Apetyczne Yankee
Przyszła pora na kolejne trio woskowe. Nabrałam apetyt na słodycze ale nie będzie kalorycznie.
Ciekawym zapachem jest Fireside treats. Rzeczywiście przypomina pianki marshmallow przysmak nie tylko Amerykanów i naszą wersję JOJO. Zapach przypiekanych pianek, dymu z ogniska i słodkiego wnętrza łakoci. Aromat jest raczej z tych umiarkowanie intensywnych. Ma swój charakterek jednak mnie średnio przypadł do gustu. Mam innych ulubieńców. Ocena 7/10
W summer scoop od razu wyczuwam truskawki. Soczyste i dojrzałe. Później dochodzą owoce leśne jednak nie są dominujące. Odrobina kremowej słodyczy. Wszystko razem pachnie jak w sezonie. To lody pełen dorodnych, owocowych kawałków polane sosem. Aż chce się jeść. A do tego podane w pięknym pucharku i przystrojone. Zapach polubiłam i daję mu 8. Summer scoop jest faworytem Łukasza i on daje mu całą 10-tkę. Uwielbia wszystko co truskawkowe więc spodziewałam się, że przypadnie mu do gustu. Zapach odgadłabym z zamkniętymi oczami, na węch.
Vanilla cupcake jakże piękny jest ten zapach. Wącham i wącham, poezja i słodycz z nutką pikanterii. Bardziej intensywna wanilia niż w przypadku moich ulubionych włoskich lodów. Bardziej słodka i kremowa niż najsmaczniejszy domowy krem. "Waniliowa babeczka łączący w sobie aromaty biszkoptu, wanilii, lukru oraz cytryny." Zapach jest intensywny i słodki ale nie mdły . Fantastycznie rozchodzi się w pomieszczeniach. Idealny na gorsze wieczory gdy mamy doła albo jesteśmy na diecie. Skutecznie poprawia humor i kusi słodyczą. Mój ulubiony jedzeniowy zapach dostaje 10/10. Chcę taką świeczkę. Najlepiej wielki słój.
Cena każdego z tych wosków to 6 zł. możecie je znaleźć na stałe w ofercie sklepu goodies.pl Na który z tych przysmaków macie największą ochotę?
75 komentarze
ja tam bym wszystkie możliwe zapachy chciała :D
OdpowiedzUsuń
UsuńTo tak jak ja:) zapraszam do mnie:D
Ja ciągle jeszcze nie dorobiłam się kominka, chociaż woski już czekają:)
OdpowiedzUsuńMam piankowy zapach, ale jeszcze nie odpaliłam :D
OdpowiedzUsuńsummer scoop - lubię truskawki, dobrze mi się kojarzą, więc chętnie bym poniuchała osobiście :D
OdpowiedzUsuńNie miałam ani jednego z tych trzech zapachów
OdpowiedzUsuńJa mam mieszane uczucia co do tych wosków. CO prawda tych zapachów nie miałam, ale na razie mam swoje i nie zamierzam powiększać kolekcji ;/
OdpowiedzUsuńMam November Rain, Vanilla Chai, Cynamon, lake sunset, pink sands, blach cherry, fluffy towels (czy jakoś tak), truskawki z kremem i chyba tyle
OdpowiedzUsuńmam November Rain ale lubię ten zapach.
Usuńmusze w koncu kupic...
OdpowiedzUsuńaż ślinka cieknie :D
OdpowiedzUsuńtruskawki,weź nie kuś!!! Mniam:)
OdpowiedzUsuńchciałabym wszystkie trzy :)
OdpowiedzUsuńPrzygarnęłabym wszystkie bez zastanowienia :D
OdpowiedzUsuńja mam ochotę na serię zimową;)
OdpowiedzUsuńWyglądają tak hmm pysznie hehe
OdpowiedzUsuńMusze się zaopatrzyć w kominek i sobie zafundować taka aromaterapię :)
babeczka, chcę:))
OdpowiedzUsuńvaniliowego jestem najbardziej ciekawa! <3
OdpowiedzUsuńPiękne zapachy już mi się unoszą nad monitorem :) zgarnęłabym wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńKuszące te woski :)
OdpowiedzUsuńWszystkie się świetnie prezentują ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam summer scoop :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie wyglądają pysznie ;) Nie miałam tych zapachów, ale te lody...mmmm :D
OdpowiedzUsuńOmomomom summer scoop chętnie wypróbuje, vanilia cupake miałam, ale za słodk dla mnie, ja romansuje z korzennymi :)
OdpowiedzUsuńMam wszystkie 3, to jedne z moich ulubionych wosków :)
OdpowiedzUsuńwszystkie trzy!
OdpowiedzUsuńa ja na ciasteczko...mmmOmmm ładnie wygląda na kominku - nie wiem czy bym się zdołała oprzeć....:)
OdpowiedzUsuńside treats - kocham go! moj ulubiony zapach!
