Burberry Body, woda perfumowana

By marca 06, 2019 , ,

Marka Burberry kojarzyła mi się zawsze z kultowymi trenczami. Nigdy wcześniej nie miałam żadnego produktu tej firmy. Dość dawno bo na gwiazdkę w 2017 roku niespodziewanie otrzymałam od przyjaciółki wodę perfumowaną Burberry Body, o której dziś chcę Wam szerzej opowiedzieć choć jest już dawno zdenkowana. Zapraszam.  


Brytyjski dom mody Burberry, w 2011 roku wypuścił na rynek długo oczekiwaną wodę perfumowaną Burberry Body. Została przez mistrza perfum Michaela Almairaca. Zapach inspirowany jest elegancją i wysoką jakością marki Burberry, którą ceni między innymi królewska rodzina.
Głowa brzoskwinia, frezja, absynt
Serce róża, drzewo sandałowe, irys
Podstawa piżmo, kaszmir, wanilia, bursztyn
Te perfumy są bardzo delikatne i niedrażniące, lekkie. Nie wiem czy sama bym je sobie kupiła choć teraz się do nich przekonałam i uważam, że ładnie ze mną współgrają. Kojarzą mi się w elegancją kamelowego trencza i wiosną. Są trochę mydlano- pudrowe. To zapach czystości ale bardzo wyrafinowany, lekki. Perfumy pasują zarówno do dnia jak i do nocy. Są ciepłe ale nie słodkie. Trzymają się blisko ciała, otulają jak ciepły, miękki kocyk. Gdybym miała opisać je jednym słowem to powiedziałabym – IRYS. Ten kwiat występuje w nutach i według mnie gra pierwsze skrzypce.
Mój flakon wygląda na naprawdę wielki. Mam perfumy o tych samych gabarytach, które mają 100 ml. Pojemność tego to zaledwie 30 ml. Opakowanie zostało tak przemyślane aby dawać złudzenie większego niż to jest naprawdę. Muszę przyznać, że flakon jest naprawdę ładne. Prosty ale „kryształowy” i masywny. Przez przezroczyste ścianki widać lekko różową wodę. Niestety zapomniałam zachować do zdjęć papierowe pudełko.
Używałam tych perfum bardzo często więc ich poziom we flakoniku szybko malał.  Jest to zapach lekki, nie bardzo intensywny. Trwałość też jest średnia, szczególnie na ciele ponieważ moje ubrania w szafie, szczególnie wełniane płaszcze długo i pięknie nim pachną. Według artykułu, który znalazłam na Iperumy by Notino jest to idealny zapach dla kobiet spod znaku Panny, którego żywiołem jest ziemia. 

ZOBACZ TAKŻE

77 komentarze

  1. Wydaje mi się, że mogłaby mi się spodobać. Flakon ma bardzo ładny. Podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tych perfum ale myślę że byłyby dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. myślę że zapach przypadłby mi do gustu!!! muszę luknąc na stronę

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawy zapach, średnie perfumy w trwałości też lubię

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tych perfum ale jak są słodkawe to z pewnością by mi się spodobały

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem nudna jeśli chodzi o wybór perfum, to w ostatnim czasie lubię zapachy słodkie i dość ciężkie. Oczywiście u mnie króluje Opium i la vie est belle.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam kompletnie tego zapachu, ale flakon ma coś w sobie ;) Podoba mi się jego kształt

    OdpowiedzUsuń
  8. nie znam, ale skoro jest lekki to coś dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  9. Potrzebuję lekkiego zapachu po zimie, może zdecyduję się na ten:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będzie idealny, ja już zaopatrzyłam się we wiosenne nowości

      Usuń
  10. Po raz pierwszy widzę go u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tej wody ale jest interesująca. Może i ja ją poznam bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja koleżanka kupiła ostatnio te perfumy. Muszę powąchać jak pachną:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uroczy flakonik! <3 Coś mi się wydaje, że ten zapach przypadłby mi do gustu :) Muszę go koniecznie powąchać przy najbliższej okazji ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też lubię wybierać zapach do znaku zodiaku, kiedyś robiłam nawet taki test i dla siostry wybrałam coś co jej się bardzo spodobało :) tego zapachu jeszcze nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba by mi przypadł do gustu, bo ja z tych, co lubią delikatne, lekki i ciepłe zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Taki delikatny zapach byłby dla mnie idealny na lato

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam zapachow Burberry, chyba tylko jeden wachalam i nie przypadl mi niestety do gustu, ale wiadomo ze z wiekiem to sie zmienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię takie lekkie zapachy. Sięgam po nie szczególnie wiosną i latem. Mój żywioł to woda :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię tę markę, mam kilka ubrań i jestem z ich jakości bardzo zadowolona. Zapachu jeszcze nie spotkałam, ale myślę, że mogłabym go polubić.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja też przy tej marce mam skojarzenie tylko z trenczami i szalami..

