Cosibella moja jesienne nowości

By września 17, 2020

Cosibella.pl to miejsce, które z pewnością już dobrze znacie. W sklepie znajdziecie masę dermokosmetyków wiodących marek w dobrych cenach a także możecie skorzystać z porad ekspertów. Zespół kosmetologów chętnie udzieli rad jaką pielęgnację dobrać do swojego typu cery. Każda przesyłka jest doskonale zabezpieczona a jej wypełnienie jest w pełni biodegradowalne. Robiąc zakupy każdy zarejestrowany klient bierze udział także w programie lojalnościowym, na którym odkładają się bonusy. Zapisując się do newslettera, robiąc zakupy, dodając recenzje otrzymujemy punkty.  Ich ilość uzależniona jest od ceny kupowanego produktu. Co się później z nimi dzieje? Możemy wymienić je na rabaty dzięki czemu kwota do zapłacenia za kolejne zakupy będzie niższa. To moje drugie zamówienie w sklepie Cosibella.pl

The Ordinary suchy olejek, 100% Hemi-skwalan pochodzenia roślinnego . Pojemność 30 ml. To obowiązkowy element kosmetyczki każdej fanki suchych olejków. Ten ma w sobie niesamowitą moc. Gdy nałożyłam go pierwszy raz na twarz moja skóra od razu stała się delikatna i jedwabista. To uczucie jest bezcenne. Olejek jest przezroczysty, bardzo rzadki, bezwonny. Konsystencją przypomina wodę. Podczas aplikacji należy uważać bo łatwo „wypada” z pipety . Nie jest tłusty. Przez chwilkę na skórze widzę błysk jednak błyskawicznie znika. Idealnie nadaje się pod makijaż.  Kosmetyk opiera swoje działanie na hemi-skwalanie, który wykazuje właściwości pośrednio nawilżające poprzez tworzenie na skórze filmu ochronnego zabezpieczającego przed utratą wody.  Nie zawiera wody, alkoholu, silikonów i olejów. Jest wegański, a podczas jego produkcji nie ucierpiały żadne zwierzęta. Nadaje się do każdego rodzaju skóry i nie zapycha jej. Może być też stosowany na włosy jednak ja tego nie praktykuję. 

iUNIK - Propolis Vitamin Synergy Serum - Witaminowe Serum z Propolisem - 50ml.  Serum ma lekko pomarańczowy, bardzo słaby zapach. Aplikuje się go wygodniej od suchego olejku The Ordinary. Jest żelowy i nietłusty. Przypomina kwas hialuronowy. Na skórze zostawia delikatny połysk. Serum ma fantastyczny skład. Stworzone jest na bazie  70% ekstraktu z propolisu (kit pszczeli) i 12% ekstraktu z rokitnika. Co ważne do produktu nie zostały dodane składniki barwiące ani zapachowe, przez co potencjał drażniący jest zminimalizowany. Wykazuje działanie odżywcze, kojące, przeciwzapalne, wygładza i rozświetla skórę. Polecany jest w szczególności do cer dojrzałych, mieszanych, zanieczyszczonych. Jest to kosmetyk dodatkowy. Stosuje się go przed kremem na dzień lub na noc. To moje pierwsze zetknięcie z tą marką z kosmetykiem z takim składem. Stosuję go raz dziennie od niedawna. Opakowanie należy zużyć wciągu roku. Myślę, że nikt nie będzie miał z tym problemu choć produkt jest wydajny. 


