Farbowanie włosów, aktualna moda

By sierpnia 11, 2018

Kochani. Każda z nas chce ładnie wyglądać oraz podkreślać swoją kobiecość i indywidualność. Moje próby wchodzenia w dorosłość zaczęły się wcześnie eksperymentami z włosami podczas wakacji. Sięgałam wtedy po zmywalne szamponetki, których kolor po kilku maciach był całkowicie niewidoczny. Dlaczego to robiłam? Nigdy nie chciała być częścią tłumu. Po za tym moje włosy w kolorze średniego, mysiego blondu  wydawały mi się zawsze nijakie. Teraz z powodu braku czasu i trudności aby dopasować mój grafik z wolnymi terminami u fryzjerki często chodzę z wielkim odrostem a mój początkowo średni blond wydaje się ciemniejszy.
 Moje włosy w ciągu kilku nastu lat przeszły już wiele. Były różowe, brązowe, kasztanowe, rude aż w końcu od dawna są blond. Zmienia się jednak ich poziom jasności oraz tonacja, raz jest zimna a raz ciepła. Technik jest bardzo wiele koloryzacja włosów z pomocą dobrego fryzjera może być wielowymiarowym dziełem, które całkowicie odmieni nasz wygląd.
Farbowanie włosów znane jest od tysięcy lat jednak zazwyczaj polegało na ich przyciemnianiu. Mocne rozjaśnianie z pierwotnie ciemnych włosów zaczęto stosować dopiero w XIX wieku kiedy to ludzie nauczyli się postępować z utleniaczami. Dziś technik farbowania jest bardzo wiele a za pomocą farby do włosów możemy osiągnąć całkowicie inne oblicze, niż te naturalne, do którego przywykłyśmy. Obecnie w modzie jest zabawa kolorem, refleksy ala prześwietlone słońcem a nawet piksele.
OMBRE to metoda stopniowego rozjaśniania od ciemniejszych u nasady włosów po jaśniejsze na końcach. Sama obecnie mam taki efekt. Zdjęcia, które widzicie moich włosów są już nieco nieaktualne. Tonacja może być tu bardzo różna. To modny w ostatnich latach trend polecany szczególnie przy włosach cieniowanych i kręconych lub falowanych. Fryzura powinna wyglądać jak uczesana przez wiatr. 
SUNLIGHT jak sama nazwa wskazuje to efekt rozświetlania jak po wakacjach na Karaibach. To nadanie głębi włosom poprzez delikatne rozjaśnienie na niektórych partiach. Zabieg skupia się na brzegach i końcach włosów daje to efekt rozjaśnionych przez słońce włosów. Kolor jest bardzo subtelny a nie kontrastujący. Wyjątkową koloryzację Sunlight opracował Jean Louis David. 
FLAMBOYAGE to naturalny efekt uzyskany poprzez farbowanie. Technika pozwala osiągnąć wrażenie wielowymiarowości barw poprzez niewielkie rozjaśnianie lub przyciemnianie o 1-2 tony. Farbowanie włosów w tym stylu jest spektakularne szczególnie przy długich i ciemnych odcieniach ponieważ jasne pasemka tworzą na nich świetliste refleksy. „Ojcem” tej techniki jest włoski fryzjer Angelo Seminara. 
Czy farbowanie niszczy włosy? Hmm kiedyś odpowiedziałabym bez dłuższego zastanowienia, że tak. Teraz jednak farby są tak bardzo wzbogacone keratyną, naturalnymi olejkami a podczas zbiegu zazwyczaj dodawany jest olaflex, że właściwie  zmiana koloru może być dla włosów odżywcza nie tylko neutralny. Najbardziej szkodliwe jest rozjaśnianie chociaż szczerze mówiąc u mnie większe spustoszenie sieje prostownica, której teraz staram się unikać. Napiszcie proszę jak często farbujecie włosy a może należycie do nielicznego grona, które ma naturalny kolor? 

