Męskie sprawy, żel pod prysznic Mariza

By sierpnia 25, 2013

Cześć Dziewczyn, 

Co jakiś czas w BABSKIM KĄCIKU znajdzie się odrobina miejsca na męski punkt widzenia. Dziś recenzja żelu pod prysznic do ciała i włosów, który otrzymałam dzięki członkostwie w klubie Mariza. Żel testuje Łukasz jednak ja mu zawsze trochę pomagam i to będzie nasza wspólna recenzja :)



Opakowanie: Duża plastikowa tubka, zamknięcie typu "klik". Pojemność 200 ml.  Utrzymana w męskiej stylistyce. Ładna i poręczna. 
Cena: Obecnie bez  promocji 11,60 zł. strona 38 w katalogu.
Konsystencja: Żel jest dość rzadki przez co wzrasta jego wydajność. Nie ma problemów z wydobyciem go z opakowania, które zostało przemyślane. Bezbarwny, przezroczysty. Jednak preferuję gęstsze konsystencje a nie takie lejące. 
Zapach: Wybierając produkty przez internet mamy pewne utrudnienie. Nie możemy poznać zapachu. Mimo to w tym przypadku mój wybór okazał się słuszny. Żel ma świeży aromat, dość intensywny,perfumowany. Zarówno mnie jak i Łukaszowi bardzo przypadł do gustu. 
Działanie: Żel pochodzi z serii NAVIGATOR ACTIVE polecanej mężczyzną aktywnym i pełnym energii. Nadaje się do mycia ciała i włosów. Łukasz używał go jedynie do ciała. Dobrze się pieni, ładnie pachnie, bardzo ładnie. Świeżym, eleganckim mężczyzną wartym grzechu :) To już moja mała dygresja :)
Mimo tak niechcianego SLSa w składzie na drugim miejscu nie robi krzywdy i nie wysusza. Ciałko Łukasza jest przyzwyczajone do tego składnika. Polecamy,  głównie za perfumowany zapach, który długo czuć. 
Zapraszam Was do obejrzenia aktualnego katalogu na blogu MARIZA oraz do KLUBU. 
Wy też tak rozpieszczacie swoich mężczyzn? 

ZOBACZ TAKŻE

72 komentarze

  1. Ja też mojemu P. podbieram czasem żele:) szkoda,że ten ma rzadką konsystencję i szybko się pewnie kończy.

    OdpowiedzUsuń
  2. jakiś czas temu w prezencie za pieczątki z YR wybrałam żel pod prysznic i do włosów szampon takie dwa w jednym. Robercikowi bardzo przypadł do gustu:) Rozważa zakup...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda ciekawie;>. Mój facet używa jakiegoś najtańszego żelu, który nadaje się do mycia włosów i ciała, bo uważa, że nic więcej do szczęścia mu nie jest potrzebne, ech.. :D.

    OdpowiedzUsuń
  4. moj uzywa z YR mietowy, tego nie znam

    OdpowiedzUsuń
  5. Świeży, elegancki mężczyzna, wart grzechu... chce go powąchać :D

    OdpowiedzUsuń
  6. A tego nie znamy produktu:-) ale niedługo będę składała zamówienie u konsultantki:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świeżym, eleganckim mężczyzną wartym grzechu :) - Chyba kupię swojemu ;D haha

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubie takie mesko pachnace zele :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam męskie zapachy :) najchętniej to bym kupiła męskie perfumy, no ale jak to tak :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Pewnie że tak :) Bardzo lubię męskie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Żele w tubkach są bardzo wygodne ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. mój mężczyzna uwielbia takie mocno pachnące żele pod prysznic, czasami mi podbiera moje, bo zawsze tak ładnie pachną:P

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię męskie zapachy, ale wątpię bym zaczęła podbierać jakiś żel mojemu W. :P
    Szkoda, że produkty z Marizy są tak trudno dostępne. Inaczej może bym się na jakiś skusiła.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja swojego nie rozpieszczam bo go nie mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy ten produkt, pokaże mojemu facetowi, może się skusi :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie przepadam za męskimi zapachami :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mój brat czasem kupuje u mnie pomarańczowy ;) Zapach ma fajny ale nie miałam do czynienia jeszcze z produktami Active ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. akurat ten żel lubię,bo kupiłam go dla taty jak byłam konsultantką :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ta, ja mojego rozpieszczam, bo bardzo lubi męskie kosmetyki :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Wygląda na bardzo fajny produkt ;)
    Może zaproponuję go mojemu TŻowi :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj mój to by chciał tak testować :) Ale jak na razie przeszedł jedynie test maseczki glinianej ;d

    OdpowiedzUsuń
  22. nie znam jeszcze tej firmy, dzięki za info, popatrze sobie na ich katalog
    obserwuję i zapraszam
    TrolldorA

    OdpowiedzUsuń
  23. no i teraz żałuje że nic z tej serii nie wybrałam a kusiło mnie

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja mojego zdecydowanie rozpieszczam :D Tu jakiś prezent, tu jedzonko :) Fajnie, że trafiłaś z zapachem, ja bym chyba jednak tak nie ryzykowała :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Może skuszę się i obdaruje nim swojego faceta :)

    OdpowiedzUsuń
  26. kupiłam go mojemu przyjacielowi na urodziny, jako dodatek do prezentu i był sromotnie zawiedziony. Żel jest tak rzadki że przez to nie wydajny. Nie pieni się. To opakowanie starczyło mu równo na tydzień. Zapach ma ładny i przyjemny i to jedyny plus.

