Orientana- moje zamówienie z Bee.pl

By sierpnia 15, 2020 ,

Ostatnio zdenkowałam kilka kosmetyków Orientany, które od dawna były w moich kosmetycznych zapasach. Szybko zaczęłam żałować, że tak długo po nie nie sięgałam i nie wiedziałam nawet ile dobroci w sobie kryją. Gdy się skończyły nie poczułam ulgi spowodowanej zmniejszeniem ilości produktów, które mam a smutek, że to już koniec. Nie byłabym sobą gdybym nie poszła za ciosem i nie zamówiła kilku produktów tej marki ponownie oraz kilku nowości na Bee.pl. Dziś Wam o nich trochę opowiem.


Do olejków do demakijazu byłam uprzedzona, sama nie wiem czemu. Kojarzyły mi się z efektem zamglenia i tłustością. Po zużyciu całej butelki Odżywczego bio olejku Neem okazało się, że to jeden z lepszych produktów do demakijażu jaki miałam. Doskonale i ekspresowo rozpuszcza makijaż oczu i nie rozmazuje go. Całość pozostawała na płatku. Płyny micelarne też dobrze sobie radzą z moim delikatnym makeup'em jednak olejek koi i nawilża, nie podrażnia, nie jest agresywny a działa bardzo skutecznie. Mam wrażliwe oczy i to jest dla mnie kluczowe. Usuwa także wodoodporny makijaż choć jego skład jest w 100% naturalny- oparty na oleju neem, ryżowym, sezamowym, słonecznikowym i ze słodkich migdałów. Pachnie specyficznie ale przyjemnie. Od olejku można się uzależnić, to jest moje kolejne opakowanie tego produktu. Jest bardzo łagodny i nie narusza bariery hydrolipidowej skóry. Podobno wzmacnia rzęsy i patrząc na skład jest to możliwe.
Kolejnym kosmetykiem, który zamówiłam ponownie jest  Olejek do ciała drzewo sandałowe i kurkuma. Miałam też wersje z imbirem i trawą cytrynową. Jest to produkt, który fantastycznie wpływa na moją skórę. Mimo, że nie mam niemal żadnej aktywności fizycznej bo cały dzień spędzam w pracy w biurze mam wrażenie, że ujędrnia moje ciało, nawilża i wspaniale pielęgnuje. Jest w 100% naturalny więc można stosować go szeroko w pielęgnacji. Ja nakładam go zawsze po kąpieli na lekko osuszoną skórę, nawet po depilacji. Zapach działa kojąco na zmysły a kosmetyk kojąco na skórę. Zawiera olejek z drzewa sandałowego i ekstrakt z kurkumy. Ręcznie tłoczone olejki roślinne zostały połączone według zasad i wiedzy ajurwedy.
Produktami, które zamówiłam po raz pierwszy jest linia ze śluzem ślimaka pozyskiwanego bez szkody dla zwierzęcia. Zdecydowałam się na krem do pielęgnacji dłoni o skórze suchej, zniszczonej i podrażnionej. Bardzo dbam o swoje dłonie bo z natury są suche i szorstkie. Po krem sięgam po każdym myciu a nawet częściej. Teraz gdy stosuje środki dezynfekujące łatwiej o alergię lub  AZS. Bazą kremu jest masło mango, które oprócz mocy nawilżenia i odżywiania dodatkowo łagodzi wszelkie podrażnienia powstałe wskutek działania czynników zewnętrznych takich jak promieniowanie słoneczne, niskie temperatury czy częsty kontakt ze środkami chemicznymi (płyny do mycia naczyń itp.).Nadaje dłoniom jedwabistą gładkość i jest wydajny mimo pojemności 50ml.     