Floslek Balance T-zone, kremy na dzień i na noc

By maja 16, 2018

Cześć Kochani. Mimo, że moja skóra jest normalna ze skłonnością do przesuszeń chętnie testuję produkty, które teoretycznie niekoniecznie są dla niej przewidziane. Jak każda kobieta mam lepsze i gorsze dni. W różnych fazach cyklu moja skóra wygląda inaczej. Dziś przychodzę do Was z drugą częścią linii Floslek Balance T-zone, recenzją kremów na dzień i na noc.


 Floslek Balance T-zone to seria do skóry mieszanej. Ma za zadanie przywrócić równowagę między przetłuszczającymi się partiami skóry głównie w strefie T oraz  przesuszającymi się policzkami. Oznacza to redukcję natłuszczenia bez przesuszania naskórka, a także zmniejszenie i rozjaśnienie śladów po niedoskonałościach. W skład serii  wchodzi glinka myjąca 2w1, gommage peeling z kwasami AHA oraz kremy- normalizujący na dzień i korygujący na noc. Są to kosmetyki przeznaczone do skóry mieszanej niezależnie od wieku. Znajdziecie je w drogeriach oraz aptekach.
Cała seria kosmetyków Floslek Balance T-zone   ma przyjemne dla oko kolory. Mnie ten odcień zieleni kojarzy się z korektorem na zaczerwienienia, który je neutralizuje. Każde opakowanie kartonowe początkowo było zafoliowane. W środku znalazłam dodatkowo próbki. To była miła niespodzianka. Oba kremy zostały umieszczone w wygodnych i higienicznych tubkach. Należy zużyć je w ciągu 6 miesięcy od otwarcia. Ich pojemność to standardowe 50 ml. a cena regularna nie przekracza 30 zł. Jestem pewna, że można je znaleźć znacznie taniej na promocji i nie tylko.
Krem normalizujący na dzień SPF 10. Jest produktem wegańskim. Sama nie jestem wegetarianką a tym bardziej weganką jednak musiałam o tym wspomnieć bo może Was to zainteresuje. Jestem przeciwniczką testowania kosmetyków na zwierzętach. Leki ratujące życie to inna sprawa. Krem normalizujący daje wrażenie gęstego i treściwego. Nie obciąża jednak skóry. Mnie swoją formułą przypomina bardziej kosmetyki na noc. Pod tym względem bardzo mnie zaskoczył. Sama nie wiem czego się spodziewam bo zazwyczaj sięgam po bogato nawilżające, emolientowe kremy. Bardzo spodobało mi się to, że daje całkowicie matowe, suche wykończenie. Jest doskonały pod moje bardzo bogate i odżywcze koreańskie kremy BB, pod które ciężka pielęgnacja nie wchodziła w grę. Szybko się wchłania i dłaściwie od razu mogę się malować. Jako baza spisuje się świetnie. Stosowany samodzielnie również. W weekendy się nie maluję. Krem daje mi odpowiedni poziom nawilżenia. Nie czuję aby moja twarz była napięta czy aby czegoś jej brakowało. Jeśli chodzi o zapach to jest delikatny i przyjemny. Bardzo słano wyczuwalny.  Zawarty w kremie Fito Vit complex oczyszcza, nawilża i redukuje wydzielanie sebum raz przywraca równowagę w mikroflorze skóry, egzopolisacharyd pozyskiwany z planktonu morskiego u wybrzeży Bretanii wchłania jak gąbka produkowane sebum nie przesuszając przy tym skóry, natomiast Aurasphere daje natychmiastowe wygładzenie i matowe wykończenie (efekt blur).
Krem korygujący na noc z kwasami AHA i PHA (pH 3,5-4,5) Ma lżejszą formułę od poprzednika. Nie jest tak bogaty za to intensywniej pachnie. Są to te same nuty plus coś charakterystycznego dla kwasów, lekko drażniącego. Zapach jest bardzo słaby więc podczas korzystania z kosmetyku prawie w ogóle nie zwracam na niego uwagi. Szybko się wchłania, nie jest lepiący. Dzięki połączeniu kwasu laktobionowego (PHA) i migdałowego (AHA) krem delikatnie złuszcza martwy naskórek, ogranicza powstawanie zaskórników i redukuje wydzielanie sebum w strefie T. Rzeczywiście złuszcz zauważyłam to pewnego razu na mojej szyi w pracy gdy odchodziły od niej skórki. Używając tego kremu warto pamiętać o regularnym złuszczaniu i pozbywaniu się odstających skórek np. preparatem gommage. Kosmetyk przywraca równowagę między przetłuszczającymi i przesuszającymi się partiami skóry oraz zapewnia optymalny poziom nawilżenia w obu strefach. Zmniejsza widoczność niedoskonałości, poprawia wygląd i kondycję skóry. Moja skóra się nie przetłuszcza jednak seria Floslek Balance T-zone    bardzo dobrze na nią wpłynęła. Kremy choć nie są ultra nawilżające okazały się dla mnie wystarczające. 
Floslek Balance T-zone, kremy na dzień i na noc to kosmetyki, które warto poznać szczególnie jeśli macie skórę mieszaną, która lubi się świecić. Mojej normalnej także zrobiły wiele dobrego. Mimo, że zazwyczaj używam produktów stricte przeciwstarzeniowych to tą serię na pewno zużyje do końca.

