Higiena jamy ustnej z Curaprox
Temat dbania o zęby dotyczy każdego już od najmłodszych lat.
Gdy u dzieci pojawiają się pierwsze ząbki a nawet wcześniej, gdy się wyżynają. Dziś
jednak poruszymy nie tylko temat higieny u najmłodszych ale przede wszystkim
białego uśmiechu u trochę starszych dzieci i dorosłych. Bo past wybielających CURAPROXWhite is Black, można używać już po 12 roku życia. Zapraszam.
"Pasta White is Black z aktywnym węglem, który neutralizuje cząstki powodujące przebarwienia w sposób łagodny i bezpieczny - bez ścierania czy stosowania niebezpiecznych związków chemicznych. Pasta posiada delikatny miętowy smak.
Pasta jest bezpieczna dla szkliwa, ponieważ nie zawiera czynników ścierających i wybielających. Dzięki zawartości fluorku sodu oraz enzymów wzmacnia antybakteryjne i przeciosadowo działanie śliny. Dzięki zawartemu Hydroksyapatytowi - nieorganicznemu składnikowi kości i zębów, który stanowi mineralne rusztowanie tkanki, odpowiedzialne za mechaniczną wytrzymałość kości i zębów.
Pastę cechuje niski współczynnik ścieralności (RDA) - 50, nie będzie niszczyć powierzchni szkliwa
Nie zawiera SLS.
Zawartość fluorków sodu: 1450ppm F.
Zawartość hydroksyapatytu 15000ppm.
Można stosować ze szczoteczkami sonicznymi.
W komplecie z miękką szczoteczką Curaprox ultrasoft CS 5460. Może być stosowana regularnie bez żadnych ograniczeń. Pasta przeznaczona jest dla dorosłych i dzieci powyżej 12 roku życia.
Made in Switzerland."
Niebieską szczoteczkę mam od bardzo dawna. Trafiła do mnie
na początku wakacji. Od białej różni ją tylko kolor. Zaczęłam z niej korzystać
gdy końcówki mojej elektrycznej szczoteczki przestały dobrze wyglądać i stały
się zbyt szorstkie dla moich zębów i dziąseł. W oczekiwaniu na zamówione nowe postanowiłam
korzystać z tej szczoteczki. Muszę przyznać, że bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie
już od pierwszego użycia. Jej włosie jest bardzo mięciutkie i delikatne, choć
zbite i gęste. Powierzchnia czyszcząca jest szeroka. Dwa razy większa niż w
przypadku okrągłych końcówek mojej elektrycznej szczoteczki. Szczotki
elektryczne trochę rozleniwiają. Moja liczy nawet czas. W przypadku tej jestem
pewna, że za każdym razem znacznie dłużej myłam swoje ząbki niż 2 minuty
ponieważ nie robiłam tego na czas i chciałam być pewna że wszystkie zakamarki
są dokładnie oczyszczone.
Białą szczoteczkę otrzymałam razem z pastą w zestawie. Na
razie korzystam jednak z niebieskiej. Co do pasty to nie jest moją pierwszą o
tym oryginalnym kolorze. Polubiłam czarne pasty bo widzę, że paradoksalnie nie
brudzą a wybielają zęby. :)
Tubka ma bardzo ładny wygląd. Stoi na zakrętce. Pojemność
opakowania to 90 ml. Należy ją zużyć w ciągu 6 miesięcy. Ja używam jej dwa razy
dziennie- rano i wieczorem. Czasami korzysta z niej Łukasz więc na pewno w
ciągu ok. 2 miesięcy zostanie zużyta. Pasta
nie tworzy gęstej piany, a delikatną. To mi bardzo odpowiada. W smaku i zapachu
jest neutralna, lekko miętowa. Jaki wpływ ma na nasze zęby? Doskonale
je czyści. Usuwa osady z kawy i herbaty . Na długo pozostawia świeży ale nie
mroźny oddech i daje poczucie komfortu.
