Hakuro H55

By marca 11, 2015 ,

Hakuro H55 to mój świeżutki nabytek. Używam go dopiero od około miesiąca i to nie codziennie więc ta recenzja to raczej pierwsze wrażenie po kilku bliskich spotkaniach. Zamówiłam go ze sklepu bodyland.pl, w którym wcześniej robiłam zakupy i byłam zadowolona z jakości obsługi i tempa otrzymania paczki. Dzięki kodowi śledzenia na bieżąco kontrolowałam jej drogę. Wszystko odbyło się bez problemów więc mogę polecić Wam ten sklep. Do konturowania nadal używam swojego azjatyckiego zestawu ala real techniques, z którego jestem zadowolona. Do nakładania podkładu- HakuroH50S- mniejszą wersję H50.  Nie miałam porządnego pędzla do pudru więc zdecydowałam się na sprawdzoną markę i zaufanego sprzedawcę. Wybrałam Hakuro H55


Pędzel zaskoczył mnie tym jaki jest milusi i przyjemny w kontakcie ze skórą. Bardzo delikatny. Nie czuję nic nieprzyjemnego, a wręcz przeciwnie. Jest mięciutki jak kocie futerko. Bardzo przypomina naturalne włosie ale jest syntetyczne. Długość trzonka jest idealna, wynosi 13,5 cm. A pędzla w całości 17,5 cm. Materiał, z którego został wykonany to drewno.  Fantastycznie trzyma się go w dłoni. Dobrze przylega, staje się jej częścią. Co ważne podczas robienia makijażu. Jest wygodny. Przy pędzlu do podkładu, który mam od roku nadal nie starły się litery. Napis jest doskonale widoczny, czytelny. Włosie jest w fantastycznym stanie, nadal jak nowe. Myślę, że będzie mi służył jeszcze wiele lat i tak samo będzie z pędzlem do pudru. 
Jedynym pudrem jaki mam i to od ponad roku jest sypki, ryżowy z Palladio. Jestem zadowolona z jego działania oraz wydajności. Używam go w duecie właśnie z tym pędzlem.  Nabierany nie tworzy chmury pyłu. Ładnie współpracuje z pędzlem. A Hakuro  H55 nie wchłania go głęboko tylko pozostaje na białych końcówkach włosia. Bardzo ładnie przenosi się na skórę. Włosie z niego nie wychodzi. 
Jest to aktualnie najdroższy pędzel w mojej kolekcji. Kosztuje 40 zł. jednak mam doskonałe doświadczenia z marką Hakuro i jestem pewna, że będzie mi służył przez długie lata. Rozdałam pędzle, z których nie korzystałam. Kiedyś miałam wiele ale gorszej jakości. Teraz zamierzam mieć tylko to co jest mi realnie potrzebne i inwestować w rzeczy konkretne i trwałe. Zarówno pędzel Hakuro H55jak i sklep Bodyland mogę Wam śmiało polecić. 

ZOBACZ TAKŻE

82 komentarze

  1. Bardzo dobra jakość za niskie pieniądze, mam 3 pędzle Hakuro i spisują się świetnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobra jakość za niskie pieniądze, mam 3 pędzle Hakuro i spisują się świetnie

    OdpowiedzUsuń
  3. hakuro lubię ale pokochalem ostatnio Deni carte !

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobry pędzel. Akurat go mam i uwielbiam. A ja lubię duże pędzle i ten jest idealny .

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę w końcu zainwestować w taki porządny pędzel :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda pięknie :)) Puchatek z niego niezły :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ja mam zestaw tych pedzli i potwierdzam, ze są bardzo fajne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam H54 do podkładu i uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja ciagle wracam do mohego pedzla z sephory:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam pędzle Hakuro :)
    Właśnie dziś przyszły mi dwa pędzle do oczu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Też już mam takie podejście, że inwestuję tylko w konkretne pędzle, które są mi realnie potrzebne. Fajnie, że jesteś zadowolona. Ja chyba nawet wolę te syntetyczne włosia, nie wchłaniają tyle produktu co naturalne a są milutkie tak czy inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiele dobrego słyszałam o pędzlach Hakuro i najwyższy czas zaopatrzyć się w te cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam ten pędzel i bardzo go lubię, faktycznie tak jak piszesz jest mięciutki i bardzo przyjemnie się go używa :) A poza tym też jestem fanką marki Hakuro, przystępna cena i dobra jakość jak dla mnie - osoby która maluje tylko siebie (no czasem jeszcze mamę), a nie zajmuje się makijażem profesjonalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Warto zainwestować w pędzel troszkę więcej pieniążków i mieć go na lata a nie co jakiś czas kupować nowy :) Ja mam zamiar zaopatrzyć się w pędzle Zoeva :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie ma jak hakurak, mam jeden i bardzo go lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam jeszcze pędzli Hakuro.

    OdpowiedzUsuń
  17. mam kilka pędzli hakuro, ale akurat tego modelu nie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam podobny pędzel z La Rosa, więc ten sobie daruję. Ale generalnie firmę lubię.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawie się prezentuje pędzelel :o)

    OdpowiedzUsuń
  20. ten pędzel jest na mojej wishliscie, mam również H50s do podkładu i jestem z niego bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kusi mnie od długiego czasu ;]

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja ostatnio kupiłam kuleczkę do nakładania w kącik

    OdpowiedzUsuń
  23. Hakuro niezawodne dla wszystkich pędzlomaniaczek :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Miałam go jednak poszedł w kont gdy kupiłam 980 Bdellium tools :) Ale trzeba mu przyznać że jak za niewielkie pieniądze to jest naprawdę bardzo dobry! Oddałam go przyjaciółce i ona jest z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  25. właśnie takiego pędzla brakuje w mojej kolekcji :) no i jeszcze do różu...

