Shinybox, Grudzień, minirecenzje
Witajcie Dziewczyny, Jak co miesiąc przychodzę do Was z mini
recenzjami zawartości ShinyBoxa z
poprzedniego miesiąca. Pudełko grudniowe było podsumowaniem 2017 roku. Moje
ambasadrorskie różniło się nieco od regularnych zestawów. Zamiast balsamu Vianek czy pomadek Quiz znalazły się w nim produkty Provag. Szczerze mówiąc nie narzekam. Jestem zadowolona bo bardzo
lubię tą markę. A żel już kilka razy stosowałam prewencyjnie aby uniknąć infekcji,
która wisiała w powietrzu. Polecam. Warto mieć go pod ręką. Nie zdążyłam jeszcze przetestować wielu
produktów, np. zestawu z Mieszadełko.pl. Staram się w Nowy Rok wejść
z jeszcze większym postanowieniem denkowania otwartych już kosmetyków a dopiero
później rozpoczynaniem testowanie kolejnych.
OLEOFARM
LEN MIELONY Średnia cena: 8,50 zł
/ 200 g Produkt pełnowymiarowy Len
mielony uzyskany w procesie odtłuszczania jest doskonałym składnikiem
codziennej zbilansowanej diety. Nasiona lnu wykazują korzystny wpływ na
funkcjonowanie układu trawiennego, nie zawierają glutenu. Testowanie go rozpoczęłam od razu
po świętach. Opakowanie wystarczyło mi na ok. 3 tygodnie. Piłam go 1-2 razy
dziennie. Jedną łyżeczkę zalewałam wrzątkiem. Czekałam kilka min i piłam ciepły
kisiel. Taki eliksir nie ma żadnego smaku. Wygląda nieciekawie ale nie ma się
czego bać. Ja piłam go chętnie a teraz kończę kolejne opakowanie z tym, że nie
mielonego a ziarnistego. Len dobrze wpływa żołądek i jelita. Używam go cyklicznie od lat. Polecam.
CONSTANCE CARROLL LAKIER DO PAZNOKCI Z WINYLEM Produkt pełnowymiarowy Średnia cena: 6,30 zł / 10 ml Lakier do paznokci z
winylem, który po nałożeniu na paznokcie pozostawia długotrwały efekt trwałości
połysku. Jedno pociągnięcie pędzelkiem pozwala umieścić produkt tam gdzie
powinna się znaleźć. Głębokie szlifowanie włosia do 4,5 mm zapobiega tworzeniu się
bruzd. Mała kuleczka na dnie buteleczki umożliwia lepsze wymieszania lakieru.
Zapewnia idealne krycie i ma piękny połysk. Lakier nie jest mocno kryjący,
daje transparentny efekt. Aby nie było widać prześwitów potrzeba kilku warstw. Jedna
cienka porcja bardzo szybko, wręcz ekspresowo wysycha. Błyszczy i wpada we
fiolet. Lakier jest naprawdę ładny ale nie chcę chomikować go tylko po to by
mieć. Oddaję go siostrze bo sama najczęściej noszę hybrydy. Z koloru jestem zadowolona. Trwałość też okazała się dość dobra. Dopiero po 3 dniach zobaczyłam starte końce. Moje paznokcie są bardzo cienkie, miękkie, specyficzne lakier jednak zrobiła na mnie dobre wrażenie.
