Żel/ olejek pod prysznic A-derma

By stycznia 14, 2016 ,

A-Derma to marka dobrze znana osobom z problemami dermatologicznymi. Polegającymi głównie na wrażliwości i suchości skóry.  Ja niestety mam wyjątkową tendencję do przesuszeń oraz różnych alergii. Nie zdiagnozowano u mnie jednak atopowego zapalenia skóry. Kosmetyki A-Derma produkowane są na bazie wyciągu z owsa Rhealba, które ma działanie łagodzące podrażnienia. Jest to odmiana szczególna, uprawiana we Francji  pod ścisłą kontrolą firmy, bez stosowania wspomagających środków chemicznych. Produkty tej marki są już szeroko dostępne w Polsce. Ja szczególnie polecam zakupy na iperfumy bo tu ceny są zdecydowanie bardziej korzystne od tych w aptekach. 
Żel pod prysznic ma konsystencję olejku więc uważam, że jego nazwa wprowadza trochę w błąd. Początkowo wyciskałam go przez co zbyt dużo kosmetyku wypływało.  Teraz postępuję z nim ostrożniej aby nie marnował się. Jeśli znacie olejek z Nivea to ten właściwie ma identyczną konsystencję ale znacznie przyjemniej pachnieOpakowanie to plastikowa, przezroczysta tubka. Otwarcie było zabezpieczone specjalnym paskiem, który usunęłam. Żel A-derma dostępny jest w kilku różnych pojemnościach, moja tubka to 200 ml. jest jeszcze opakowanie 500 ml i 750 ml z pompką.  Kosmetyk jest średnio wydajny. W moim przypadku tubka nie wystarczyła na pełen miesiąc.
Olejki do mycia szczególnie o tak przyjemnym składzie to produkty idealne dla osób ze skórą suchą, wrażliwą i wymagającą taką jak moja. Właściwie to z tego kosmetyku byłby zadowolony każdy, kto chce uniknąć balsamowania  ciała. Podczas mycia żelem pod prysznic A-derma skóra nie traci swojej naturalnej bariery lipidowej. Nie przesusza się, jest w bardzo delikatny sposób oczyszczana. Producent informuje, że żel zmniejsza podrażnienia i działa kojąco. Trudno mi to oceniać ale możliwe, że rzeczywiście coś w tym jest. W połączeniu z wodą tworzy przyjemną, kremową emulsję. Nie pieni się lekką ale gęstą pianą. Żelu używałam najczęściej samodzielnie, bez gąbki czy myjki. Nadawał skórze jedwabistą miękkość. 
Z żelu będą zadowolone osoby, których skóra nie toleruje agresywnych detergentów typu SLS. Moja czasami, choć nie zawsze na ten składnik reaguj swędzeniem. Markę A-Derma znałam już wcześniej, ale żel jest chyba pierwszym kosmetykiem, który na sobie wypróbowałam. Cena olejku waha się między 27 a 51 zł. w zależności od pojemności. Dla mnie nie jest to duży koszt. Gdy zaniedbałam skórę to po wizycie u dermatologa zostawiałam już nawet po 500 zł. w aptece. Więc lepiej zapobiegać niż leczyć. 

ZOBACZ TAKŻE

53 komentarze

  1. nie słyszałam nigdy o tym żelu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. sięgam po niego gdy alergiczne swędzenie ciała nie daje mi spokoju i dzięki niemu moge spokojnie zasnąć bez czochrania się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. doskonale Cię rozumiem bo mam to samo. Moja skóra staje się co raz bardziej wrażliwa.

      Usuń
  3. Ten produkt widzę pierwszy raz, chociaż widziałam kosmetyki tej marki w aptece.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio się zastanawiałam nad kupnem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja skóra nie ma problemów z sls, ale myślę, że z tego produktu byłaby bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja kiedyś też nie miałam, a teraz gdy używałam żelu np. adidas z sls to przez tydzień po użyciu go ciągle się drapałam.

      Usuń
  6. bardzo lubię takie olejki, znasz ten Eucerin? Tego akurat jeszcze nie stosowałam, ale narobiłaś mi ochoty :) też jestem zdania, że lepiej zapobiegać niż leczyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. znam markę Eucerin ale nie miałam jeszcze ich kosmetyków. są na mojej liście. nie planuję wracać do produktów z sls do mycia

      Usuń
  7. Nie słyszałam o tym żelu jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o tym żelu jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że ma pegi w składzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja miałam ol.ejek pod prysznic z tej firmy i był bardzo delikatny, za to żel do demakijażu uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo to muszę więcej kosmetyków tej marki wypróbować, w pierwszej kolejności żel do demakijażu

      Usuń
  11. Nigdy nie używałam olejku pod prysznic.

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam, ale tez szybko się skończył :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Myślę, że spodobałby się mojej mamie ale mi raczej nie jest potrzebny ;) Mogę używać dużo tańszych żeli z SLS'em.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super, u mnie kosmetyki z sls powodują swędzenie skóry i jej wysuszenie

      Usuń
  14. Dokładanie - lepiej zapobiegać niż leczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak Ty to robisz, że zawsze masz coś co widzę po raz pierwszy? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Myślę że u mnie świetnie by się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Znam, lubię i szczerze polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super, teraz mam chęć na szampon tej marki. ale obiecałam sobie, że najpierw muszę zużyć co najmniej jeden ze swoich zapasów

      Usuń
  18. cieszę się, że mogłam o tym produkcie przeczytać u Ciebie i jaki jest, bo go nie znałam wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super, ta marka ma kosmetyki do skóry wymagającej i rzeczywiście dobrze się sprawdzają.

      Usuń
  19. ja na szczęście nie mam tak wymagającej skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja też robię zakupy na iperfumy. Mają świetne ceny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie, wszystko taniej, szczególnie perfumy i kosmetyki apteczne

      Usuń
  21. Nie lubię sls-ów więc dla mnie jak najbardziej ok.

    OdpowiedzUsuń
  22. u Ciebie zawsze znajdę ciekawe i inne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. oo, to dla mnie, nie lubię się balsamować :)

    OdpowiedzUsuń
  24. chętnie bym wypróbowała, choć moja skóra nie buntuje sie przeciwko sls

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam go okazję aktualnie używac ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Mógłby być całkiem fajny dla mojej wrażliwej skóry ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Może być ciekawy. Miewam takie problemy ze skórą.

    OdpowiedzUsuń
  28. trochę drogawy ale jak działa to czemu nie;p

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie znam go, ale nie jest typowo do mojej skóry bo nie miewam takich problemów.

    OdpowiedzUsuń
  30. Widzę go po raz pierwszy, może kiedyś się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie znam tego produktu, ale obawiam się, że konsystencja by mi nie odpowiadała ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. czasami warto zapłacić więcej aby właśnie potem nie widać więcej na preparaty od lekarzy

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie słyszałam o nim nigdy, ale brzmi świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja na szczęście nie mam aż tak wrażliwej skóry :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.