Bądź EKO z maską upiększającą od FLOSLEKu

By sierpnia 16, 2013

Cześć Dziewczyny, 

Dziś przychodzę do Was z bardzo przyjemną maseczką posiadającą certyfikat ECOCERT. 98,75% składników jest pochodzenia naturalnego. Zapraszam do Czytania.

Opakowanie: Dobrze opisany kartonik. Zawiera wszystkie informacje o sposobie użycia, składnikach i działaniu maski. W środku dołączona jest ulotka, przybliżająca nam wszystkie kosmetyki z linii FLOSLEK beECO oraz wyjaśnienie czym jest certyfikat ECOCERT.
Plastikowa tubka jest przyjemna w dotyku. Również zawiera informacje o składzie, działaniu i sposobie użycia. Srebrna zatyczka jest odkręcana.Wydobywamy kosmetyk poprzez wyciskanie. 
Konsystencja: lekka i kremowa. Nie lejąca się ale nie stała. Bogata i odżywcza. 
 Zapach: prawie nie wyczuwalny. Przyjemny i świeży. Ziołowo- aloesowy. Cena: 38 zł. za 100ml. 
Dostępność: Apteki, drogerie, sklep firmowy FLOSLEK
Działanie: Maseczka relaksująco- upiększająca przeznaczona jest dla każdego typu skóry. Przeważnie używam jej 2 razy w tygodniu. Po wykonaniu peelingu. Na oczyszczoną i suchą skórę twarzy i szyi nanoszę cienką warstwę kremowego kosmetyku. Producent zaleca pozostawienie maski na 3 minuty a następnie zmycie nadmiaru wodą. Ja maseczkę trzymam ok 15-30 minut. Świetnie się wchłania. Szybko przestaje być widoczna na twarzy i zapominam o niej. Spryskuję twarz hydrolatem i to co zostało ściągam płatkiem.
Efekty: Skóra jest odświeżona, nawilżona i odżywiona. Wszelkie wcześniejsze podrażnienia są wyciszone. Moja obecnie normalna już skóra nie wymaga nakładania kremu. Jednak często jeszcze stosuję lekkie serum. Z maseczki jestem bardzo zadowolona. Jej wydajność jest ogromna. Starczy mi na bardzo długo. 
Znacie linię beECO FLOSLEKU? Używacie ich kosmetyków?

ZOBACZ TAKŻE

92 komentarze

  1. Skład zachęcający, lubię takie eko produkty:-) no i uwielbiam tą firmę!

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nigdy nie miałam, wyglądają ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię kosmetyki tej firmy, a ta maska wydaje się być ciekawa :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta seria beECO jest fantastyczna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz spotkałam się z linią beEco tej firmy. Podoba mi się i opakowanie i sama maseczka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam dożo dobrego o tej serii kosmetyków FLOSLEK :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda naprawdę zachecająco :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tej serii Flos-leku jeszcze nie widziałam, zaciekawiłaś mnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. nie miałam przyjemności używać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z linii Eco nie miałam żadnego produktu, ale ta maska bardzo ciekawa myślę, że warto spróbować

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku z tej linii :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tej linii ale zaciekawiła mnie :) Myślę że u mnie również by się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam tej linii kosmetyków, ale wiele słyszałam o marce Flos-lek :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej kochana zapraszam Cię do mnie. Założyłam już drugiego bloga :)
    Link http://desingandmylife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajna,zwłaszcza,że szybko staje się niewidzialna,z pewnością dobrze nawilża no i plus za składniki naturalne w aż takim procencie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wolę maseczki w saszetkach, ale kusi mnie to Eko

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobra cena przekładając ją na skład i ilość. Jak wykończę moją, to chyba wezmę się za tą ;) Dzięki za fajny post ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wygląda zachęcająco :)
    Lubię eko produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam tej linii, ale kosmetyk całkiem fajny ;) Tylko troszkę drogi ;p

    OdpowiedzUsuń
  20. taka maseczka, to coś dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie używałam jeszcze kosmetyków tej firmy, ale maska jest bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Produkty z aloesu sa bardzo dobre

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie pamiętam już kiedy ostatni raz miałam coś z flos leku.

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubię FlosLek, ale maseczki jeszcze żadnej nie miałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeszcze takiej maseczki nie używałam :) Ogólnie żadnego produktu z Flos-Leku nie miałam, mimo że znam tę firmę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo fajna maseczka! Naturalny skład zachęca mnie do kupna; -)

    OdpowiedzUsuń
  27. nie używałam ale nie powiem zainteresowałaś mnie , niestety cena ciut odstrasza

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeszcze nie miałam przyjemności używać kosmetyków tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  29. nie znam tej maseczki ale nie przepadam za tymi w tubkami bo szybko mi się nudzą i zostaje prawie cała tubka ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Z Flos-lek lubię maseczkę w saszetce do cery naczynkowej.

    OdpowiedzUsuń
  31. z tej firmy to miałam do tej pory tylko szminkę ochronną do ust i żel ze świetlikiem pod oczy, ale dobrze wiedzieć, że takie produkty mają w ofercie, może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie znam kosmetyków tej firmy, ale ta maska zaciekawiła mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Niestety nie znam tego kosmetyku, a szkoda jak widzę:)

    OdpowiedzUsuń
  34. nie kupuję takich maseczek, które mają relaksować-zupełnie w to nie wierzę;)

    OdpowiedzUsuń
  35. nie znam i nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Pierwszy raz widzę tę serię, ja muszę rozejrzeć się za jakąś oczyszczającą ;) Wygląda bardzo fajnie i kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Wygląda naprawdę zachęcająco :) Z przyjemnością bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  38. dzięki Robię już tą linię znam :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie przepadam za maseczkami

    OdpowiedzUsuń
  40. ostatnio nawet zastanawiałam się nad jej zakupem

    OdpowiedzUsuń
  41. ja produktów z Flosleka nie lubię, ale o tej ich linii nie słyszałam, a naprawdę prezentuje się zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Akurat miałam zakręcić się za jakąś maseczką, ta mi się podoba tym bardziej, że skład zachęca :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Fajna fajna muszę się za nią rozejrzeć ;D

    zapraszam: http://super-kosmetyki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie miałam okazji używać kosmetyków z tej serii ekologicznej, szczerze powiedziawszy nie wiedziałam, że coś takiego istnieje ! Ale to świetnie :) dobrze wiedzieć !

