Nashi Argan, skuteczna pielęgnacja zniszczonych włosów

By stycznia 24, 2017 ,

Bardzo rzadko kosmetyki do włosów sprawdzają się u mnie tak dobrze i dają spektakularne efekty , że mam ochotę krzyknąć WOW i pozwalać wszystkim je macać. Takie cudowne działanie mają na mnie produkty Nashi Argan, które częściowo już przedstawiłam Wam na blogu. Moje włosy są zniszczone, suche. Bardzo o nie dbam ale jednocześnie co miesiąc, max co dwa miesiące odwiedzam fryzjera i katuję je kolejnymi porcjami rozjaśniacza. Niestety najlepiej czuję się w zimnym, jasnym blondzie a to nie jest mój naturalny kolor. Seria Nashi Argan ratuje moje włosy. Sprawia, że są miękkie a nie szorstkie, delikatne i w co raz lepszym stanie. Zapraszam do dalszego czytania.




Kosmetyki Nashi wyznaczają się wysoką zawartością olejku arganowego, który jest certyfikowany i posiada doskonałą jakość. Dzięki temu wspaniale wpływają na stan włosów. Opakowania kosmetyków produkowane są z materiałów nadających się w pełni do recyklingu, a przy procesach produkcyjnych korzysta się z odnawialnych źródeł energii. Kosmetyki do włosów Nashi nie zawierają parabenów czy pochodnych ropy.
Regenerująco-nawilżająca maseczka do włosów dostępna jest w dwóch pojemnościach. Ja mam mniejszą w zamkniętą w tubie 150 ml. 500 ml. mieści się w słoiczku. Bardzo przypomina odżywkę z tej linii. Oczywiście jest też kilka różnic, które dla mnie przemawiają na korzyść tej maski. Przede wszystkim jest bardziej bogata. Suche, wysokoporowate włosy nie wiedzą co to obciążenie. Maska nawilża je i dociąż. Sprawia, że spłukaniu są idealnie gładkie i miękkie, przyjemne w dotyku, łatwe do rozczesania i układania. Zwarta, gęsta konsystencja oraz skoncentrowane działanie sprawia, ze wystarczy użyć jej mniej niż innych kosmetyków. Dzięki temu jest wydajna i nawet przy tak długich włosach jak moje- za łopatki, wystarczy na kilka miesięcy ( używana 1 raz w tygodniu). 
Natychmiastowa, nawilżająca maseczka stylizująca z olejkiem arganowym i lnianym jest kremowa, mieści się w opakowaniu z pompką. Nie jest lekkim, rzadkim płynem a raczej lotionem. Łatwo i bez problemu się ją aplikuje. Ja spiskuję nią bezpośrednio włosy. Doskonale pomaga przy rozczesywaniu. Usuwa wszelkie kołtuny bez trudu i bez szarpania. Wygładza włosy oraz nawilża. Zabezpiecza końcówki przed uszkodzeniami i działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych, jak olejek. To kosmetyk, którego się nie spłukuje. Nic nie obciążą moich włosów. Ta maseczka również ale nie nakładam jej na czubek głowy a jedynie na końce. Jestem z niej baardzo zadowolona.  Cała linia nie pachnie arganem. Mnie kojarzy się z naturą, nutami drzewnymi, trochę męskimi. Na moich włosach ten zapach nie utrzymuje się zbyt długo. Zazwyczaj przestaję go czuć gdy włosy są już suche- wysychają naturalnie bez pomocy suszarki.

Nashi to marka ekskluzywna ale za wysoką ceną idzie naprawdę dobra jakość. Produkty Nashi Argan  poprawiły stan moich włosów. Teraz są w o wiele lepszej kondycji. Nie działają doraźnie a trwale doskonalą ich wygląd. Sięgam po nie z przyjemnością raz w tygodniu od ok. 3 miesięcy. Nadal je mam co świadczy o dobrej wydajności. Marka dostępna jest w wybranych salonach fryzjerskich. Jestem nią zachwycona i ciężko jest mi powiedzieć, który kosmetyk z tego zestawu jest moim faworytem. Wszystkie są fenomenalne! Polecam. 

