Wzmacnianie odporności + mieszkanie Development
W dzieciństwie nigdy nie piłam tranu. Moja mama podawała nam- mnie i siostrze różne mikstury
podnoszące odporność ale przyrządzane samodzielnie. Latem zbierała czarny bez i
robiła soki z jego owoców, jesienią po pierwszych przymrozkach tak samo
postępowała z aronią. Bardzo dobrze wspominam te naturalne antybiotyki. Były nie
tylko zdrowe ale i smaczne. Teraz już trochę ten zwyczaj się u nas zatracił a
szkoda. Może jak pojawią się wnuki, mama znów zacznie produkcję. Ja siebie przy wekach nie
widzę. Tymczasem aby ustrzec się przed przeziębieniem, podnieść swoją odporność
a także pozytywnie wpłynąć na cały organizm przyjmuję suplementy diety.
Tran w tabletkach przyjmuję od kilku lat. Głównie w okresie od jesieni do wczesnej wiosny. Mimo,
że jem więcej ryb niż statystyczny Polak (porcja co najmniej 2-3 razy w tygodniu)
wątpię aby zaspakajały one moje potrzeby i zalecane normy kwasów tłuszczowych.
Mam też wątpliwości czy w tych hodowlanych, dostępnych w marketach rybach w
ogóle są jakieś wartościowe minerały i witaminy. A jeśli są to ile z nich
wchłonie się do mojego organizmu? Na pewno znikoma ilość. Dlatego właśnie przyjmuję tran. Na szczęście teraz dostępny jest w
różnych formach. Nie tylko w formie niesmacznego, śmierdzącego syropu. Ja
najbardziej lubię stosować kapsułki dlatego właśnie w nie znów się zaopatrzyłam.
Tran w kapsułkach marki Biotter pozyskiwany jest ze
świeżej wątroby dorsza atlantyckiego. Dopiero w latach 60. ubiegłego wieku
odkryto jego właściwości. Po za podnoszeniem odporności, pozytywnie wpływa na
pracę mózgu zawiera bowiem witaminy z grupy A i D oraz kwasy Omega-3. Za co odpowiadają? Witamina A – retinol. Jej niedobór może doprowadzić do kurzej
ślepoty, wszystkich zaburzeń związanych ze wzrokiem oraz problemami skórnymi
(łuszczyca, trądzik, rogowiec dłoni i stóp, łysienie plackowate). Ten suplement
zawiera jej aż 800 jednostek czyli 100 % dziennego zapotrzebowania.
Witamina D- kojarzy nam się ze słońcem. Prawidłowo. Jest naturalnym
jej źródłem. Efektywność skórnej syntezy witaminy D jest zależna od wielu
czynników. Niestety w naszej szerokości geograficznej, od września do kwietnia praktycznie
nie zachodzi. Pisząc ten post przeczytałam wiele artykułów i niemal w każdym
znalazłam informację, że najlepszym, źródłem witaminy D jest właśnie tran. Niedobór witaminy D przyczynia się do
rozwoju krzywicy u dzieci, zwiększa ryzyko rozwoju otyłości, chorób układu
krążenia oraz nowotworów.
Zazwyczaj
zaleca się stosowanie dwóch kapsułek dziennie. W przypadku tranu Biotter sprawa
wygląda prościej. Już jedna porcja zawiera
100% zaleconej, dziennej wartości do spożycia. Tran zawiera także
nienasycone kwasy tłuszczowe Omega-3.
Mam je także w oddzielnych suplementach w połączeniu z witaminą E. O co tyle
szumu? Kwasy Omega są teraz bardzo popularne i często o nich słyszymy od aptek
po zwykłe spożywcze markety. Ja pierwszy raz zaczęłam je stosować ok. 4-5 lat
temu z polecenia … dermatolog. Tak, moja pani doktor zaleciła mi przyjmowanie
ich ze względu na wysoki poziom złego cholesterolu. Kwasy Omega nie są
syntezowane w organizmie człowieka i muszą być dostarczane wraz z pożywieniem.
W Wikiperdii znalazłam informację o tym, że „w kilku badaniach stwierdzono
możliwe działanie przeciwnowotworowe kwasów tłuszczowych omega-3 (zwłaszcza w
przypadku raka piersi, okrężnicy i prostaty)” . Przyjmowanie
kwasów wiąże się z obniżeniem poziomu trójglicerydów we krwi. Tym samym zmniejsza
się ryzyko zawałów, chorób krążenia i cukrzycy.
Witamina E jest silnym przeciwutleniaczem,
który chroni organizm przed stresem oksydacyjnym. Działa przeciwdziała zakrzepom-. Jej niedobór u mężczyzn wiąże się z zaburzeniami płodności. Po za tym mogą wystąpić problemy z zębami i kośćmi, anemia, wypadanie włosów i podatność na infekcje.
Na pewno znacie już markę Biotter jej producentem jest
Diagnosis, który już wiele razy pojawiał się na tym blogu. Oferuje
kosmetyki, sprzęt medyczny a także wszelkiego rodzaju testy od narkotykowych, przez
ciążowe aż po owulacyjne i wykrywające różne chorobowe markery.
