Farbka, pigment czy zwykły błyszczyk?

By grudnia 03, 2014

Witajcie Moje Drogie,
Dziś przychodzę do Was z mini recenzją (bo kosmetyk jest mini)  pigmentu do ust Sleek Make Up
 Pout Paint w kolorze Milkshake . Nie wiem jaką pojemność ma moja mała tubka. Przypuszczam, że to tester lub większa próbka. Dostałam ją ze sklepu alledrogeria.pl. Chciałam wypróbować ten kosmetyk bo lubię trwałe produkty do ust. Uwielbiam rimmel apokalips i myślałam, że farbka Sleek będzie dawała podobny efekt.
Spodziewałam się, że wgryzie się w usta i zostanie na nich na długo. Okazało się, że to zwykły błyszczyk o ładnym zapachu i kolorze. Na moich ustach utrzymuje się dość krótko. Jest rzadki, mocno płynny. Nie klei się mocno ale na pewno przyciągałby rozpuszczone włosy. Kolor pigmentu jest zbliżony do mojego naturalnego odcienia ust. Daje na nich połysk i lekko brzoskwiniowy odcień.
Nie jest to drogi kosmetyk,z przyjemnością będę go dalej używać aż wykończę. Spodziewałam się jednak większej trwałości oraz bardziej wyraźnej głębi koloru. To mój pierwszy kosmetyk sleek do ust. Mam ochotę jeszcze na paletę z poczwórnymi błyszczykami- szminkami . Myślę, że ich konsystencja bardziej mi się spodoba. 8 ml tego kosmetyku na alledrogeria.pl kosztuje 21 zł.
Co z kolorówki Sleek oprócz kultowych palet z cieniami polecacie? Znacie tą farbkę?

ZOBACZ TAKŻE

65 komentarze

  1. Nie nam, i wątpię abym się zgodziła na nią przy zakupie kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znałam tej farbki, ja najbardziej lubię błyszczyki bourjois i pomadki ochronne - różnych firm

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz widzę. Nie kusi mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Recenzja krótka, ale jakże rzetelna! Dzięki za ten post, bo nawet zastanawiałam się nad tym produktem. Przez nazwę liczyłam, że będzie właśnie trwała jak farbka, a tu zonk ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam,uwielbiam błyszczyki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja ze Sleeka nic jeszcze nie miałam więc nie mogę nic polecić osobiście, ale ponoć róże mają bardzo dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. kolor dziwny, ni to róż ni malina;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Firma sleek jest mi obca ;p Błyszczyków używam tylko latem ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Moją uwagę przyciągnął, ale już się cieszę, że go nie kupiłam :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubie palety cieni od Sleeka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeśli chodzi o sleeka to kojarzę jedynie ich paletki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie sądziłam, że wypadnie tak słabo, też myślałam, że będzie się "wżerał" w usta ;)
    ze sleeka oprócz palet polecam jeszcze róże :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam tej farbki i raczej będę unikała:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej farbki i jakoś mnie nie kuszą kosmetyki tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. niestety jakoś mi się nie podoba

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie przepadam za błyszczykami, więc to nic dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda, nie lubię błyszczyków. A miałam nadzieję, że to będzie coś ciekawego bo akurat szukam czegoś fajnego na moje usta :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cienie tej marki są o wiele lepsze, a błyszczyk mnie jakoś nie przekonał :)

    buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdecydowanie czegoś innego spodziewałabym się po farbce :/ Ja z produktów do ust ze Sleeka mam tylko paletkę czterech szminek i jest naprawdę świetna - dwie z nich to prawdziwe farbki, dają naprawdę bardzo intensywny i długotrwały efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pierwsze slysze o takiej farbce. Ja i tak nie uzywam niczego do ust poza pomadka ochronna ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam ale zdecydowanie nie kupiłabym:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Sama posiadam wszystkie odcienie Sleeka, zapraszam do siebie na recenzje i swatche :) Jestem z nich bardzo zadowolona, przede wszystkim z możliwości tworzenia własnych odcieni. Dlatego nie kupuje żadnych pomadek bo i tak rzadko po nie siegam. A farbki mam zawsze pod reka :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja mam niebieską i jest bardzo mocno napigmentowana i trwała.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja w ogóle sleeka nie znam ;p

