Być wiecznie młodą. Jak spowolnić starzenie?

By listopada 17, 2014

Bardzo wiele uwagi poświęcam kosmetykom. To główny temat tego bloga. Najważniejsza jest dla mnie pielęgnacja bo to ona jest podstawą zdrowej i pięknej skóry, która młodo wygląda. Dopiero później makijażem podkreślamy jeszcze bardziej atuty i zakrywamy mankamenty. My kobiety zawsze chcemy wyglądać na młodsze. XXI pozwala nam w pewnym stopniu oszukać upływając czas. Zminimalizować jego wpływ na nasz wygląd.

Starzenie się jest procesem, przed którym nie uciekniemy. Postępuje z wiekiem. Polega na stałym zmniejszeniu wydolności organizmu i zdolności do samonaprawy. Mając lat naście cieszymy się, że przybliża nas do dorosłości. Mając lat 30, znów chcemy mieć naście. Z wiekiem człowiek staje się bardziej podatny na choroby i słabnie. Dziś odpowiem na pytanie jak opóźnić ten proces. Zapraszam.
Zdrowa dieta jest podstawą zdrowego i długiego życia. Warto wybierać produkty wysokiej jakości. Spożywać dużo owoców, warzyw i ryb oraz chude mięsa i produkty pełnoziarniste. Zrezygnować lub znacznie ograniczyć posiłki gotowe, wysoko- przetworzone.
Za produkty, które działają przeciwstarzeniowo uważa się: Jagody goi, avocado, bazylię, gorzką czekoladę, cytrusy, oliwę z oliwek, orzechy, jarmuż, soczewicę, dzikie ryby itp.
Przeciwutleniacze, czyli witaminy C i E spowalniają proces starzenia się. Pozwalają cieszyć się dłużej młodym wyglądem.

Ruch, sprawność fizyczna wpływa pozytywnie na cały nasz organizm. Zgadzam się z powiedzeniem „w zdrowym ciele, zdrowy duch” . Podczas ćwiczeń dotleniamy mózg przez to lepiej pracuje. Spalamy kalorie, nasze mięśnie pracują. Ruch jest lekarstwem na wiele chorób. Poprawia samopoczucie. Naukowy dowiedli, że ruch opóźnia proces starzenia. Nie mówię o sportach wyczynowych i zawodowstwie.

Używki są naszym największym wrogiem. Nie tylko znacznie przyspieszają proces starzenia się. Wyglądamy na więcej lat niż mamy  w rzeczywistości. Przyczyniają się do wielu chorób i skracają życie. Zamiast alkoholi wysokoprocentowych wybierajmy czerwone wino, w rozsądnych ilościach. Jedna lampka na pewno nikomu nie zaszkodzi. Tak ilość pita do obiadu może mieć jedynie dobroczynne właściwości. Papierosom powiedzmy NIE. Są drogie i niemodne a do tego śmierdzą. Jeśli palimy niecałą paczkę dziennie rocznie możemy zaoszczędzić ok. 5 tysięcy zł i wykorzystać je w inny, pro zdrowotny sposób.

Opalanie się. Opalenizna jest reakcją obronną naszej skóry na podrażnienie promieniami słonecznymi. Piegi i przebarwienia to typowe cechy uszkodzenia naskórka przez słońce. Podczas ekspozycji na słońcu bezwzględnie należy pamiętać o kremach z wysokim filtrem, które zabezpieczają i chronią skórę przed poparzeniami.
Jeszcze niedawno opalona skóra świadczyła o dobrobycie. Uważano ją nawet za zdrową. Ofiarą tej teorii jest Brigitte Bardot. To przykład jak działa fotostarzenie. Ja od kilku lat w ogóle się nie opalam na słońcu. Nie przeszkadza mi moja bladość. To mi się na pewno na dłuższą metę opłaci.

Geny Chcesz wiedzieć jak twoja żona będzie wyglądać na starość? Spójrz na jej matkę.  Proces starzenia się na pewno po części zapisany jest w naszych genach. Dosłownie go dziedziczymy po naszych rodzicach . Naukowcy dowiedli, że zmarszczki u matek i córek powstają w tych samych miejscach. Aktorki i piosenkarki swoją urodę często tłumaczą „dobrymi genami”, nie chcą się przyznać do operacji plastycznych.