BISPOL
ŚWIECE ZAPACHOWE Średnia
cena: 4,00 zł / op. Produkt pełnowymiarowy. Korzenny zapach grzanego,
czerwonego wina z przyprawami zawarty
w podgrzewaczach rozgrzeje każdego i pozwoli cieszyć się ciepłym, otulającym
zapachem przez wiele godzin dodając niezwykłego klimatu podczas świątecznej
kolacji. Świeczki na sucho pachną bardzo
przyjemnie. Spodobają się każdemu, nawet osobom, które nie przepadają za
zimowymi, korzennymi aromatami. Pierwsze skrzypce według mnie gra wanilia i
mandarynka/ pomarańcz z tym , że słodziutki. Dalej wyraźnie wyczuwalne są
goździki oraz wino owocowe. Zapach bardzo przyjemny. Po rozpaleniu już nie tak
wyraźny jest to jednak zrozumiałe. Powierzchnia topiącego się wosku jest mała
dlatego zapach bardzo delikatny i wyczuwalny wyłącznie w bezpośredniej
odległości. Podgrzewacze zawsze mi się przydają. Zużywam ich naprawdę sporo
więc fajnie, że pojawiły się w boxie.
Kosmetykom ProVag
poświęciłam odrębną recenzję. Nie będę więc się tu teraz nad nimi
rozwodzić. Są świetne. To moje trzecie opakowanie emulsji oraz drugie żelu. Miałam
także kapsułki zawierające kompozycje szczepów bakterii probiotycznych. Polecam
je każdej kobiecie, szczególnie jeśli zdarzają się Wam infekcje.
Box jest naprawdę bardzo fajny i różnorodny. Trafił w mój gust. Tylko tusz do rzęs oddałam siostrze ponieważ teraz mam fazę na rzęsy zrobione przez stylistkę. Zakochałam się w nich i na razie nie potrzebuję żadnej mascary. Lubię dodatki niekosmetyczne takie jak suplementy lub świeczki. Już nie mogę doczekać się kolejnego zestawu. Tym razem ma w nim być aż 8 produktów. Pierwsza wysyłka Shinybox PARTY TIME już niebawem. Zamówiłyście to pudełko?
70 komentarze
Zawartość pudełeczka bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńMnie tez :)
Usuńja też wypalam sporo podgrzewaczy:)
OdpowiedzUsuńZauważyłam.
UsuńCoś i ja bym znalazła dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzystałam z tego typu boxów, a już po raz kolejny widzę, że całkiem fajne rzeczy można w nich znaleźć :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam moment otwierania. Zawsze znajdę co najmniej kilka ciekawych kosmetyków
UsuńOgólnie fajna zawartość ale nie rzuca na kolana :)
OdpowiedzUsuńŚwieczki <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Ja go nie mam ale wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńLakier ma piękny odcień :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Wyjątkowy.
UsuńŚwieczki mogły by być zamienione na coś innego :)
OdpowiedzUsuńJa akurat bardzo lubię niekosmetyczne dodatki
Usuńświeczki to jest to co bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńtusz okropnie skleja rzęsy;/
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć. Ja oddalam go siostrze
UsuńPodgrzewacze idą jak woda hihihi
OdpowiedzUsuńPudełko nawet nawet 😊
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemne pudełko :D
OdpowiedzUsuńświeczek nigdy nie za mało ;D
OdpowiedzUsuńKocham wszelkie dodatki jak świeczki. Nie zamawiam boxów, ale lubię o nich czytać.
OdpowiedzUsuńJa co miesiąc dostaje co na mnie jeden :)
UsuńŚwietny kolor lakieru!
OdpowiedzUsuńŁadny lakier :) aktualnie mam bardzo podobny na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńto CC jeszcze istnieje ? ;)
OdpowiedzUsuńCONSTANCE CARROLL? Dla mnie to nowa marka :)
UsuńCałkiem fajne produkty w tym pudełeczku :)
OdpowiedzUsuńTez tak myślę
UsuńLen muszę sobie kupić i wsypywać do koktajlu lub jogurtu ;)
OdpowiedzUsuńPolecam . Ja pije z wodą
UsuńCiekawa zawartość, bo różnorodna :)
OdpowiedzUsuńPudełeczko całkiem fajne :) jestem ciekawa czy kiedyś liczyłaś ile już miałaś boxów? Ja ani jednego... jeszcze :P
OdpowiedzUsuńWydaje mi się ze ok 20 sztuk :)
UsuńJa len mielony używam zamiast bulki tartej do kotletów i panierki. Ta emulsja Provag była nawet dobra.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tą panierką
Usuńa ja nie mogę pić lnu... nie służy :(
OdpowiedzUsuńJak to?
