Perfumy Possess Oriflame

By grudnia 02, 2018 , ,

Kocham perfumy. Obecnie mam tyle flakonów, że każdego dnia przez pół miesiąca mogę pachnieć inaczej. Nie trzymam ich jednak na widoku nie mam na to miejsca a po za tym, narażone na promienie słoneczne mogłyby szybciej stracić swoje właściwości. Większość butelek trzymam w kartonikach. Moja kolekcja to jednak nic w porównaniu z tym co ma Łukasz. Musicie mi wierzyć na słowo. Dziś opowiem Wam o wodzie perfumowanej Possess Oriflame, którą mam w swojej kolekcji krótko bo od wczesnej jesieni jednak zdążyliśmy się już dobrze poznać. Zapraszam do czytania.


Flakony perfum Possess i Possess The Secret zachwyciły mnie kilka miesięcy temu gdy zaczęłam się interesować perfumami marki Oriflame. Oczarowały mnie te zgrabne buteleczki. Mimo prostej formy coś w sobie mają. Przezroczyste szkło zawiera trójkątny klin, który dodaje powabu. Zużycie widać na bieżąco. Butelki nie mają korka co jest innowacyjne. Atomizer jest blokowany przez przekręcenie go w odpowiednią stronę. Szyjkę oplata, wypukły złoty łańcuch, który mnie przypomina węża. Całość utrzymana jest w złotej kolorystyce. Pojemność to 50ml.
Tajemnica nieprzemijającej legendy Kleopatry, zaklęta w formę uwodzicielskiego zapachu. Połączenie orzeźwiającej słodyczy z kobiecą zmysłowością tworzy kompozycję, która działa na mężczyzn zniewalająco. Kuszące nuty ylang ylang rzucają na każdego zaklęcie, spowijając go hipnotycznym czarem.
Głowa: ananas, frezja, grejpfrut
Podstawa: drzewo sandałowe, paczuli, wanilia
Serce: kwiat pomarańczy, mailna, ylang-ylang
Perfumy Possess ostały wydane w 2014 roku, należą do kategorii szyprowo – kwiatowej. Oznacza to, że są specyficzne i nie dal każdego. Żeby je nosić muszą się po prostu spodobać. Według mnie na początku pachną lasem liściastym po deszczu. Później dochodzą owoce leśne choć w nutach ich nie ma. Perfumy są zmysłowe i kobiece jednak zdecydowane, trochę ciężkie z wyraźną słodyczą. Odpowiednie na obecną porę roku i klimat. Possess to zapach elegancki, niespotykany na ulicach zbyt często. Jak zawsze zamówiłam go w ciemno i trochę mnie zaskoczył. Jest specyficzny i pasuje do mnie ale jednak nie każdego dnia. Używam go na zmianę z innymi gdy przychodzi mi ochota na oryginalność. Muszę pochwalić trwałość. Czuję go bardzo długo, od rana do wieczora. Na ubraniach świetnie się utrzymuje. 
Perfumy Possess Oriflame są specyficzne to jednak klasyka gatunku kategorii szyprowo – kwiatowej. Jeśli takie lubicie to polecam. Ja używam ich od czasu do czasu. Po za katalogiem Oriflame znajdziecie je także na stronie perfumerii Iperfumy by Notino. 

ZOBACZ TAKŻE

53 komentarze

  1. Już sobie wyobrażam jak pięknie pachną ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Sam zapach może bym polubiła, ale ten sznur przypominający węża mnie zniechęca, ponieważ brzydzę się wężami:/

    OdpowiedzUsuń
  3. Flakon wymiata nie da się ukryć!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kuszący ten perfum myślę że i ja bym się z nim zaprzyjaźniła. Bardzo ładna buteleczka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Z Oriflame dawno nie miałam do czynienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. No powiem CI, że prezentują się genialnie ! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale piękna butelka. Na pewno kupię je przy najbliższej okazji

