Ziołowy balsam do ciała Fitomed

By września 04, 2014

Nawilżenie jest dla mnie priorytetem o każdej porze roku. Moja skóra jest wymagająca i podatna na przesuszenia.  Dotyczy to zarówno pielęgnacji twarzy jak i ciała. Codzienne balsamowanie jest dla mnie koniecznością. Dziś przybliżę Wam balsam, który używam od ponad 2 miesięcy z Fitomedu. Tej polskiej marki nie trzeba już chyba przedstawiać. Jest dobrze znana nie tylko nam blogerką ale przeciętnemu konsumentowi. Charakteryzuje się wysoką jakością i niską ceną. Zapraszam.
Balsam mieści się w plastikowej, przezroczystej butelce o pojemności 250 ml. Przez co na bieżąco śledzimy zużycie. Zamknięcie na „klik”. Bardzo bezpieczne Nawet w podróży, a przy tym łatwe do otwarcia bez uszkadzania paznokci. Otwór przez, który wydobywa się balsam jest bardzo mały ale wystarczający . Praktyczny do dozowania kosmetyku. Balsam ma lekką i bardzo kremową konsystencję. Ale nie jest wodnisty, czego nie znoszę. Zapach jest bardzo słaby, przyjemny, kremowy. Nie czuć w nim ziół. 
Balsam łatwo się rozprowadza na skórze. Jest lekki i kremowy. Daje odczuć, że ma silne właściwości pielęgnacyjne. Dobrze nawilża i nadaje skórze gładkość. W porze zimowej przy skórze bardzo suchej lub atopowej to nawilżenie mogłoby nie być wystarczająco silne. Dla mnie teraz jest optymalne bo kremuję się codziennie. I nie dopuszczam do nadmiernego wysuszenia skóry. Ponad to nie opalałam się latem.  Balsam z lukrecją nadaje się też do stosowania po depilacji bo posiada łagodzące podrażnienia właściwości. 
Balsam zgodnie z obietnicą producenta nie bieli skóry i nie pozostawia na niej żadnej tłustej warstewki, ciało też nie klei się. Nie ma widocznego filmu. Polecam go każdemu. Znajdziecie go w sklepie internetowym Fitomed za 13 zł .Jest również dostępny w wielu sklepach zielarsko- medycznych. 

ZOBACZ TAKŻE

79 komentarze

  1. Dobrze, że zapaszek ziół jest praktycznie niewyczuwalny, bo bym nie zniosła :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mi nigdy nie przeszkadzał taki zapach :)

      Usuń
    2. ja też lubię ziołowe zapachy im bliżej natur tym lepiej.

      Usuń
  2. Póki co mam zapas balsamów, ale w przyszłości chętnie go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie chętnie się balsamuje ale na zimę szukam własnie dobrego balsamu, który pozwoli mi utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Interesujący...cena przyjemna dla oka,wypróbuję z chęcią :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię się balsamować niestety :/ ale markę bardzo lubię :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. zaciekawiłaś mnie tą marką :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, ze jest lekki :< Ja lubię konkretne konsystencje i warstewkę na skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, ze jest lekki :< Ja lubię konkretne konsystencje i warstewkę na skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię kosmetyki tej marki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo przekonujący, nie mam suchej skóry więc nadałby się dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie że zapach ziół nie jest mocno wyczuwalny - bo nie przepadam ! :]

    OdpowiedzUsuń
  12. Marka nie jest mi dobrze znana, ale za to bardzo lubię ziołowe kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię balsamy, szczególnie te co ładnie pachną. Proces smarowania jest wtedy dużo bardziej przyjemny ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam fitomed, więc i ten balsam miałam zamiar wypróbować. Utwierdziłaś mnie, że warto sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Markę znam, ale nic z niej jeszcze nie miałam. Dla mnie dobry balsam to skarb! Też mam bardzo wymagającą skórę i albo coś ją zapycha, albo niedostatecznie nawilża. Cena super, warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kosmetyków Fitomed to kompletnie nie znam.
    Dobrze, że pachnie a nie odwrotnie.
    Nie lubię gdy balsamy zostawiają jakiś film - wybaczam
    to tylko kremom pod oczy i kremom do rąk, które stosuje na noc. =)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze go nie miałam ale na pewno wyprobuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tyle miałam kosmetyków tej firmy a balsamu jakoś jeszcze nie