OdpowiedzUsuńJa właśnie palę w swoim kominku pachnący groszek. Pachnie kwiatowo i bardzo świeżo, ale bardziej pasuje na wiosnę. Muszę zaopatrzyć się w jakieś zapachy bardziej zimowe;)
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy bym wieeeelką chęcią wypróbowała! :D
OdpowiedzUsuńAle kusząco wyglądają :))
OdpowiedzUsuńJak nie przepadam za zapachem waniliowym, to po Twoim opisie mam straszliwą chęć wypróbować Vanilla Cupcake :D Super opisałaś ten zapach.
OdpowiedzUsuńCzytam same pozytywne opinie na temat tych zapachów - chyba się skuszę i w końcu sobie kupię :)
OdpowiedzUsuńVanilla Cupcake - lubię takie zapachy ;) Jednak jestem wierna świeczkom, bo po prostu nie mam kominka :)
OdpowiedzUsuńMnie ciekawił ten zapach Fireside Treats, ale skoro piszesz, że średnio Ci przypadł do gustu, to jak na razie nie żałuję, że go nie mam. ;)
OdpowiedzUsuńVanilla cupcake chciałam sobie ostatnio kupić, ale niestety już go nie było :(
OdpowiedzUsuńNo nie, kolejne zapachy dopisuję na listę :)
OdpowiedzUsuńja właśnie czekam na moje pierwsze woski, ale akurat żaden z powyższych na razie nie znalazł się w moim zamówieniu. jestem ich strasznie ciekawa :)
OdpowiedzUsuńkolejne zapaszki... umm;p
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi ochoty na tą wanilię ;)
OdpowiedzUsuńPadłam ofiarą tych kolorych, pachnących cudeniek :)
OdpowiedzUsuńech żałuję że nie mozna wąchać tych wszystkich postów o YC na blogach:)
OdpowiedzUsuńZapach pianek jest bardzo oryginalny, ale osobiście na pewno urzekłaby mnie woń truskawek :)
OdpowiedzUsuńVanilla cupcake wzbudziła moja największe zainteresowanie!
OdpowiedzUsuńJa to pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńVanilla coupcake to zdecydowanie bym chciała :D Do mnie akurat doszły YC i zakochałam się w Soft Blanket i November Rain :)
OdpowiedzUsuńA ja jakoś nie przepadam za "jedzeniowymi" zapachami
OdpowiedzUsuńSkoro w Summer Scoop czuć truskawki, to już go lubię ;)
OdpowiedzUsuńsummer scoop mam, teraz mam amiar zakupić min Vanilla coupcake:)
OdpowiedzUsuńWaniliowa babeczka kusi niemilosiernie :D
OdpowiedzUsuńomnomnom sami ulubieńcy <3 te zapachy są obłędne ;-)
OdpowiedzUsuńkuszą mnie te woski :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńpiękny kominek,
OdpowiedzUsuńUwielbiam te woski :) Ostatnio chciałam kupić zapach summer scoop ale niestety nie był dostepny ale mam nadzieję, że niedługo będę go już mieć ;)) W zamian kupiłam midnight jasmine - bardzo romantyczny zapach! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie apetycznie wyglądają i zapewne tak też pachną :)
OdpowiedzUsuńnie znamy, nie znamy... ale w końcu trzeba się przełamać:)
OdpowiedzUsuńSummers coop-lody truskawkowe,malinowe;jogurcik-pychotka!Oj te woski-jescze tyle chciałabym wypróbować.
OdpowiedzUsuńa ja zamowiłam przez internet i przyslali mi calkiem inne niz chcialam, zalamana jestem:( caly czas wacham te ktore juz dobrze znam, a chcialam cos nowego:(
OdpowiedzUsuńPosiadam wosk Vanilla Cupcake oraz sampler Summer Scoop. Jednak jeszcze ich nie paliłam :)
OdpowiedzUsuńVanilla cupcake, mój ulubieniec. Ten zapach nigdy mi się nie znudzi. W tym momencie to już mój 4 wosk o tym zapachu.
OdpowiedzUsuńwszyscy tylko te woski kupuja a mi żal dupe ściska xd
OdpowiedzUsuńpiękny kominek ;) właśnie muszę się wybrać po nowe woski ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nabrałam ochoty na wanilię ;) mmm.
OdpowiedzUsuńWszystkie zapachy bym wykupiła:)
OdpowiedzUsuńkuszą te zapachy :>
OdpowiedzUsuńVanilla Cupcake to jeden z moich ulubionych zapachów, ładnie go opisałaś :) Też niedawno o nim pisałam u siebie
OdpowiedzUsuńAjj uwielbiam te woski : ) Chętnie przygarnęłabym wszystkie trzy zapachy : )
OdpowiedzUsuńMarzę o nich :)
OdpowiedzUsuńTruskawka musie pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńNie wiem ile w tym prawdy ale słyszałam że takie te wynalazki jak i świece zapachowe mają działanie rakotwórcze, bo w składzie mają niebezpieczne dla organizmu substancje :/
OdpowiedzUsuńZa każdym razem jak czytam o tych woskach to aż zazdroszczę, niestety sama mam problemy z migreną podczas palenia tych wosków :(
OdpowiedzUsuńwszystkie bym chciała <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam summer scoop! :)
OdpowiedzUsuńachh już czuję jak pachną :) niestety nie miałam styczności z nimi
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.