Kosmetyki Floslek są wszędzie bardzo dobrze dostępne. Zarówno stacjonarnie jak i w internecie. Ostatnio trafiłam na nie na stronie okeno.pl . Nic dziwnego bo można tam zamieszczać ogłoszenia darmowe . Sama zarówno sprzedaję jak i kupuję. Udało mi się odsprzedać kilka ubrań z szafy więc na ich miejsce szukam czegoś nowego.  To polski, nowoczesny, a przede wszystkim darmowy portal ogłoszeniowy, który warto odwiedzić. 

ZOBACZ TAKŻE

83 komentarze

  1. Bardzo ciekawe produkty, nie słyszałam o nich wcześniej

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię kosmetyki z Flosleku, ale tych nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie używałam nic z tej firmy :) ciekawe produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam te kremiki oraz glinkę myjącą i peeling. Z pewnością byłabyś z nich zadowolona
    Również profilaktyka przeciwzmarszczkowa u mnie to podstawa, jednak w pracy mam takie warunki jak na plaży czasem, więc lekkie kremy ratują mi życie

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używałam tych kremów. Śliczne opakowania mają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Firma w ogóle mi nieznaną, ale fajne ma opakowania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serio? Floslek to polska marka apteczna prężnie działająca od co najmniej kilkunastu lat.

      Usuń
  7. Jeśli są do cery mieszanej, to myślę że byśmy się bardzo polubili :)Ciekawa ta seria.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja polubiłam te kremy mimo, że mojej skórze bliżej do namolnej i suchej :)

      Usuń
  8. Ten krem na noc bardzo mnie zainteresował, akurat szukam obecnie czegoś takiego.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo znana marka a jeszcze nie miałam okazji sprawdzić jak działają ich kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś używałam produktów od FLOSLEK i fajnie się u mnie sprawdziły :). Kiedyś marka była dużo mniej znana.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastic post!

    Kisses ...

    Dilek .

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawa seria, szczególnie krem normalizujący :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wyjątkowo dobrze się u mnie te produkty sprawdzają :)

      Usuń
  13. ciekawa ta seria jest, kurczę tyle ostatnio ciekawych kremów się pojawia że ciężko nadążyć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam to samo :), teraz kończę jedne i już czekają na mnie następne :)

      Usuń
  14. Bardzo ciekawa seria sama chętnie bym ją wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale maja piekny kolor opakowan :) hmm kremow mam dosc duzo. Ale kto wie, moze sie kiedys skusze, chociaz ja mam akurat skore sucha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też ale czasami kosmetyki z kwasami dobrze robią także cerze suchej

      Usuń
  16. Właśnie wczoraj doszła do mnie paczka i niedługo zacznę testować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię bardzo markę Floslek, jestem ciekawa zawsze ich kosmetyków, nie wiedziałam, że są one wegańskie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tych produktów, lecz podejrzewam, że dobrze by się mogły sprawdzić na mojej twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Floslek to dla mnie taka trochę firma zagadka, bo nie kojarzę, bym coś od nich używała :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam kosmetyków Floslek i od zawsze mnie ciekawią. Muszę w końcu poznać osobiście jeden z ich wyrobów.

