Nowy płyn Korff z Topestetic

By grudnia 03, 2019 ,

Listopad nie należy do moich ulubionych miesięcy. Ciągła mgła, deszcz, chłód i przede wszystkim brak słońca sprawia, że często nie chce mi się wychodzić z domu i podejmować jakiegokolwiek działania. Obowiązki są jednak obowiązkami i aby naprzeciw pogodzie chcąc wprowadzić trochę radości do swojego życia sięgam po kolory. W mojej szafie jest sporo szarych ubrań ale teraz ich nie wyciągam. Makijażem poprawiam sobie humor. Jak wiecie lubię podkreślać szczególnie usta ale i bez tuszu do rzęs się nie obędzie. Koniecznie musi być wodoodporny bo efekt pandy nie jest dla mnie. Taki kosmetyk zdecydowanie trudniej usunąć. Ja ostatnio używam do tego dwufazowego płynu oczyszczającego Korff Biphasic Makeup Remover, o którym dziś Wam opowiem.
Biphasic Makeup Remover to dwuskładnikowy oczyszczający płyn do demakijażu. Butelka ma 150 ml. pojemności i jest ładna. Wygląda na kosmetyk z wyższej półki. Jeśli chodzi o preparaty myjące, usuwające zanieczyszczenia to zazwyczaj sięgam po tańsze kosmetyki, w przypadku pielęgnacji pozwalam sobie na większe inwestycje. Mam wrażliwe oczy i to co dla mnie najważniejsze to szybkie usunięcie makijażu bez dyskomfortu w  postaci pieczenia, łzawienia i zamglenia. Czasami popełniam błąd lejąc zbyt dużą ilość kosmetyków na płatek. Gdy dociskam do powiek może dojść do dostania się preparatu do oka i pieczenia. Przy standardowej ilości wszystko jest i minimalnej uwadze wszystko jest ok. Płyn dobrze radzi sobie z usuwaniem tuszu, cieni i cięższego makijażu ust. Ja swoje pomadki utrwalam fixerem Artdeco dzięki czemu trzymają się cały dzień i jedynym sposobem na zmycie ich jest użycie czegoś tłustego.  Biphasic Makeup Remover w tej kwestii też się sprawdza. Jest bezzapachowy i łagodny dla skóry. Odpowiedni nawet dla osób noszących soczewki kontaktowe.
Kosmetyk składa się z dwóch faz dlatego przed użyciem należy mocno potrząsnąć butelką tak aby się połączyły. Płyn zostawia tłustą warstewkę jednak i tak myję twarz żelem i używam toniku więc w kolejnych kokach wszystko schodzi. Mój demakijaż zawsze jest wieloetapowy. To daje mi poczucie czystej skóry. Płyn sprawdza się u mnie bardzo dobrze i nie podrażnia oczu czy okolicy ust. Jest wydajny. Ilość należy dostosować do wchłanialności wacika. 

ZOBACZ TAKŻE

51 komentarze

  1. Ciekawy płyn do demakijażu. Czytam o nim po raz pierwszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wieloetapowy demakijaż to u mnie podstawa. Tego płynu nie znam, ale chętnie wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajną konsystencję ma ten płyn :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie dwufazowe kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dwufazowe płyny do demakijażu są genialne. Tego zapisuję na listę do wypróbowania.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam wcześniej o tym płynie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy płyn nie spotkałam się z nim wcześniej, a na Topestetic można spotkać bardzo ciekawe i dotąd nieznane marki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie spotkałam się jeszcze z taki kosmetykiem, podoba mi się jego konsystencja :) ja mało kiedy się maluję, więc rzadko wybieram produkty do demakijażu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jakos nigdy nie lubilam dwufazowek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie się to zmienia, kiedyś używałam tylko mleczek a teraz w ogóle ich nie lubię

      Usuń
  10. Znam bardzo dobrze ten sklep z kosmetykami. Świetne miejsce w sieci. Tego płynu nie znam jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  11. super że się sprawdził, czyli jest to kolejny kosmetyk który chętnie przetestuję!

