Trochę wosków i zapachów
Cześć Dziewczyny,
Wiem, że kilku z Was nie podoba się nazwa przedstawionych przeze mnie wosków więc nie będę o niej wspominać. Skupmy się na właściwościach i aromatach.
W mojej paczce od Fabryki Świec LIGHT znalazło się m. in. 5 wosków:
- Cinnamon, delikatna nuta cynamonu w tle czegoś bardziej przyjemnego dla mojego nosa. Może to szarlotka...
-Chamomile, pościel wypłukana w rumiankowym płynie
- Mandarin, zapach dojrzewających mandarynek.
-Vitalizing, bardzo świeży, morski zapach.
Moim ulubieńcem jest:
- Anti-tabacco, fajny, korzenny, mocny zapach, charakterystyczny. Szczególnie o tej porze roku przypadł mi do gustu. Jest z tych ciężkich. Rozgrzewa atmosferę.
Woski kosztują od 1 zł. do 1,55 zł. i można je znaleźć tu: klik allegro
Polecam Wam ten filmik: klik
Jak umilacie sobie jesienne wieczory?
80 komentarze
podziel się tymi woskami ;) czuje, ze mamy ten sam ulubiony zapach, ja tez uwielbiam takie korzenne wonie, zwłaszcza teraz, kiedy zbliża się zima ;)
OdpowiedzUsuńBaardzo dużo slyszalam o tych woskach. Wiekszosc osob je poleca, muszę się kiedyś skusic:)
OdpowiedzUsuńTen kominek ze słoniem świetny !
OdpowiedzUsuńA ja jestem bardzo niezadowolona nie tyle z wosków, co z podejścia sprzedawcy. Zamówiłam je tydzień temu i wzięłam priorytet, dostałam je dziś, czyli po tygodniu. Zostały wysłane listem ekonomicznym... Nieładnie tak oszukiwać.
OdpowiedzUsuńcynamon na zimę, mmm <3
OdpowiedzUsuńA mnie się bardzo ta żabka podoba;)) Ciekawe są te woski,mnie kusi pomarańczowy:)
OdpowiedzUsuńno z tą nazwą to słabo, ale tutaj nie nazwa najważniejsza:) Anti-tabacco, czyli pewnie niweluje zapach dymu papierosowego:) teraz dopiero zobaczyłam, ze one mają bardziej postać takiej babeczki, a myślałam, że są płaskie:)
OdpowiedzUsuńMuszą ślicznie pachnieć ;))
OdpowiedzUsuńMyślę, że Vitalizing przypadłby mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńcynamon!
OdpowiedzUsuńoo, jaka podróbka :D ciekawe czy są równie fajne jak yankee, chociaż ani jednych jeszcze nie miałam ;) Jeżeli Ty mialaś oryginalne Yankee to chętnie dowiem się czy widać bardzo różnicę ;)
OdpowiedzUsuńJa jesienne wieczory umilam sobie najczęściej czytając książkę, owinięta kocykiem z ciepłą herbatką w dłoni ;) I oczywiście w towarzystwie świec zapachowych ;)
jeszcze nie miałam oryginalnych.
Usuńkominek masz genialny!
OdpowiedzUsuńtrochę?;) wcale nie tak trochę:)
OdpowiedzUsuńmi by pewnie anti-tabacco się spodobał:D
Żabi kominek jest świetny! Też taki chcę!
OdpowiedzUsuńjak będzie jeszcze w sklepie to Ci prześlę :)
UsuńZgadza się żabi jest niesamowity!! :) Zapach który bym wybrała w ciemno to dojrzewające mandarynki! :)
UsuńZ tego co słyszałam wgl nie dorównują oryginalnym :/
OdpowiedzUsuńpodobają mi się kominki z których korzystasz:) urocze:) zwłaszcza żabka:)
OdpowiedzUsuńTeż mam kilka JC, niektóre są fajne, a po inne nie sięgnę nigdy więcej :P
OdpowiedzUsuńMandarynkowy wariant z chęcią bym powąchała :D
OdpowiedzUsuńja chce mandarynkooowy!
OdpowiedzUsuńja zainwestowałam w 2 kokilki i jestem zadowolona! polecam zakup!
UsuńJa właśnie palę sobie oryginałek ;)
OdpowiedzUsuńAle u tego sprzedawcy na pewno zrobię zamówienie kupując zapachowe tealighty.
aż mi zapachniało pod nosem ;D
OdpowiedzUsuńMiałam oryginały i takie jak Żanetka, nie ma pomiędzy nimi żadnej różnicy, zapachy prawie identyczne :) a poza tym brak różnic, nie zawsze w janke można znaleźć odpowiednik.