Jak wiecie już za rok odbieram klucze
do własnego mieszkanka. Początkowo rozważałam kilka lokalizacji i różne osiedla oraz deweloperów. Po
zapoznaniu się z informacjami na ich temat postawiłam na najbardziej zaufaną
firmę i osiedle na którym mieszkają już znajomi znajomych. Jeśli poszukujecie
mieszkania w okolicy Warszawy to polecam firmę działającą od 2003 r. apm-development.com.pl Projekty mieszkaniowe
są przygotowywane drobiazgowo. Na pierwszym miejscu stawiana jest
funkcjonalność. Nowoczesne osiedla wyróżniają się
ciekawą architekturą. Są idealnie wkomponowane w okolicę. Zakup mieszkań u apm-development.com.pl jest także
bezpieczny. Środki wpłacane z tytułu podpisanych umów są lokowane na
zastrzeżonym rachunku i znajdują się pod kontrolą Banku współfinansującego
przedsięwzięcie
66 komentarze
Zawsze miałam dobrą odporność,suplementy brałam tylko dla urody ;)
OdpowiedzUsuńja niestety nie. Przez lata zmagałam się z anemią w dzieciństwie.
UsuńTran piję zawsze w okresie jesienno-zimowym :)
OdpowiedzUsuńTaki tran w kapsułkach to świetne rozwiązanie dla tych co nie mogą się zmusić do picia go :)
OdpowiedzUsuńja się nie zmuszam, wolę właśnie przyjmować kapsułki
UsuńMoja mama też potrafi robić świetne lecznicze soki jak np z pigwy, czeremchy, samo zdrowie 😀Potem cała zimę dodaje się miksture do herbatki i człowiek nie choruje 😊
OdpowiedzUsuńOstatnio ciągle jestem chora, tranu jeszcze nie próbowałam. Chyba czas spróbować;)
OdpowiedzUsuńto dawaj czosnek jedz;D
UsuńNie znam tych suplementów.
OdpowiedzUsuńTen tran używam od dawna, kiedy chorowałam regularnie co miesiąc, zaczęłam go przyjmować i kuracja wspomaga moją odporność tak, że niemal już nie choruję, ani nie przeziębiam się. Serwuję sobie taką kurację na jesień-zimę.
OdpowiedzUsuńTo najlepszy tran jaki miałam i tylko on działa :)
super, że jesteś zdrowa, warto wspomagać swoją odporność suplementami
Usuńja nie mogę tego zażywać (przez cały dzień mi się odbija)
OdpowiedzUsuńzawsze zapominam o tego typu suplementach lecząc się czosnkiem;p
OdpowiedzUsuńChyba muszę wrócić do picia tranu :D
OdpowiedzUsuńpowodzenia xd
UsuńOstatnio się zastanawiam nad przyjmowaniem tranu i to właśnie w kapsułkach, a nie w płynnej formie.
OdpowiedzUsuńpolecam, nie ma się nad czym zastanawiać
Usuńo proszę jaki ciekawy wybór testów ma firma muszę zobaczyć czym jeszcze sie zajmują
OdpowiedzUsuńmają sporo różności, to marka produkująca sprzęt medycznym, suplementy, kosmetyki ...
UsuńNigdy nie przyjmowałam tranu i trochę się go boję :D
OdpowiedzUsuńdlaczego ? został uznany za produkt pro zdrowotny, nie szkodzi zdrowiu tylko pomaga wzmacniając odporność.
UsuńOd czasu do czasu łykam tran, tego nie miałam jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńnie znałam wcześniej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego dnia ! :)
ANRU,
U nas cała rodzina łyka tran i powiem Ci ,że są efekty,mniejsza podatność na sezonowe przeziębienia:)
OdpowiedzUsuńwiem, sama to widzę po sobie, że odporność wzrasta
UsuńOjjj przydałaby mi się taka kuracja :)
OdpowiedzUsuńDla mnie suplementy to podstawa odporności
OdpowiedzUsuńwarto je przyjmować.
UsuńJa ostatnio piję tylko olej z wiesiołka, ale dobrze że mi przypomniałaś o tranie.
OdpowiedzUsuńteż zawiera dużo kwasów omega
UsuńTran w tabletkach zawsze stosuję w okresie zimowym.
OdpowiedzUsuńheh, kupiłam tran w kapsułkach pół roku temu i ciągle zapominam go brać :/
OdpowiedzUsuńnie ładnie, szkoda, żeby się zmarnował. połóż go w szafce przy kawie to codziennie rano sobie przypomnisz.
Usuńto dobry pomysł :)
UsuńMuszę się chyba zainteresować suplementacją takiego tranu. Nie jadam praktycznie ryb, a wiem, że mają wiele dobroczynnych składników. Taki tran wydaje się bardzo fajną opcją i widzę, że jest bardzo zdrowy!
OdpowiedzUsuńja mam to szczęście , że uwielbiam ryby ale w tych hodowlanych jest co raz mniej wartości odżywczych w więcej chemii i hormonów, dlatego łykam tran.
