SKIN79 , Łagodzący żel aloesowy

By września 16, 2016

Aloes jest jednym z moich ulubionych składników w kosmetykach naturalnych. Jego właściwości dla każdej z nas są na pewno doskonale znane.  Zawiera wiele witamin, w tym A, C, E, kwas foliowy i pozostałe z grupy B a także minerały takie jak wapń, magnez, cynk, chrom, selen, sód, potas, żelazo, miedź, mangan. Na skórę działa przede wszystkim kojąco, dezynfekująco, antybakteryjnie, antyseptycznie i  przeciwgrzybicznie. Aloes pomaga zmniejszyć stany zapalne skóry dlatego chętnie sięgam po niego po depilacji. Dziś przedstawię Wam swoją opinię o żelu łagodzącym, który aż w 99% składa się z czystego aloesu marki Skin 79, która jest producentem moich ukochanych kremów BB. Zapraszam.


Ze względu na łatwość hodowli, wiele odmian aloesu występuje w naszych domach. Ostatnio odnalazłam w sobie pokłady cierpliwości i systematyczności dlatego kwiaty w mojej pracy żyją dłużej niż miesiąc. Może nawet kupię sobie aloes i będę trzymać w domu, głównie dla jego kosmetycznych właściwości. Bardzo popularne są nie tylko produkty pielęgnacyjne ale i napoje aloesowe, które w marketach osiągają spore ceny. Aloes dopuszczony do spożycia pomaga wzmocnić odporność i oczyścić organizm. Wspomaga proces trawienia oraz działa pozytywnie na układ krążenia. Żel aloesowe znam i używam już naprawdę długo. Każdy kto ma skórę wrażliwą, podatną na urazy, otarcia, poparzenia, suchość czy świąd, docenia jego właściwości. Ze względu na dużą zawartość wody jest to doskonałym środkiem nawilżającym i odmładzającym skórę.
Skin79 Aloe Aqua Soothing Gel mieści się w przezroczystym opakowaniu w formie słoiczka. Waga samego kosmetyku to 300 g. Po odkręceniu wieczka kosmetyk zabezpieczony był dodatkowym denkiem jednak wyjątkowo zaczęłam używać go zanim zrobiłam zdjęcia i gdzieś mi się zagubiło lub po prostu je wyrzuciłam. Nie pamiętam. Żel jest gęsty, galaretowany o jednolitej konsystencji bez żadnych grudek. Przezroczysty i bezbarwny, nie zielonkawy. Może dawać taki efekt przez opakowanie. W środku widać pęcherzyki powietrza. Ma bardzo lekką, nietłustą, nieklejącą się konsystencję. Na skórze nie zostawia żadnego filmu. Wchłania się szybko i całkowicie do 100 % matu. Nie jest lepki.  Produkt bardzo przyjemnie pachnie. Ładnie, rześko i odświeżająco. Zapach na skórze szybko się ulatnia.
Kosmetyk zawiera aż 99% z czystego aloesu pochodzącego z wyspy Jeju (Dżedżu, najmniejszej prowincji Korei Południowej). Jest idealny dla każdego typu cery, od wrażliwej i suchej, po tłustą i trądzikową. Można stosować go do twarzy, ciała i włosów. To uniwersalny i wszechstronny produkt. Ja stosuję go wyłącznie po depilacji bo moja skóra wtedy jest najbardziej podrażniona i potrzebuje szybkiego ukojenia. Nie opalam się i nie narażam jej na inny rodzaj stanów zapalnych.
Producent radzi aby żelu używać tak jak np. oliwki czyli na nieco wilgotną skórę. Według mnie uzasadnione jest to co najmniej dwiema zaletami. Po pierwsze kosmetyk jest skoncentrowany, bogaty choć lekki . Jeśli połączymy go z kropelkami wody, zużyjemy go mniej a zadziała tak samo. Po drugie dodatkowo woda wchłonie się również w naszą skórę i nawilży ją, a nie wyparuje. Żel działa dokładnie tak jak opisał to producent i tak jak się tego spodziewałam. Bardzo dobrze koi skórę. Odkażę mikroskopijne urazy i skaleczenia po depilacji. Zapobiega pieczeniu i podrażnieniu oraz powstaniu „czerwonych kropek” , świadczących o drobnym stanie zapalnym, które wyjątkowo nieestetycznie wyglądają. Kosmetyk nawilża skórę jednak nie tak jak inne naturalne produkty np. tłuste masło shea. Żel aloesowy jest bardzo lekki jego głównym zadaniem jest łagodzenie podrażnień i w tym celu używam go zawsze i tylko po depilacji ciała. Jestem z niego bardzo zadowolona. Od samego początku wiedziałam, że się sprawdzi i tak w istocie jest.
Do koreańskich kosmetyków mam bardzo dużą sympatię i darze je zaufaniem. Zdobyły moje serce dawno temu kremami BB (poznałam aż 4: ślimakowy, złoty, pomarańczowy i zielony). Żel oraz inne oryginalne produkty Skin 79 znajdziecie u polskiego dystrybutora na stronie www.skin79-sklep.pl  Polecam. 

