Luty pachnie kwiatem wiśni L'Occitane

By lutego 26, 2014

Witajcie Moje Drogie.
Jak już wiecie luty   w Akademii Zmysłów L’Occitane jest miesiącem kwiatu wiśni. Z tego tytułu do testów otrzymałam następujące produkty z tej kolekcji:
- żel pod prysznic Red Cherry 75 ml.
- balsam do ciała  Red Cherry 75 ml.
- krem do rąk  Red Cherry 75 ml.
- wyjątkowa kosmetyczna
Cały zestaw znajdziecie TU jego cena to 65 zł. Przy zakupach powyżej 250 zł jest dorzucany w prezencie.  Dodatkowo otrzymałam zestaw mini kremów L'Occitane wraz z "skarpetką" na telefon.


Małe opakowania aż proszą się aby zabrać je w weekendowy wyjazd lub na kilku dniową podróż. Do tego celu sprawdzą się idealnie. Ja jednak przetestowałam je dla Was w domu.
W produktach L’Occitane nigdy nie wyczuwam chemii, tak jest i teraz. Zapach kwiatu wiśni jest subtelny ale wyraźny. Kojarzy się również z owocami. W żelu jest mocniejszy a balsam go podtrzymuje. Podobnie jest w przypadku kremu do rąk. Aromat szybko słabnie.
Żel pod prysznic ma konsystencję rzadkiego kisielu. Jest bezbarwny i wpada w róż.  Dobrze się pieni, przyjemnie pachnie i usuwa normalne zanieczyszczenia z ciała. Nie powoduje silnego wysuszenia. Po kąpieli zawsze używam balsam. Taka pojemność tzn. 75 ml/ 20 zł starczyła mi na mniej niż tydzień. Fajny kosmetyk ale dość drogi. Śmiem twierdzić, że nie wart swojej ceny mimo ładnego zapachu. 250 ml kosztuje aż 69 zł.
Balsam do ciała ma doskonałą konsystencję, jedwabisto- kremową.  Bardzo lubiłam wieczory podczas, których go używałam. Smarowałam nim raczej górną część mojego ciała. Ta lekkość i delikatna pielęgnacja najbardziej mi tu pasowała. Nawet po długiej, gorącej kąpieli szybko przywracał optymalne nawilżenie skóry. Błyskawicznie  się wchłaniał i nie pozostawiał żadnej lepiącej się warstewki a jedynie subtelny zapach.  Kosmetyk w opakowaniu 75 ml kosztuje 35 zł a w 250 ml to już koszt 95 zł. Wiem, drogo.
Krem do rąk zaskoczył mnie najbardziej. Dzięki mini wersją, przekonałam się, ze każdy z nich jest dobry ale wszystkie się różnią. Kwiat wiśni jest kremem lekkim przeznaczonym moim zdaniem do rąk niewymagających silnego odżywienia. Dobrze nawilża ale nie jest to tak spektakularne jak w przypadku kremu najbardziej popularnego czyli 20% Masła Shea. Wchłania się od razy, dłonie nie kleją się po jego użyciu i nie zostawia warstewki. Czym mnie więc tak zaskoczył? Zawiera rozświetlające drobinki! Skóra lśni w słońcu. Podoba mi się ten gadżet ale wolałabym go w balsamie. Nie jest to chamski brokat a delikatne rozświetlenie przez mikroskopijne drobinki. 30 ml kremu tj. pełna wersja kosztuje 29,90 zł znajdziecie go tu. 
O kremie do rąk z masłem Shea 20% już pisałam. Jeśli jesteście ciekawe mojej opinii to odsyłam Was do recenzji. 
Amande lekki krem o przyjemnym, delikatnym zapachu, charakterystycznym dla kosmetyków z serii migdałowej. Bardzo dobrze nawilża, odżywia i regeneruje. Bardzo wydajny. Świetny krem! 
Cherry Blossom prekursor kremów o zapachu kwiatu wiśni L'Occitane. Piękny zapach jakby perfumowany ale wiśni nie czuję. Chciałabym tak pachnieć całą wiosnę i lato. Można się w nim zakochać. 

Miłego dnia Dziewczęta, 

ZOBACZ TAKŻE

60 komentarze

  1. Nie przepadam za kremam tej firmy - ale kosmetyczka jest śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ceny zaiste dość wysokie :) Mam z L’Occitane taką tabletkę do kąpieli, czeka na swą kolej :) Do telefonu to coś fajowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne i urocze opakowania :) Jestem zachwycona, piękne zdjęcia Kochana :-* Miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam dodać, że pięknie tu teraz u Ciebie, taki elegancki nagłówek i tak stylowo się zrobiło :-*

      Usuń
  4. uroczy zestaw i w sam raz aby troszkę zapoznać się bliżej z marką

    OdpowiedzUsuń
  5. żel i balsam mają śliczne opakowania, kosmetyczka urocza jest

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie małe śliczności muszą pięknie pachnieć:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę! :) kosmetyki prezentuję się pięknie- szczególnie te wiśniowe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam wszystko co wiśniowe.

