Alcantara Cosmetica, TrayBell z balsamicznym mentolem

By czerwca 05, 2017 ,

Dziś przychodzę do Was z trzecim a zarazem (prawdopodobnie) ostatnim wpisem o kuracji produktami trychologicznymi Alcantara Cosmetica. Chciałam podsumować moją terapię, która trwa już ok.  dwa miesiące i jest bliska zakończeniu. W pierwszej połowie kwietnia po konsultacji z Panią trycholog z  instytutu www.trychologia.edu.pl otrzymałam dobrany do moich potrzeb i problemów pakiet produktów leczniczych wspomnianej marki. Leczenie składa się z dwóch przeplatających się ze sobą w czasie linii. W ostatnim wpisie dokładnie przedstawiłam Wam działanie i efekty jakie przyniosła linia oczyszczająca/ przeciwłupieżowa z piroctone olamine oraz peeling do skóry głowy z kwasami a dziś chcę wspomnieć o serii łagodzącej podrażnienia i nawilżającej do suchej wrażliwej skóry głowy z balsamicznym mentolem. Zapraszam. 


W skład linii TrayBell z mentolem wchodzi szampon i ampułki. Pierwszym krokiem jest dokładne umycie skóry głowy. Podczas trwania kuracji skalp miałam oczyszczać codziennie. Początkowo bardzo przykładałam się do zaleceń i byłam skrupulatna. Z czasem jednak lenistwo brało górę i zamiast codziennego mycia głowy i nakładania na nią zalecanych specyfików, robiłam to co drugi dzień. Z długimi włosami jest trochę zachodu. Mycie, peelingowanie, następnie wcieranie toniku w skórę głowy zajmowało mi ponad 30 min. Jak wiecie nie suszę włosów suszarką. Podczas trwania kuracji nacisk na samoczynne wysychanie włosów był jeszcze większy. Dlatego całe te leczenie było pracochłonne i czasochłonne. Postanowiłam zmniejszyć jego intensywność a zarazem przedłużyć, stosując kosmetyki co drugi dzień. Produkty po za peelingiem okazały się wydajne. Do tej pory nie zużyłam jeszcze wszystkiego. Można je kupić wyłącznie w gabinetch trycholoii po konsultacji ze specjalistą, który dobierze odpowiednie produkty do konkretnego problemu. Marka Alcantara Cosmetica nie jest dostępna w żadnych aptekach, sklepach online, a tym bardziej w drogeriach.
Spodziewałam się, że szampon będzie bardzo odświeżający a jego zapach będzie wręcz mrożący. Okazało się, że jest świeży, przyjemny, delikatny. Nie zwracam na niego szczególnej uwagi podczas korzystania. Ma typową konsystencje, nie jest za rzadki ani za gęsty, nie przelatuje przez palce. Pieni się całkiem dobrze. Używam go tylko raz na mocno zmoczone włosy. Nie potrzebuję kolejnego podejścia do mycia. Szczególną uwagę przykładam do dokładnego wmasowania go w skalp. Nie poświęcam na to aż tyle czasu ile zaleca producent ( nawet do 10 min) a maksymalnie 5 min. Ten czas w zupełności mi wystarcza. Tylko czasami spieniony szampon pozostawiam na głowie na nieco dłużej. Szampon dostępny jest w opakowaniu o pojemności 300 ml. Ja mam mniejszą wersję. Nie mam pojęcia jaka jest tego cena.  
To co dla mnie najważniejsze to rzeczywiste łagodzenie podrażnień, stanów zapalnych. Kojenie skóry. Ten szampon przypadł mi do gust jeszcze bardziej od poprzedniego, mocno oczyszczającego. Zawiera szałwię lekarską, która usuwa nadmiar niezłuszczonego naskórka i nawilża świeżo odkryty naskórek. Skóra przestaje się łuszczyć i znikają stany zapalne spowodowane zakażeniem bakteryjnym podczas drapania. Hydrolizowane proteiny pielęgnują prawidłowy wzrost włosa, a obecność mentolu w składzie pozostawia na skórze przyjemny delikatnie chłodny odczyn świeżości. Włosy są odbite od nasady, puszyste, bardzo czyste i pachnące. Prawidłowo się układają, mają objętość. Szampon korzystnie wpływa nie tylko na moją suchą i wrażliwą skórę głowy a także na same włosy.
Drugim krokiem po dokładnym oczyszczeniu skóry głowy szamponem Alcantara Cosmetica TrayBell  z balsamicznym mentolem  jest użycie ampułek z tej samej linii. W opakowaniu znajduje się 6 ampułek po  10 ml. toniku. W moim przypadku zalecono dwa takie zestawy. Mimo gęstych włosów potrzebowałam zazwyczaj tylko połowy 1 ampułki, czyli 5 ml. Rzadko sięgałam po całą. Używanie ich jest bardzo proste. Wystarczy wyłamać zaznaczoną linię używając przy tym niewielkiej siły. Tonik bazuje na alkoholu, który szybko paruje i jego zapach nie jest wyczuwalny po kilku minutach. To ten sam aromat co w przypadku szamponu, świeży, chłodzący ale mimo wszystko delikatny. Aby kosmetyk nie wyparował, cześć, która została zazwyczaj przelewałam do małego i szczelnie zamkniętego pojemniczka, a następnego dnia nakładałam resztę zawartości ampułki za pomocą pipety, która została mi po innym kosmetyku. Taka aplikacja jest bardzo wygodna. Kroplomierz dociera dokładnie tam gdzie chcę i nie marnuje się ani kropelka leczniczego preparatu. Tonik zawiera ekstrakt z szałwii lekarskiej, która działa łagodząco i kojąco na skórę oraz wykazuje właściwości przeciwbakteryjne i przeciwpotliwe. Wyciąg z szałwi stosowany jest przy wysypkach, owrzodzeniach i dermatozach skórnych. Ekstrakty wraz z mentolem stymulują mikro-krążenie, tym samym zwiększają wchłanialności preparatu. 
Seria Alcantara Cosmetica TrayBell polecany dla bardzo wrażliwej skóry głowy cierpiącej na dolegliwości: swędzenie, ból, uczucie napięcia, przesuszenie, nadmierne pocenie, swędzenie łojotokowe, łuszczyca, ciemieniucha, atopowe zapalenie skóry AZS, suchość, odczyny alergiczne na produkty do stylizacji i pielęgnacji włosów, przesuszenie polekowe, odczyny hiperhistaminozy na chlor, łupież. Alcantara Cosmetica to produkty specjalistyczne dostępne jedynie w instytutach trychologi po uprzedniej konsultacji ze specjalistą. 

