Mgiełka Resibo, 99% natury

By listopada 03, 2016 ,

Testując krem pod oczy Resibo a następnie recenzując go wiedziałam, że szybko sięgnę po kolejny kosmetyk tej marki. Na pewno zauważyłyście, że na moim blogu pojawia się co raz więcej naturalnych produktów. Bardzo służy mi taka pielęgnacja. Moja natura wiecznego poszukiwacza i odkrywcy  skłoniła mnie do zamówienia toniku, a właściwie mgiełki nawilżającej z Resibo. Znalazłam ją oraz wiele, innych ciekawych kosmetyków w drogerii internetowej spadomowe.pl, która we wrześniu po 7 latach działalności na rynku pojawiła się w zupełnie nowej odsłonie.


Jak już na pewno wiecie Resibo to polska marka. Wszystkie tworzone przez nią produkty są wegańskie, biodegradowalne i wszechstronne. Naturalne w ponad 96 %. Tonik, którego głównie dotyczy ten wpis jest przeznaczony dla każdego typu skóry. Ma za zadanie odświeżyć i przywrócić odpowiednie, lekko kwaśne pH. Tak aby zminimalizować ryzyko wystąpienia wyprysków, podrażnień, nadmiernego przesuszenia lub przetłuszczenia. Choć teraz uważam tonik za istotna element swojej pielęgnacji, kiedyś nie sięgałam po niego regularnie. Wraz ze wzrostem mojej świadomości poprawia się również stan mojej skóry, która od dawna nie jest przesuszona ani zanieczyszczona. W składzie mgiełki znajdziemy m.in. wodę różaną, która koi, redukuje obrzęki i zmniejsza spękane naczynka. Wodę pomarańczową o właściwościach oczyszczających i antyseptycznych oraz kwas hialuronowy i wyciąg z korzenia rabarbaru, które nawilżają.
Tonik mieści się w charakterystycznej dla Resibo tubie wykonanej z tekstur. Jest ona biodegradowalna i podczas rozkładu nie uwalnia substancji szkodliwych. Pojemność mgiełki to 150 ml.  Jej wydajność jest standardowa. Używam jej od sierpnia i przy odrobinie oszczędności wystarczy mi do końca roku. Plastikowa butelka została wyposażona w atomizer- rozpylacz dzięki temu, często spryskuję nim bezpośrednio twarz. Jest to bardzo wygodne. Robiąc to z pewnej odległości na mojej buzi osiada tylko delikatna mgiełka, a nie mokre krople.  Konsystencja toniku jest wodnista, klarowna i przezroczysta. Lekko zabarwiona na bliżej nieokreślony kolor. Kosmetyk ma delikatny, odświeżający, cytrusowy zapach. Tonik jest w 99% naturalny i nie był testowany na zwierzętach.
Tonik w moim przypadku realizuje dwa zadania. Jest kosmetykiem wszechstronnym, po który sięgam nawet dwa razy dziennie. Wieczorem po dokładnym i wieloetapowym oczyszczaniu skóry, spryskuję nim  twarz i przecieram suchym płatkiem. Oczywiście można zaaplikować go bezpośrednio na płatek i dopiero przecierać. Bazą mgiełki jest moja ukochana woda różana. Znają ją na pewno w szczególności posiadaczki cery suchej i wrażliwej. Ma właściwości łagodzące podrażnienia. Nikogo więc nie będzie dziwiło, że tonik także koi skórę. Hydrolat pomarańczowy zapobiega namnażaniu się bakterii a wyciąg z korzenia rabambaru nawilża. To nawilżenie jest faktem. Ja je odczuwam. Mgiełka nie zastąpi kremu jednak neutralizuje ewentualne nieprzyjemne ściągnięcie skóry po użyciu mocnego detergentu lub maseczki oczyszczającej.  Zaczęłam od pielęgnacji wieczornej bo zajmuje mi najwięcej czasu i najstaranniej się do niej przykładam. Tonik jednak używam także rano (choć nie zawsze). Najpierw do przywrócenia skórze odpowiedniego pH po myciu wodą. A następnie spryskuję nim gotowy już mineralny makijaż (teraz rzadko się maluję). Właściwie to wchodzę w tonikową mgiełkę z pewniej odległości, aby delikatnie osiadła na mojej cerze i zniosła pudrowe wykończenie. Działa bardzo dobrze, niczego nie rozmazuje i nie obniża trwałości makijażu. Przeciwnie, poprawia go.
W ramach podsumowania napiszę tylko, że mgiełka jest kosmetykiem wielozadaniowym. Sprawdza się na mojej skórze i polecana jest do każdego typu cer. Po za wodą różaną i pomarańczową zawiera inne naturalne, certyfikowane składniki. Prawie cały asortyment Resibo oraz wiele innych naturalnych marek pielęgnacyjnych oraz makijażowych znajdziecie w sklepie spadomowe.pl. Dzięki zakupom w tej drogerii Wasz dom zamieni się w prawdziwe Spa. Polecam.  

