Od koszulki polo do sportowego zapachu- Lacoste

By stycznia 02, 2015 , ,

Cześć Dziewczyny,
Dość dawno temu napisałam Wam o swoim pierwszym zamówieniu na perfumy.pl Spełniłam swoje marzenie i od dłuższego czasu (kilku miesięcy)  nieustannie pachnę Alienem. Ten wydatek tak naprawdę nie okazał się odczuwalny i z perspektywy czasu jestem zadowolona. W końcu postanowiłam spełnić swoje marzenie i odrobinę rozpieścić. Zapach jest charakterystyczni i zwraca uwagę innych, a ja zawsze lubiłam wyróżniać się z tłumu. Dzięki niemu czuję się wyjątkowo. Dziś opowiem Wam o kolejnym produkcie, który przyszedł do nas razem z Alienem a mowa o zestawie Lacoste L.12.12. Blanc . To coś dla Panów. Zapraszam.
fragrances.lacoste.com
Obecnie Lacoste to nie tylko moda. W asortymencie marki znajdziemy także zapachy. Dla kobiet i mężczyzn. Łukasz kiedyś używał zielonej Lacoste- Essential . Tym razem postawił na białą L.12.12. Blanc i się nie zawiódł. Ja nie miałam jeszcze żadnej. Lubię gdy Łukasz nią pachnie ale dla siebie nie wybrałabym sportowego zapachu. Może jedynie latem.
Wybraliśmy zestawu upominkowy, który składał się z żelu pod prysznic 100 ml. oraz wody toaletowej 100 ml. Wszystko ładnie zapakowane w elegancki, biały kartonik. Dodatkowo zafoliowany. Jak na pewno wiecie Lacoste to popularna francuska marka odzieży sportowej. Znana z logo krokodyla. Wszystko zaczęło się w 1929 roku od  tenisisty  René Lacoste. Wbrew panującej ówcześnie modzie wymyślił dla siebie koszulkę z krótkim rękawem, szytą z francuskiej bawełny. Noszona przez niego teczka wykonana z białej skóry aligatora stała się pretekstem do nadania mu przydomku "the Alligator". Ponad to posiadał cechy tego zwierzęca. Na korcie był wytrzymały i nigdy się nie poddawał . Postanowił przenieść symbol krokodyla na koszulkę, w której występował na turniejach. Została wyhaftowana na piersi. W 1939 roku wraz z André Gillier  założył firmę Lacoste, jej oficjalnym logiem do tej pory jest krokodyl. Swoją światową popularność zyskała w latach 80-dziesiątych. Butiki tej marki można spotkać nawet w większych miastach w Polsce.
Żel umieszczony w plastikowej tubce. Otwór zabezpieczony sreberkiem. Wygodny sposób użycia. Konsystencja gęsta, przezroczysta. Kosmetyk ma intensywny zapach, ten sam co woda toaletowa. W kontakcie z wilgotną skórą dobrze się pieni. Podobno nie wysusza. Łukasz oczywiście nie balsamuje się więc po kąpieli jego skóra jeszcze przez jakiś czas pachnie żelem.
Opakowanie wody toaletowej jest bardzo estetyczne. Flakon jest biały, nieprzezroczysta. Dość ciężki. Wyposażono go w wygodny atomizer, który właściwie rozpyla i nie powoduje plam na ubraniu. Pojemność butelki to 100 ml.

„Lacoste Eau de Lacoste L.12.12. Blanc to jeden z zapachów należących do oryginalnej kolekcji perfum Eau de Lacoste L.12.12 inspirowanych koszulką polo Lacoste L.12.12. Perfumy Blanc są relaksującym zapachem dla eleganckich mężczyzn uprawiających sport. W górnych tonach skrywa się ziołowa mieszanka cedru, kardamonu i rozmarynu, która jest doprawiona kroplą soczystego grejpfruta. Świeży i aromatyczny zapach miesza się z kwiatowym sercem wyrażającym prawdziwe męstwo. Znajduje się w nim tuberoza, kadzidło i egzotyczne ylang-ylang. Podstawa zapachu gwarantuje perfumom drzewny charakter, który powstaje z połączenia wetywerii i gruzińskiego drzewa.
Perfumy Blanc od Lacoste inspirowane klasyczną białą koszulką polo Lacoste L.12.12. dają poczucie wygody, lekkości i świeżości, której potrzebują wszyscy mężczyźni, którzy włożą na siebie tą legendarną koszulkę.”
Pierwsze wrażenie jest bardzo orzeźwiające i świeże. Zapach jest niezwykle czysty i od razu kojarzy się z białą koszulką polo. Po czasie staje się bardziej męski i cięższy ale nadal ma sportowy charakter. Nie jest duszący ani drażniący. Nie przeważa w nim alkohol. Świetny dla młodego aktywnego mężczyzny, którego wszędzie pełno. To bardzo popularny i przyjemny dla nosa zapach. Zwraca uwagę kobiet. Idealny od wiosny do jesieni. Na zimę według mnie zbyt lekki. Kojarzy się raczej z cieplejszymi porami roku. Na skórze utrzymuje się kilka godzin. Na ubraniach kilka dni. Łukasz go nie oszczędza. Nie aplikuje jednego psiknięcia. Oboje bardzo polubiliśmy Lacoste Blanc. Wydaje mi się, że jest uniwersalna. Jeśli nie wiecie co kupić chłopakowi, bratu czy znajomemu, który ma mniej niż 40 lat na prezent, proponujemy zestaw Lacoste. Niekoniecznie biały. Pozostałe zapachy z linii L.12.12. są równie przyjemne. W drogerii iperfumy kosztuje ok. 140 zł. taniej znajdziecie samą wodę toaletową bo za 100 ml zapłacicie 120 zł. Ten sam zestaw w perfumerii Douglas, kosztuje dwa razy więcej. My nie lubimy przepłacać.
Jakie zapachy używają Wasi mężczyźni? Znacie ten? 