Hormony. Kobiety w wieku przekwitania starzeją się szybciej. Wiąże się to ze spadkiem poziomu estrogenów, który skutkuje brakiem elastyczności i wiotczeniem skóry. Podczas menopauzy warto przyjmować hormony, lekarzy decyduje o dawce.

Praca. Osoby, które wykonują niektóre zawody starzeją się szybciej. Praca w szkodliwych warunkach np. górnictwo, hutnictwo itp. Jest bardzo ciężka, wyniszczająca. Często prowadzi do różnych chorób (pylica). W Polsce niestety nie możemy przebierać w ofertach pracy.

Choroby. Przebyty choroby, które atakują nasz organizm wyniszczają go przyspieszając tym samym proces starzenia. Nikt nie chce chorować. Na choroby, które nas dotykają często nie mamy wpływu. Atakują nie tylko nasze ciało. Depresja i problemy psychiczne odbijają się na naszym wyglądzie.

Stres codziennie jesteśmy na niego narażeni. Szczególnie ten długotrwały przyspiesza proces starzenia się skóry i włosów.  Warto nie przejmować się rzeczami i sytuacjami, na które nie mamy wpływu. To moja zasada. Sprawdza się.

Pielęgnacja jest zwieńczeniem wszystkiego o czym dziś napisałam. Właściwe dbanie o skórę może dużo zmienić. Pielęgnacja w dużej mierze zależy od naszego wieku. Choć nie tylko. Jeśli mamy 20 lat i już widoczne pierwsze zmarszczki powinniśmy działać objawowo. Wybierać kosmetyki przeciwzmarszczkowe a nie tylko nawilżające. Dwa razy w roku stosować sera witaminowe i regularnie maseczki.

Podsumowanie
Przykładem jak o siebie dbać i być wiecznie młodymi mogą być dla nas Japonki. Piękne kobiety, po których wyglądzie nie można ustalić wieku. Ich klucz do sukcesu to geny, zdrowa i urozmaicona dieta, zjadanie wielu posiłków ale małych porcji,  oraz unikanie ekspozycji słonecznej.

Jak Wy przeciwdziałacie starzeniu się skóry? Już o tym myślicie?

ZOBACZ TAKŻE

75 komentarze

  1. geny mam w miarę dobre, o mojej mamie nie widać ile ma lat, każdy mówi, że jest młodsza, na słońce się zbyt często nie wystawiam bo nie lubię jednak dieta ma wiele do życzenia;p lubię jeść niezdrowe rzeczy, słodycze i zazwyczaj jem spore porcje;p

    OdpowiedzUsuń
  2. ja już zainwestowałam w kremy, ale patrząc na mamę to powinno być raczej dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja zaczęłam jakoś latem używać kremów przeciwzmarszczkowych, teraz szukam dobrego kremu z filtrem bo mimo że nie wychodzę często z domu i nie opalam się to i tak mam przebarwienia i piegi :( bladość jest fajna to solary i skwareczki z plaży są brzydkie i nawet nie wiedzą jak sobie szkodzą, może przeczytają Twój wpis i się opamiętają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na szczęście mam "dobre geny" - moją mamę długo obcy ludzie brali za moją siostrę ;) Mi też nikt nie chce uwierzyć, że mam te 20 lat... Oczywiście mimo wszystko dbam o siebie pod kątem przeciwstarzeniowym. Często słyszę, że jestem na to za młoda ale sądzę, że lepiej znam swoją cerę i jakie ma potrzeby i moja skóra w przyszłości mi się za to odwdzięczy :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że ruch i zdrowa dieta są tutaj najważniejsze. No i oczywiście zdrowe podejście do problemów i stresu. Kremy i inne specyfiki są, moim zdaniem, tylko dodatkiem w walce o młody wygląd ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wolne rodniki, słońce i stres to najwięksi wrogowie młodości. Aspekty wizualne są ważne, szczególnie dla nas, kobiet:) Ale najważniejsze to czuć się młodym, mieć siły i być zdrowym:) Jeśli to zawiedzie, to młodo wyglądać nie będziemy:) Co do genów - mam to szczęście, że moja mama wygląda na naprawdę młodszą niż jest:) Super post:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie chyba geny są dobre:P Moją mamę mylą z moją starszą siostrą, a mnie do tej pory o dowód pytają (mam 23 lata), a jak w ogóle wybiorę się gdzieś bez makijażu, to myślą, że jestem z gimnazjum :P