ZOBACZ TAKŻE

40 komentarze

  1. czyli warto sięgnąć po trychologiczne produkty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście, ale zawsze lepiej aby były dobrane przez specjalistę.

      Usuń
  2. bardzo fajna kuracja, muszę się w końcu wybrac do trychologa ;) w sumie nie mam wrażenie, żebym miała jakiś problem, ale warto się upewnić ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też do ampułek i innych wcierek używam pipety bodajże po jakimś olejku :) natomiast np w bioxsine już miałam dołączoną taką która idealnie była dopasowana do ampułek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U ciebie zawsze coś nowego, coś ciekawego ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. I znowu produkty, o których jeszcze nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to specjalistyczna kuracja więc nic dziwnego, że o niej nie słyszałaś.

      Usuń
  6. Nie znam tej marki - jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. coś takiego na skalp by mi sie przydało

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe produkty, nie znałam ich wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dobry u rzetelny wpis, myślę że wizyta u specjalisty to najlepszy pomysł na problemy. Zadbane włosy są ozdobą nie tylko kobiet, kosmetyki te są super, też je używam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, ja bardzo dba o włosy ale przede wszystkim o skalp.

      Usuń
  10. Jej, ja pozostawiam szampon na skórze głowy chyba minutę max :D a co dopiero przy tym 10 min :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie, ciężko jest tak dużo czasu poświęcać skórze głowy

      Usuń
  11. Jak nas denerwują ampułki, to Ty nawet nie wiesz!

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajna sprawa :). Sama bym się wybrała na konsultacje, jednak z innym problemem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trycholog na pewno jest odpowiednią osobą, która może pomóc na wszystkie problemu ze skalpem i włosami

      Usuń
  13. nie znałam wcześniej :)

    Pozdrawiam i życzę wspaniałego tygodnia ! :)
    ANRU,

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawe są te produkty, warto się nimi zainteresować. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. porządne i profesjonalne produkty.Dzięki mentolowi świetnie sprawdzą się też latem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo tak, chłodzą i dają poczucie mega świeżości

      Usuń
  16. To chyba produkty dla mnie.. muszę je poszukać.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  19. Słyszałam, że bardzo skuteczne produkty. Natomiast moje pytanie brzmi gdzie można je zakupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wyłącznie w gabinetach trychologii po konsultacji ze specjalistą.

      Usuń
  20. Miałam całą serię do skóry przetłuszczającej się i przyznam byłam zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Używałam i uważam to za szajs porównywalny z alpecinem z rossmana. Nic wiecej

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.