    OdpowiedzUsuń
  21. Oh very cute product darling
    xx

    OdpowiedzUsuń
  22. wlasnie na nie czekam - jestem mega ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam ten krem i bardzo go lubię :) W ogóle marka Floslek jest świetna i chętnie ją stosuję :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam suchą cerę i problem strefy T jest mi obcy.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie mam mieszanej cery ale te produkty przyciągają mnie do siebie i chciała bym je poznać

    OdpowiedzUsuń
  26. rzadko mam produkty z tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie mialam nigdy nic tej firmy. Jednak nie moge pozwolic sobie aby testowac juz jakiekolwiek kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Prawdopodobnie mój mąż będzie poznawał tą serię za jakiś czas:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Odwiedzając Twojego bloga co chwile trafiam na jakiś kosmetyk bądź markę o której nie miałam nawet pojęcia, że istniee :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Chętnie wypróbuję tych kosmetyków. Tylko ciekawe czy będzie działał lepiej niż 5% Pharmaceris, który teraz stosuję.

    OdpowiedzUsuń
  31. Od Floslek miałam chyba tylko wazelinkę do ust, te produkty widzę pierwszy raz. Świetnie, że zostawiły po sobie pozytywne wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Kiedys dawno temu mialam krem pod oczy ze swietlikiem ale nie pamietam czy bylam zadowolona, teraz mam ochote powrocc do Floslek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żele ze świetlikiem są rewelacyjne, idealne na upały, opuchliznę i nadwrażliwe oczy

      Usuń
  33. Ale dawno nie miałam nic z Flosleka! Chyba czas wrócić do produktów od nich, bo kiedyś pamiętam, że byłam z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Dokładnie mam taką cerę więc chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. dziękuję <3 jestem bardzo ciekawa Twoich lumpeksowych zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. robię je regularnie i jestem baardzo zadowolona z tego co udaje mi się upolować :)

      Usuń
  36. Ostatnio zastanawiałam się nad ich zakupem i chyba się skuszę!

    OdpowiedzUsuń
  37. mam mieszaną cerę więc może skuszę się na tą serię, ale przyznam że bardziej zainteresował mnie krem na dzień, na noc mimo to że mam cerę mieszaną lubię używać czegoś baardzo mocno nawilżającego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię tą serię i polecam nie tylko dla cery mieszanej

      Usuń
  38. fajnie ze krem nie obciaza skory :) przy woborze kremu biore to pod uwage.

    OdpowiedzUsuń
  39. Kusisz bardzo tymi kremami ;).
    Myślę, że sprawdził by sie u mnie!

    OdpowiedzUsuń
  40. Ciekawe propozycje zwłaszcza ten na noc wydaje mi się, ze wstrzeliłby się w moje potrzeby skóry w tym momencie :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie słyszałam jeszcze o tej marce, a wydają się ciekawe :>

    OdpowiedzUsuń
  42. Ciężko jest wymienić wszystkie plusy tych produktów. Na pewno krem na dzień jest idealną bazą, glinka matuje i oczyszcza, peeling usuwa martw naskórek genialnie. Wszystko stanowi kompletną pielęgnację dla mieszanej cery.

    OdpowiedzUsuń
  43. Nawilżające i matowe - to idealne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ta firma ma dobre produkty, kocham ich żel z arniką do ciała i pod oczy!

    OdpowiedzUsuń
  45. Nie miałam tych kremów, ale mają bardzo ładne miętowe opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie znałam dotychczas tej serii i bardzo zaciekawił mnie ten kremik normalizujący.

    OdpowiedzUsuń
  47. Nie znam tej serii, ale kolory opakowania zdecydowanie przyciągają wzrok;>

    OdpowiedzUsuń
  48. Używam od kilku dni całej serii. Mam nadzieję, że na dłuższą metę będę również zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Bardzo spodobał mi się wygląd zewnętrzny tych produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Używam ich żeli pod oczy i są naprawdę genialne! Bezpieczne dla skóry, delikatne ale skuteczne :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Nie slyszalam o tej serii. Akurat do mojej cery :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Nie słyszałam wcześniej o tych kosmetykach :) Muszę zajrzeć na ten portal ogłoszeniowy.

    OdpowiedzUsuń
  53. Przyznam, że zaciekawiłaś mnie tymi kremami, ale na razie mam ich zapas.

    OdpowiedzUsuń
  54. Firmy nie znam, ale szata graficzna produktów jest przepiękna. Kolorek miętowy przyciąga wzrok:)Stworzone dla mojej cery więc z pewnością wypróbuje:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.