ZOBACZ TAKŻE

61 komentarze

  1. moje włosy się ostatnio przesuszyły ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje maja się górze zawsze po rozjasnianiu. Znów czeka mnie ten zabieg

      Usuń
  2. Nie znam tej marki. Wygląda kusząco :)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. ni eznam marki ale chyba się bardziej nią zainteresuję :D http://czynnikipierwsze.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Maskę chętnie bym spróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że ta seria nie pasowałaby mi, moje włosy niezbyt przepadają za olejem arganowym :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm moje nie przepadają za kokosem jednak często kosmetyki z tym olejem dobrze się u mnie sprawdzają.

      Usuń
    2. U mnie właśnie nie, z reguły kosmetyki z olejem arganowym powodowały u mnie szorstkość, szarpanie się końcówek :( ale może ta seria byłaby lepsza, nie wiem, nie miałam i trochę się obawiam sprawdzić ;)

      Usuń
  6. Dość ciekawie wyglądają te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam kosmetyków tej marki, Wyglądają zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak widać, czasami warto zapłacić więcej :). Muszę się poważnie zastanowić, bo narobiłaś mi ochoty na spróbowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmetyki nashi są bardzo wydajne i super poprawiają kondycje włosów

      Usuń
  9. Spadłaś mi tym postem z nieba! Mam bardzo zniszczone włosy bo moich zabawach z nową lokówką...
    Pozdrawiam i zapraszam na nowy post xmadebymex.blogspot.co.uk :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna seria, szkoda, że słabo dostępna i droga. Moje włosy są w relatywnie dobrym stanie, więc raczej się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam ale ciekawie wyglądają ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę, że cała seria kosmetyków jest godna uwagi. Z chęcią wypróbowałabym taką linie arganową, szczególnie, że nie posiada tego charakterystycznego zapachu dla oleju agranowego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam tej marki, ale skoro przynosi dobre efekty, to chyba trzeba jej się przyjrzeć bliżej :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie obciążają włosów? Ja mam takie szczęście, że wszystko z olejami okrutnie obciąża mi włosy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przeciwnie. Moich włosów nic nie obciąża. Są tak suche.

      Usuń
  15. świetnie, że są tak skuteczne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam olej arganowy,dobrze działa na moją skórę i włosy :) seria podoba mi się od pierwszego wejrzenia wizualnie,jestem na tak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działanie tych kosmetyków tez by Ci się spodobało.

      Usuń
  17. Ciekawi mnie ta marka coraz bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Z checia bym wypróbowała te kosmetyki po porodzie.

    OdpowiedzUsuń
  19. ja mam spore zapasy prodktów do włosów więc skupiam sie na zużywaniu

    OdpowiedzUsuń
  20. ojeju to cos jka njabardziej dla mnie :)!

    OdpowiedzUsuń
  21. Marka jest mi zupełnie nie znana, a produkty prezentują się całkiem fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja na razie mam zapas produktów do włosów :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. moim włosom - zwłaszcza końcówką przydałaby się taka wzmożona pielęgnacja :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawy zestaw, przydałby się mojej córce :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie znam marki ale wygląda bardzo zachęcająco:) obserwuję:*:*

    OdpowiedzUsuń
  26. Spotkałam się z ta marką w internecie ale nie miałam okazji stosować tych produktów na swoje włosy, a zapowiada się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie znam tej firmy, ale kosmetyki wyglądają ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. marka jest dla mnie nowa, ale z tego co piszesz warta uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja chyba wole bardziej naturalne składy.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nigdy wcześniej nie miałam styczności z tą marką oraz jej produktami - może kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
  31. Chętnie wypróbuję kosmetyki z tej firmy. Też już mam takie zniszczone włosy, na początku roku ścięłam sporo.. Źle się czuję w naturalnym odcieniu, farbuję, ale myślę, czy by już nie zaprzestać ;/

    OdpowiedzUsuń
  32. Gdzie moge zamowic kosmetyki z tej serji, ni gdzie nie moge dostac

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.