UsuńJa stosuję tran ale tylko zimą:) natomiast latem kompletnie nie :)
OdpowiedzUsuńlatem też przyjmuję witaminy, najczęściej coś mnie łapie wiosną więc muszę się mocno suplementować
Usuńno to powiem Ci ci teraz coś dziwnego: ZA KAŻDYM RAZEM JAK PRZYJMOWAŁAM TRAN NIEMAL OD RAZU BYŁAM CHORA :P serio, obłęd jakiś, musiałam odstawić :P
OdpowiedzUsuńto rzeczywiście dziwne, może przyjmowałaś go za późno, nie zdążyłaś wytworzyć odporności.
UsuńKwasy omega 3 właśnie biorę :)
OdpowiedzUsuńświetnie.
UsuńZastanawiam się nad przyjmowaniem tranu ;)
OdpowiedzUsuńJa nienawidzę łykać tabletek i zawsze mam z tym problem. Na szczęście nie mam problemu z odpornością i w ogóle nie choruję.
OdpowiedzUsuńsupr, że nie chorujesz, te kapsułki są śliskie, łatwo się je połyka.
Usuńbardzo przydatne w tym okresie
OdpowiedzUsuńwzmocnienie odporności mi by się przydało, bo obecnie chora leżę w łóżku;/
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post. Osobiście nie łykam suplementów diety, ale muszę sięgać po leczniczy magnez z potasem.
OdpowiedzUsuńteraz taka paka witamin by mi się przydała
OdpowiedzUsuńWłaśnie muszę się zaopatrzyć w jakieś dobre witaminki Omega3 :)
OdpowiedzUsuńte są dobre :)
UsuńKapsułki są idealne, ja np nie jestem w stanie wypić tranu. Trzeba się uodparniać by nie skończyć jak ja teraz z 2 antybiotykami. :/
OdpowiedzUsuńwspółczuję, szkoda zdrowia i pieniędzy, warto wcześniej zacząć przyjmować tran
UsuńNie ukrywam że pzygarnęłabym taki zestaw
OdpowiedzUsuńZwłaszcza że teraz trudno utrzymać dobra kondcyję i zdrowie bo wszyscy chorują
ten zestaw jest bardzo tani, nie przekracza 20 zł. w aptece
UsuńMały Mysz od miesięcy przyjmuje Tran Mollers w syropie (nie lubi tabletek)... i rzadziej choruje :)
OdpowiedzUsuńto dobrze, że pije. ja za to wolę kapsułki ale nie jestem już mała :)
UsuńOdporność można wzmocnić pijąc zdrową wodę,woda z filtra redox fitaqua niweluje działanie na organizm wolnych rodników, wzmacnia więc odporność - zamontowaliśmy go w domu i w sumie używamy do gotowania każdej potrawy :)
OdpowiedzUsuńja piję filtrowaną wodę dafi ale do gotowania używam zwykłej z kranu
UsuńA ja Wam polecam tran Rosita który poleciła mi koleżanka z pracy dla mojego dziecka. Jego wyjątkowość polega na tym, że jest nierafinowany i niepasteryzowany, czyli ma wszystkie witaminy w niezmienionej postaci. Zanim kupiłam go dla córki zgłębiłam dokładniej temat i okazało się, że wszystkie trany sprzedawane w aptece są pasteryzowane a później dodaje się do nich sztuczne witaminy. Muszę przyznać, że jak zaczęłam podawać mojemu dziecku ten tran to szybko się przekonałam że to co naturalne jest najlepsze. Mała chodzi do żłobka i co chwila mi chorowała. A jak zaczęłam jej podawać tran Rosity to mała przestała mi chorować.
OdpowiedzUsuńdzięki za polecenie, chętnie dowiem się więcej o tym tranie i zabieram do czytania.
UsuńMy pijemy tran przez cały rok. Od kilku lat nieprzerwanie jest to norweski Gal. Nawet lekarz powiedział nam, że nie powinno się robić przerwy, gdyż w naszej strefie klimatycznej zdecydowana większość z nas ma duże niedobory witaminy D.
OdpowiedzUsuńMoja odporność spadła jak syn zaczął chodzić do przedszkola. Często łapię coś od niego
OdpowiedzUsuńMoja odporność spadła jak syn zaczął chodzić do przedszkola. Często łapię coś od niego
OdpowiedzUsuńNajlepiej by było gdyby te produkty były zarejestrowane jako leki a nie suplementy diety, gdyż leki są badane a suplementy nie. Dlatego nie używam żadnych suplementów diety.
OdpowiedzUsuńTo prawda z tymi suplementami :( Nie są sprawdzane i producent może tam wrzucić dosłownie wszystko :( szczegóły na pewno znajdziecie gdzieś w Internecie.
UsuńAle jeśli chodzi o takie "suplementowanie", bardzo fajnie
ie działa, na przykład spirulina albo chlorella- sama natura, a świetnie wpływa na układ odpornościowy, warto może coś takiego wypróbować? :)
Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.