Nowa miłość (KOI) z Topestetic.pl

By października 09, 2020 ,

Witajcie w październiku! Kocham jesień i liczę, że piękna pogoda i wyjątkowa moc, która tkwi w tym miesiącu doda mi energii bo ostatnio było z nią u mnie kiepsko. Wcale nie chodzi o natłok obowiązków a raczej życiowe rozterki i zawirowania. Tak czy inaczej- będzie dobrze. Dziś przychodzę do Was z zestawem KOI. Jest to marka dostępna w sklepie Topestetic.pl i co ważne- polska. 

Firma tworzy kosmetyki bogate w składniki aktywne. Formuły zawierają maksymalne stężenia, co gwarantuje wysoką skuteczność działania i szybkie efekty. Na wschodzi KOI oznacza miłość, którą założycielki dodają do każdego produktu marki. Głównym działaniem produktów jest silne nawilżanie, które jest podstawą pięknej skóry. Kosmetyki są silnie działające, ale równocześnie niepodrażniające. Szklane opakowania produktów są wielokrotnego użytku, co świadczy o tym, że firma dba nie tylko o skórę, ale również o środowisko naturalne.

Oba kosmetyki KOI mieszczą się w buteleczkach z przyciemnianego szkła. Jest to najbardziej ekologiczne rozwiązanie. Opakowania wpisują się w obecne trendy, mają ładną szatę graficzną. Osoby, którym wszystko wypada z dłoni tak jak mnie powinny uważać. Pojemność to 100ml.

Płyn micelarny jest bogaty w składniki nawilżające. Łagodnie rozpuszcza tusz i nie powoduje efektu zamglonych oczu. Nie rozmazuje też makijażu tylko przyciąga do wacika. Jestem zaskoczona jego skutecznością. Pachnie jak nowoczesny gabinet stomatologiczny gdy wącham go prosto z butelki. Podczas stosowania nie zwracam uwagi na aromat bo jest bardzo subtelny. Kosmetyk polecam szczególnie dla osób z wrażliwą cerą, którym drogeryjne płyny micelarne nie służą. Ten jest bardzo delikatny, nie powoduje żadnych podrażnień i nie wysusza. Stosowanie płynu marki Koi z cząstkami miceli nie wymaga spłukiwania, co pozwala zachować naturalną barierę hydrolipidową skóry. Ja jednak mimo wszystko używam żelu i wody aby dokładnie oczyścić skórę, mieć pewność, że jest idealna.

Kolejnym krokiem w mojej pielęgnacji po oczyszczeniu skóry jest tonizowanie. Ostatnio znów wyrobiłam w sobie ten pozytywny nawyk przywracania skórze właściwego pH. Tonik KOI ma rozpylacz dlatego wygodnie mi się go stosuje. Nie spryskuję nim płatek a twarz  po czym delikatnie rozprowadzam palcami. Kosmetyk delikatnie się pieni. Zapach jest przyjemny, lekko ziołowy. Szybko przestaje być wyczuwalny. Bezpośrednio po tonizowaniu przystępuję do dalszej pielęgnacji. Dlaczego właściwe pH skóry jest tak ważne? Jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania skóry: jej obrony przed rozwojem bakterii, gojenia ran i drobnych ubytków. Tonik przeznaczony jest do porannej i wieczornej pielęgnacji a także jako odświeżająca mgiełka w ciągu dnia. Zawiera Wyciąg z kwiatu lotosu i bazylii oraz algi. 

Oba kosmetyki KOI dobrze się u mnie sprawdzają od kilku tygodni. Są dość wydajne Płynu micelarnego używam niemal wyłącznie do demakijażu oczy a nie całej twarzy. Jest dla nich bardzo łagodny. Tonik przyjemnie odświeża i przywraca skórze odpowiednie pH. Markę KOI i wiele innych fantastycznych firm kosmetycznych znajdziecie na Topestetic.pl

ZOBACZ TAKŻE

34 komentarze

  1. Topestetic to potrafi zadowolić każdą kobietę, ma taką gamę kosmetyków, że zawsze można coś wybrać dla siebie:) A ta marka jest dla mnie totalną nowością:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie też jest nowością. Topestetic ma super asortyment :)

      Usuń
  2. Wiesz co kochana slyszalam po tej marce same pozytywne opinie, mam na liscie ich krem pod oczy podobno idealny ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo dzięki za info, chętnie o nim poczytam a może też wypróbuję :)

      Usuń
  3. Wszystko na pewno się ułoży :) a marki zupełnie nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marka mi się obiła o oczy na blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Marka ostatnio często gdzieś mi się pojawia. Mają ciekawe produkty, może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. KOI ma chyba same dobre opinie. Kusi mnie ta marka, jeszcze niczego z niej nie miałam.
    Z tych dwóch produktów mam ochotę oczywiście na tonik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tonik to coś co od niedawna używam ale staram się być regularna, fajny jest

      Usuń
  7. Nie widziałam jeszcze kosmetyków tej marki i przyznam, że mnie zaciekawiłaś :) Chętnie poznam e bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie kojarzę tej firmy więc raczej nie miałam styczności z ich kosmetykami. Fajnie, że jesteś zadowolona z tych dwóch produktów.

    OdpowiedzUsuń
  9. O tej marki jeszcze w moim domu nie było. Muszę nadrobić

    OdpowiedzUsuń
  10. Też bardzo lubię jesień. O samej marce kiedyś już słyszałam, ale nie miałam okazji jej poznać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zupełnie nowa marka jak dla mnie :) Zapowiada się bosko!

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam kilka ich kosmetyków. Dwufazowe serum z wit. A, C i E to mój ulubieniec

    OdpowiedzUsuń
  13. od dawna mam ochotę poznać bliżej tę markę, a tymi kosmetykami jeszcze bardziej rozbudziłaś mój apetyt :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Poznałam kosmetyki tej marki i jestem nimi zachwycona ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba się skuszę! Myślę,że się polubią z moją ulubioną rękawiczką do demakijażu od Glov :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super ze masz swoją miłość. Ja tez mam takie kosmetyki. Fajnie jak znajdzie każdy coś dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko o takich kosmetykach piszę na blogu, gdy coś się u mnie nie sprawdza to nie chce mi się poświęcać temu czasu na pisanie i publikację

      Usuń
  17. Dokładanie, wszystko się ułoży i będzie dobrze, trzeba myśleć pozytywnie! Markę Koi kojarzę, jednak sama jeszcze nic z niej nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwszy raz widzę i czytam o tej marce, chętnie i ja bym poznała te kosmetyki Koi :)
    Ja też kocham jesień, czekam tylko na lepszą i słoneczną pogodę, bo od kilku dni deszczowo.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo cieszy mnie to, że powstają coraz to nowe kosmetyki, moja wyjatkowo wrażliwa i wymagająca skóra lubi zmieniać kosmetyki tak, aby się nie uczulać, zatem te również chętnie wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja mam dość wrażliwe oczy, więc ten płyn micelarny bardzo mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Słyszałam już co nieco o tej marce, ale nie miałam okazji używać ich kosmetyków, mimo że są bardzo interesujące ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kolejna nowość wpadła mi w oko dzięki Tobie!

    OdpowiedzUsuń
  23. Rzeczywiście ciekawie się ona zapowiada! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.