Yankee Candle Clean Cotton perełki zapachowe

By czerwca 02, 2017 , ,

Nie wiem czy wiecie ale Iperfumy to nie tylko drogeria z nieprawdopodobnie bogatym asortymentem kosmetyków do makijażu, pielęgnacji oraz damskich i męskich perfum. To także zapachy do domu. To właśnie tu zaczęłam zamawiać swoje pierwsze mini świeczki typu Daylight od Kringle Candle. Uwielbiam je. Dziś jednak opowiem Wam o marce, która u nas w Polsce zdobyła chyba jeszcze większe uznanie a jest nią Yankee Candle oczywiście. Miałam już naprawdę masę ich wosków, wiele zrecenzowałam na blogu. Poznałam fantastyczne zapachy. O kultowym Clean Cotton opowiem Wam dopiero dziś.


W skład linii zapachowej Clean Cotton na Iperfumy wchodzą  duże klasyczne świece w szkle, samplery, woski, odświeżacze wiszące do samochodu, klipsy, stick’sy, tealighty, trzy rodzaje dyfuzorów i w końcu perełki zapachowe na które się zdecydowałam. Takie produkty najczęściej spotykamy w łazienkach ja jednak zamówiłam je z myślą o swoim aucie, w którym nie zawsze panuje idealny porządek i czystość. Chciałam aby przynajmniej zapach na to wskazywał i udało się. Dlaczego nie zdecydowałam się na typowy odświeżacz do samochodu? Wydawało mi się, że te kuleczki będą wydajniejsze. Dłużej utrzymają zapach niż np. stick’sy, które już miałam.
Na Iperfumy mamy bardzo duży wybór perełek zapachowych Yankee Candle . Mają one aż 170 g. Umieszczone są jak widać w ładnym, plastikowym opakowaniu. U góry jest siatka, która uniemożliwia ich wypadnięcie nawet gdy odwrócę je do góry dnem. Żaden płyn się nie wydostaje. Oczywiście przez otwory wydobywa się przyjemny zapach. Clean Cotton rzeczywiście pachnie jak proszek do prania. Nie jest jednak ostry i chemiczny, taki, że aż czasami kręci w nosie. Jest łagodny, przyjemny, świeży. Kojarzy się z czystością i porządkiem. Na zdjęciu powyżej widzicie stan obecny. Kuleczki bardzo zmalały ale używam ich od ponad dwóch miesięcy, więc to normalne. Zapach nie jest bardzo intensywny ale cały czas jest wyczuwalny w aucie. 
Perełki są wilgotne, elastyczne i mięciutkie. Zwykły użytkownik raczej ich nie dotyka ale pomacałam je na potrzeby tej recenzji. Są to typowe, hydrożelowe kulki. Opakowanie jest nimi wypełnione po brzegi i zabezpieczone sreberkiem co widać na zdjęciu. Na początku nie otwierałam sreberka na maxa, nie oderwałam całości bo nie chciałam aby zapach był zbyt mocny w aucie a także żeby perełki nie skończyły się zbyt szybko. To było dobre posunięcie. W samochodzie przyjemnie pachnie ale aromat nie jest drażniący ani nachalny. Kuleczki z upływem czasu, gdy oddają zapach,  maleją i sam aromat jest delikatniejszy. Wydajność- 2,5 miesiąca. 
Jeśli tak jak ja nie jesteście Perfekcyjnymi Paniami Domu i auta dlatego, że brakuje Wam czasu na regularne porządki i macie inne priorytety to polecam Wam linię Clean Cotton. Goście od progu poczuję zapach czystości i będą pod wrażeniem :) 

ZOBACZ TAKŻE

44 komentarze

  1. Nie słyszałam jeszcze o perełkach zapachowych z tej firmy - ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  2. MMm chcę :D Super muszą pachnieć, miałam takie perełki innej marki, pachniały jak szalone :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię tę linię zapachową - te PEREŁKI - na pewno by się u mnie sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam świeczkę o tym zapachu, ale o perełkach pierwszy raz słyszę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię tego typu zapachy, ale w formie kuleczek od YC nigdy nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie słyszałam o takich perełkach :) ale uwielbiam czystość i porządek więc myślę, że polubiłabym się z nimi ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiedziałam, że w ofercie mają takie perełki :) Sam zapach clean cotton bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ładnie wyglądaj te perełki, choć przyznam że wolałabym inną wersje zapachową

    OdpowiedzUsuń
  9. Kuszące kuleczki :) Chyba je kiedyś widziałam. Pewnie za jakiś czas się na nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe te perełki zapachowe, jeszcze ich nie miałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam coś takiego ale jabłkowe. :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ooo nie wiedziałam, że produkuję też perełki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dla mnie ten zapach jest za ostry, wolę ciut delikatniejszy Fluffy Towels

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie nie jest ostry, może w wosku czy świecy ale perełki nie są ostre

      Usuń
  14. mnie też daleko do perfekcyjnej pani domu:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwszy raz widzę, ale całkiem ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten zapach to jeden z moich ulubionych. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kuleczki? wow! mam wosk o tym zapachu od YC i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. więc kulki/ perełki też polecam, wystarczą na 3 miesiące i pachną bez przerwy :)

      Usuń
  18. Nie miałam pojęcia że mają jeszcze kuleczki zapachowe :) ja czasami takie mieszam z wodą i mam taką mgiełkę odświeżającą do pokoju :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja ewidentnie nie jestem świeczkowa;p

    OdpowiedzUsuń
  20. Kuleczek od YC nie miałam i nie znam. W sumie to nie wiedziałam, że są w ofercie.

    OdpowiedzUsuń
  21. O nawet nie wiedziałam że coś takiego mają. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. nie pogardziłabym takimi perełkami

    OdpowiedzUsuń
  23. Perełek nigdy nie miałam, zazwyczaj stawiam na świece, woski i czasem samplery. Miałam też zawieszki do samochodu, ale u mnie się nie spisały. Ciekawią mnie zatem zapachowe dyfuzory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawieszki i sticki u mnie też nie sprawdziły się super ale te kulki mają tą przewagę, że pachną rzeczywiście przyjemnie i długo bo do 3 miesięcy

      Usuń
  24. nie wiedziałam, że YC ma perełki zapachowe, super pomysł, koniecznie muszę je sobie kupić

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie wiedziałam nawet, że YC ma coś takiego.

    OdpowiedzUsuń
  26. Miałam kiedyś takie kuleczki zapachowe, ale innej firmy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.