Volare, cantare...

By sierpnia 03, 2018 , ,

Uwielbiam kwiaty. Latem otaczam się tymi żywymi, ciętymi i w doniczce. Zimą do dekoracji wykorzystuję sztuczne, które niemal do złudzenia przypominają prawdziwe. Nieskromnie mówiąc nasz ogród wygląda magicznie za sprawą mamy, która bardzo dba o  rośliny. To co mnie przyciągnęło do najnowszej odsłony perfum Oriflame Volare Gold to złota róża. Flakon w kształcie kwiatu wygląda uroczo a złota odsłona nawiązuje do stylu glamour. Dziś właśnie o tym zapachu Wam opowiem.


Oriflame Volare w tej chwili ma aż 3 warianty. Gold jest pierwszą jaką poznałam choć w całym zestawieniu najmłodszą. Swoją premierę miała w 2017 roku. To kwiatowo- owocowe perfumy dla kobiet o pojemności 50 ml. Są dostępne niemal w każdym katalogu. Flakonik w kształcie pąku róży będzie wyglądał bardzo reprezentacyjnie na toaletce. Jest wyjątkowo zdobny choć wykonany z plastiku. Zatyczka przypomina łodygę z kolcami. Sam kartonik też przyciąga uwagę. Pojawiają się w nim złote akcenty na białym tle.
Niczym niezapomniane chwile w życiu pełnym miłości, piękny zapach Volare Gold uwodzi zmysłowym, świetlistym aromatem. Kobiece serce kompozycji to niezwykły bukiet purpurowych róż Grand Amour, otaczający luksusowy, słodki akord solonego karmelu. Wysublimowana celebracja prawdziwej, wiecznej miłości.
Jak wiecie moimi ulubionymi zapachami są kwiatowe i słodkie. Nie przepadam za typowo owocowymi. Volare Gold są bardzo jedzeniowe. Karmel został jednak delikatnie przełamany solą co złagodziło efekt. Nie jest to mdły zapach.  Na pewnej płaszczyźnie, szczególnie na początku, zaraz po aplikacji przypomina mi Angel jednak Volale to perfumy znacznie bardziej proste. Składają się z kilku podstawowych nut i nie rozwijają w jakiś szczególny sposób. Nutę głowy stanowi brzoskwinia; nutą serca jest róża; nutami bazy są sól i karmel. Nie są to intensywne perfumy. Najdłużej czuję różane akordy i lekką brzoskwinię w stylu wina musującego.
Nazwa perfum skojarzyła mi się ze starą ale na pewno dobrze Wam znaną piosenką Domenico Modugno - Nel blu dipinto di blu, która jest radosna. Volare po włosku oznacza latać. Z założenie Gold miało być lekkie i eleganckie. Myślę, że to się udało.
Volare Gold to woda perfumowana. Myślę, że trwałość akurat tego zapachu może być różna u różnych osób w zależności od typu skóry. Wiadomo, że na przesuszonej, którą mam obecnie aromat trzyma się krócej, jest szybciej uwalniany. Same nuty są uniwersalne, spokojne i wyważone. Jeśli lubicie słodycz to pewnie ta propozycja Wam się spodoba. Perfumy nie są duszące ale szlachetne i nostalgiczne. Po za katalogiem znajdziecie je na Iperfumy by Notino

ZOBACZ TAKŻE

58 komentarze

  1. Zapachu nie znam, ale flakon ma śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Flakon faktycznie bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne nuty zapachowe i bardzo ładny flakon:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bardzo lubię perfumy oriflame.
    Tego akurat nie znam.

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Po przeczytaniu tytułu, automatycznie dodałam do niego "Ooo" :D Jeśli chodzi o sam produkt, to flakonik jest cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo lubię pefumy z oriflame

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam wszystkie warianty Volare, poza wersją Gold.

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny flakonik, nie znam tego zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam ten zapach w klasycznej wersji i bardzo mi się podobał :) Dawno już go nie miałam, ale nabrałam ochoty żeby je znów kupić, muszę sobie przypomnieć ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale oryginalny piekny flakonik. Cudnie wyglada. Mysle, ze zapach by mi sie spodobal. Z Oriflame czesto perfumy zamawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Flakon bardzo ładny :) ciekawe nuty zapachowe :)

    OdpowiedzUsuń
  12. flakon cudowny, jestem ciekawa zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Flakonik jest piękny :) osobiście bardzo lubię owocowo-kwiatowe nuty, dlatego myślę że by mi się zapach spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten flakonik mi się mega spodobał, jestem bardzo ciekawa także zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo podoba mi się flakonik :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Flakonik robi wrażenie:) Perfum z Oriflame nigdy nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Flakonik jest tak piękny, że tylko ze względu na niego mogła bym kupić ten perfum. Zapach mógł by przypaść mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
  18. buteleczka jest bardzo oryginalne Jestem ciekawa czy zapach by mi odpowiadał co do trwałości to często kremuje miejsca które miejsce na ktire daje jakiś zapach i wtedy utrzymuje się on dłużej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, na nawilżonym a nawet natłuszczonym ciele zapach utrzymuje się dłużej.

      Usuń
  19. Kupię chociażby dla samego wyglądu! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale piekny flakonik 😊😊

    OdpowiedzUsuń
  21. Brzmi ciekawie, przyznam, że chyba jeszcze nie spotkałam się z takim zapachem :) Flakon ocywiscie również wpada w oko, jak chyba wielu z nas :) Czas poznać ofertę Oriflame w kwestii zapachów ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Flak wytworny, odnośnie samego zapachu trudno mi orzec czy trafia w mój gust zapachowy.

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękny flakon - wygląda obłednie- zapach znam, jednak nie jest w moim guście.

    OdpowiedzUsuń
  24. Znam wersję w różowym flakonie i lubię ją, choć do moich ulubieńców Volare zaliczyć nie mogę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Volare to piękny zapach ale nie stał się moim nr 1 ever.

      Usuń
  25. wow co za opakowanie, piękne. ciekawi mnie zapach. Chciałabym coś spróbować

    OdpowiedzUsuń
  26. Jestem bardzo ciekawa tego zapachu, flakonik przyciąga tą różyczką :)

    OdpowiedzUsuń
  27. miałam klasyczną wersje tego zapachu:)

    OdpowiedzUsuń
  28. U mnie perfumy Oriflame nie chcą się zbyt długo trzymać. Niemniej jednak nie zniechęca mnie to do próbowania nowych zapachów. Ten prezentuje się naprawdę zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mnie ten zapach się nie podoba...;/ Co innego Paradise *-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paradise uwielbiam ale ten też bardzo mi się podoba

      Usuń
  30. Nie znam tych perfum, ale opakowanie jest prześliczne.

    OdpowiedzUsuń
  31. Flakonik pięknie się prezentuje a w opisie zaciekawiłaś mnie słowami KARMEL <3 to mówi że z miłą chęcią bym je powąchała na swoim ciele ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Flakon perfum prezentuje się cudownie! :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja jestem przede wszystkim wzrokowcem i już samo opakowanie mnie kupiło:) Pomysłodawca miał super pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  34. Flakonik jest obłędny. Bardzo mi się podoba. Ciekawa jestem jak pachnie ta woda.

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękną buteleczkę mają te perfumy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.