Naturalny krem ze śluzem ślimaka to mój zapas na przyszłość.Zanim po niego sięgnę muszę zużyć wcześniej otwartą pielęgnację, której obecnie nie jest mało. Krem można stosować na dzień i na noc. Jest całkowicie naturalny. Ma szerokie spektrum działania - intensywnie regeneruje, ujędrnia, optymalnie i długotrwale nawilża każdy rodzaj cery. Krem efektywnie pomaga w walce ze starzeniem się skóry, wspierając jej uelastycznienie, jędrność i wygładzając zmarszczki. Skutecznie redukuje przebarwienia, szczególnie plamy pigmentacyjne i wspomaga niwelowanie blizn. Wyrównuje koloryt cery.
Naturalny peeling enzymatyczny do twarzy Kali Musli, delikatnie złuszczający skórę, bez konieczności tarcia. Jego bazą są oleje co widać na moim zdjęciu. Zawiera ekstrakty roślinne. Jest w ponad 99% naturalny.  Idealny aby usunąć obumarłe komórki z wrażliwej  i naczynkowej skóry. Nie zawiera ostrych drobinek i przyjemnie pachnie. Nadaje skórze młody, promienny wygląd, rozjaśniając przebarwienia, wspomaga odnowę naskórka, łagodzi podrażnienia i nadreaktywność. Użyłam go kilka razy i jestem na TAK. Skóra za każdym razem była gładka i wypielęgnowana, ukojona. 
Bardzo rzadko używam maseczek ale ostatnio przez te upały moja skóra zaczęła świrować i potrzebowałam czegoś o działaniu oczyszczającym i matującym. Pojawili się nieprzyjaciele. Nie lubię sama rozrabiać glinek a wiem, że mają super działanie dlatego wybrałam gotową już pastę- glinkę wzbogaconą olejami roślinnymi.  Naturalna maseczka składa się z glinek: kaolinowej i bentonitowej oraz z ziemi fulerskiej, które dogłębnie oczyszczają , detoksykują i odżywiają skórę. Zawierają mikro i makro elementy niezbędne do zdrowego funkcjonowania skóry. Maseczka z glinki zawiera olejki roślinne. Olejek migdałowy- zmiękcza i wygładza skórę. Olejek szafranowy odmładza i odżywia skórę. Maseczka sprawdza się u mnie fenomenalnie. Nie ściąga skóry ale usuwa nadmiar łoju i zanieczyszczenia, zmiękcza i wygładza. Przeważnie zapominam, że mam ją na twarzy. Nie czuję ściągnięcia. Łatwo się ją zmywa. Nie robi skorupy. Zmniejsza pory i działa bakteriobójczo. Jeszcze jej nie zużyłam ale już teraz wiem , że jeszcze do niej wrócę. To nie jest moje ostatnie opakowanie. 
Zamówienie złożyłam na Bee.pl. Doskonale znam ten sklep i nie raz już Wam o nim wspominałam. Poza kosmetykami naturalnymi oferuje także zdrową żywność i produkty do domu. Zdecydowanie polecam to miejsce bo jest w czym wybierać a ceny są konkurencyjne.

