DIETA KETO, Ewelina Podrez- Siema

By kwietnia 14, 2021 ,

 Wśród moich znajomych panuje moda na dietę ketogeniczną. Część z nich od lat odżywia się w ten sposób. Z zaskoczeniem i cieknącą ślinką obserwuję przyrządzane przez nich posiłki wrzucane na relacje. Czy mięso mielone, pieczony kurczak i burger mogą być fit? Okazuje się, że tak. Wystarczy ze swojego jadłospisu skreślić mąkę i cukier. Zastępując je zdrowymi tłuszczami roślinnymi i zwierzęcymi oraz nie dopuścimy do mocnych wahań glukozy. Proste? Bardzo! Tego wszystkiego i wiele więcej informacji o tym czym jest DIETA KETO dowiedziałam się z książki Eweliny Podrez- Siema o tym samym tytule.

Autorka jest najlepszym przykładem na to jak można poskromić insulinooporność a także zdrowo schudnąć. Ma na swoim koncie – 17 kg. i od ponad 5 lat odżywia się zgodnie z zasadami diety. Nie jest lekarzem ani dietetykiem a wszystkie informację bazują na jej własnych doświadczeniach i samodzielnie zdobytej wiedzy. Część jej przepisów możecie znaleźć na blogu Ms-Fox.pl gdzie rozpoczęła swoją działalność.

Początek książki to przedstawienie diety KETO, która wywodzi się od naszych przodków. Prowadzili oni tryb zbieracko łowiecki a ich życie było podyktowane porami roku. Już w 1797 roku szkocki lekarz omawiał korzyści płynące z diety bazującej na mięsie wleczeniu cukrzycy. Dieta niskowęglowodanowa oparta jest na czerpaniu energii z tłuszczów. Bardzo fajnie wyjaśniony jest proces ketozy oraz pokazana jest piramida żywieniowa w diecie ketognicznej. Przyznam, że nigdy nie byłam na diecie keto ale teraz jestem co raz bardziej jej ciekawa. Zawsze większość mojej diety stanowiły węglowodany proste i cukry co jak wiemy nie przyczynia się korzystnie dla żadnej sylwetki.

Dieta ketogeniczna początkowo może nie być dla nas do końca zrozumiana dlatego autorka dokładni przeprowadza nas przez kolejne fazy, wskakuje produkty dozwolone oraz takie, których kategorycznie należy unikać jak chleb, makarony, ryż, strączki, mleko, słodycze… Podczas okresu adaptacyjnego i później warto mieć glukometr i kontrolować stan ketozy. Najwyższy poziom 1 jest trudny do osiągnięcia bez pomocy lekarza ale ketoza umiarkowana to 3-6.  

Książka podzielona jest bardzo wyraźnie na różne części co pozwala w łatwy sposób przyswoić dość specyficzną wiedzę. W kolejnych rozdziałach znajdziemy listę zakupów, przydatne zamienniki i w końcu szybkie przepisy na  pyszne dania. Wszystkie posiłki sprawiają, że ślinka cieknie. Kto nie chciałby jeść jajecznicy na maśle z twarożkiem i warzywami i chudnąć? Przepisy są fantastyczne. Gotując w  ten sposób nawet nie odczujemy, że jesteśmy na diecie. Zamierzam przetestować ten sposób żywienia na sobie i podzielę się tu efektami. Pani Ewelina Podrez- Siema bardzo zmotywowała mnie do wyjścia z utartego schematu jedzeniowego i spróbowania czegoś nowego dla lepszych rezultatów. Zdecydowanie polecam  książkę  DIETA KETO .

ZOBACZ TAKŻE

13 komentarze

  1. Diety są dla mnie zawsze trudną zabawą, wolę powiedzenie zdrowe odżywianie i dbanie o siebie. Przydałoby mi się zrzucić kilka kg

    OdpowiedzUsuń
  2. Keto produkty jak i keto dania są smaczne. Książka bardzo fajna i sama chętnie sprawiłabym taką sobie.

    OdpowiedzUsuń
  3. tak sobie myślę, że na to wszystko trzeba mieć sporo czasu :D ale takie diety są spoko

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo modna dieta ostatnimi czasy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dużo osób poleca teraz ową dietę;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie się zapoznam z tematem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. INteresowałam się kiedyś dietą ketogeniczną :) Tylko obawiam się, że nie mogłabym aż tak ograniczyć węglowodanów jak zaklada ta dieta

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam już wcześniej o tej diecie, ja sama obecnei na żadnej nie jestem

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie zastanawiałam się nad taką książką. Myślę, że ją kupię i nie tylko.,

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie byłam nigdy na takiej diecie :) ciężko mi się czasem powstrzymać xD

    OdpowiedzUsuń
  11. cukru nie używam, mąki sporadycznie, generalnie taka dieta byłaby ciekawą opcją na wiosenne oczyszczenie organizmu

    OdpowiedzUsuń
  12. Raczej bym na niej nie mogła wytrzymać ;) Ale ważne, że być może ta książka komuś pomoże ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.