Timeless - Skin Care - 20% Vitamin C + E Ferulic Acid Serum Serum z witaminą C i E oraz kwasem ferulowym Kosmetyk ma krótką  datę ważności ze względu na stabilność witaminy C. Z czasem ulega degradacji i produkt nie jest już tak skuteczny. Należy go zużyć z w ciągu 3 miesięcy od otwarcia i najlepiej trzymać w lodówce. Moje opakowanie to mniejsza wersja 30 ml. Dostępne jest także większe opakowanie 100 ml. Oba wyposażone w pompkę. Niedawno szata graficzna kosmetyków tej marki została zmieniona. Możecie pamiętać szklane buteleczki z pipetami. Konsystencja serum jest wodnista, nieco lepka i beztłuszczowa. Szybko się wchłania. Podczas stosowania jego kolor może się nieco zmieniać od bezbarwnego po słomkowy i pomarańczowy. Jeśli staje się mocno ciemny oznacza to, że kosmetyk się utlenił i nie ma już pewnych właściwości.  Serum zawiera czystą formę witaminy C. Jest ona silnym przeciwutleniaczem, który rozjaśnia cerę, wyrównuje koloryt skóry oraz rozjaśnia przebarwienia i zapobiega ich powstawaniu.  Kwas ferulowy posiada właściwości antyoksydacyjne. Zapobiega przedwczesnemu procesowi starzenia spowodowanemu negatywnym wpływem czynników zewnętrznych. Serum zawiera także kwas hialuronowy o działaniu silnie nawilżającym, witaminę E, która działa antyoksydacyjnie oraz pantenol, który koi i łagodzi oraz zmniejsza podrażnienia. Serum nakładam na dłoń a następnie rozprowadzam na skórze twarzy i szyi. Nie wlewam go na płatek bo sporo by się w ten sposób zmarnowało. Następnie przystępuję do dalszej pielęgnacji. witamina C to nasz najlepszy sprzymierzeniec jednak osoby z wrażliwą skórą muszą uważać- może wywołać pieczenie lub mrowienie. Polecany jest w szczególności do cer dojrzałych i poszarzałych. Przed pierwszym użyciem należy wykonać próbę uczuleniową. 

COSRX, Tonik do Twarzy z Naturalnymi Kwasami AHA I BHA – ma pojemność  150ml . Butelka jest plastikowa. Tonik nie ma ostrego, kwasowego zapachu i w ogóle nie powoduje żadnej nieprzyjemnej reakcji na skórze. Nie piecze, nie mrowi, nie uwrażliwia. Takie odczucia często są normą przy innych kwasowych tonikach więc awsze polecam wykonać próbę uczuleniową.  Kosmetyk powstał na bazie hydrolatu z wierzby białej. Zawiera naturalne kwasy AHA i BHA, które posiadają właściwości złuszczające, oczyszczają ujścia gruczołów łojowych i wygładzają skórę. Tonik zmniejsza reguluje wydzielanie łoju, łagodzi podrażnienia, wyrównuje koloryt i rozjaśnia skórę. Kosmetyk rekomendowany jest dla cery tłustej i problematycznej. Przy mojej normalnej też super się sprawdza. Używam go zazwyczaj raz dziennie.  Przywraca odpowiednie pH skóry. W trakcie kuracji tonikiem należy pamiętać o ochronie przeciwsłonecznej (co najmniej SPF 30).

Jestem ciekawa jak wgląda Wasza jesienna pielęgnacja ? Zaglądacie do Cosibella.pl ?

ZOBACZ TAKŻE

51 komentarze

  1. nie znam jeszcze tego sklepu ale widzę że ma mnóstwo pielęgnacyjnych perełek którym chętnie się przyjrzę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, można przebierać w markach dermokosmetyków

      Usuń
  2. Ale pokaźne zamówienie. Coś czuję, że tej jesieni twoja cera będzie tryskać energią z takim zestawem :) Ja mam w planach zacząć powoli stosować kwasy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że tak będzie już teraz nie jest źle :)

      Usuń
  3. Ta marka jest dla mnie całkowitą nowością. Wydaje mi się, że nawet o niej jeszcze nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja już wspominałam o sklepie Cosibella.pl zajrzyj tam :)

      Usuń
  4. Widze kochana ze jestes juz gotowa na jesien, ja nadal zbieram liste zakupow ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawi mnie suchy olejek The Ordinary :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest niesamowity a do tego baardzo tani, to mnie zaskoczyło, polecam