ZOBACZ TAKŻE

54 komentarze

  1. Orientana ma świetne kosmetyki z bardzo dobrym składem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz słyszę o tej stronie :) Chętnie wypróbowałabym peeling i maseczkę

    OdpowiedzUsuń
  3. Kusi mnie kupno kosmetyków z Oreinramy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne kosmetyki, krem ze śluzem ślimaka bym wypróbowała i ten olejek do ciała;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja lubię z tego sklepu zamawiać spożywcze produkty, kawy czy herbaty, ale czasami i skuszę się na jakiś kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też robię u nich spożywcze zamówienia oraz chemię do domu kupuję

      Usuń
  6. Olejek do ciała brzmi dla mnie kusząco, chętnie sprawdzę, czy moja wymagająca i wrażliwa skóra się z nim zaprzyjaźni. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z pewnością, właśnie dla takiej skóry został stworzony

      Usuń
  7. Miałam olejek tej firmy, ale muszę przyznać, że ta maseczka mnie zainteresowała i chyba ją zamówię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam jeden produkt tej marki ❤

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze niczego od Orientalny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam tej marki, ale słyszałam o niej i wciąż mnie kusi. Lubię produkty ze śluzem ślimaka w składzie, ale patrzę na którym miejscu się znajduje.

    OdpowiedzUsuń
  11. Sklep kojarzę, kilka razy przeglądałam jego asortyment, ale do tej pory nie robiłam jeszcze zakupów.

    OdpowiedzUsuń
  12. Sklep znam, faktycznie jest w czym wybierać, każdy znajdzie coś dla siebie. Zainteresowała mnie ta maseczka, chętnie ją wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajne zamówienie, dawno nie sięgałam po kosmetyki tej marki, a mam wśród nich produkty, które genialnie się u mnie sprawdzały :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czas sobie o nich przypomnieć, ja wróciłam do orientany i poznałam kilka nowych super produktów

      Usuń
  14. oo ten olejek do ciała to coś co chętnie bym sprawdziła !

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam tą maseczkę! Uwielbiam ją :) Skóra po niej wygląda naprawdę dużo lepiej i jest wyjątkowo gładka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Skusiłabym się na ten olejek do ciała. Musi mieć piękny zapach, a i właściwości, o których piszesz, mnie przekonują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest kilka wariantów zapachowych olejku do ciała. polecam wszystkie :)

      Usuń
  17. Świetne są te kosmetyki Orientana. Tyle dobrego o nich czytałam, ale dopiero kiedy zamówiłam, to przekonałam się o ich jakości.

    OdpowiedzUsuń
  18. Z tych produktów znam tylko olejek do ciała, ale milo go wspominam. Na co dzień nie jestem fanką olejków, ale ten był inny. Ogólnie kosmetyki tej marki znam jedynie ze słyszenia.

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj, w maseczki to bym się z chęcią zaopatrzyła <3 Akurat aktualne mi się kończą :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Orientana ma w swojej ofercie wiele rewelacyjnych kosmetyków. Miałam olejek do ciała i bardzo długo mi służył. Bardzo jestem ciekawa tych nowości, a szczególnie peelingu enzematycznego. Moje zapazy zaczynają się kończyć, więc na pewno rozejrzę się za czymś w ofercie Orientany i drogerii bee.pl.

    OdpowiedzUsuń
  21. hmmm chyba nigdy nie miałam kosmetyków tej marki, a z Twojego zamówienia najbardziej ciekawi mnie olejek do demakijażu

    OdpowiedzUsuń
  22. Niestety nie znam tej marki, bardzo chętnie bym ją wypróbowała :) Wspaniałe zakupy, przyznam że każdy produkt z twojego zamówienia bardzo mnie ciekawi :)
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam te kosmetyki, sa już przeze mnie wielokrotnie sprawdzone. Zajrzyj na Bee.pl

      Usuń
  23. Miałam kiedyś ten olejek do demakijażu ale ledwo zużyłam przez zapach :/

    OdpowiedzUsuń
  24. Swietne kosmetyki, nie mialam jeszcze mozliwosci ich poznania :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Mnie ta marka na razie nie przekonała. Miałam kilka próbek olejków do twarzy, ale mocno mnie uczuliły.

    OdpowiedzUsuń
  26. Kusi mnie od dawna, ale jakoś nie ma takiego efektu wow, żebym mogła się na nią zdecydować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałaś kosmetyki orientany ? żeby był efekt wow to trzeba używać

      Usuń
  27. Oj nie znam tych kosmetyków. Ale muszę je spróbować bo są bardzo interesując.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja muszę powiedzieć, że jeszcze nie miałam kosmetyków Orientany. Chciałam wypróbować olejku do włosów, ale ciagle kupowałam coś innego :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Już tak długo marka Orientana "wisi" na mojej chciejliście, że niemal o niej zapomniałam. Muszę w końcu zdecydować się na któreś kosmetyki z ich asortymentu :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jak najbardziej lubię kosmetyki tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  31. O samym sklepie jeszcze nie słyszałam, o marce tak i mnie bardzo kuszą te kosmetyki. Zwłaszcza olejek,bo jestem fanką tego typu kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  32. Olejki do ciała Orientana używam już od dawna. Mój ulubiony to jaśmin z zielona herbata :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.