Tisane Sport, balsam ochronny do ust

By czerwca 26, 2018 ,

Pomadki ochronne latem i zimą to dla mnie obowiązkowy element wyposażenia każdej torebki, szuflady w pracy i schowka w aucie. Zawsze mam ich kilka. Używam ich wiele razy w ciągu dnia, a także nakładam na noc aby moje wargi nie były suche, popękane czy spierzchnięte. Zależy mi na ich zdrowym wyglądzie. Podczas upałów często rezygnuję z makijażu. Jak wiecie mam już permanentny. Często nie nakładam dodatkowej kolorówki. Wystarczają mi dobra pielęgnacja i pomadka ochronna. Dziś opowiem Wam o nowości Laboratorium  Farmapol balsamie do ust Tisane Sport. Zapraszam. 


Wiele części ciała jesteśmy w stanie osłonić przed szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego, zakładamy kapelusze, nosimy okularami z ciemnymi szkłami, zakładany przewiewną odzież i stosujemy kremy z filtrami. Słońce, wiatr, morska woda oraz inne uroki plenerowych wakacji działają korzystnie na nasze samopoczucie, pozwalają się zrelaksować odciąć od codzienności ale  negatywnie spływają na skórę i włosy. Co za dużo to niezdrowo. Aby nie zrobić sobie krzywdy przesuszeniem warto regularni sięgać po pomadki ochronne, które tworzą film ochronny i blokują negatywne działanie słońca na skórę. 
Pomadka ochronna Tisane polecana jest dla miłośników sportów letnich i zimowych. Zarówno dla amatorów sportu, jak i profesjonalistów. Zawiera filtry ochronne (UVA/UVB) SPF 30. Chroni usta przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych i niekorzystnym wpływem innych czynników atmosferycznych. Regeneruje i chroni naskórek ust uszkodzony wskutek działań słońca, wody, wiatru, mrozu, soli morskiej. Pomaga w przypadku otarć i opryszczki. Zmiękcza, odżywia i nawilża spierzchnięte usta.
Doskonale chroni usta podczas aktywności na zewnątrz. LATEM podczas uprawiania sportów wodnych, jazdy na rowerze, górskich wędrówek, spacerów w warunkach silnego nasłonecznienia. ZIMĄ w trakcie uprawniania sportów zimowych, jazdy na łyżwach, wspinaczki górskiej, przy silnym wietrze, mrozie.
Pomadka ochronna Tisane Sport bardzo słabo pachnie jednak jest to przyjemny, lekko słodkawy zapach. Wykręcane opakowanie jest bardzo praktyczne. Nie musimy brudzić palców w podróży, na plaży i w innych miejscach po za tym nie przenosimy bakterii. Ma ona zwartą konsystencję, nie rozpływa się pod wpływem temperatury- sprawdzone. Na ustach jest prawie niewidoczna, nie daje połysku. Czuć przyjemny film jednak jest on praktycznie bezbarwny. Nawilża i długotrwale chroni wargi. Ja stosuję ją nawet siedząc w pracy w biurze bez dostępu do ostrych promieni słońca. 
Zabezpieczenie ust przed szkodliwymi czynnikami pomadką ochroną Tisane Sport zajmuje kilka sekund, nie wymaga sięgania po lusterko czy umiejętności aplikacji.  Kosmetyk na ustach zostawia ochronny film, który nawilża i odżywia usta ale przede wszystkim zabezpiecza przed działaniami promieniowania UVA/UVB. Pomadka zawiera filtr SPF 30 co jest wystarczają. Aby czuć się całkiem bezpiecznie, podczas kąpieli słonecznych  polecam aplikować ją co 2-3 godziny.

ZOBACZ TAKŻE

80 komentarze

  1. mam jakieś pomadki ochronne ale stosuje jak mi się przypomni ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja pomadek ochronnych używam kilka razy dziennie , podobnie jak kremów do rąk.

