Mój codzienny makijaż.
Cześć Dziewczyny,
Wiele razy powtarzałam już, że maluję się bardzo delikatnie i nie zawsze. Czasami nawet idąc do pracy nie nakładam na twarz kolorówki. Dziś chcę Wam pokazać mój zwykły makijaż oraz to czego używam do wykonania go. Nie będzie to nic odkrywczego jednak zapraszam.
1. Podkład. Mam kilka podkładów jednak moimi ulubieńcami już od zimy są te z Pharmaceris. Nawilżający używam na całą twarz a kryjący- tak jak korektor w miejscach zaczerwienionych. Mój odcień jest najjaśniejszy. Używam dosłownie kropli dla ujednolicenia kolorytu. Jeśli znacie marki , które mają jeszcze jaśniejsze odcienie podkładów to piszcie. Chętnie wypróbuję coś nowego. Jak widać mimo cery normalnej w str. suchej mam duże pory i nie lubię ich.
2. Puder. Odkąd mam ryżowy Palladio używam tylko jego. Jest to jedno z największych moich odkryć roku 2013. Rewelacyjny. Pudruję głównie okolicę oczu i powiek aby zapobiegać odbijaniu się tuszu. Lekki błysk na twarzy nigdy mi nie przeszkadzał. Czasami pudruję strefę T choć nie zawsze. Puder jest bardzo jasny, transparentny. Nie nadaje odcienia skórze. Pisałam o nim TU.
3. Tusz do rzęs. Wszystkie pokazane na zdjęciach już mi się kończą. Z całej trójki chyba najbardziej lubię ten z Oriflame. Daje fajny efekt i szczotka wbrew pozorom pięknie modeluje rzęsy i łatwo nią manipulować. Moja siostra użyła mojego raz po czym kupiła zapas kilku na allegro. Jest super.
4. Brwi. Podkreślam matowym cieniem z numerem nr 2 z palety L`Oreal, Star Secrets, Milli Jovovich. Ubolewam nad tym, że zestawy są tak trudno dostępnei chyba już nieprodukowane.
5. Pędzle. Moje do konturowania pochodzą ze sklepu Sammydress TU o nich pisałam. Nadal jestem bardzo zadowolona, świetnie mi służą. Przypominają Real Techniques. Nie dawno dołączył do nich pędzel do podkładu Hakuro H 50S. Bardzo miły. Wygodny w użyciu i czyszczeniu. To też była dobra decyzja. Polecam. Zapomniałam na zdjęciach pokazać pędzla do ust oraz skośnego do brwi. Pochodzą one z innego zestawu, który pokazywałam TU także z Sammydress.
6. Szminki. To jest to co najbardziej lubię w makijażu, bardzo kobiecy element. Cały mój look jest bardzo wyważony bez żadnych szaleństw więc nadrabiam to wyraźnymi ustami w mocnym kolorze. Od dawna ulubieńcami w tej kategorii są dwa testery Golden Rose. Dostałam je od Beatki, która prowadzi blog i sklep Dobra Rada. Polecam do niej zajrzeć.
7. Powieki mam opadające. Nie umiem ich malować. Gdy nakładam cień często wydaje mi się, że wyglądam gorzej niż bez niego. Dlatego malowanie oczu to dla mnie jedynie wytuszowanie rzęs.
8.Konturowanie, paleta sleek sprawdza się do tego fenomenalnie. Moja pochodzi ze sklepu BodyLand.pl . Znajdziecie tam bardzo duży wybór produktów Sleek i nie tylko. Zdjęcie znów nie oddało piękna różu ale uwierzcie mi na słowo- jest cudowny. Nie dawno o niej pisałam więc nie będę się powtarzać. Jeśli chcecie przeczytać recenzję i zobaczyć więcej zdjęć zapraszam TU.
9.Dopełnieniem całości jest dla mnie zapach. Ok. dwóch miesięcy temu
kupiłam sobie Aliena. Długo na niego polowałam. W stacjonarnych drogeriach
tylko wąchałam a kupiłam na iperfumy znacznie taniej. Teraz oszczędzam na Angel
ale to trochę potrwa.
Wszystkie produkty, które dziś zaprezentowałam - gorąco polecam. Na nich opiera się mój makijaż. Jak widzicie nie jest wyrafinowany. Nawet korektora, bazy i eyelineru nie używam, nie mam ich w swoich zbiorach. Bardzo podoba mi się makijaż z kreskami jednak sama nie umiem ich rysować.
Jeśli znacie bardzo jasne podkłady z żółtym pigmentem to piszcie. Najjaśniejszy odcień Pharmaceris nie długo będzie dla mnie zbyt ciemny. Przyglądam się też azjatyckim BB Missha. Znacie je? Warto?