ZOBACZ TAKŻE

83 komentarze

  1. oj czuję ze to byłby produkt dla mnei:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam różne opinie o nim i chyba zacznę żałować, że nie kupiłam. Niebawem uciekam się grzać zagranicą i coś czuję, że ten kosmetyk uratowałby mi życie.. a przynajmniej skórę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno, masz jeszcze możliwość zamówienia tego żelu

      Usuń
  3. Też lubię sięgać po kosmetyki z aloesem, to rewelacyjny składnik, dobry na wszystko. Chętnie bym wypróbowała ten zel.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda całkiem fajnie, ale jestem uczulona na aloes...

    OdpowiedzUsuń
  5. Doskonały, chciałabym :D Nie miałam nigdy czystego aloesowego żelu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę w końcu się w niego zaopatrzyć. Odkąd kilka lat temu wyschła mi roślinka prawie nie używam produktów aloesowych. Sama nie wiem czemu bo mi bardzo aloes służy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie roślinki długo nie żyją ale może kiedyś kupię aloes i zacznę o niego dbać.

      Usuń
  7. Bardzo polubiłam się z żelem aloesowym - ten ze Skina już wykończyłam, teraz mam z Holika Holika :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jakoś nie jestem przekonana do żelu aloesowego. Nie wiem czemu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam wrażliwą skórę i mnie pomaga przy podrażnieniach

      Usuń
  9. Mam podobny produkt, jest ok, zwłaszcza podczas upału, ale nie jestem jego fanką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlaczego? może jest to kosmetyk tylko z małym dodatkiem aloesu?

      Usuń
  10. konsystecja mi się bardzo podoba
    dyed-blonde.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiem czemu, ale taka konsystencja kosmetyków nie bardzo mi odpowiada :) Wole te kremowe ;)
    A kwiaty to u mnie cięzko :D Aloes na pewno by wysechł ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niektóre żele wałkują się jeśli użyjemy zbyt wiele, takich też nie lubię jednak ten doskonale się wchłania, praktycznie od razu i ten problem nie występuje.

      Usuń
  12. Uwielbiam działanie żelu aloesowego na moją cerę, świetnie koi wszelkie stany zapalne ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurczę zawsze robiąc zapasy z Korei o nim zapominam, a bardzo chce ten żel sprawdzić u siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, taki żel zawsze warto mieć w kosmetycznej apteczce

      Usuń
  14. Miałam kiedyś maskę aloesową innej marki, która stosowało się na noc, była taka żelowa właśnie i super sprawowała się :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ooo, uwielbiam aloes w każdej postaci ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Myślę, że warto mieć taki produkt - jest wielozadaniowy i skuteczny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam aloes w każdej postaci - też chcę ten żel! :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Wygląda super ;) Kiedyś pewnie się na niego skuszę;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Muszę go w końcu kupić. A miałaś fioletowy BB? Mi się bardzo podoba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, fioletowy jest najciemniejszy więc mi by nie pasował.

