Detoks wegański, Markek Bardadyn

By lipca 23, 2021 ,

Wiosną i latem składamy się głównie z warzywie owoców.  Wszystko jest takie pyszne, powoli dojrzewające w słońcu, sezonowe i  pachnące. To najlepszy moment na wszelkiego rodzaju diety i detoksy. Nawet jeśli nie zrobiłyście formy na lato tak jak ja, nie ma się czym przejmować.  Warto jednak dla zdrowia i przyjemności skomponować swoje menu tak aby było bogate w naturalne produkty z ryneczku. Do tego wpisu zainspirowała mnie książka Marka Bardadyna WEGAŃSKI DETOKS

Nie, nie jestem wege. Jem mięso ale sporadycznie. Podczas tych upałów niemal całkowicie z niego zrezygnowałam bo mi po prostu nie smakuje, ciąży mi. Za to warzywa wcinam w zaskakujących ilościach. Podobnie jest z owocami. Na jednym ze zdjęć widzicie mój pyszny koktajl z arbuza i malin. Na myśl o nim mam ochotę zrobić kolejną porcję. Jest fantastyczny. Książka pana Marka nie jest kolejnym poradnikiem jak schudnąć. To może się stać przy okazji oczyszczania według zaleceń autora. W książce znajdziemy jednak o wiele więcej. Zdecydowanie zbyt często chodzimy do apteki. Nie zmieniamy stylu życia a łykamy kolejne proszki. Jeśli spojrzymy na nasz organizmy holistycznie, kompleksowo możemy zauważyć gdzie jest problem. Często to zbyt małą ilość ruchu, sięganie po przetworzone jedzenie i życie w stresie. 

Książka jest pięknie wydana. Pierwsza cześć dotyczy teorii diagnozowania, leczenia przyczynowego i objawowego. Kończy się testem: CZY POTRZEBNY CI DETOKS? Dalej znajduje się 20 POWODÓW DLA KTÓRYCH WARTO PRZEPROWADZIĆ PŁYNNY DETOX WEGAŃSKI oraz masa przepisów opatrzonych pięknymi zdjęciami. Ogromna ilość korzyści płynących z takiego postu przekonała mnie do rozpoczęcia go. Część z was wie, że z moim zdrowiem nie jest najlepiej a taka duża dawka witamin i zero produktów przetworzonych może bardzo wzmocnić cały  organizm.  Jak tylko oczyszczę lodówkę zaczynam detoks. 

Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Rebis. Jest to książka, warto mieć. Ja jej nawet nigdzie nie chowam, nie odkładam na półkę a trzymam w salonie i mam zawsze pod ręką. Przepisy są bardzo inspirujące. Polecam. 

ZOBACZ TAKŻE

16 komentarze

  1. Detox lubię sobie od czasu do czasu zafundować, dlatego ta książka wydaje się być idealna dla mnie. Zwłaszcza, że jest w niej tyle smacznych przepisów na koktajle :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, przepisy są łatwe a produkty w nich zawarte teraz są na wyciągnięcie ręki

      Usuń
  2. Miałam kiedyś taki detoks z sokami :) Super sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś probowalam detoks. Niestety mam problemu żołądkowe a więc obrazu zaczynam mieć zgagę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojej, warzywa i owoce mają masę witaminy C więc mogą powodować zgagę. to kwas

      Usuń
  4. Takie książki to z pewnością niezła motywacja to zmiany złych nawyków żywieniowych.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym mieć więcej czasu by moc robić takie soki codziennie

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że sporo osób sięga po takie książki i cieszy mnie to jeśli się nimi inspirują i wcielają nabytą wiedzę w życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio kupiłam masę książek, trochę też dostaję do recenzji, uwielbiam je

      Usuń
  7. Bardzo lubię koktajle, świetna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja koleżanka często robi detoks sokowy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam soki i koktajle, sądzę że taka dieta była by dla mnie bardzo dobra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też je uwielbiam, wbrew pozorom koktajle są sycące

      Usuń
  10. O, chyba sobie taką sprawię :D Jestem wielką fanką koktajli (podobnie jak mój brat). No i z chęcią przeczytam o detoksie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.