    OdpowiedzUsuń
  26. Też by mi się przydał jakiś porządny pędzel do pudru.

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie mam jeszcze żadnego pędzla Hakuro. Do pudru mam pedzel z ecotools i ostatnio kupiłam polecany z wilko;) oba sa ok;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Milusi :) to chcę ! poszukuję dobrych pędzli,zerknę do tego sklepu :)

    OdpowiedzUsuń
  29. marzą mi się porządne pędzle....

    OdpowiedzUsuń
  30. o bym sobie takie cudo zakupiła, właśnie mi pędzel zdechł bowiem..

    OdpowiedzUsuń
  31. Marzą mi się ich pędzle :)
    Świetny wybór !

    OdpowiedzUsuń
  32. Mam ten pędzel i jestem z niego bardzo zadowolona. Sklep Bodyland również jest godny polecenia :)

    OdpowiedzUsuń
  33. jaki fajny puszek, ja do pudu używam ecotools :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam Twoje zdjęcia, są cudowne:)
    Pędzel się fajnie prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja uwielbiam pędzelki Hakuro - ze wszystkich moich egzemplarzy jestem zadowolona i tego przyjemniaczka też bym chętnie przygarnęła :P

    OdpowiedzUsuń
  36. Używam tego pędzla od ponad 1.5 roku i bardzo go lubię, nic się z nim nie dzieje i nadal jest mięciutki. Jest duży przez co szybko pudruję nim twarz :-).

    OdpowiedzUsuń
  37. Pędzle Hakuro są na mojej wishliście, zamierzam sobie z nich skompletować zestaw :]

    OdpowiedzUsuń
  38. od wczoraj go mam :) kupiłam razem ze sławną Mary Lou z The Balm :) Też mam takie postanowienie aby do makijażu kupować to, co przyda mi się na co dzień, a nie od święta, bo ostatnio takich kosmetyków kolorowych "na specjalną okazję" odłożyłam całe pudło po ShinyBox-ie i jeszcze kilka bym tam dorzuciła :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Szczerze przyznam, że nie mam żadnego porządnego pędzla :-) Zbieram się aby sobie coś kupić, ale jakoś mi to idzie jak po grudzie.

    OdpowiedzUsuń
  40. Hakuro to obecnie moje ulubione pędzle. :) Obecnie czaje się jeszcze na pędzle Kavai.

    OdpowiedzUsuń
  41. Ciekawią mnie pędzle Hakuro, ale żadnego jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  42. ja właśnie poszukuję pędzli, będę miała go na uwadze :)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  43. Jeszcze nie miałam pędzli Hakuro:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Tak jak pisałam Ci na FB, bo pudru mam jakiś stary pędzel no name który już kilka lat świetnie mi służy. Ale dziś zamówiłam sobie ten do podkładu:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Nie znam tych pędzli; kupuję zazwyczaj co mi wpadnie w łapki, ale wiem, że dobry pędzel warto mieć w swojej kosmetyczce ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. mam ten pędzel i bardzo go lubię, zresztą jak wszystkie z hakuro :-)

    OdpowiedzUsuń
  47. Fajny puchacz do pudru :)

    OdpowiedzUsuń
  48. mam ten pędzel też około miesiąca i również jestem zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. i ja bardzo lubię ten pędzelek :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Lubię pędzle tej firmy :) ale do twarzy z Hakuro jeszcze nie mam :p

    OdpowiedzUsuń
  51. jak dla mnie 40zł za pędzel przy mojej częstotliwości malowania to trochę dużo.
    obecnie mam z avonu (był w zestawie z perełkami na świeta) i jestem bardzo zadowolona, więc pewnie go nie zmienię do czasu aż się nie zniszczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. planuję jego zakup w przyszłości

    OdpowiedzUsuń
  53. Mam pędzel z tej firmy i jestem z niego zadowolona ;)
    http://www.khatstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  54. Nie mam żadnego pędzla Hakuro, trochę drogie...

    OdpowiedzUsuń
  55. Ja jestem na zbyt niskim poziomie z makijażem żeby inwestować w takie pędzle, na razie się uczę ;D

    OdpowiedzUsuń
  56. Również używam hakuro i jestem zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  57. Fajnie wygląda, przydałby mi się!

    OdpowiedzUsuń
  58. bardzo fajny sie wydaje ! :) mam tylko jeden pedzel z hakuro i na pewno bedzie ichw iecej :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Bardzo sobie cenię pędzle tej marki, dobrze się spisują :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Muszę w końcu mieć jakiś pędzel HAKURO :) Kuszą mnie od bardzo długiego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  61. wszędzie czytam pochwały nt. tych pędzli, chyba w końcu sprawie sobie jakiś :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Właśnie ten do pudru od dawna mnie kusi, muszę go mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Moimi ulubieńcami są H24 i H50s :)

    OdpowiedzUsuń
  64. jaki piekny ten pedzelek , ja z hakuro nie mam nic :/

    OdpowiedzUsuń
  65. Te pędzle Hakuro kuszą mnie od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Ja też lubię Hakuro. Mam tylko wrażenie, że te do twarzy są porządniej wykonane, od tych do oczu. Swoje mam już prawie dwa lata i nie straciły na jakości.

    OdpowiedzUsuń
  67. Mam H50s i jestem bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  68. osobiście używam głównie HAKURO - uważam, że są genialne, kiedyś miałam inne, ale słabo wypadały..

    OdpowiedzUsuń
  69. Chciałabym zaopiekować się 3 pędzlami Hakuro - do pudru, podkładu i cieni... no ewentualnie różu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.