    OdpowiedzUsuń
  8. oj każdy chciałby być piękny i młody :)

    OdpowiedzUsuń
  9. warto zainwestować w kremy dopasowane do potrzeb naszej skóry ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze jedno dodam, jako kobieta dojrzała: SEN! Kiedy jestem niewyspana wyglądam dobre 10 lat starzej, niż gdy jestem wyspana (nie przesadzam). Po kilku nocach zarwanych naprawdę wyglądam nieciekawie. I ludzie mnie pytają, czy jestem chora...

    Oczywiście trzeba dbać o formę i zdrowo się odżywiać.

    I nie palić! :-)

    Po palących bliskich osobach widzę, jak to potrafi postarzyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba cały wpis zrobię - z perspektywy kogoś w moim wieku. :-) Bo jednak po latach najlepiej widać co jak na wygląd wpływa (i nie tylko na wygląd).

      Usuń
  11. Stosuję się do kilku punktów w poście,najgorszy błąd jaki popełniają młode dziewczyny to zbyt częste korzystanie z solarium,po nim skóra wiotczeje,staje się sucha i pomarszczona jak pergamin.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny wpis. Krótko, zwięźle i na temat :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podobno osoby z tłustą cerą mają mniej zmarszczek na starość :-) i wolniej się skóra starzeje może i mnie to spotka. Ale póki co to tylko takie gadanie więc wole jednak czegoś używać. Mój ulubiony krem to Snails Garden ;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja omijam słońca już od kilku lat ale jako nastolatka przesadzałam ze słońcem ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. O tak, pod wszystkim się podpisuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Każdy chciałby być wiecznie młody no ale :) fajnie to napisałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja ciągle sobie wmawiam, że jeszcze nie potrzbeuję takich kremów, ale wiem, że powoli powoli się do tego etapu zblżam..

    OdpowiedzUsuń
  18. Japonki, to cuda stosują przeróżne, ale buźki mają urokliwe, trzeba przyznać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Co do pracy, to nie tylko praca w szkodliwych warunkach "postarza skórę" ale i praca w ciągłym stresie. Wiem coś o tym.

    OdpowiedzUsuń
  20. Akurat ostatnio czytam o pielęgnacji przeciwstarzeniowej u Azjatek i rozważam wprowadzenie masażu twarzy. Mam skórę naczynkową i wrażliwą, więc pielęgnacja tego typu twarzy zawiera bardzo dużo elementów przeciwstarzeniowych. Pomału wszystko wprowadzam i mam nadzieję, że da to efekty. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masaż to na pewno też dobry sposób / również na relaks dla twarzy/ :)

      Usuń
  21. Staram się lepiej odżywiać i ćwiczyć :) Niestety największy problem u mnie to stres oraz brak snu :/

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo mądre i przydatne porady :)
    Ja też staram się pielęgnować cerę systematycznie, także regularnie stosuję różne maseczki, nie przesadzam z opalaniem się, a raczej go unikam ;) :)
    Bardzo bym chciała mieć taki młody wygląd, jak Japonki ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja staram się używać kosmetyków o naturalnych składach : serum z witaminą C to u mnie podstawa :)

    OdpowiedzUsuń
  24. duża zasługa to dobre geny - wystarczy popatrzeć na swoją mamę i babcię by mieć wyobrażenie jak możemy wyglądać za x lat :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja już powoli zaczynam rozglądać się za odpowiednimi kremami przeciwzmarszczkowymi :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja właśnie z powodu obawy o stan cery w przyszłości całkowicie zrezygnowałam z papierosów :) Ogólnie stawiam na regularne nawilżanie i myślę o tym już dość intensywnie;)