OdpowiedzUsuńchyba muszę zakupić sobie taki wosk na "spróbowanie" :)
OdpowiedzUsuńJa też umilam sobie jesienne wieczory zapachami w pokoju :) palę świeczkę, albo palę olejki w kominku :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kominek i zapachy>:)
OdpowiedzUsuńżabucha wymiata-bardzo mi się podoba, a wosk chyba ten sam by mi się podobał no i ten morski:)
OdpowiedzUsuńtyle już o tych woskach słyszałam, że chyba będę musiała sobie kupić i zobaczyć co to za cudo:)
OdpowiedzUsuńnazwa jak nazwa ;) tyci się różni od oryginału ;)
OdpowiedzUsuńnatomiast mam w planach spróbować i oryginału i tych :)
mnie najbardziej kusi Rumiankowy :) bo lubię zapach pościeli świeżo wypłukanej :d
śliczne kominki ♥
już przymierzam się do zakupu tych wosków (mam oryginały to sobie porównam)
OdpowiedzUsuńmam szlaban na zakupy kosmetykowe to chociaż woski sobie kupię :-p
Ale fajne kominki!!! :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam tarty z yankee candle, ale jestem bardzo ciekawa tych!:) koniecznie zamówię, zwłaszcza za tak niską cenę!:)
OdpowiedzUsuńAaa świetny ten kominek :D
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że wosków nie używam.
OdpowiedzUsuńbardzo mnie kuszą zarówno podróbki, jak i oryginały :)
OdpowiedzUsuńMi najbardziej spodobałby się zapach Mandarin ;)
OdpowiedzUsuńbędę musiała się w jakieś zaopatrzyć :D
OdpowiedzUsuńOj tą cynamonową to bym chętnie widziała u siebie :)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić sobie kilka jesiennych zapachów :)
OdpowiedzUsuńMuszę się zaopatrzyć w klika wosków, jeszcze nigdy ich nie używałam, a wszyscy wokół tak nimi kuszą :-)
OdpowiedzUsuńciekawe jak pachna:)
OdpowiedzUsuńSama jakoś za nimi nie przepadam,ale zaczynam się jakoś przekonywać,wybrałabym cynamonową :)
OdpowiedzUsuńMandarynka na pewno by mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko YC a kominki masz świetne :)
OdpowiedzUsuńTaką żabkę sama bym chętnie przygarnęła :D
Usuńfajny kominek ;) ja na razie jestem wierna oryginałom ;)
OdpowiedzUsuńale świetne zapachy i jaki uroczy słonikowy kominek :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero rozpoczynam przygodę z woskami. Kominek już mam, teraz rozglądam się za woskami:)
OdpowiedzUsuńKominek rzeczywiście uroczy ;)
OdpowiedzUsuńVitalizing brzmi ciekawie:)
OdpowiedzUsuńświetne te kominki
OdpowiedzUsuńcoraz czesniej zastanawiam sie ad ich kupnem :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz kominki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna żaba :D
OdpowiedzUsuńMuszę pomyśleć nad kupnem^^
OdpowiedzUsuńŚliczne kominki :)
OdpowiedzUsuńAle masz piękny kominek ten z żabką :P
OdpowiedzUsuńmuszę się w końcu zaopatrzyć w te woski.
OdpowiedzUsuńach cynamon, ach mandarynka,
OdpowiedzUsuńFajna żabka :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki cynamonowy wosk :)
tak się zastanawiam czy zaryzykować i kupić , ogólnie "oryginały" bardzo lubię
OdpowiedzUsuńA może zamiast tych prawdziwych kupię te...? Cynamonowy....mmmm uwielbiam:-)
OdpowiedzUsuńU mnie co wieczór obowiązkowo kakao pije cała rodzinka; -) tak sobie umilamy czas przed snem; -)
Ten mandarynkowy zapewne cudnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńNa razie zainwestowałam w oryginały i w tym momencie palę sobie mój pierwszy Yanke, podoba mi się, nie wykluczone, że dla porównania kiedyś kupie sobie tańszą wersję, nie zawsze to co dobre jest droższe :)
OdpowiedzUsuńU mnie teraz November Rain :D
mam oryginały i lubimy się coraz mniej ;/ jak gdzieś dostanę te woski to kupię, bo lubię porównywać ;p
OdpowiedzUsuńmiałam też te woski :) sa całkiem spoko choć są mniej wydajne w zapachu niż oryginalne yankee, moje ulubione to wiśniowy i arbuzowy :D
OdpowiedzUsuńTe woski robią ostatnio furorę chyba czas je kupić! ;)
OdpowiedzUsuńJaaakie fajne kominki ^^
OdpowiedzUsuńA wosków nie miałam ani tych prawdziwych, ani podróbkowych, ale chyba sobie zamówię na jesienne wieczory :)
szarlotkę i mandarynkę chętnie bym powąchała :)
OdpowiedzUsuńładne kominki ja jak na razie nie posiadam wosków ale planuję kupić :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zapachy ;)
OdpowiedzUsuńKurcze, szkoda że nawet wzięli się za podrabianie tych wosków, które nie należą do mega drogich :( Ja mam kilka zapachów YC, załapałam na nie "zajawkę" jakiś rok temu przez moją koleżankę, która dodała mi YC do paczki światecznej. I tak się to zaczęło ;) Ja uwielbiam delikatniejsze zapachy i te kwiatowe ;) Właśnie planuję złożyć zamówienie na kolejne woski, teraz jest 15% zniżki na woski i muszę to wykorzystać :P
OdpowiedzUsuńJa do kominka wolę olejki, jednak na te woski też mam ogromną ochotę :)
OdpowiedzUsuńA masz porównanie z oryginalnymi YC? są lepsze, gorsze?
OdpowiedzUsuńSuper sprawa z tymi zapachami:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2013/09/hothouse.html
Muszą genialnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńOjeeej. ;d
OdpowiedzUsuńMuszą świetnie pachnieć. 8)
Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.