    OdpowiedzUsuń
  45. Sam opis już bardzo zachęca:)
    Kusi bardzo!!

    OdpowiedzUsuń
  46. i przydałaby się- oczywiście:)

    OdpowiedzUsuń
  47. jeszcze nie widziałam nic z tej serii, ciekawy produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie znam tej serii, ale ostatnio kupiłam swój pierwszy krem od Flosleku i jestem ciekawa jak wypadnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. oooo super ;) Chetnie wyprobuje ;))

    OdpowiedzUsuń
  50. jeszcze nie miałam kosmetyku tej firmy, ale chyba warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Nie widziałam jeszcze kosmetyków z tej serii beEKO :)
    Maseczka wydaje się bardzo zachęcająca :D

    OdpowiedzUsuń
  52. oj świetna musi być ta maseczka :):) buziaki słońce ♥

    OdpowiedzUsuń
  53. nie wiem dlaczego te wszystkie eko kosmetyki mają składy na jedno kopyto ?

    OdpowiedzUsuń
  54. Ciekawa ta maska, nie znałam jej wcześniej. Ja przymierzam się do kremu pod oczy z Flosleku :)

    OdpowiedzUsuń
  55. niestety nigdy nic z flosleku nie miałam ..

    OdpowiedzUsuń
  56. Uwielbiam naturalne kosmetyki . Jak wykończę moje maseczki to chyba się na nią skuszę ! ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  57. Lubie takie naturalne kosmetyki. Ale tej serii jeszcze nie znam.
    Maseczka wydaje sie bardzo ciekawa! Byc moze sobie ja kiedys kupie, jak na nia trafie :)
    Fajnych maseczeknigdy za wiele :)

    OdpowiedzUsuń
  58. ja ostatnio przez ekologiczną maseczkę do twarzy bardzo sobie ją wysuszyłam ;( teraz szukam czegoś co to złagodzi, ta maska zachęca ;)

    OdpowiedzUsuń
  59. Ciekawy produkt!

    Obserwuję
    bunnyandsunny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  60. Nie używałam jeszcze żadnego produktu z tej serii, ale chętnie bym przetestowała :) Lubię kosmetyki naturalne :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Ciekawa maseczka. Nie miałam nic z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  62. Flos lek rzadko gości w mojej łazience, ale maseczce przyjrzę się bliżej ;)

    OdpowiedzUsuń
  63. uwielbiam kosmetyki floslek :)

    OdpowiedzUsuń
  64. lubię takie recenzje :) nigdy nie słyszałam o tej firmie, można je kupić w Rossmannie?

    http://magia-siostr.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Floslek można kupić w rossmannie ale nie jestem pewna czy ta seria jest dostępna

      Usuń
  65. Jej akurat nie miałam, ale wdaje się bardzo fajna

    OdpowiedzUsuń
  66. Żaneto, seria Be Eco jest najlepszym, co Floslek oferuje swoim klientkom. Bije na łeb i szyję nawet arganowe kosmetyki. To zdecydowanie mój faworyt.
    li_lia
    http://lilia.celes.ayz.pl/blog/

    OdpowiedzUsuń
  67. Przydatna recenzja, jak gdzieś na tą maseczke trafię to chyba się kuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  68. Kupiłam tę maseczkę na poczatku roku w Superpharm i bylam nią oczarowana. Do czasu aż po nałozeniu na twarz skóra zaczeła mnie piec :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj to nie dobrze, ja nie miałam jeszcze takiego uczucia i mam nadzieję, że mnie nie zacznie piec.

      Usuń
  69. hmmm.ciekawa. Muszę spróbowac :)

    OdpowiedzUsuń
  70. Kusisz znów maseczką a ja mam ochotę ją wypróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  71. Brzmi zachęcająco. Floslek na zimę mnie rozczarował, ale kiedyś muszę dać mu drugą szanę.

    OdpowiedzUsuń
  72. nie znam, ale bardzo ciekawie wygląda i opis zachęca:)

    OdpowiedzUsuń
  73. Niestety nie znam, ale cena mnie troszku odstrasza

    OdpowiedzUsuń
  74. Nie znałam tej serii, maska wygląda zachęcająco, a raczej jej skład :)

    OdpowiedzUsuń
  75. floslek ma bardzo przyjemne kosmetyki ;D mam tam kilka swoich perełek ;)

    OdpowiedzUsuń
  76. Lubie firme floslek i mam z niej kilka perelek. Np zel bioaktywny pod oczy znasz?
    maseczki raczej uzywam profesjonalne w salonie ale ze wzgeldu na sympatie do tej firmy pewnie sie skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  77. Nigdy nie miałam tej maseczki, ale chyba warto po nią sięgnąć :-)

    OdpowiedzUsuń
  78. Słyszałam o tych kosmetykach i w najbliższym czasie planuję zakup tej maseczki.

    OdpowiedzUsuń
  79. Mam parę kosmetyków marki Flos-lek i większość z nich przypadła mi do gustu :)
    A z maseczek wolę te oczyszczające i matujące ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.