    OdpowiedzUsuń
  27. przydatny post, najgorzej z genami . chociaż moja mama ma mało zmarszczek więc chyba powinnam się cieszyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja muszę już zacząć profilaktykę :D

    OdpowiedzUsuń
  29. mi chyba jeszcze nie grozi nic ale muszę się rozejrzeć za czymś konkretnym :P

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo interesujący artykuł, zgadzam się ze wszystkimi punktami :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. ja zawsze kremuję twarz rano i wieczorem od ponad roku:D

    OdpowiedzUsuń
  32. mam suchą cere co z tym idzie niestety starzeje sie szybciej, ale jeszcze o tym nie myślę :P

    OdpowiedzUsuń
  33. bardzo fajny post, podoba mi się
    na szczęście nie palę,ale za to mój mąż, który rocznie wydaje na to jakieś 4,5 tys zł! tłumaczę ile wlezie ale nic nie daje, obieca rzucić palenie od 7 lat....

    OdpowiedzUsuń
  34. Dbam o cerę ale nie myślę o jeszcze o spowolnieniu starzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jednak czy jest to tak rzeczywiście możliwe?

    OdpowiedzUsuń
  36. EH to szkoda, że geny są jednak po mamie... Moja bardzo szybko przekwitła i mimo dobrych kremów w wieku 50 lat ma ogromne zmarszczki.. To pewnie przede wszystkim kwestia stresu i bezsenności. Ale wcale się nie dziwię bo też mam często problemy ze snem i nerwowy charakter...

    OdpowiedzUsuń
  37. Geny, genami, ale odpowiednia pielęgnacja też bardzo ważna. Widzę to na przykładzie mojej młodszej siostry ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. ciekawy post,ja o cerę szczególnie dbam!

    OdpowiedzUsuń
  39. genów niestety nie mam dobrych, do tego nie odżywiam się najpiej, w sumie jem często i mało ale uwielbiam słodycze

    OdpowiedzUsuń
  40. O Japonkach czytałam niejednokrotnie. ;] Najbardziej zszokowało mnie zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  41. Oj tak Japonki wyglądają świetnie w każdym wieku.

    OdpowiedzUsuń
  42. póki co problem mnie nie dotyczy, aczkolwiek bardzo fajny wpis

    obserwuję i pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  43. Fajny wpis. Też jestem wrogiem opalania. Jedynie na wiosnę uwielbiam wystawiać twarz na pierwsze promienie słoneczne i nic nie jest w stanie mnie przed tym powstrzymać :)

    OdpowiedzUsuń
  44. A ja tym względem cieszę się że mam tłustą skórę, która starzeje się wolno :) Już nie raz usłyszałam że nie wyglądam na swoje lata, a to dla kobiety mega komplement :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Niestety, ale na część czynników nie mamy wpływu :/ np. na geny oraz stres.

    OdpowiedzUsuń
  46. W moim przypadku geny są po mojej stronie :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Dbam o swoją cerę stosując sie chyba do wszystkich wymiennych tu punktów.Mam już trochę latek na koncie i ciesze się ogromnie,że ludzie zawsze dają mi minimum pięć lat mniej :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Staram się stosować profilaktykę, na razie jeszcze objawów starzenia u mnie nie widać i mam nadzieje, że tak zostanie jak najdłużej:)

    OdpowiedzUsuń
  49. No ja używam kremów odpowiednich dla cery wrażliwej no i oczywiście już 30+ :)

    OdpowiedzUsuń
  50. zgadzam się ze wszystkim co napisałaś ;) mam nadzieję że uda mi się zatrzymać młodość jak najdłużej ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. Oj, ja niestety geny mam słabe :(
    Bardzo przydatny post :)

    Zapraszam do siebie. Dopiero zaczynam: https://melladonna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  52. Myślę, że warto inwestować w pielęgnację, ale jeszcze ważniejsze jest dbanie o zdrowie, ruch i unikanie stresu ;)

    OdpowiedzUsuń
  53. Ja wierzę w działanie oleju arganowego i staram się przynajmniej raz w tygodniu smarować buzię nim, na noc :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Pielęgnacja przeciwzmarszczkowa u mnie już trwa.