ZOBACZ TAKŻE

79 komentarze

  1. Miałam już rude, czarne, czerwone, sombre, blond. Nie do wiary, że jeszcze coś jest na mojej glowie:D Najbardziej niszczy rozjasnianie i tak jak piszesz obecne farby wcale nie są takie destrukcyjne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też miałam już wszystkie kolory tęczy ale od lat pozostaję przy blondzie w różnych odsłonach

      Usuń
  2. Tak jak Ty moje włosy przeszły wszelkie możliwe kolory ;) jednak najlepiej czuję się w blondzie :)ale z moich obserwacji doszłam do wniosku, że najpiękniej wyglądają po hennie :)chciałabym mieć takie długie włoski jak Twoje :)piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, mnie włosy szybko rosną, henna to nie dla mnie. nie rozjaśnia tak jak ja tego potrzebuję .

      Usuń
  3. ale masz długaśne te włosiska!

    OdpowiedzUsuń
  4. Od ponad 4 lat nie farbowałam włosów i nie mam na to ochoty. Polubiłam swój naturalny kolor, choć czasem tęsknię za blondem to nie wiem czy powrócę. Cieszę się, że na rynku jest wiele farb i dodatków które nie niszczą włosów podczas koloryzacj

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wow, mój najdłuższy czas bez farbowania to 3-4 miesiące. przyzwyczaiłam się do odrostu jednak chęć zmiany czegoś zwyciężyła i poszłam na odświeżenie koloru .

      Usuń
  5. Ja farbuję na ciemny brąz regularnie. Zapraszam również do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jeszcze nigdy nie farbowałam włosów, ale chciałabym w końcu spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak nie masz siwych to nie farbuj;p

      Usuń
    2. masz piękne naturalne włosy i gdybym ja takie miała na pewno nie sięgałabym po trwałe farby a raczej takie , które da się spłukać po kilku myciach

      Usuń
  7. Ja po farbowaniu mam wrażenie, ze włosy są zdrowsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wlosow nie farbowalam juz 3 lata i zauwazylam ze wygladaja zdecydowanie lepiej

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja od ponad 10 lat farbuję na kolor rudy i miałam chyba z 1 rok fazę na powrót do naturalnego koloru, ale to nie była "moja głowa" - kocham złotomiedziany blond:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i pięknie w nim wyglądasz, ja zawsze jesienią mam ochotę na rudość :)

      Usuń
  10. Mój naturalny kolor to mysi ciemny blond :) Od 20 roku życia farbuję włosy,zaczęłam od kasztana,potem granatowa czerń :D było rozjaśnianie na rude,odcienie mahoniu,śliwki,ale głównie jednak są ciemne :) Teraz mimo że na zdjęciach wyglądają na czarne,myślę że są ciemnym czekoladowym brązem :) Marze mi się ombre ale takie żeby dół był w kolorze chłodnego ciemnego piaskowego blondu,jednak to jest koszt no i nie znam odpowiedniego fryzjera któremu mogę zaufać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, nie wyobrażam sobie Ciebie w blondzie, ciemny kolor bardzo Ci pasuje jakby był Twoim naturalnym a włosy są zdrowe i lśniące :)

      Usuń
  11. farbowałam włosy 10 lat, strasznie je zniszczyłam, bo są kręcone i suche. teraz ufarbowałam pierwszy raz od 3 lat- i już wiem, że więcej tego nie powtórzę, choć tragedii nie ma. nie zniechęcam nikogo, ale ja już się nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
  12. Farbuję włosy od kilku lat, byłam już blond, ciemny brąz, czerwono turkusowa, blond z turkusowymi końcówkami, ombre, a obecnie jestem po prostu ruda i to już któryś raz wracam do tego koloru, bo w nim czuję się naprawdę dobrze :D z farbowania wieloookrotnie chciałam zrezygnować, ale tak nie lubię swojego pospolitego bardzo ciemnego blondu / jasnego brązu, że nie umiem nie farbować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wow, Twoje włosy też sporo przeszły, ja również nie przepadam za nijakim kolorem włosó, który naturalnie mam