Efekt wybielenia nie pojawia się z dnia na dzień. Ponad to
jest bardzo delikatny. Ja zauważyłam jednak lekkie rozjaśnienie swoich ząbków. Myślę, że podczas dalszego stosowania nieco
się pogłębi. Pasta CURAPROXWhite is Black jest nowością na naszym rynku. Wybiela ale w sposób bardzo delikatny i bezpieczny dla szkliwa. Cena szczoteczki w zestawie z pastą to 100 zł. Szczoteczki są też sprzedawane na sztuki po 19 zł. znajdziecie je na stronie producenta TU. Produkty są dostępne również w wybranych aptekach i gabinetach dentystycznych.
37 komentarze
ja kupiłam sobie węgiel w proszku i będę nim zęby szorować coby się wybieliły;p
OdpowiedzUsuńJa co jakiś czas też staram się szorować zęby węglem :p
Usuńdziała?;p
UsuńCzy ta pasta jest do używania np. raz w roku tubkę a później inne? Czy na stałe? jeżeli na stałe to cena jest z kosmosu...
OdpowiedzUsuńczarna pasta wybielajaca, no po prostu szok:P
OdpowiedzUsuńCzarna pasta, która wybiela ząbki - to brzmi dość zabawnie :) Szkoda, że kosztuje tak dużo.
OdpowiedzUsuńCiekawa pasta, pierwszy raz się z nią spotykam
OdpowiedzUsuńale fenomen czarna pasta do rozjaśniania, no ciekawe jakby się u mnie sprawdziła
OdpowiedzUsuńCena dość wysoka, ja robię sobię pastę z czystego węgla i taką mieszankę nakładam na zęby :) Ładnie ściąga wszelakie osady :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tymi produktami.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić sobie ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńciekawa ta pasta jednak cena troszkę za wysoka.
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu nabyć którąś ze szczoteczek tej firmy, bo już wiele razy czytałam o nich same pozytywy:) Stacjonarnie można je dostać na tzw. "wyspach" w większych galeriach. Ostatnio widziałam ją bodajże w Katowicach;)
OdpowiedzUsuńProdukt zachęcający, ale cena kosmiczna: )
OdpowiedzUsuńCena jest dosyć spora ;/
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie, nigdy nie miałam czarnej pasty, ale cena ....
OdpowiedzUsuńnabieram coraz większej ochoty na wypróbowanie tej pasty :)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta pasta i szczoteczki, czarną pastę miałam w użyciu, lecz innej marki :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że daje efekty. :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że daje efekty. :)
OdpowiedzUsuńSzczotka wygląda super. Nie wątpię, że bardzo dobrze działa. Ja jednak preferuję szczotki z mała główką, które pozwalają mi dotrzeć w najbardziej niedostępne miejsca.
OdpowiedzUsuńMiałam już kilka past wybielających, które niszczyły mi szkliwo, a nadwrażliwość pojawiła się w mgnieniu oka. Od tamtej pory ostrożnie podchodzę do takich produktów...
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej paście;]
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tej paście, ale zaciekawiła mnie :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się całkiem ciekawie
OdpowiedzUsuńCenowo najtaniej to nie wygląda, ale może skutecznie :) Pozdrawiam z Podlasia i zapraszam do mnie :):):*
OdpowiedzUsuńMoja ukochana pasta! :D Jest boska!
OdpowiedzUsuńMoja siostra kiedyś używałam czarnej pasty wybielającej lecz z innej firmy, zapach i smak były okropne ale nic więcej o niej nie pamiętam. Pastę ukazaną przez Ciebie widzę po raz pierwszy. :)
OdpowiedzUsuńO nigdy nie używałam czarnej pasty wybielającej ;)
OdpowiedzUsuńMoje zęby są odporne na wybielanie, więc pewnie nie zadziałałaby u mnie. Próbowałam już kilku past wybielających, a nawet stosowałam białą perłę i niestety efektów zero...
OdpowiedzUsuńciekawy jest ten kolor czarny produktu:)
OdpowiedzUsuńja mam zbyt wrażliwe zęby na wybielające pasty..
OdpowiedzUsuńto jest bardzo zaskakujące :D czarna i wybiela :D
OdpowiedzUsuńFajna taka czarna pasta :D
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te szczoteczki ;) ja teraz zachwycam się pastami Himalaya :)
OdpowiedzUsuńAle ciekawy produkt! Zastanowię się nad wypróbowaniem :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o takim produkcie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.