    OdpowiedzUsuń
  55. Ja w wieku 21 lat mam bardzo duże zmarszczki na czole, naprawdę nieładnie to wygląda... Niestety to u nas rodzinne.

    OdpowiedzUsuń
  56. oj z tymi zmarszczkami to i ja mam problem :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Ja na szczęście jeszcze nie mam zmarszczek staram się ile mogę dbać o moją skórę

    OdpowiedzUsuń
  58. genialna notka - sporo dobry wskazówek Zgadzam się z Tobą.
    Trzeba dbać o siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  59. myslę, że jeśli przejmę geny po babci i mamie będę na starość wyglądać dobrze hi hi

    OdpowiedzUsuń
  60. Odpowiednia pielęgnacja to podstawa pięknej skóry.

    OdpowiedzUsuń
  61. Sama jeszcze nie stosuje kremów przeciwstarzeniowych (mam 22lata), ale wiem ze pielegnacja jest wazna i gdy tylko skoncze 25 lat wezme sie i za ten aspekt dbania o cere. Moja mama dba o skore od najmlodszych lat i teraz majac prwie 50 wyglada swietnie, nie potrzebujac dodatkowych kuracji (jak laser, czy botox). Co do kremu z eveline, to wlasnie od mamy wiem ze jest naprawde doby, ona porownywala go z jednym z kremow od EL i wypadały abrdzo podobnie,a roznica w cenie jest za to zanczna :)
    Dodaje do obs!


    Było by mi niezmiernie miło, gdybys znalazła czas i zajrzałą też do mnie :)
    weemini.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  62. U mnie niestety, pomimo 24 lat, pojawiły się pierwsze niewielkie zmarszczki dlatego zaczęłam działać :), po to aby nie pojawiało się ich więcej ;).

    OdpowiedzUsuń
  63. Z tych kremików to garnier i nivea jest mi znana :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Ważne jest aby dbać o skórę zawsze, chociażby zapewniając jej odpowiednie nawilżenie. Z wiekiem pewnie też sięgnę po produkty przeciwzmarszczkowe.

    OdpowiedzUsuń
  65. Czasu niestety nie cofniemy, zmarszczek też nie unikniemy...lecz jak można to trzeba próbować temu przeciwdziałać / zmarszczkom/ , ja stosuję już kremy odpowiednie do mojego wieku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj zgadzam się czasu nie cofniemy i zmarszczek również nie unikniemy :) staram się dbać jak mogę :D:D

      Usuń
  66. Staram się dobrze odżywiać i włączam w moje życie ruch fizyczny. Na twarz dobieram kosmetyki odpowiednie do wieku i rodzaju cery mam nadzieję, że to częściowo zaowocuje w przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
  67. Ja coraz częściej myślę o zapobiegniu pojawieniu się zmarszczek ;) szukam informacji o dobrych kosmetykach do ceryb tłustej, ale jak na razie nie znalazłam lekkiego kremu. muszę chyba zwrócić większą uwagę na dietę i stres... Ale w moim przypadku będzie bardzo ciężko.

    OdpowiedzUsuń
  68. dzięki za wpis, przyda się!

    OdpowiedzUsuń
  69. Dobra robota! Wpis na pewno przyda się wielu osobom, w tym i mnie :). Ja już od dawna zauważyłam, że moja skóra twarzy nie jest taka jak dawniej, straciła trochę na elastyczności i niestety nie jest tak nawilżona jak kiedyś... Aby to poprawić stosuję Doppelherz aktiv Lifting Complex Premium z wysoką dawką biotyny i beta-karotenu i widzę poprawę :) Skóra jest bardziej elastyczna, poprawiło się też jej nawilżenie :)

    OdpowiedzUsuń
  70. Oto jak skutecznie spowolnić starzenie :) http://www.kreatywna.pl/uroda/misja-oszukac-starzenie/

    OdpowiedzUsuń
  71. Co to za brednie, że w Polsce nie można przebierać w ofertach pracy? W Polsce jest praca i niskie bezrobocie! I wysokie zarobki. Jesteśmy rozwiniętym Zachodem i nie piszcie bredni!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.