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie znam, ale słyszałam, chciałabym coś takiego kiedyś przetestować. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Sleeka uwielbiam, z tą farbką się nie spotkałam wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Skoro daje delikatny odcień to jest to coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak to zwykły błyszczyk to nie dla mnie, bo za nimi nie przepadam, a szkoda, bo myślałam, że to będzie jednak pigment :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie przepadam za taką formą błyszczyku. Mimo to kolor ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Też nie mam najlepszych wspomnien z tymi potami ;/ probowalam tez tintow z bell i maybeline i wszystkie w sumie podobne ;/ najduzej i tak wytrzymuja u mnie pomadki matowe z nyx ale na podkladze z kredek ;/

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie lubię takich opakowań.

    OdpowiedzUsuń
  32. Malinka ładna, ale opakowanie średnie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Również nie lubię takich opakowań, kolor mi się podoba.. ale nie skusze się.

    OdpowiedzUsuń
  34. Nigdy wcześniej się z nim nie spotkałam. Kolor ma ładny ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. też myślałam,że te farbki się wgryzają w usta ,szkoda;(

    OdpowiedzUsuń
  36. Pokażesz jak wygląda na ustach ? :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie wiedziałam nawet o istnieniu tego produktu :) szkoda, że nie pokazałaś jak się prezentuje na ustach, ale coś czuje że ładnie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  38. Mam, ale brzydko wygląda na ustach :(

    OdpowiedzUsuń
  39. jeszcze nigdy nie miałam pigmentu do ust, ale kolorek mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Wolę tradycyjny błyszczyk; nie skusiłabym się na takie coś w tubce , chociaż kolorek wygląda ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. jesczez nie mialam takiego cuda :D ale zawsze sie boje probowac i testowac nowych zreczy xD

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie znam i nie zbyt lubię błyszczyki wolę pomadki i szminki :)

    OdpowiedzUsuń
  43. widziałam je jakiś czas temu, ale jakoś nie skusiły mnie i nie sięgnę po nie pewnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tym produktem.

    OdpowiedzUsuń
  45. Ostatnio miałąm ochotę kupić taką farbkę ze Sleeka, ale obawiam się, że u mnie też nie będzie zbyt trwała. Kolor fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  46. jestem bardziej zowlenniczka pomadek z matowymi wykończeniami

    OdpowiedzUsuń
  47. Pierwszy raz słyszę o tym błyszczyku, ale podoba mi się kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja byłam skłonna kupić jakiś odcień na wypróbowaniu ze względu na ponoć trwalszy kolor, ale dobrze w sumie, że sobie odpuściłam... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  49. Żana, pokazuj na ustach! (;

    OdpowiedzUsuń
  50. Myślałam, że będzie trwały :) Chętnie bym go zobaczyła na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Ja właśnie bardzo dużo słyszałam o tych poczwórnych zestawach ze Sleeka ;) Tych pigmentów nie miałam i nawet nigdzie o nich nie czytałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. Miałam okazję używać tej farbki i nasze spotkanie było bardzo krótkie i intensywne - już przy pierwszym użyciu nie spodonał mi się efekt na ustach, a wysuszenie towarzyszące noszeniu zupełnie skreśliło sleekową farbkę z listy moich ulubieńców.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  53. Podoba mi się , ale jeszcze jej nie używałam ;)

    Zapraszam do mnie www.mademoiselleevelina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  54. Bardzo rzadko używam błyszczyków, ponieważ mam długie włosy i nie lubię jak mi się klejaą do ust a przy tych kosmetykach to dość częste zjawisko. Szkoda, że ten konkretny produkt Cię zawiódł. Czasem lepiej podejść z dystansem do nazwy...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.