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczna jak zawsze :) Bardzo lubię takie płyny, dlatego i ten z chęcią bym stosowała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie znam tego płynu:) Ślicznie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  14. Tego akurat nie znam ale czytam ostatnio dobre opinie o tej marce :) U mnie obecnie jest w użyciu micel od Soraya z serii Plante :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie używamn fazowych za dużo zachodu z nimi ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja myślę zupełnie inaczej, szybko rozpuszczają tusz i inne produkty z oczu

      Usuń
  16. Nie znam, ale prezentuje się ciekawie. Najważniejsze, że się sprawdza i nie podrażnia oczu.
    P.s Ja to w ogóle nie lubię jesieni/zimy no chyba, że jest słoneczna, ja z tych co kochają upalne lato :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie używam takich płynów, właśnie ze względu na tą tłustą warstwę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest tłusta ja jednak później myję twarz żelem i wszystkiego się pozbywam

      Usuń
  18. Też nie lubię tłustej warstewki, ale podobnie jak Ty mój demakijaż jest z kilku kroków :) Tego płynu jeszcze nie miałam. Pięknie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeśli nie podrażnia to moim zdaniem to już połowa sukcesu ponieważ nie zawsze tak jest

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz racje, kosmetyki do demakijażu często są nieprzyjemne, ten taki nie jest

      Usuń
  20. Najważniejsze, że jest łagodny i bezzapachowy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Super, że ten płyn się u Ciebie sprawdza. Ja rzadko sięgam po dwufazówki, ale lubię mieć w zapasie do zmywania mocniejszego makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też, ten płyn dobrze radzi sobie z mocniejszym makijażem

      Usuń
  22. Solidny demakijaż, to podstawa mojej pielęgnacji, dlatego z chęcią sięgam po produkty tego typu :) Ten płyn zapowiada się naprawdę fajnie, a co najważniejsze - jest łagodny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, to dla mnie bardzo ważne bo mam wrażliwe oczy

      Usuń
  23. nie znam tej marki. Ale szukam właśnie jakiegoś dobrego płynu, bo moj sobie już nie radzi...

    OdpowiedzUsuń
  24. Faktycznie opakowanie wyglada bardzo fajnie:)

    OdpowiedzUsuń
  25. jakoś nie przepadam za dwufazą, ale czasem jak mam to stosuję

    OdpowiedzUsuń
  26. to, że nie podrażnia to dla mnie najważniejsze, często chodziłam z zaczerwienionymi oczami

    OdpowiedzUsuń
  27. nie słyszałam o tej marce, duży plus za to że płyn nie podrażnia oczu

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie slyszalam o nim wczesniej kochana, ale dobry plyn dwufazowy to podstawa w moim demakijazu oczu :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Średnio przepadam za 2-fazówkami, ale ten mnie ciekawi ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie przepadam za płynami - wolę jednak mleczka, jednak ten mnie zaciekawił. Dawno nie miałam takiego dwufazowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kiedyś używałam tylko mleczek ale to było w liceum, od tamtej pory chyba po nie nie sięgałam.

      Usuń
  31. To, że nie podrażnia oczu i jest wydajny, przemawia za tym bym go kupiła :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Myślę, że mogłabym go polubić. Lubię takie produkty.

    OdpowiedzUsuń
  33. Też mam problem ze zbyt dużą ilością płynu na waciku, nie słyszałam o tej marce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. stara się nie przelewać jednak czasami się to zdarza

      Usuń
  34. Zapowiada się świetnie! Nie znam tej marki, ale kosmetyki z Topestetic uwielbiam - same perełki z całego świata ♥

    OdpowiedzUsuń
  35. Przydatny wpis. Własnie mi się kończy płyn dwufazowy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.