    OdpowiedzUsuń
  21. Flakonik rzeczywiście ładny. Prosty , ale bardzo elegancki. Swoją drogą to nie wiedziałam, że ten dom mody wydał swoje zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  22. z reguły podobają mi się ich zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Chętnie próbuję nowe zapachy dlatego chętnie poznam ten.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeżeli nie są słodkie, to idealnie sie wpisują u mnie. Nie lubię słodkich zapachów

    OdpowiedzUsuń
  25. Mnie też zawsze marka kojarzyła się z trenczami a tu takie zaskoczenie. Myślę, że zapach mógłby mi się spodobac

    OdpowiedzUsuń
  26. Flakonik tych perfum wygląda ślicznie :) Szukam właśnie jakiegoś nowego zapachu dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. nie znam tego zapachu i póki co nie szukam nowych perfum. :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Flakon świetny, ale kosmetyków od Burberry nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  29. coś czuję, że są to moje klimaty i na pewno by mi się spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jestem Panną... mówisz, że dla mnie? może wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Skoro dla panny to musze koniecznie po niego sięgnąć

    OdpowiedzUsuń
  32. Miałam ten zapach kiedyś, bardzo przyjemny, chyba do niego wrócę

    OdpowiedzUsuń
  33. Patrząc na nuty zapachowe sądzę, że mogło by mi się to spodobać :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Tego zapachu nie znam, ale moim ulubionym jest Burberry The Beat. :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja na codzien lubie lekkie zapachy. Mysle, ze mi by sie spodobal. Szkoda, ze jest slabo z trwaloscia.

    OdpowiedzUsuń
  36. To ja jestem Skorpionem, czyli żywioł wody, ale niuchnę przy okazji;) lubię niektóre lekkie zapachy😁

    OdpowiedzUsuń
  37. Jestem pewna, że te nuty zapachowe przypadły by mi do gustu. Bardzo podoba mi się ten dosyć oryginalny kształt flakonu.

    OdpowiedzUsuń
  38. Ciężko mi stwierdzić po opisie, czy to zapach dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Mimo że 90% zapachów które używam to słodziaki,czasem chce się czegoś lżejszego :) Mam wrażenie że wąchałam ten zapach i podobał mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Kocham klasyczny Body <3 Tender trochę mniej, ale też super

    OdpowiedzUsuń
  41. Fajny flakonik i myślę że zapach też przypadłby mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  42. Ma bardzo ladne opakowanie :) zapachu nie znam

    OdpowiedzUsuń
  43. Flakon rzeczywiście robi wrażenie większego :) Zapach wydaje się być ciekawym

    OdpowiedzUsuń
  44. Niestety żadna moja znajoma nie jest spod Panny ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Nie znam tych perfum, jestem bardzo ciekawa tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  46. piękny flakon, nigdy nie miałam nic z tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  47. zapach mgłby mi się spodobać ;!

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie znam tego zapachu. Z opisu wydaje mi się nie "mój".

    OdpowiedzUsuń
  49. Ja także do niektórych zapachów odrazu nie mam przekonania. Po czasie jednak widzę, że są fajne i z niektórymi zaprzyjaźniam się na dłużej :) tych nie znam, ale zapowiadają się interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Ciekawe jaki zapach jest polecany dla raka ;p

    OdpowiedzUsuń
  51. Te perfumy mają prześliczny flakonik, a sam zapach musi być bajką- intrygujące nuty! ♥

    OdpowiedzUsuń
  52. Miałam próbkę tego zapachu, ale nie przemawiał do mnie. Za to z Burberry kocham My Burberry :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Ja troszkę nie lubię taiego złudzenia - większe opakowanie, a mała pojemność. Często takie mniejsze pojemności kupuję do małej torebki więc ten by się nie nadał ze względu na masywność.
    Ostatnio przekonałam się do takich podobnych lekkich i świeżych zapachów.

    OdpowiedzUsuń
  54. Jeszcze nie miałam okazji poniuchać :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Flakonik tych perfum jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.