      Usuń
  13. Farbuję już włosy dość długo. kolory miałam rożne od blondu po czarny, jednak od kilku lat często jest to ciemny brąz, w tym kolorze czuję się najlepiej. zazwyczaj korzystałam z farb, czasami farbowałam u fryzjera. Ostatnio skusiłam się na hennę, ale czy przy niej pozostanę? - nie wiem, bo o ile efekt nawet mi się spodobał, to czas jest jednak tym co przemawia za wybraniem innej metody czyli powrotu do farb:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. henna to nie dla mnie, też próbowałam. najlepszy efekt u mnie dają farby i rozjaściacz

      Usuń
  14. Nie farbuję włosów, więc akurat na modę nie zwracam w tej kwestii uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Noszę naturalny kolor włosów.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja nigdy nie farbowałam włosów i raczej nie będę. Farbowanie niszczy włosy, poza tym w moim przypadku mogło by wpłynąć na pracę wątroby.

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam kilka kolorów na głowie ;D znowu mam ochotę na zmianę :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Farbuje włosy co pół roku. Mam pasemka w odcieniu jasnego blondu i tak rzadko bywam u fryzjera zwyczajnie ze względu na brak czasu. Takie rzadkie farbowanie nie niszczy moich włosów, tym bardziej, że moja fryzjerka używa farb bez amoniaku, co jest super sprawą.

    OdpowiedzUsuń
  19. ja nigdy nie farbowałam włosów i długo jeszcze zamierzam tego nie robić ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kiedyś - w sumie to od ostatniej klasy gimnazjum farbowałam włosy przez około 6 lat.. Wiecznie coś zmieniałam, mąciłam sobie nowe kolory, próbowałam nowości i sama na sobie eksperymentowałam. Pewnego razu jednak powiedziałam dość i już od blisko 2-3 lat nie farbuję w ogóle. Kolor już prawie na całej długości jest naturalny -lecz przez tak długi okres zabaw z farbami są one ciut ciemniejsze od koloru, który pamiętam jak byłam młodsza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje włosy też są znacznie ciemniejsze przy odroście niż te z czasów mojego dzieciństwa. Miałam słomkowy blond a teraz włosy są ciemne

      Usuń
  21. ja już od dobrych kilku lat nie farbuję włosów i póki co nie mam zamiaru do tego wracać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super, ja nie jestem taka silna, zawsze drażni mnie odrost

      Usuń
  22. Ja urodziłam się brunetka a uwielbiam blond stąd tez taki u mnie kolor. Farbuje się raz na 2 miesiące naturalnymi farbami więc nie jest zle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. udaje się osiągnąć zadowalający blond na ciemnych włosach za pomocą naturalnych farb ?

      Usuń
  23. włosy blond bardzo ciężko utrzymać w pożądanym odcieniu...

    OdpowiedzUsuń
  24. Pięknie wyglądają włosy :D Ja farbuje u fryzjerki raz na jakiś czas - mam efekt sombre ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. zawsze podchodziłam do farbowania włosów ostrożnie, wiec u mnie nie było eksperymentów.
    Super masz włosy, piękne zdrowe i długie

    OdpowiedzUsuń
  26. ja od lat nie farbuję ale dobrze że producenci skupiają sie na minimalizacji niszczenia włosów podczas koloryzacji.

    OdpowiedzUsuń
  27. farbuję od niepamiętnych czasów, też miałam już wszystkie kolory, włącznie z niebieskimi pasmami. Od kilku lat blond, obecnie w zimnej tonacji. Farbuję raz w miesiącu odrosty, dzięki czemu nie niszczą mi się, używam farby Aquarell włoskiej, jest super, polecam

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja farbuję mniej więcej co 2 -3 miesiące :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też choć powinnam co miesiąc bo moje włosy bardzo szybko rosną.

