Olej avocado, dobre kwasy tłuszczowe
Witajcie,
Nie dawno wspominałam Wam o oleju ze słodkich migdałów, który wykorzystuję nie tylko do olejowania włosów. W poście o nim umieściłam przepis na fajną maseczkę odżywczą pod oczy, którą nadal polecam.
Dziś przyszedł czas na olej z avocado, który testuję od kilku tygodni głównie na moich włosach. Zapraszam na recenzję.
Jeszcze 2 miesiące temu miałam zdecydowanie więcej czasu na poświęcenie go sobie i swojej pielęgnacji. Teraz wiele godzin spędzam w pracy. Gdy wracam do domu niewiele już robię po za tym co absolutnie muszę. Obiad sam się nie ugotuje. Na sprzątanie przymykam często oko w myśl zasady, że dom to nie szpital i nie musi być sterylnie. Nie pamiętam już o nakładaniu oleju tylko realizuję zadania punkt po punkcie aby móc się wykąpać i uwieńczyć dzień pójściem spać.
Oleju nie nakładam w domu ale jeszcze w pracy. Spędzam z nim na głowie pół dnia i wcale nie widać, że mam tłuste włosy. Naolejowane włosy skrzętnie ukrywam roniąc kucyk a następnie spinając w kok. Włosy lśnią i wyglądają ok.
Polecam tą metodę osobą skrajnie zapracowanym. Mimo, że wolę olejowanie na mokro ostatnio zadowalam się tym na sucho. Lepiej robić dla dla swoich włosów coś niż nic. Po roku nakładania różnych olei (nie zawsze systematycznie) widzę sporą różnicę.
Olej zmywa się zez problemu, używam szamponów z sls. Po jednorazowej aplikacji nie widać raczej różnicy. Może jedynie włosy łatwiej się rozczesują. Przeważnie na efekty trzeba czekać i tak jest też w tym przypadku. Zużyłam dopiero 1/3 butelki. Moje włosy są w co raz lepszej kondycji. Widać poprawę naturalnego skrętu. Prostownicy używam ale sporadycznie.
Olej awokado tak samo jak ze słodkich migdałów są olejami jednonienasyconymi z przewagą kwasu tłuszczowych omega 9. To z tej grupy zawsze dobieram sobie oleje bo to one najlepiej nadają się do pielęgnacji włosów zniszczonych, suchych i rozjaśnianych- wysokoporowatych. Jeśli też macie takie włosy to polecam Wam ten olej. Znajdziecie go w sklepie internetowym Fitomed za 17 zł.
72 komentarze
olej z awokado świetnie się sprawdza na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję na kudły, jeśłi poprawia naturalny skręt, jak skończy mi się babydream:D
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam olejów na włosy i chyba nigdy się na to nie skuszę. Ale olej z awokado mam spożywczy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ten olej zaciekawił.
OdpowiedzUsuńJak do włosów suchych i zniszcznych, to powinnam sobie kupić :D
OdpowiedzUsuńNie miałam tego oleju :) Nie pomyślałabym, że nakładasz go już w pracy :D
OdpowiedzUsuńMusze go wypróbować bo lubie awokado
OdpowiedzUsuńciekawy ten olej, napewno bendę mieć go na uwadze :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie http://pikape000.blogspot.com/2014/05/rozdanie.html
ja czekam na dostawe oleju lnianego, wczesniej uzywałam kokosowego, ale nie do końca mi odpowiadał ;)
OdpowiedzUsuńmi kokos również nie służy:)
UsuńTeż mam olejek awokado tylko,że z Bielendy i w porównaniu z tym,tamten pachnie słodkawo.Jak zdam sesję to sobie zamówię też ten :) Uwielbiam olej awokado :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go :) najlepszy do olejowania włosów
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam. Na moich włosach na pewno dawałby uczucie tłustej warstwy. Ale ważne, że u Ciebie się sprawdza :).
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale możliwe, że się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę rozpocząć moją olejową przygodę, bo właściwości naprawdę przekonują :)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio zalatana jestem Kochana, zaniedbałam olejowanie, od kilku dobrych tygodni nie zrobiłam kompletnie nic dla swoich włosów :( A one na dodatek zaczęły wypadać całymi kłębami.... Olejek awokado mam z Bielendy i bardzo go lubię, kiedyś na pewno skuszę się na ten Twój :-* Buziaki Słońce :-***
OdpowiedzUsuńOoo muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda.
OdpowiedzUsuń♫ ♫ CUDOWNEGO DNIA ŻYCZĘ:-) ♫ ♫
♫ ♫ BUZIACZKI ♫ ♫
Tego oleju jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z tym olejowaniem np. w pracy, gdy olej jest bezzapachowy:) Ja używam lnianego i capię nim na kilometr, a jak trzymam kilka godzin, czy nawet prawie cały dzień, to później mam kosmos nawet po umyciu:D
OdpowiedzUsuńja uwielbiam olej z awokado :)
OdpowiedzUsuńFajny post :) Ja na razie tak polubilam olej kokosowy, ze nie zamierzam go zdradzic. Kiedy minie mi faza to na pewno wyprobuje cos innego :) Natomiast Dominika teraz testuje olejek arganowy, ktory dla mnie jest zbyt mocny ;)
OdpowiedzUsuńbardzo chetnoe sprobuje. Sama testuje ostatnio rozne sposoby na odzywienue moich rozjasnianych wczesniej wlosow.