138 komentarze
Masz bardzo ładną urodę i piękną cenę :)
OdpowiedzUsuńjestem bezcenna :P
UsuńPięknie! i te usta <3
OdpowiedzUsuńNa co dzień również maluję się bardzo delikatnie :). Chętnie wypróbuję jakiś podkład Pharmaceris.
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o jasny podkład polecam revlon ;) mają bardzo jasne odcienie np 110 ivory :) i bardzo dobrze kryją :) H50s również bardzo lubie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz w takim makijażu :)
OdpowiedzUsuńJa mocniej podkreślam oko, a z kolei stawiam na delikatniejsze usta :)
Makijaż bardzo delikatny, ale pasuje Ci taki:)
OdpowiedzUsuńMakijaż delikatny, ale wyglądasz ślicznie, naturalnie i promiennie :)
OdpowiedzUsuńMalujemy się podobnie z tym, że ja nie używam pędzli do konturowania :D
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, tak świeżo i dziewczęco
OdpowiedzUsuńJa muszę mieć cień na powiekach, bo inaczej czuję się goła ;)
Ja też na co dzień stawiam na naturalność, podkreślam rzęsy i brwi i pudruję twarz :)
OdpowiedzUsuńPiekny makijaz, bardzo naturalny :)
OdpowiedzUsuńMamy podobne profile kosmetyczne-ja rowniez szukam jasnych podkladow z zoltym pigmentem. Wygladasz przepieknie na pierwszym zdjeciu!
OdpowiedzUsuńJesteś piękna :)
OdpowiedzUsuńMakijaż piękny. Kolor ust jest cudny! :)
OdpowiedzUsuńUsta podobnie jak Ty lubię maznąć czymś wyrazistym:)
OdpowiedzUsuńJaki piękny kolor ust, taki żywy i intensywny, świetnie wyglądasz w takim makijażu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :) Mam wrażenie , że promieniejesz szczęściem :)
OdpowiedzUsuńA próbowałaś podkładów mineralnych?
OdpowiedzUsuńwłaśnie nie mam z nimi doświadczenia, chyba czas je poznać. masz racje, minerały to nieskończona liczba odcieni i to jasnych!
UsuńŁadny delikatny podkreślone usta slicznym kolorem
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ładną dziewczęcą urodę i nie musisz jej zbyt mocno podkreślać, właśnie taki delikatny makijaż jest dla Cibie najlepszy :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAch te usta!
OdpowiedzUsuńoj tak usta wyglądają soczyście :D
OdpowiedzUsuńLadny makijaz ;) pomadka Ci bardzo pasuje. Wydaje mi sie, ze Gosh ma bardzo jasne odcienie podkladow.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż i dla mnie dosyć odważny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ci pasuje taki delikatny makijaż. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com
Piękny kolor ust.
OdpowiedzUsuńDelikatnie i uroczo :-)
OdpowiedzUsuńpiękny makijarz
OdpowiedzUsuńkwitniesz kochana !
Ja każdego dnia maluję się dość mocno :) Ale to już chyba kwestia przyzwyczajenia :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :)
co za uśmiech!!:)
OdpowiedzUsuńJa zawsze stawiam na wyraziste usta, tak jak Ty w tym przypadku ;) Reszta mnie już najczęściej aż tak nie interesuje ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie :D a ta pomadka cudo - ale u mnie takie odcienie wyglądają dziwnie :)
OdpowiedzUsuńślicznie i naturalnie :) i o to wlasnie chodzi! :D
OdpowiedzUsuńTakże na codzien się nie maluje, zwyczajnie do szkoły nie lubie. :-)
OdpowiedzUsuńUsta ładnie prezentują się w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńświetnie, bo naturalnie!
OdpowiedzUsuńzapraszam na ciasteczka!
Wyglądasz ślicznie :) Ach i ta czerwień ust :D
OdpowiedzUsuńPędzle z Hakuro są moim marzeniem :)
OdpowiedzUsuńMialam podkład od Pharmaceris ale nie służył mi, niestety...:(
OdpowiedzUsuńMój blog
Moj codzienny makijaz jest identyczny. Oczy lekko tuszuje, pomadka na usta i gotowe :)
OdpowiedzUsuńbardzo naturalnie:)
OdpowiedzUsuńależ piękny kolorek na ustach, zdecydowanie wyróżnia się z całej twarzy!
OdpowiedzUsuńMam podkład Pharmaceris i tez go sobie chwale z tym,ze ja potrzebuję ciemniejszego odcienia bo mam ciemna cerę.Usta przyciągają uwagę i słusznie robisz nie akcentując mocno oczu.
