smaku cytrusów - cytynek, pomarańczy. Jeśli są skuteczne, a dodatkowo smaczne, nie trzeba mi niczego więcej :) Jak tylko poczuję, że boli mnie gardło, na pewno ich spróbuję :)

Dziś też dostałam tą paczuszkę. Poducha mi się podoba. A jak pastylki działają zobaczymy wkrótce.

Takie pastylki to fajna rzecz ja jednak od pewnego czasu stosuje aloes.

W lecie mnie raczej infekcje nie łapią, ale w okresie jesienno-zimowym sięgam po tego typu produkty.

czasem dopada mnie męcząca chrypa wiec chętnie wyrpobuję

Warto je mieć w apteczce szczególnie teraz latem i podczas upałów, wbrew pozorom najczęściej zapalenie gardła dopada nas latem, na infekcje górnych dróg oddechowych jak znalazł :)

Nie znałam tych pastylek :) Jak mnie zaczyna bolec gardło, to płukam je solą :) A jak to nie pomaga, wted kupuję jakieś tabletki :)

Po te tabletki jeszcze nie miałam okazji sięgać ;)

miód to skarbnica dobroci, prawdziwy dar natury!

Pierwsze po co sięgam to właśnie pastylki do ssania

Muszę kupić :)

bardzo pomocne w chrypie,

Słyszałam o tych nowościach i planuje wyposażyć się w kilka opakowań. Przy takiej pogodzie nie trudno o chrypkę, czy problemy z gardłem.

Znam ze sfery blogów, ale nic poza tym.

Wygladaja smacznie :) a jeszcze jak podnosza odpornosc :)

Czasem takie pastylki to mój jedyny ratunek :)