ZOBACZ TAKŻE

68 komentarze

  1. jeszcze nic nigdy nie miałam z tej firmy ;) i o tych kosmetykach dowiaduję się z blogów.
    ładne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne opakowania mają te kosmetyki. Jeszcze nie miałam do czynienia z tą marką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kusi mnie ta firma od dawna, tylko sama nie wiem na co się skusić jako pierwsze ! Kocham mgiełki ! Myślę że bym ją polubiła ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. Używałam jedynie kremu ulatra nawilżającego, który mnie do marki zachęcił. Mam nadzieję, że uda się mi jeszcze coś bliżej poznać Resibo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam, kremu nie znam ale używam też resztkę mojego kremu pod oczy Resibo :)

      Usuń
  5. Chciałabym poznać :). Przymierzałam się już chyba z 4 razy do niej :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Z przyjemnością bym ją wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jeszcze nic od Resibo nie miała chodź nie powiem dość kuszące kosmetyki ;) A tym bardziej takie kosmetyki, bo u mnie wszelkiego rodzaju mgiełki, toniki schodzą w tempie ekspresowym ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kusi mnie cała marka Resibo a wraz z kolejnymi pozytywnymi recenzjami mam coraz większą ochotę na małe zakupy :))

    OdpowiedzUsuń
  9. kusisz ;) ja chcę poznać ich olejowe serum ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też, krążą o nim legendy :) prasuje zmarszczki jak żelazko podobno.

      Usuń
  10. Bardzo ciekawi mnie marka Resibo, tym bardziej, że jest to nasza rodzima marka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zastanawiam się nad zakupem produktu tej marki od dłuższego czasu. Na początku myślałam o olejku do demakijażu jednak ostatnie recenzję jakie pojawiły się na blogach nie do końca mnie przekonują... Lubię używać toniki w tej formie i może zdecyduję się na zakup tej mgiełki - pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja akurat bardzo lubię olejki do pielęgnacji ale do demakijażu nieee. bardzo nie.

      Usuń
    2. a ja olejek bardzo polecam :) skończyłam już 3 butelki i będę zamawiać 4 :)

      Usuń
  12. Co jakiś czas spotykam się z produktami tej marki, o mgiełkach równiez słyszałam. Chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe kosmetyki, wyglądają naprawdę zachęcająco. :)
    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. muszę wreszcie kliknąć zamówienie na stronie Resibo :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czuję się skuszona ;) muszę kiedyś go wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze nic nie miałam z Resibo, ale niezwykle kusi mnie by wypróbować ich kosmetyki, szczególnie olejek do demakijażu oraz krem pod oczy :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Jedynie co mnie odstrasza to cena ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. miałam jeden produkt Resibo i niestety mnie zniechęcił do marki:(

    OdpowiedzUsuń
  19. Mnie kusi ich olejek do demakijażu:P

    OdpowiedzUsuń
  20. No same cuda u Ciebie ;))
    Resibo to moje chciejstwo od daaawna, ale jakoś ceny mnie nie kuszą do zakupu ;(

    OdpowiedzUsuń
  21. ja używam obecnie serum tej marki - jest super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o serum jest najgłośniej i często wyprzedaje się.

      Usuń
  22. Bardzo ciekawy produkt... Chętnie wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  23. chyba wcześniej nie słyszałam o tym kosmetyku choć o marce oczywiście tak. dobrze wiedzieć, że jest godny uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Resibio jest mi nieznane, ale z chęcią wypóbuję w przyszłosci jakiś kosmetyk tej marki ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. o nich krąży już tyle pozytywów że każdy chce je mieć;D

    OdpowiedzUsuń
  26. U mnie na razie olejek do demakijażu jest testowany :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam ich słynny olejek do demakijażu, ale jeszcze nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie kusi ten pielęgnacyjny do twarzy, nie lubię demakijażu olejkami

      Usuń
  28. Chciałabym poznać kosmetyki Resibo.

    OdpowiedzUsuń
  29. Muszę w końcu kupić coś z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Super tonik, lubię takie naturalne składy, ja aktualnie mam wodę różana 😄

    OdpowiedzUsuń
  31. Super tonik, lubię takie naturalne składy, ja aktualnie mam wodę różana 😄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mam wodę różaną, tonik/ mgiełka też jest na bazie hydrolatu różanego

      Usuń
  32. Nigdy nie miałam nic tej firmy, brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Mam ogromną ochotę wypróbować którykolwiek z ich produktów, ale jak narazie blokuje mnie jedynie cena. No niestety, ale ich produkty są półkę cenową wyżej niż np. ulubiony Vianek. Nie mniej jednak na pewno coś kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  34. firme zanm tylko z widzenia,nie stosowalam jeszcze ich kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
  35. Lubię mgiełki, tą za samo opakowanie już bym chciała wypróbowac ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Słyszałam co nieco o tych mgiełkach, ale jak na razie średnio mnie przekonują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlaczego? ta mgiełka jest naturalna i działa jak tonik.

      Usuń
  37. same pozytywne recenzje czytałam na temat kosmetyków tej firmy i na pewno się skuszę, ale chyba najpierw na to serum :)

    OdpowiedzUsuń
  38. jeszcze nie miałam nic od nich ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo podobają mi się ich opakowania! melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. Coś czuje że byłabym z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  41. Chyba pierwszy raz czytam recenzję tego toniku. Myślę, że i u mnie by się sprawdził, skład mi odpowiada :) Jak tylko wykończę moje mgiełki z Evree to pomyślę nad nim :)

    OdpowiedzUsuń
  42. prezentuje się całkiem nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Ta marka jest niezwykle kusząca! :) i mgiełka ta jest kolejnym kosmetykiem, który chcę poznać na własnej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Mam tę mgiełkę i jestem z niej niesamowicie zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.