      Usuń
  2. Pomadki ochronne stosuję tylko z Sylveco. Ta odstrasza składem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tych pomadek, kocham te peelingujace z Sylveco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tych pomadek, ale bardzo lubię stosować pomadki ochronne, zawsze jakąś muszę mieć w torebce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię produkty marki TISANE -tej wersji jeszcze nie miałam,ale jak tylko wykończę swoje zapasy - na pewno się nią zainteresuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jakoś przyzwyczaiłam się do balsamów Nivea.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tej marki, choć o niej słyszałam. Jeżeli chodzi o pielęgnację ust to jestem wierna pomadce z rumiankiem z Alterry ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam spory zapas więc na razie nie planuję zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastic post!

    Kisses ...

    Dilek .

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomadka ochronna to kosmetyk, o którym często zapominam. Muszę je w końcu wydobyć z kosmetyczki :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja ostatnio stosuję pomadkę ochronną Nivea. Tisane nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam już dużo dobrych opinii o balsamach do ust tej firmy - muszę sama w końcu też skusić się na testy, skoro warto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja miałam już kilka wersji i wszystkie bardzo polecam.

      Usuń
  13. bardzo lubię takie pomadki które zawierają filtr przeciwsłoneczny, dla mnie jest to bardzo ważne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie to również jest ważne, mam wrażliwe ciało i skórę na promienie uv

      Usuń
  14. Markę kojarzę, ale nie miałam tego balsamu. Ja z reguły mam otwartą jedną pomadkę, teraz jest to balsam do ust Harika - bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam co najmniej 5 pomadek ochronnych, w torebkach, w szufladzie w pracy, w toaletce, w szafce nocnej...

      Usuń
  15. Nie wiedziałam, że jest wersja Tisane sport :) Co prawda dopiero niedawno odkryłam tak naprawdę ten klasyczny balsam w słoiczku. Z chęcią skuszę się na ten, sztyft zawsze się sprawdzi, a już na pewno na wakacjach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tisane sport to nowa wersja, uwielbiam każdy rodzaj pomadek i balsamów Tisane, każdy jest inny ale wszystkie rewelacyjne

      Usuń
  16. Ja zawsze muszę mieć przy sobie jakąś pomadkę ochronną i nie wykluczam, że tą spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znałam tych pomadek, ale chętnie bym spróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam jedynie klasyczną czerwoną wersję w słoiczku i była dobra :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzisiaj do mnie dotarła ta pomadka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Muszę częściej zacząć używać takich pomadek ochronnych :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Tego balsamu nie miałam, ale inne bardzo lubię tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię pomadki ochronne, a w tej podoba mi się, że zapach jest fajny lecz delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jej nie miałam ale lubię od nich tą w słoiczku :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam tisane za skuteczność

    OdpowiedzUsuń
  25. Pomadki ochronne towarzyszą mi praktycznie cały cza. Z tej firmy jeszcze nie stosowałam, ale wiem, że gdyby nie takie pomadki, moje usta wyglądałyby bardzo źle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam Ci Tisane, moje usta też się łatwo przesuszają

      Usuń
  26. Balsam Tisane kiedyś uratował mi życie. Miałam tak spierzchnięte usta, że na brodzie pod dolną wargą robiła mi się skorupa - żaden lekarz nie był w stanie mi pomóc, a Pani z apteki podała mi ten malutki słoiczek - po tygodniu nie miałam śladu, a męczyłam się z tym cholerstwem dobre 3 miesiące. Od tamtej pory zawsze mam ten balsam w domu. Pomadek ochronnych nie lubię, ale może kiedyś sie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jejku, współczuję tak poważnego problemu z ustami. czasami najprostsze i niepozorne produkty pomagają jak w tym przypadku.

