Nicole Cosmetics, perfumy dla niej i dla niego

By czerwca 05, 2015 ,

Ostatnio przyjmuję niewiele propozycji współprac. Tylko te, które najbardziej mnie interesują i podejrzewam, że Was również zaciekawią. Tym razem jak na perfumoholiczkę przystało opowiem Wam o dwóch zapachach, damskim i męskim marki Nicole Cosmetics PL , które samodzielnie wybrałam do testów. Zapraszam. 
Pod marką Nicole Cosmetics kryje się spory wybór wód toaletowych i perfum.  „Komponenty, z których tworzone są zapachy, to oryginalne francuskie esencje cieszące się dużym zainteresowaniem na rynkach Europejskich.„

Nicole 007 (grupa: kwiatowe): irys, bluszcz, fasola tonka, fiołek, anyż gwiaździsty, wanilia, lukrecja, migdały . Zapach damski odpowiednik: Lolita Lempicka
Całkiem niedawno zapach Le Premier zawładnął moimi zmysłami. Pokochałam go od pierwszego powąchania. Później zamówiłam kilka innych próbek wód toaletowych i perfumowanych sygnowanych logo Lolita Lempicka. Wszystkie  wyróżniają się kwiatowymi nutami, które pokochałam. Nic więc dziwnego, że decydując się na nowy zapach spośród dużego wyboru zdecydowałam się znów na Loitę. 007 to zapach czarujący i kobiecy. Bardzo romantyczny, dyskretny, o średniej intensywności. Idealny na wiosnę i lato. Nie trzyma się blisko skóry ale ma krótki ogon. Otacza nas, nie przybija. Nie jest męczący. Średnio używam go dwa razy dziennie. Rano przed wyjściem do pracy i popołudniu w pracy. Dzięki temu pachnę ładnie cały dzień. Flakonik trzymam w torebce, opakowanie jest poręczne.

Nicole 793 (grupa: świeże): bergamotka, imbir, wetiweria, rozmaryn, żywica, cedr, cytryna, lawenda, grejpfrut. Zapach męski, odpowiednik: Lacoste / Essential.
Łukasz jest fanem świeżych zapachów Lacoste. Jego ulubieńcem jest woda toaletowa Blanc, którą ma w swojej kolekcji. Dostał ode mnie chyba na urodziny w zeszłym roku.  Zamiennik, który wybrałam odpowiada  wersji zielonej.  Nie będziemy porównywać go zatem z oryginałem bo Essentials wąchaliśmy jedynie w perfumerii. 793  to zapach świeży- zielony. Wyczuwalne są w nim nuty drzewne. Nie ma on tak sportowego charakteru jak  Blanc. Według nas to idealny zapach na co dzień dla mężczyzny w wieku 30-40 lat, raczej nie na upalne lato. 
Dostępność: Markę Nicole Cosmetics można spotkać w galeriach handlowych, na specjalnych wysepkach. W moim mieście aktualnie chyba żadnego takiego stoiska nie ma, ale pamiętam, że kiedyś było. Interesujący nas zapach możemy zamówić drogą internetową w sklepie online. Możemy wybierać spośród wielu świeżych, kwiatowych i zmysłowych zapachów dla kobiet i mężczyzn. My decydujemy o pojemności oraz rodzaju opakowania.  Ceny zaczynają się od 13,99 zł. Moje flakoniki mają pojemność 30 ml.
nicole-cosmetics
Klub Nicole
Podsumowanie: Zarówno ja jak i Łukasz jesteśmy zadowoleni z jakości perfum. Są to zamienniki znanych i popularnych marek ale nie pachną identycznie jak one. Trwałość jest na dobrym poziomie, to nas chyba najbardziej zaskoczyło. Zapachy mają swój charakter i nie pachną alkoholem ani tanio. Wiecie o co chodzi. Stopniowo rozwijają się na skórze. Opakowanie jest ok., choć bez szału. Płacimy za zawartość a nie za wymyślny flakon. Atomizery działają prawidłowo.  Minusem jest brak informacji na opakowaniu o pojemności. 