      Usuń
  6. Słyszałam o tych olejkach z the ordinary same dobre rzeczy, ale jeszcze niestety nie miałam okazji przetestować:(

    OdpowiedzUsuń
  7. A wiesz, że ja nie miałam jeszcze okazji poznać tej drogerii internetowej? Wstyd :)) Muszę koniecznie do nich zajrzeć. Jestem pewna, że zaraz coś wyląduje w koszyku :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zachęcam do rejestracji konta, pamiętaj o programie lojalnościowym :)

      Usuń
  8. Używałam już skwalanu, vit. C z Timelessa i serum propolisowego. Wszystkie super. Skwalan lubię mieszać z innymi produktami np. z żelem hialuronowym - powstaje świetny nawilżacz albo dodaję go do zbyt lekkich kremów jako ostatni etap wieczornej pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam i bardzo lubię kosmetyki Ordinary.

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę kosmetyki zaawansowane, z pewnością też skuteczne. Tego sklepu nie znałam. Asortyment naprawdę przekonujący.

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię kosmetyki The Ordinary, ale o tym suchym olejku nie słyszałam.. Następnym razem sobie go zamówię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miejsce oczywiście znam, ale rzadko robię zakupy. Suchy olejek i tonik z chęcią bym spróbowała na jesieni :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaciekawiłaś mnie suchym olejkiem, który nie jest tłusty i szybko się wchłania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie znam tego sklepu, zaraz zerknę:)

    OdpowiedzUsuń
  15. w zasadzie to każdy produkt jest dla mnie nowością
    znam jedynie z nich marke The Ordinary

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę zajrzec, bo od dawna obiecuję sobie, że poznam tę markę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znałam żadnego z tych produktów, ale kilka z nich szczególnie wpadło mi w oko, zwłaszcza to serum z The Ordinary :D
    Zapraszam: czytanko.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. nie znam, mega ciekawe. Muszę tam zajrzeć

    OdpowiedzUsuń
  19. Na razie nie zaglądam do tego sklepu bo nic nie potrzebuję ;)
    Fajne że olejek jest wegański <3
    Moja jesienna pielęgnacja niestety zbytnio nie istnieje xD

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajnie ze masz już kosmetyki odpowiednie na jesienny czas. Zainteresowałam się nimi i to bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  21. oj serum witaminowe to coś co kusi, nie wiem jak moja cera zareagowałaby na propolis....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlatego zawsze warto zrobić test uczuleniowy przed rozpoczęciem kuracji na całej twarzy, u mnie jest super

      Usuń
  22. Znam to miejsce, można zakupić w tym sklepie sporo ciekawych naturalnych perełek:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Chyba najbardziej zainteresowało mnie to serum z propolisem, chciałabym je dorwać :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie spotkałam się jeszcze z tym sklepem online i z tymi kosmetykami. Bardzo mnie wszystkie zainteresowały.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie znam tego sklepu, ani jemu podbnych. Muszę przejrzeć co jeszcze oferuje.

    OdpowiedzUsuń
  26. Akurat tak się składa,że nie znałam tego miejsca ani recenzowanych kosmetyków - ale po takim wpisie chętnie tam zajrzę i na pewno znajdę coś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Chętnie wypróbowałabym ten tonik cosrx, ostatnio kwasy często towarzyszą mi w pielęgnacji i dobrze mi służą ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ach, bardzo przyjemne nowości :) Najbardziej ciekawa jestem ciekawa tego serum :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo ciekawe nowości, kilka z nich sama chętnie bym przygarnęła. Nazwę sklepu znam, ale nigdy tam jeszcze nie zamawiałam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo ciekawe kosmetyki wybrałaś. Każdy z nich, z chęcią bym poznała, bo i dla mnie są one nowościami :) A do sklepu chętnie zajrzę, bo jeszcze nie miałam okazji robić tam zakupów ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.