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam wersję The Secret i lubię je:) Fajny zapach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mam wersję The Secret i lubię ją jeszcze bardziej :)

      Usuń
  9. Buteleczka bardzo mi się podoba, co do zapachu to trochę ciężko jest mi go wyobrazić. Musiałabym go poczuć, żeby określić czy mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa jestem zapachu i raczej nie kupiłabym w ciemno. Tego typu zapachy rzadko jednak do mnie trafiają :)

    OdpowiedzUsuń
  11. obecnie mam Possess The Secret i jestem nimi oczarowana, ciekawa jestem również tej wersji, którą dzisiaj opisujesz :) flakoniki są obłędne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Znam je ale dla mnie są za ciężkie,bardziej podoba mi się wersja The Secret :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczerze mówiąc mnie wersja Possess The Secret też bardziej się podoba

      Usuń
  13. Buteleczka wygląda przepięknie - lubię takie proste a za razem eleganckie flakony. Zapachu nie miałam jeszcze okazji poznać.

    OdpowiedzUsuń
  14. zapachu nie znam, ale wizualnie prezentują się super ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Flakonik mają przepiękny, ale nuta ananasa drażni mnie zazwyczaj w perfumach, więc nie wiem czy to coś dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Flakon kojarzy mi się z czymś Orientalnym. Wydaje mi się, że wąchałam ten zapach w katalogu i mi się nie spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  17. ładny flakonik i fajnie, że nie ma nakrętki bo zdarza mi się je zapodziewać :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Od Oriflame nigdy nie kupowałam perfum, sama nie wiem dlaczego. Flakonik piękny, i myślę że by mi się spodobał zapach, chodź nigdy nic nie wiadomo ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. To plecenie mi także przypomina węża. Z pewnością już na ten element zwróciłabym uwagę, a dopiero potem a zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię zapachy z Oriflame i pewnie w pewnym momencie będę miała i ten u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Lubie Oriflame ale tego zapachu nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  22. U mnie akurat te perfumy się nie za bardzo sprawdziły. Nie mój zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozumiem, mnie się podobają choć nie zaliczam ich do swoich ulubieńców

      Usuń
  23. Tej wersji jeszcze nie znam, mam inna :D polubiłam właśnie. Też mam sporo flakonów, chociaż kiedyś więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mogłabym polubić ten zapach i jeszcze ta buteleczka;>

    OdpowiedzUsuń
  25. Szczerze mówiąc nie wiem, czy ten zapach przypadłby mi do gustu, ale ogromnie podoba mi się flakonik :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie znam tego zapachu, ale ma śliczny flakonik :)

    OdpowiedzUsuń
  27. piękny flakon, ciekawe czy zapach przypadłby mi do gustu... :)

    OdpowiedzUsuń
  28. cudowny flakon, podoba mi się. Ciekawi mnie zapach

    OdpowiedzUsuń
  29. Myslalam nad nim dlugo i intensywnie. Tylko jakoś mnie te nuty nie do końca przekonały i troszkę się bałam, że mi jednak nie przypadną do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm, zapach jest intrygujący ale nie wiem czy przypadnie Ci do gustu.

      Usuń
  30. Ciekawi mnie zapach, bo flakonik już mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kusi mnie do zakupu, i flakonik i te specyficzne nuty zapachowe.

    OdpowiedzUsuń
  32. Dla mnie trochę za słodkie te perfumy, ale moja mama jest milośniczką takich zapachów.

    OdpowiedzUsuń
  33. Oriflame zaczyna mnie coraz bardziej kusić swoimi perfumami :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Tych perfum nie znam, ale myślę,że ich zapach zdecydowanie przypadłby mi do gustu. Flakon jest przepiękny, wygląda niesamowicie!

    OdpowiedzUsuń
  35. Flakon bardzo ciekawy,ciekawa jestem jak ich zapach :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.