ZOBACZ TAKŻE

49 komentarze

  1. nigdy nic nie miałam z Lacoste

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój chłopak używa tego co mu kupię haha ;p Obecnie jest to David Beckham Intimately ;p Bardzo lubię ten zapach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie też jest podobnie :). David Beckham też ma .

      Usuń
  3. Nie znam tego zapachu, ale skoro polecasz to może kiedyś kupię mojemu chłopakowi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam zapach zielonego Lacoste Essentials, działa na moje zmysły :) Tego jeszcze nie wąchałam, ale znając Lacoste pewnie jest równie urzekający ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój Małżonek używa zapachu Mexx Energizing Man. Fajny świeży zapach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podobają zapachy Lacoste z krokodylkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. znam ten zapach :D swojemu kupiłam w tamtym roku na święta i też w zestawie ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię męskie zapachy od Lacoste :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie znam zapachu, ale gdzie, coś piszczy mi w nosie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Pamiętam tego krokodylka właśnie z koszulek polo ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Twój opis bardzo mnie przekonuje. Gdy będę w pwrfumerii, sprawdzę czy te nuty będą mi odpowiadać (bo to przecież mnie ma się podobać zapach). Obecnie mój mąż pachnie Aqua Di Gio. Perfuma idealnie komponuje się z zapachem jego skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  12. a ja cały czas jestem na etapie poszukiwania tego naj naj zapachu bo dotychczasowe mi się znudziły.
    czasami warto wydać więcej na markowe perfumy, gdyż ich zapach utrzymuje się duzo dłużej i jest zdecydowanie bardziej intensywny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wykluczone, że go kiedyś kupię na jakąś okazję mojemu mężowi:)

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo lubię zapach czerwony i zielony ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapachu nie znam :) Mój chłopak z tej firmy jeszcze nic nie miał :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę go koniecznie polecić chłopakowi, kiedyś bardzo lubił zapachy Lacosty :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam tego zapachu, mąż również go nie zna:P

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam kilka próbek Lacoste, niektóre z nich mi się podobają...

    OdpowiedzUsuń
  19. moja przyjaciółka bardzo lubi ich zapachy, ale sama jeszcze nigdy nie miałam perfum od nich nie wiedzieć czemu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam produktów tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Warto kupić lepsze perfumy raz a dobrze;) tych nie znam.
    Szczęśliwego Nowego Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Podobają mi się te minimalistyczne opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  23. nie wiem jak pachną mój mąż ostatnio tylko hugo boss :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kocham takie orzeźwiające zapachy:))

    OdpowiedzUsuń
  25. Musiałabym powąchać.... jeśli mi się spodoba to niewykluczone, że kupię go mojemu mężczyźnie!
    On nosi głównie to co mnie w nos wpadnie :))

    OdpowiedzUsuń
  26. akurat tego zapachu nie miałam :) ale chętnie bym wyprobowała

    OdpowiedzUsuń
  27. nie znam tego zapachu, mój facet pachnie obecnie milionem od paco rabanne :D

    OdpowiedzUsuń
  28. mój facet uwielbia zapach Bruno Banani

    OdpowiedzUsuń
  29. Dziękuję Ci Kochana
    Także życzę Ci Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!
    Mój mąż teraz używa Gucci Guilty Pour Homme i uwielbiam ten zapach.:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Lacoste lubi mój brat ale używa tych w niebieskim flakoniku ;)
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  31. zupełnie nie znam zapachu ale sądząc po nutach zapachowych myślę że musi być ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja z lacosty uwielbiam zapach pink Joy :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Też kocham zapachAlien, wogóle jestem fakną Thierrego Muglera i mam jego kilka zapachów. Wydatek spory, ale w całej okazałości warto!!! Klasa, klasa i sexapil to jest to ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie znam, ale zestaw ciekawy. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  35. mi lacoste nie podchodzi. nr 1 u mnie niezmiennie to moschino light clouds :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Uwielbiam Lacoste na moim mężu.Pamiętam kiedy pierwszy raz dostał pachnącą przesyłkę od brata ze Stanów Było tam kilka męskich wód ale Lacosta mnie zauroczyła..Normalnie nie mogłam sie "nawąchać".

    OdpowiedzUsuń
  37. Ciekawa jestem tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Kosmetyków Lacoste nie miałam, ale chodziły za mną swego czasu buty.

    OdpowiedzUsuń
  39. Uwielbiam perfumy Lacoste ! Są bajeczne!

    OdpowiedzUsuń
  40. Pan Mysz używa taniej wody Axe.... Nawąchałam się setek zapachów dla mężczyzn, ale te podobają mi się najbardziej i w jego gust także trafiają, wiec po co przepłacać?

    OdpowiedzUsuń
  41. Uwielbiam ten zapach i również ostatnio sprezentowałam go facetowi - na święta, ale z Pewexu ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.