OdpowiedzUsuńA podejscie ze dom nie szpital ewidentnie do mnie pasuje a przynajmniej w tej chwili ;)
bezxpomyslu.blogspot.com
Jeden z moich ulubionych, ja używam do ciała :)
OdpowiedzUsuńJa też wolę nakładanie na mokro, ale lepsze to niż nic :D Olej avocado mam w lodówce nieotwarty, obecnie używam innych :D
OdpowiedzUsuńUżywam arganowego, a z awokado nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńAktualnie włosów nie oleuję ;D
OdpowiedzUsuńObecnie zrobiłam przerwę w olejowaniu włosów.
OdpowiedzUsuńnie wyobrażam sobie, żebym mogła nosić naolejowane włosy w pracy ;p
OdpowiedzUsuńa ja mam włosy raczej niskoporowate, więc chyba bym musiała wybrać inny olej :)
Ja teraz próbuję nowości na moich włosach ;)
OdpowiedzUsuńMyślę o rozpoczęciu swojej przygody z olejowaniem włosów, ale nie wiem jaki olej wybrać do moich tłustych włosów.
OdpowiedzUsuńheheh ,jesteś świetna nakładasz olej już w pracy :) Ja czasami też mam tyle na głowie,że zapominam o pielęgnacji,ale jak już mam okazję to robię to z nawiązką :) Myślę,że ten olej nadawałby się także do moich włosów :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy..
OdpowiedzUsuńa to mnie zdziwiłaś tym olejowaniem w pracy :) ja też na nic nie mam czasu :/ doszło do tego, że musiałam zrobić grafik, jaki kosmetyk kiedy mam nakładać, bo bym chyba nie wyrobiła ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten olej. :)
OdpowiedzUsuńNie oleuje włosów, ale używam odżywek :o)
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy http://konsumentka-anula.blogspot.com/2014/05/bransoletkowe-candy.html
Pierwszy raz spotykam się z tym olejem :)
OdpowiedzUsuńU mnie olej awokado był wielofunkcyjny, również na twarz na noc:) Spryciula z tym smarowaniem olejkiem w pracy!
OdpowiedzUsuńjak dla mnie totalna nowość, ale podoba mi się! :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Awokado jeszcze na głowie nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam oleju z awokado, ale czuję się zachęcona
OdpowiedzUsuńUwielbiamy oleje i staramy się pamiętać o ich regularnym stosowaniu choć nie zawsze skutecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :) Uwielbiam oleje :)
OdpowiedzUsuńAvocado to samo dobro, więc i olej musi działać cuda;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze czegoś takiego.
OdpowiedzUsuńOlej z avocado bardzo lubię, jest jednym z moich ulubionych!
OdpowiedzUsuńja go jeszcze nie stosowałam ale musze go chyba kupic ;]
OdpowiedzUsuńwww.allex096.blogspot.com :)
It's my favorite...thanks from INDONESIA.
OdpowiedzUsuńmam go i używam do włosów jak i do ciała
OdpowiedzUsuńJuż jakiś czas się nad nim zastanawiałam
OdpowiedzUsuńZ oleju ze słodkich migdałów z tej firmy jestem bardzo zadowolona, więc pewnie na ten z awokado też się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńUżywam olejku z awokado, ale innej firmy :) świetnie sprawdza się na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńz avokado nie miałam ale uwielbiam ten ze słodkich migdałów :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia!
No i bardzo dobrze,że spisuje się fajnie ten olej na Twoich włosach :) Ja w sumie jedynie olej arganowy od czasu do czasu na końce włosów nakładam ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam, ale olejowałam jakiś czas temu włosy;). Bardzo ładne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńOoo widzę, że to kolejny godny uwagi olej, czuję się skuszona i na pewno kiedyś go wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ;)
na szczęście nie mam zniszczonych włosów.
OdpowiedzUsuńOsobno nie miałam, ale bardzo mi służy w kremach do twarzy :)
OdpowiedzUsuńnie uzywalam tego oleju,jesli chodzi o wlosy to o olejowaniu juz calkiem zapomnialam :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten olej, jest moim ulubionym :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale chodzi za mną juz od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńChyba byłby zbawianiem dla moich włosów szczególnie przed latem bo póżniej może być już tylko gorzej z nimi...
OdpowiedzUsuńz chęcią bym wypróbowała, piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńMoje włosy bardzo lubią olej avacado :)
OdpowiedzUsuńOleju z awokado jeszcze nie używałam, a też mam kręcone włosy, do tego wysokoporowate. Podziwiam, że potrafisz w pracy olejować włosy. U mnie wszystko byłoby widać.
OdpowiedzUsuńTego olejku jeszcze nie miałam, ale wspomniany ostatnio przez Ciebie, olejek ze słodkich migdałów, zaczęłam nakładać na przesuszone poliki i przyznam szczerze, że jestem zadowolona z efektów :) fajnie nawilża i o dziwo nie uczula, nie pojawiają się przez niego krosty ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten i byłam z niego zadowolona :) a teraz kupiłam sobie olejek avocado ze stron e-naturalnej :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać oleju z awokado.Rozgnieciony owoc awokado stosuję do maseczki.Sprawdza się znakomicie,
OdpowiedzUsuńOstatnio rozglądam się za olejem z avocado, właśnie w celu olejowania włosów. Słyszałam już dużo pozytywnych opinii, więc może i na moich zniszczonych włosach się sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji używać, ale słyszałam już o nim tyle pozytywnych recenzji, że pewnie w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Genialny jest, ja teraz mam makadamia, w kolejce kokosowy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.