ZOBACZ TAKŻE

48 komentarze

  1. podoba mi się że są takie malutkie i nadają się przez to do torebki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie też recenzja pojawiła się kilka dni temu. Nawet dają radę te perfumy, z pewnością jest to warta uwagi alternatywa dla oryginałów:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak długo utrzymują się na skórze? Musisz poprawiać w ciągu dnia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spryskuję głównie ubrania i włosy, muszę powtarzać w ciągu dnia 1-2 razy.

      Usuń
  4. Przyznam, że nigdy nie kupuję tzw. odpowiedników zapachów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem bardzo ciekawa tych zapachów.

    OdpowiedzUsuń
  6. też je lubię i testuję :) faktycznie dają radę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa jestem ich zapachu ! Nigdy sobie nie potrafię go wyobrazić ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. również dostałam taki zapaszek w ramach współpracy :)wybrałam odpowiednik Light&Blue,na lato idealny :) też jestem zadowolona z trwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super :) Fajne małe buteleczki, idealne do torebki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super- buteleczki są świetne i gustowne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Buteleczka typowo do torebki kobiecej, czy jako kieszonkowiec dla mężczyzny. nie znam marki, ani produktów. :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie da się idealnie odwzorować zapachu ale tak czy inaczej pewnie warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie znam tej perfumki, ale zauważyłam juz podobną notkę na innym blogu

    OdpowiedzUsuń
  14. miałam kiedyś w gimnazjum te perfumy ale jakąś bardzo małą pojemność i niezbyt je pamiętam a..szkoda ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Widziałam już na blogach ale nie znam jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Męski z pewnością by mi się spodobał.Uwielbiam u męża zapachy, które mają w sobie owocowe świeże nuty. Ciekawa jestem jak pachnie wersja dla kobiet :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam tych zapachów. Ciekawe czy damski by mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię zamienniki. Bo cena fajna a i często trwałośc zaskakująco dobra.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zawsze opisywany damski zapach wzbudza u mnie zainteresowanie:) trudno zapach przelać w tekście, więc nie ma jak samemu poznać woń perfum.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ciekawią mnie te zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Szkoda, że Internet nie przenosi zapachów :)
    Ja kupiłam zamiennik moich ukochanych Escada Born In Paradise... od FM. Zapach cudny, ale trwałość słaba :( Chyba jednak wydam te dwie stówki.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja tam jednak lubię, gdy opakowanie moich perfum jest wymyślne...Przyjemniej się je stosuje :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Szukam jakieś fajnej alternatywy dla oryginałów, więc dowiem się, czy można te perfumy dostać gdzieś w moim mieście :)

    OdpowiedzUsuń
  24. również miałam okazje testowac perfumy nicole, jednak inne zapachy niż Ty. wypadły całkiem nieźle biorąc pod uwagę cenę i są dobrą alternatywą dla drogich perfum, jeśli mamy ograniczone fundusze.

    P.S właśnie opublikowałam post z serii "ikony piękna" z specjalną dedykacją dla Ciebie - zapytałam kiedyś pod postem o propozycje gwiazd do postów z tej serii i Ty napisałaś o Scarlett Johansonn.

    OdpowiedzUsuń
  25. Pierwszy raz czytamy o tej marce... ciekawi jesteśmy jakie mają zapachy:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Super rozmiar można wszędzie je ze sobą zabierać:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Chętnie kiedyś po nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Do mojej niewielkiej torebki idealne :) Ciekawi mnie zapach , może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Znam ten zapach Lolity w oryginalnym wydaniu i podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  30. U mnie w galerii jest stoisko, a w sumie nigdy się przy nim na dłużej nie zatrzymywałam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Jeszcze o nich nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.