      Usuń
  20. Mnie by się taki przydał :)
    W sumie fajnie się prezentuje a nie miałam w takiej formie jeszcze żadnego kosmetyku :)

    OdpowiedzUsuń
  21. zaciekawiłaś mnie tym żelem więc zamówię go sobie po wypłacie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubie produkty z aloesem, więc ten pewnie sprawdziłby się u mnie świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Dobrze jest mieć w domu żel aloesowy
    Mój skubnęła teściowa, bo to uczuleniowiec

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubię aloes:)
    Ja swój hoduję i czasami dodaję do maski do włosów.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja najbardziej mam chęć na te z Holika Holika:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dużo o nim czytałam, ale raczej się nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
  27. Wiele razy słyszałam o tego typu produkcie i o jego działaniach, ale nigdy nie był mi szczególnie potrzebny.

    OdpowiedzUsuń
  28. Przydałby się chociażby do łagodzenia podrażnień po goleniu które często u mnie się pojawiają. wiem że pojawił się w Rossmannach i będę szukać go w Szczecinie, a obecnie siedzę z moim domowym aloesem na twarzy , który ratuje mnie w przypadku bolących podskórniaków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja właśnie w tym celu go stosuję, po depilacji. bardzo dobrze łagodzi podrażnienia.
      na szczęście nie mam problemów z cerą, współczuję.

      Usuń
  29. Uwielbiam aloes. Chce teraz zamówić sadzonke i sama będę coś działać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sklepach ogrodniczych są dostępne, też muszę kupić.

      Usuń
  30. Uwielbiam, kiedy aloes jest w składzie kosmetyków. U mnie świetnie się sprawdza, dlatego z chęcią wypróbowałabym ten produkt. :-)

    Pozdrawiam,
    www.kosmetykiani.pl

    OdpowiedzUsuń
  31. Lubię tego typu kosmetyki po opalaniu, ale masz rację - świetny także po depilacji. Muszę zacząć korzystać i w takich okolicznościach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. idealny do łagodzenia podrażnień różnego pochodzenia

      Usuń
  32. uwielbiam wszystko co zawiera aloes! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. mam w domu aloes i rozrasta się w błyskawicznym tempie
    ten żel na pewno i u mnie by się sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  34. Już dawno miałam kupić jakiś żel aloesowy, nie wiedziałam że ta marka je ma w swojej ofercie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Uwielbiam żele i wyciągi aloesowe! <3 melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. U mnie przydałby się na pewno w lato, gdy się opalam :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Wszystko co ma aloes chętnie stosuję.

    OdpowiedzUsuń
  38. Wszystko co ma aloes chętnie stosuję.

    OdpowiedzUsuń
  39. Uwielbiam żel aloesowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Uwielbiam kosmetyki z aloesem :) Przynoszą ukojenie.

    OdpowiedzUsuń
  41. Lubię koreańskie kosmetyki :) Ten mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  42. oj strasznie by mi się przydał taki żel po depilacji

    OdpowiedzUsuń
  43. Produkt przydatny :) W ogóle marki Skin79 niesamowicie mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poznałam już wiele ich kosmetyków, polecam kremy bb

      Usuń
  44. Uwielbiam ten żel, a swoją drogą polecam uzywać go na włosy :) Robi czary ze skórą głowy i strukturą włosa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, tak zrobię, mój skalp ciągle dostarcza mi problemów jest bardzo suchy i wrażliwy

      Usuń
  45. bardzo lubię kosmetyki aloesowe, tego akurat nie miałam, ale ten od Holika Holika wspominam bardzo pozytywnie

    OdpowiedzUsuń
  46. Uwielbiam złoty krem BB tej marki. Na żel raczej się nie kuszę, bo moja skóra niestety nie toleruje aloesu :(

    OdpowiedzUsuń
  47. też miałam od nich krem bb ale hot pink akurat ;) teraz testuję własnie ten żel aloesowy, bo słyszałam że świetnie działa na przetłuszczające się wlosy :))))

    OdpowiedzUsuń
  48. Muszę wreszcie się zaopatrzyć w ten żel aloesowy - tyle dobra niesie, że aż żal go nie mieć w swojej kosmetyczce ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. kupiłam ten żelik aloesowy bardziej pod kątem stosowania go do włosów, ale teraz mega fajnie łagodzi oparzenia posłoneczne i ukąszenia po komarach, więc mega wszechstronny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.