      Usuń
  27. Tisane niesamowicie docenił mój brat, długo miał problem z pękającymi ustami i tylko te balsamy dały radę uratować sytuację:) Ja za to jestem ciągle wierna pomadce z peelingiem Sylveco i przy jej cenie i działaniu nie mam ochoty nawet testować innych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że pomadki Tisane sprawdziły się u Twojego brata, muszę w końcu kupić słynną pomadkę z peelingiem Sylveco

      Usuń
  28. Mam ten balsam ochronny i cieszę się, że firma wprowadziła taką wersję. Bardzo lubię produkty Tisane. Pierwszy raz balsamy tej firmy stosowałam już daaaawno temu, chyba jeszcze w gimnazjum i już wtedy byłam zadowolona. Ta wersja przyda mi się na lato, bo gdy będę się opalać to poza ochroną skóry będę mogła ochronić też usta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem wielką fanką produktów Tisane, uwielbiam ich kosmetyki do ust- wszystkie:)

      Usuń
  29. lubię Tisane, a tej pomadki jeszcze nie znam! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Kiedys ubzduralam sobie w glowie nie wiem skad i po co, ze balsamy do ust uzywa sie tylko zima. Cale szczescie, ze juz dawno zmienilam zdanie. Super, ze ten ma tsk wysoki filtr. Perfekcyjny ! Musze sobie zakupic. Moj obecny mi sie konczy. Zaraz zaczne go "wylizywac" 😛

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nawet na noc codziennie smaruję usta balsamami ochronnymi.

      Usuń
  31. Nie znam tej wersji, ale miałam kiedyś inną i nie wiem czy byla stara czy co, bo w ogóle nie zostawiała żadnej warstwy na ustach

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie znam tego produktu, ale filtr na usta jest równie ważny, co na całe ciało. Świetnie, że pomadka go posiada :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Uwielbiam tisane ale wersja w sloiczku dziala znacznie lepiej na mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to zupełnie inne kosmetyki. ten jest głównie ochronny przed promieniami uv. a słoiczki też kocham

      Usuń
  34. Coraz więcej osób jest świadomych tego, jak ważna jest ochrona naszego ciała - smarujemy się i balsamujemy różnymi filtrami, ale często zapominamy o ustach - warto jednak mieć je również na uwadze :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Taka niewidoczna na ustach pomadka sprawdziła by się u mojego męża, który nie chce używać tego typu produktów bo je widać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tej zupełnie nie widać , dodatkowo nie błyszczy się na ustach

      Usuń
  36. O tak, w moich torebkach pomadka ochronna teraz to podstawa ;).

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja niestety często zapominam o ochronie ust ...

    OdpowiedzUsuń
  38. Jeszcze nie używałam tisane, ale ogólnie zawsze mam przy sobie coś pielęgnującego usta;>

    OdpowiedzUsuń
  39. nie znam tej marki :) fajnie że pomadka ma filtr :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Czytalam o niej kilka pozytywnych recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Jestem maniaczką ochrony przeciwsłonecznej, więc ten produkt mnie zaciekawił, jak dobrze kojarzę to nie mam w swoich zbiorach produktów z wysokim filtrem do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ochrona ust jest ważna, dlatego ja też staram się pamiętać o użyciu szminki ochronnej. Tu podoba mi się fakt, że nie rozpływa się pod wpływem wysokich temperatur.

    OdpowiedzUsuń
  43. Do mnie pomadka doszła dopiero dziś więc przede mną testy:)

    OdpowiedzUsuń
  44. ja nie uzywam pomadek ochronnyych

    OdpowiedzUsuń
  45. Mam zaufaną pomadkę ochronną.

    OdpowiedzUsuń
  46. Taki balsam z filtrem na lato to must have

    OdpowiedzUsuń
  47. Znam markę lecz o produkcie nie slyszalam. Idealna na lato

    OdpowiedzUsuń
  48. Nazwy tej marki jeszcze nie słyszałam, ale używanie pomadki ochronnej uznaję za obowiązek :) Stosuję jednak te łatwo dostępne, drogeryjne specyfiki :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Przyznam, że pierwszy raz słyszę o tych pomadkach. Muszę je przetestować.

    OdpowiedzUsuń
  50. Świetne pomadki. Chętnie kupię. Ochrona ust to też ważna sprawa.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.