UsuńFajna zawartość :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy okazji testować takich pudełek , A szkoda bo zawartość zazwyczaj jest super :)
OdpowiedzUsuńZawsze możesz zamówić :)
UsuńRzeczywiście pudełko jest bardzo różnorodne. Właściwie wykorzystalibyśmy każdy jego produkt :)
OdpowiedzUsuńPS Zapraszamy na mysi blog, gdzie ruszył KONKURS. Do wygrania są dwa wybrane etui do smartfona (dla zwycięzcy i jego przyjaciela)! :)
Dzieki. Zgłoszę sie. Od wczoraj mam nowy tel wiec przydałoby mu sie ubranko
UsuńZawartość pudełka godna uwagi. Uwielbiam len! :)
OdpowiedzUsuńech a ja biedna go nie mogę;p
Usuńlen oddałam mamie bo go nie lubię, a resztę produktów sukcesywnie zużywam :-)
OdpowiedzUsuńJa zużyłam go w pierwszej kolejności.
UsuńBardzo fajne produkty ;) wpisują się w zimowy klimat ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
Ja mam extra box SO SO CHARMING, produkty które znalazłam w środku pozytywnie mnie zaskoczyły :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie boxa, które pokazujesz bardzo mi się podoba, zawartość też nie jest taka zła :)
Widziałam. Super jest ten zestaw.
Usuńznam emulsję provag i len mielony :)
OdpowiedzUsuńFajna zawartość, chętnie bym przygarnęła takie pudełko. Ostatnio myślałam, czy nie powrócić do picia lnu.
OdpowiedzUsuńNa pewno warto :)
Usuńciekawa zawartość :) pierwsze słyszę o tej firmie!
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - nowości na blogu!:)
O świece zapachowe moje ulubione.
OdpowiedzUsuńuwielbiam świece zapachowe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę cudownego tygodnia :)
ANRU,
Bardzo ciekawa zawartość ;)Ja również mam takie podgrzewacze uwielbiam u noszacy się zapach typowo świąteczne ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa zawartość ;)Ja również mam takie podgrzewacze uwielbiam u noszacy się zapach typowo świąteczne ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny box, jeden z lepszych :)
OdpowiedzUsuńAkurat nie bardzo dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńnawet fajna zawartość :))
OdpowiedzUsuńW tym roku nie zamawiałam świątecznego pudełka, ale zawartość jest całkiem fajna :)
OdpowiedzUsuńTwój mail nie dotarł do mnie. Może spróbuj jeszcze raz: martaa.borzecka@gmail.com
OdpowiedzUsuńJa mielony len dodaję do sałatek. A marka Constance Caroll mnie rozczuliła. Nie wiedziałam, że ona wciąż istnieje, a mam do niej sentyment, bo tej marki były moje pierwsze kosmetyki, których używałam do makijażu.
OdpowiedzUsuńja do tego lnu jakoś nie umiem podejść... do czego zużywasz aż tyle podgrzewaczy?
OdpowiedzUsuńGreat review! Interesting box, I haven't heard of them before
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other? Follow me on Blog and Google+ and I'll follow you back!
www.recklessdiary.ru
Jak dla mnie to pudełko nie jest powalające ;D
OdpowiedzUsuńHmm, mnie zawartość nie zachwyciła, ostatnio co raz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że dobrze zrobiłam rezygnując z zamawiania ShinyBoxów.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze jednak, że Tobie pudełko przypadło do gustu :)
Udane pudełko, świetne rzeczy! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszelkiej maści pudełka, ale czasem tak powiększają zapasy, że ciężko potem walczyć z tymi piętrzącymi się kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.