OdpowiedzUsuńPiękny delikatny makijaż, a podkreślone usta i ja uważam za niesamowicie kobiece i seksowne ;)
OdpowiedzUsuńRevlon ma w swojej ofercie naprawdę jasne odcienie podkładów :)
OdpowiedzUsuńŚliczna buźka ;*
OdpowiedzUsuńświetny kolor szminki :))
OdpowiedzUsuńBardzo delikatny makijaż. Wspaniale wyglądasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cudowny odcień czerwieni masz na ustach, uwielbiam takie intensywne kolorki.
OdpowiedzUsuńŚlicznie rozświetlona cera :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się usta mocniej zaznaczone :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądasz Żanetko - cerę masz perfekcyjną!
OdpowiedzUsuńNa ten puder Palladio mam ochotę, wiele dobrego o nim czytałam :)
Do twarzy Ci w tym make-up'ie ;)
OdpowiedzUsuńProsty makijaż a świetnie podkreśla twoją urodę ;)
OdpowiedzUsuńPaletka Sleek od dawna mnie kusi...
OdpowiedzUsuńŚliczną masz cerę i boski makijaż :)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic ale podkład pharmaceris i paleta do konturowania zauroczyły mnie ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się kolor szminki na ustach;)
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż, ja też preferuje delikatne malowanie na co dzień
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż:)
OdpowiedzUsuńpasuje Ci taki delikatny makijaż :)
OdpowiedzUsuńjak ja bym chciała pozwolić sobie na taki delikatny makijaz..
OdpowiedzUsuńsuper cera i naturalny make up :) pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńAle śliczna uśmiechnięta buźka :) Ja mam ochotę kupić sobie zestaw do konturowania twarzy
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, tak naturalnie ;)
OdpowiedzUsuńdelikatnie, kobieco i zmysłowo!
OdpowiedzUsuńprzepiękne pomadki :)
OdpowiedzUsuńwygladasz na bardzo ciepla osobe:)
OdpowiedzUsuńoch pędzle cudne :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo nietypową urodę. Jak się na ciebie spojrzy to od razu widać że jesteś taka milutka :D Makijaż super- minimalizm jest w cenie . Z resztą masz taką piękną cerę że nic więcej ci nie potrzeba :) Ja tez próbuję sb skompletować taki nieduży zestawik super kosmetyków które będę juz używać cały czas,ale nadal szukam ideałów. Bardzo fajna notka :)
OdpowiedzUsuńmoje-poczytajki.blogspot.com
Ja uwielbiam minimalizm w codziennym makijażu. Coś podobnego do Twojego. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Aliena i ja wielbię ♡♥♡
OdpowiedzUsuńMój makijaż wygląda podobnie. Zaintrygował mnie podkład nawilżający.Piękna cera,idealna skóra :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa bym się bała azjatyckich kosmetyków...
OdpowiedzUsuńHmmm...
MaxFactor xperience ja używam
mój jest kolor taki naturalny i zarazem
bardzo jasny...
Dokładnie gamy kolorystycznej
nie pamiętam ale może coś
odpowiadającego
Twoim wymaganiom byś
znalazła. =)
Usta ładne ;)
OdpowiedzUsuńPsują Ci mocno podkreślone usta! Super!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPolecam naturalne mineralne pigmenty :)
Również wolę delikatny makijaż :)
OdpowiedzUsuńJa też na co dzień maluje się delikatnie, ale nie podobają mi się takie kolory na ustach.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz 😊 pasuje do Ciebie ten kolorek szminki😊 ja lubię mocniej podkreślić rzęsy tuszem
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bardzo delikatny ten Twój dzienny makijaż, ale najważniejsze, że podkreśla urodę! :) Jeśli chodzi o jasny podkład z żółtym tonem to polecam Ci Bourjois Healthy mix :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz:) kusi mnie paletka Sleek, ale i tak już mam problemy ze zużyciem kolorówki:D
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, bardzo podoba mi się odcień pomadki na ustach :) Jeśli chodzi o bardzo jasny podkład to polecam Ci True Match w odcieniu N1 (neutralny) lub N2 (bardziej żółty) :)
OdpowiedzUsuńpiękne brwi, takie akurat. Naturalne, gęste, piękny kształt i nie przerysowane :)
OdpowiedzUsuńnie sądziłam, że ktoś kiedyś pochwali moje brwi :) dzięki.
UsuńPodobają mi się Twoje brwi :) Paletkę do konturowania koniecznie muszę nabyć, może nawet jutro :D zapach Aliena także planuję :)
OdpowiedzUsuńtrochę za mocny kolorek na ustach jak dla mnie:D
OdpowiedzUsuńTa szminka idealnie do Ciebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny naturalny, codzienny look ;)
OdpowiedzUsuńmakijaż bardzo ładny i delikatny, czerwona szminka ładnie go podbija:)
OdpowiedzUsuńaż miło popatrzeć:*
OdpowiedzUsuńale fajnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż. Uwielbiam czerwone usta! :)
OdpowiedzUsuńSzminka załatwia wszystko:) Taki makijaż lubię najbardziej.
