Dość niedawno żele antybakteryjne zyskały w Polsce bardzo
dużą popularność. Nikogo nie trzeba przekonywać do ich używania oraz
skuteczności. Sprawdzają się w samochodzie, na spacerze czy w podróży. Szczególnie
gdy korzystamy z komunikacji miejskiej. Wszędzie tam gdzie nie mamy stałego
dostępy do wody i nie możemy umyć dłoni. Dziś zapraszam Was na moją recenzję żelu antybakteryjnego OsmozaCare.
Żel mieści się w małej, plastikowej i przezroczystej
buteleczce. Sam kosmetyk też jest przezroczysty i bezbarwny. Ma konsystencję
żelową, dość rzadką ale gęstszą od wody.
Opakowanie przypomina apteczne
produkty.
Aromat to połączenie kwasu salicylowego z alkoholem. Ja go tak
przynajmniej odbieram. Na szczęście szybko paruje. Po ulotnieniu się alkoholu z dłoni, pozostawia świeży słodkawy zapach.
Daje uczucie
odświeżonych i czystych
dłoni. Nie wysusza ich. Jeśli kilka godzin przed aplikacją żelu używaliśmy krem
do rąk. Dłonie pozostaną nawilżone tak samo jak były.
Żel można stosować jedynie na nieuszkodzoną skórę. Jeżeli
mamy skaleczenie lub inną ranę to nie
radziłabym go używać. Alkohol na pewno spowoduje wtedy szczypanie.
Żele antybakteryjne mają zwykle małą pojemność właśnie po to
aby móc je mieć zawsze przy sobie np. w
torebce. Tak też jest w przypadku żelu
OsmozaCare, który ma
100 ml. Eliminuje
on 99,9 % bakterii, działa grzybobójczo i zwalcza wirusy. Oczywiście nie
dysponuję mikroskopem i nie jestem w stanie tego sprawdzić. Żel przeszedł
pomyślnie testy w laboratorium. Wierzę producentowi w jego działanie. Po za tym po użyciu tego produktu rzeczywiście czuję, że moje dłonie są czyste i odkażone. Bez użycia wody.
Żel antybakteryjny to bardzo przydatny produkt. Mogą z niego
korzystać zarówno dorośli jak i dzieci ale pod kontrolą dorosłych.
Tu możecie dowiedzieć się o nim więcej. Znajdziecie go w aptekach i niektórych drogeriach np. Hebe. W doz.pl kosztuje 17,79 zł. Jest wart wypróbowania.
A jakie żele Wy używacie? Miałyście go już?
67 komentarze
do tej pory na wyjście z dziećmi to tylko chusteczki nawilżana miałam ale tak iżel to fajna opcja
OdpowiedzUsuńLubię takie produkty i używam zwłaszcza latem;) Teraz u mnie na topie żel B&BW ;)
OdpowiedzUsuńfajny ten żel, przydatny produkt
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele antybakteryjne, zawsze mam jakiś w torbie, płaszczu, na biurku..;)
OdpowiedzUsuńMam żel antybakteryjny :)
OdpowiedzUsuńUżywam żele ale tego nie miałam okazji przetestować ;)
OdpowiedzUsuńDo torebki idealny:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie żele ;)
OdpowiedzUsuńfajny , ja mam taki malutki ale żadko go używam jakoś nie pamiętam o nim.
OdpowiedzUsuńone są idealne do podróży :) niestety na dłuższą metę mogą wysuszać dłonie przez ten alkohol :( no ale tego nie używa się codziennie przez długi czas :)
OdpowiedzUsuńOstatnio używam żelu z Soap&Glory :-)
OdpowiedzUsuńJa jakoś zbieram się do zakupu takiego żelu i zebrać nie mogę :)
OdpowiedzUsuńJa po prostu ubóstwiam żele do mycia rąk, chociaż i tak zazwyczaj używam ich do tradycyjnego mycia z użyciem wody, rzadziej poza domem :D Nie przepadam za żelami w nieciekawych zapachach - wolę arbuzowe, melonowe, winogronowe, wiśniowe, jabłkowe, brzoskwiniowe itd. Wiele zapachów oferuje mój faworyt - Dermo Pharma. Ich żel kosztuje ok. 6,50zł za 88ml, tak więc naprawdę niedużo :) Na mojej skórze rzeczywiście reaguje on niepozytywnie na uszkodzonych częściach skóry, ale to jakoś niespecjalnie mi przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że opowiedziałaś o tym żelu. Może skuszę się na kupienie go, bo szczerze powiedziawszy jestem ciekawa, czy w działaniu będzie różnił się od tego, który kupuje. Twój wygląda tak "profesjonalnie" :*
Cena bardzo przystępna :)
OdpowiedzUsuńfajny jest ten zel :)
OdpowiedzUsuńJak kupiłam pierwszy to później poszło :) cały czas mam teraz żel w torebce.Sprawdza się idealnie.