    OdpowiedzUsuń
  27. bardzo mi się podoba kolorystyka opakowań:) nie znam .. wygląda zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Sam żel zapowiada się całkiem fajnie, choć mi nie zawsze podobają się takie mocne, perfumowane zapachy, ale w końcu to żel dla mężczyzn :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Lubię jak facet tak pachnie: "Świeżym, eleganckim mężczyzną wartym grzechu"xD

    OdpowiedzUsuń
  30. nie znam tej firmy. jestem ciekawa jaki ma zapach. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie znam tej firmy :). Mój facet od dziwo preferuje Luksja z panią na opakowaniu ;).

    OdpowiedzUsuń
  32. Co do zapachu- oj tak, trzeba z nim trafić :) lub zasugerować się poleceniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. nawet nie wiedziałam,że mariza ma produkt dla mężczyzn;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam męskie zapachy :) Mój chłopak ma pełno perfum, balsamów irtd :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jak ładnie pachnie to już mi się podoba :d

    OdpowiedzUsuń
  36. Wlasnie sie zastanawialam jak pachna te z marizy, ale jak ladnie to dobrze, czyli moge zamawiac ;p

    OdpowiedzUsuń
  37. mój mąż wierny jest kosmetykom Axe ;-)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ciekawy żel :)
    Muszę rozpieszczać męża, któż inny by to robił :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Mój mężczyzna w przeciwieństwie do mnie ma to do siebie, że każda zmiana kosmetyka którego do tej pory używał powoduje u niego syndrom marudzenia i narzekania że on nie chce :D muszę go Żaneta wysłać na poważną rozmowę z Twoim :D

    OdpowiedzUsuń
  40. fajna rzecz, a jak zapach taki kuszący to czemu nie :DD

    OdpowiedzUsuń
  41. Świetny prezent dla mojego mężczyzny ;)

    Zapraszam do mnie na konkurs w związku z pierwszymi urodzinkami mojego bloga ;) www.ilonastejbach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  42. o jak twojemu chlopakowi dobrze :) w testera się bawi :P

    OdpowiedzUsuń
  43. Baardzo ładne opakowanie tego żelu :)

    Lubię jak facet dobrze pachnie :)

    Buziaki
    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  44. nie miałam nic z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Oj tak, lubię go rozpieszczać ;D

    OdpowiedzUsuń
  46. Ojjj,już dawno nie zamawiałam nic z MARIZA.

    OdpowiedzUsuń
  47. Mój chłopak bardzo lubi ten żel:)

    mój-styl-ma-pasja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  48. Bardzo podobają mi się męskie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  49. ciekawy:) muszę pokazać mojemu N.:)

    OdpowiedzUsuń
  50. No i super ,o to chodzi aby mężczyzna był zadowolony z produktu a do tego ,jak i nam się zapach podoba to już jest rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Wydaje się być całkiem fajny;)

    OdpowiedzUsuń
  52. ja to rozpieszczam mojego psiaka! niedawno kupiłam jej szampon za 40złotych pielęgnacyjny :D

    OdpowiedzUsuń
  53. Dobrze, że nie mył nim włosów. Uważam że takie kosmetyki dla mężczyzn do ciała i włosów to jakiś żart ;P jestem ciekawa jak pachnie!

    OdpowiedzUsuń
  54. Będę musiała zamówić mojemu S. Od niedawna jestem konsultantką Marizy, więc tym bardziej muszę mu go wziąć :) Super recenzja, gdyby nie ona nie wiem czy bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  55. ja swojego rozpieszczam ile tylko mogę :) jesli będę miała mozliwośc to pewnie mu kupie ten żel :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Bardzo fajny post, z zaciekawieniem przeczytałam ;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  57. ciekawy post:) nie spotkałam go jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Mój facet jest świetny, rozpieszcza mnie, to czemu i ja mam go nie rozpieszczać? :) Żel ciekawy, ale nie mam jakoś dostępu do tej marki :< Muszę namówić mojego do pisania recenzji ze mną :]

    OdpowiedzUsuń
  59. Dla mojego A. kosmetyki bez SLS mogłyby nie istnieć!

    OdpowiedzUsuń
  60. Ciekawie brzmi :) kusi mnie ta firma.

    OdpowiedzUsuń
  61. zainspirowałaś mnie do napisania notki o kosmetykach mojego K. :) Również rozpieszczam go produktami Marizy, ponieważ od miesiąca należę do klubu :) Ma już żel pod prysznic, antyperspirant i krem nawilżajacy, jak tylko wróci z trasy wrzucam notkę :)) Pozdrawiam, dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie na rozdanie, w którym znajdują się m.in. kosmetyki Marizy :)
    zycie-po-swojemu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  62. Tak się składa,że mój mąż ma niedługo urodziny. Już wiem co mu sprezentuję:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.