OdpowiedzUsuńMakijaż jest bardzo ładny ;]
OdpowiedzUsuńJa również na co dzień preferuję make-up no make-up, ale te usta by u mnie nie przeszły. Wolę znacznie bardziej delikatne, naturalne kolory w odcieniu nude.
OdpowiedzUsuńZ tą szminką ja bym tak nie zaszalała :) ale u Ciebie wygląda ładnie.
OdpowiedzUsuńmakijaż uroczy :)
OdpowiedzUsuńSzminka jest świetnym dopełnieniem :) !
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz :*
OdpowiedzUsuńWyglądasz uroczo! Kolor szminki po prostu boski :)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądasz, usta są boskie
OdpowiedzUsuńCudne usta, bardzo ładnie wyglądasz;)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie
Pozdrawiam :)
Uwielbiam mieć delikatny makijaż ale podkreślone usta!! :D
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz! ja na co dzień nie używam takich rzucających się w oczy szminek ;p
OdpowiedzUsuńświetnie, delikatnie, kobieco! ja też kocham mocne szminki!
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Piękne masz usta, ale promienna buźka, wow!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiej cery, a szminki rzeczywiście są mega kobiece :)
OdpowiedzUsuńLubię takie posty, bo ja ciągle szukam sposobu na idealny, codzienny makijaż...
Od lat używam Pharmaceris jako podkładu do twarzy i mam odcień 2, a całkiem nie tak dawno wypróbowano na mnie :) NYX i jak tylko skończę z moim P, chwilowo zakupię nowość przyda się jakaś odmiana po latach.
OdpowiedzUsuńMinimalizm i to do tego jak sexowny ;)
OdpowiedzUsuńsama pomadka Ci wystarczy:) pięknie:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta szminka, którą masz na ustach :))
OdpowiedzUsuńPiękne kolory tych pomadek:) Wyglądasz rewelacyjnie :) Zapraszam na moją nową stronę i zapisanie się do Newslettera;)
OdpowiedzUsuńPięknie, a największą ozdobą makijażu jest Twój uśmiech :)
OdpowiedzUsuńwidzę,że kochsz się w czerwieni...mi jest ona zupelnie obca :)
OdpowiedzUsuńodwazna z ciebie babka :)
oko nude i wyraziste usta pieknie Ci w takim makijażu
OdpowiedzUsuńbardzo ładny makijaż, cudownie wyglądasz w czerwieni na ustach :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jesteś :)!! Bardzo ładnie Ci w tym kolorze ust. Ja stawiam na mocno podkreślone oczy i usta, często łączę to nawet razem, a czasem usta mam stonowane, a oczy wyraziste :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor pomadki! Pasuje do Twojej urody. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz! Pasuje Ci taki kolor ust, u mnie zupełnie by się nie sprawdził...
OdpowiedzUsuńślicznie;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :) Przy tak podkreślonych ustach niepotrzebne są Ci cienie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie..Tak delikatnie, subtelnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż, taki delikatny. ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny makijaż!
OdpowiedzUsuńPrzy tak ładnych i mocnych ustach tusz na rzęsach spokojnie wystarczy :)
OdpowiedzUsuńFajny makijaż, podoba mi się taki kolorek na ustach
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :) mi podkłady z pharmaceris się nie sprawdzają :/
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś chrapkę na sleekowy zestaw do konturowania ;). Pasują Ci takie intensywne kolorki na ustach :).
OdpowiedzUsuńCudne usta :)
OdpowiedzUsuńsubtelnie, kobieco, ładnie:)
OdpowiedzUsuńWow, podziwiam Cię, że do pracy potrafisz pójść bez makijażu. Ja chyba tylko ze 2 razy odważyłam się wyjść na miasto bez makijażu (nie licząc wakacji nad morzem czy lat dzieciństwa :P), bo mi się najzwyczajniej nie chciało (wizja 30 minut malowania a 5 min robienia zakupów), a i tak czułam się niekomfortowo...
OdpowiedzUsuńZ Twojego zestawu miałam kiedyś podkład z Pharmaceris, ale nie pamiętam numeru, a od roku używam pędzla Hakuro50s i również jestem z niego bardzo zadowolona:)
Ślicznie wyglądasz - tak świeżo, dziewczęco, bym rzekła :)
OdpowiedzUsuńRównież mam opadającą powiekę, ale i tak nakładam cienie ;) Chyba jestem zbyt bardzo do nich przyzwyczajona i bez nich - mam wrażenie, że źle wyglądam ;)
Łady, delikatny ;) Mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.