      Usuń
  29. Ja po latach eksperymentów wróciłam do koloru zbliżonego do mojego własnego i dobrze mi z nim. Czasem sobie tylko machnę jakieś jaśniejsze, słoneczne pasemka. Teraz nie muszę, bo słońce samo mi zrobiło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to super, że jesteś zadowolona z niemal naturalnych włosów :)

      Usuń
  30. Ja nie farbuje włosów i nawet nie planuje! ♥

    londonkidx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam odcień blondu, który masz aktualnie i uważam że bardzo Tobie pasuje ☺ ja sama co jakiś czas poddaje się przyjaciółce fryzjerce, nigdy nie wiem jak się nazywa to co robi, ale zawsze jestem zachwycona ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, ja też oddaję się koleżance i mówię rób co chcesz :)

      Usuń
  32. Farbuję włosy ze względu na to, że mam sporo siwych włosów. Nie zauważyłam, żeby były mocno zniszczone :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to dobrze, gdy nie farbowałam przez ponad 3 miesiące to odkryłam, że też mam już siwe pojedyncze włosy

      Usuń
  33. Ja mam obecnie ombre i jestem mega zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno pięknie wyglądasz z takimi włosami i jednocześnie masz fryzurę na czasie :)

      Usuń
  34. Szczerze mówiąc jeszcze nigdy nie farbowałam włosów, co najwyżej szamponetką ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja od dluzszego czasu farbuje wlosy ;) flamboyage metoda mi siespodobala :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja farbuje wlosy i zdaje sobie sprawe z tego, jaki ma to wplyw na ich kondycje. Ale lubie swoj kolor. Moze kiedys zaprzestane, kto wie 🤔

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja chyba nie zaprzestanę choć już kilka prób miałam za sobą. :)

      Usuń
  37. Też przeszłam przez przeróżne kolory, ale jednak większość życia trzymam się bardzo ciemnych odcieni, czerni i ciemnego brązu - zbliżonych do mojego naturalnego kolory włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja przeszłam w życiu przez wszystkie kolory... Ostatnio miałam 3 lata ombre, teraz zaś od kilku miesięcy cieszę się blondem a farbuję jedynie odrost co jakieś dwa miesiące.

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja długo wzbraniałam sie przed farbowaniem, dopiero rok temu zmieniłam kolor i to od razu drastycznie z brązu na blond. I nie żałuję, choć powoli dorastam do myśli, by wrócić do naturalnego koloru :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja kilka lat nosiłam sombre - jednak znudziło mi się. Aktualnie moja fryzjerka zrobiła mi kolor zbliżony do mojego naturalnego - właśnie taki mysi. Kiedyś farbowałam je sama - jednak mam tak grube i gęste włosy, że kupując farby sama - wydawałam tyle ile u fryzjera, a efekt niestety nie był najlepszy, bo samej ciężko dobrze rozprowadzić farbę. Poza tym mam wrażenie, że te fryzjerskie farby tak nie niszczą włosów jak drogeryjne.

    OdpowiedzUsuń
  41. FLAMBOYAGE ogromnie mi się podoba. Cudownie optycznie zwiększa objętość włosów, podkreśla ich cięcie i nadaje wielowymiarowości fryzurze. Na moich czarnych włosach nie ma za bardzo jak z tym pokombinować, ale gdybym miała brąz to na pewno zdecydowałabym się też na flamboyage.

    OdpowiedzUsuń
  42. Ja uwielbiam srombre świetnie sie prezentują i często nie trzeba farbować, a włosy wyglądają jak by muśnięte zostały słońcem. Raz na 6 miesiecy to nie jest częste farbowanie według mnie :).
    Ja własnie we wrześniu idę na odświeżenie

    OdpowiedzUsuń
  43. A propos tych zdrowszych farb, to ostatnio wpadła mi w ręce farba cameleo omega z serum z olejków. Slyszalaś może o niej i mogłabyś polecić?

    OdpowiedzUsuń
  44. Trwale nie farbuje włosów. Obecnie mam naturalny kolor. Ostatnio razem z córką pofarbowalismy sobie na fioletowo ale farbą zmywalną.

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja choć malowałam włosy dobrymi farbami to teraz i tak mam zniszczone. Postanowiłam wrócić do swojego naturalnego koloru. Został mi jeszcze tylko mały kawałek farbowanych do obcięcia :)

    OdpowiedzUsuń
  46. O, takiego fajnego FLAMBOYAGE bym sobie spróbowała, bardzo lubię eksperymentować z włosami i teraz będzie mnie kusiło zrobić taki efekt;>

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.