    OdpowiedzUsuń
  9. żel pod prysznic rzeczywiście nie wart swojej ceny, skład ma bardzo drogeryjny. Miałam taki mini balsam do ciała 75 ml o zapachu piwni i jakoś za bardzo nie przypadł mi do gustu, był chyba trochę za bardzo naperfumowany :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Kremy do rąk tej marki mi odpowiadają i są bardzo wydajne.

    OdpowiedzUsuń
  11. wygladaja ładnie, ale niestety cena mnie odstarsza

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne opakowania, a zapach wiśniowy to mój ulubiony :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że te ceny takie wysokie :|
    Produkty mają bardzo fajne i taki zestawik chętnie bym przytuliła :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepięknie prezentują się te kosmetyki ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Żel i balsam bardzo chętnie bym wypróbowała, zwłaszcza że uwielbiam takie zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. chętnie przygarnęłabym wszystko ;) urocza kosmetyczka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kosmetyczka przepiękna :) kremik wiśniowy chętnie bym przygarnela :)

    OdpowiedzUsuń
  18. kosmetyczna fajna a kosmetyki są mi obce

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo fajne są takie mini zestawy, idelane na podróz

    OdpowiedzUsuń
  20. kwiat wiśnie kusi, ale ceny mniej

    OdpowiedzUsuń
  21. Podobają mi się opakowania tych kremów do rąk, zapach kusi, cena odstrasza hehe :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Pięknie wyglądają... Zazdroszczę

    OdpowiedzUsuń
  23. Krem do rąk mnie zaciekawił :) i ta piękna kosmetyczka :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy, ceny mnie trochę odstraszają :/

    OdpowiedzUsuń
  25. Kremik do rąk, który ma drobinki - to jest ciekawe:)Ale koszt pozostałych kosmetyków troszkę za wysoki.Zwłaszcza,że sprawdzać sie sprawdzają ale jak piszesz na "normalnym" poziomie przeciętnych balsamów, żeli itp.

    OdpowiedzUsuń
  26. Kuszące te kosmetyki, jestem ich bardzo ciekawa, jednak cena rzeczywiście odstrasza :\

    OdpowiedzUsuń
  27. na pewno są dobre szkoda że cena jest tak wysoka:)

    OdpowiedzUsuń
  28. od razu mi się skojarzyły ze świętami Bozego Narodzenia

    OdpowiedzUsuń
  29. krem do rąk z drobinkami? od razu włącza mi się chciejstwo :) uwielbiam balsamy z drobinkami, a takiego kremu do rąk jeszcze nie miałam.. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Wszystkie kosmetyki kuszą bardzo, ciekawa jestem tego zapachu ;) Całość wygląda pięknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Gratuluję wspaniałego zestawu. Produkty zapowiadają się i prezentują zachęcająco ale ich ceny są wysokie :(

    OdpowiedzUsuń
  32. Ale u Ciebie powiew wiosny :) super rzeczy mam chrapkę na kremy tej firmy, ale cena w stosunku do pojemności trochę studzi mój zapał :/

    OdpowiedzUsuń
  33. Ostatnio jak pisałaś o tym, ze będziesz testować taki zestaw to naszło mnie na jakieś smarowidło do ciała o zapachu wiśni i zaczynam używać z Tutti Frutti:D :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ostatnio jak pisałaś o tym, ze będziesz testować taki zestaw to naszło mnie na jakieś smarowidło do ciała o zapachu wiśni i zaczynam używać z Tutti Frutti:D :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Uroczy ten zestawik, kocham wiśniowe kosmetyki!

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo fajny zestaw, szkoda że nie mogę powąchać przez internet :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Całkiem przyzwoita cena jak za ten zestaw, bo firma jest dość droga :) Ja mam ochotę na jakiś krem do rąk od nich.

    OdpowiedzUsuń
  38. Mnie by ta kosmetyczka wystarczyła. Po prostu śliczna :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Uwielbiam zapach kwiatu wiśni... Zakochałabym się w tych kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Piękne opakowania mają :)) Oj chciałabym przetestować taki zestaw, ale na razie mój portfel goły i wesoły :)

    OdpowiedzUsuń
  41. jakie super rzeczy!!!

    zapraszam na faworki:)

    OdpowiedzUsuń
  42. miłego testowania:) śliczne opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Bardzo podobają mi sie te tubeczki ;) musze kiedys sprobowac!

    OdpowiedzUsuń
  44. kusząca zawartość :) takie mini produkty w podróży są idealne ;) ciekawa jestem tej wiśni :) Kusisz kusisz :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Gratuluję. Ach wiśnie - kocham ten zapach. Przepiękna kosmetyczka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.