OdpowiedzUsuńTego nie miałam ale może się skuszę, lubię testować nowe rzeczy.
ciekawy produkt :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tego produktu ;)
OdpowiedzUsuńbardzo przydatny, zwłaszcza teraz latem i podczas podróży , od razu się człowiek czuje bezpieczniej kiedy się tych bakterii pozbyć
OdpowiedzUsuńA mi się jakoś ciężko przekonać do tego typu żeli. Wolę mokre chusteczki :)
OdpowiedzUsuńw sumie fajne jest to, że nie potrzeba wody do jego użycia i można go wziąść ze sobą wszędzie ;) mi często przydałby się taki żel w torebce ;)
OdpowiedzUsuńja zawsze muszę mieć jakiś żel antybakteryjny przy sobie :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi produktami. Zawsze, bez wyjątku, mam uczucie klejących się łapek :D.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miałam taki o zapachu ogórka i był bardzo fajny :) Na lato chyba zainwestuję w nowy jakiś ;)
OdpowiedzUsuńja też muszę mieć jakiś zel antybekteryjny przy sobie
OdpowiedzUsuńCzasem na wycieczkach z dzieckiem jest niezastąpiony.
OdpowiedzUsuńTaki żel to koniecznosc w mojej torebce, kiedy gdzieś wychodzę. Ja od długiego już czasu używam żelu Carex i nie zamienię go na żaden inny :)
OdpowiedzUsuńzawsze mam taki żel w torebce :)
OdpowiedzUsuńzawsze noszę żel w torebce...świetna sprawa
OdpowiedzUsuńCena przystępna, więc mam nadzieję, że kiedyś go wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńna wyjazdy świetna rzecz :)
OdpowiedzUsuńTo świetny produkt, bardzo przydatny. Właśnie przypomniałaś mi, że wypadałoby kupić przed wyjazdem
OdpowiedzUsuńFajny produkt, choć ja wolałbym jeszcze mniejsze opakowanie. Mój aktualny ulubieniec ma 50ml.
OdpowiedzUsuńlubię żele antybakteryjne, świetnie się sprawdzają w każdej sytuacji:)
OdpowiedzUsuńMam taką miniaturkę żelu i naprawdę przydatne to maleństwo :)
OdpowiedzUsuńjako dziecko używałam tego bardzo często.
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się też żel. : )
OdpowiedzUsuńA ja najbardziej lubie te zele z Bath & Body Works. Sa genialne :)
OdpowiedzUsuńja mam kiedyś zakupiony w lidlu i noszę go w torebce, mimo małej pojemności jest bardzo wydajny :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tego typu produkty :) muszę dopisać go do listy zakupów!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele antybakteryjne, wszędzie mogę je ze sobą zabrać :]
OdpowiedzUsuńStaram się mieć jakiś żel antybakteryjny przy sobie. Tego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńja miałam z kilka miesięcy temu z innej firmy i chętnie przetestuje ten ;) szczególnie w lato jak jest taki upał ;)
OdpowiedzUsuńmam:)
OdpowiedzUsuńZawsze noszę tego typu żel w torebce i w ciągu dnia bardzo się przydaje :)
OdpowiedzUsuńFajnie że ktoś wymyślł taki żel.
OdpowiedzUsuńgreat review dear! it seems amazing <3
OdpowiedzUsuńLetters To Juliet
często używam takich żeli, skradły moje serce :)
OdpowiedzUsuńmieliśmy, fajny jest!
OdpowiedzUsuńooo tak taki żel to cudo i niezbędnik :) Lepszy od nawilżanych chusteczek, nie wiem sama z jakiej firmy jest mój, ale na pewno inny niż ten, o którym piszesz :) Tworzę spis polskich blogów, chciałabyś, aby Twój blog znalazł się w nim? Wpadnij do mnie tam wszystko jest wyjaśnione :)
OdpowiedzUsuńoliilui.blogspot.com
Coś dla mnie :) mogłabym być testerką żeli tego typu :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki do torebki :P
OdpowiedzUsuńżelu nie miałam ale piankę uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMiałam i super się spisywał, był ze mną w Egipcie ;)
OdpowiedzUsuńPs. Dziękuję za cynk o wygranej :-**** Pewnie bym przegapiła, gdyby nie Ty ♥♥♥
sama używam takich mini zeli kilka, tylko z innej firmy:)
OdpowiedzUsuńJa jestem maniaczką , używam z bath & the body work mam je podczepione pod plecak , bez żeli nie wyobrażam się poruszać w metrach u np: zjeść później jabłko <3
OdpowiedzUsuńDopiero niedawno miałam możliwość wypróbowania tego typu produktu - wcześniej mnie jakoś do niego nie ciągnęło i powiem, że całkiem pozytywnie się nastawiłam ;))
OdpowiedzUsuńZ tej firmy mam piankę antybakteryjną do mycia bez wody, ale jeszcze nie używałam. Takie produkty są idealne na wyjazdy i upały poza domem :)
OdpowiedzUsuńTaki żel to świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i był fajny. Używałam też takiego w zielonej tubce z Rossmanna. Żele antybakteryjne to bardzo przydatny gadżet :)
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się ;D
OdpowiedzUsuńMam taki w aucie i ostatnio używałam na staji paliw w Golubiu Dobrzyniu ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczny produkt, szczegolnie latem!! Zeby tylko nie wysuszal rak:)
OdpowiedzUsuńżele są bardzo dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza na wyjazdach lub spacerach , bo nie zawsze jest dostęp do wody
OdpowiedzUsuńTeraz latem są to świetne kosmetyki i bardzo przydatne ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie wzięłam tego produktu w podróż na wakacje :)
OdpowiedzUsuńJa na razie miałam okazję poznać jedynie żele antybakteryjne z B&BW, ale ten się również wydaje godny uwagi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.