    OdpowiedzUsuń
  19. Muszę go kiedyś wypróbować :) Znowu przepiękne zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobrze,że nie ma typowo ziołowego zapachu.Cena ok względem pojemności :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajnie, że się szybko wchłania, na szybką akcję po prysznicu będzie dobry, natomiast gdy mam czas dla siebie dłuższe wchłanianie mi nie straszne.
    Pozdrawiam Emm

    OdpowiedzUsuń
  22. Musze wypróbować :) Pozdrawiam i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo mnie zaciekawił ten balsam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Moja skóra również jest wymagająca i potrzebuje codziennej dawki dobrego nawilżenia. Tego kosmetyku nie miałam okazji używać, ale czuję się zachęcona do wypróbowania.

    OdpowiedzUsuń
  25. Tego typu mazidełka moja skóra z przyjemnością przyjmuje:) poznałam kilka produktów Fitomed. Ten balsam również bym chciała poznać pod warunkiem, że klika mazidełek zejdzie z moich zapasików:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubię takie balsamy i to bardzo. Nie ma nic gorszego jak bieli skórę wiec plus dla niego że tego nie robi.

    PS. BlogerkOM

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiamy tą markę, a o tym balsamie chyba pierwsze czytamy!

    OdpowiedzUsuń
  28. Czytałam już o nim pozytywną recenzję, w sumie średnio mnie kusił, przez ten zapach, no ale kto wie, może kiedyś :P

    OdpowiedzUsuń
  29. Tani a dobry z tego co piszesz, może się skuszę, bo lubię gdy moja skóra jest ładnie nawilżona :)

    OdpowiedzUsuń
  30. dzięki za odwiedziny :) długo używasz tej odżywki ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam ją z rok temu ale nie służyła mi najlepiej

      Usuń
  31. Muszę go koniecznie wypróbować ;)
    W tej chwili mam mleczko do demakijażu Fitomed i też nie pachnie ziołowo

    OdpowiedzUsuń
  32. bardzo ciekawy muszę sobie go zakupić :)
    - poklikasz u mnie w poście w linki pod zdjęciami, będę wdzięczna :*

    OdpowiedzUsuń
  33. Niech no ja zejdę z zapasów tylko! Kupię chyba wtedy cały asortyment tej marki i będę testowac xd

    OdpowiedzUsuń
  34. Może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie miałam go jeszcze, na razie mam zbyt duże zapasy jeśli chodzi o smarowidła do ciała ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Też nie lubię wodnistych balsamów. Najbardziej lubię te, które własnie dobrze nawilżają. Po Twojej recenzji chętnie bym go przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Niby mam balsamów do ciała całkiem zgrabną półeczkę, ale już mam ochotę na ten o którym piszesz, lubię takie pełne ziół kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Na lato idealny! :)

    atelierkobiet.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  39. Tego balsamu jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  40. No i skusiłam się na ten balsam, robię zamówienie dla siebie i na prezent. Dzięki. Dam znać jak się spisze u mnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  41. kuurcze bardzo fjany sie wydaje ;) Tym bardziej jak po dpeilacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. zamiast ziołowego wolałabym jakiś słodki zapach:P

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja na jesień i zimę zawsze kupuje jakieś cięższe mazidła ;) Z Fitomedu balsamów nie mialam ale bardzo lubię ich kremy ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Widzę, że Fitomed sukcesywnie się rozwija ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. fajnie, że zapach ziół jest zniwelowany bo nie lubie ich zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Dobrze, że zapach jest delikatny. Nie miałam jeszcze nic z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Skoro nie czuć w nim zapachu ziół, to z chęcią bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Wygląda ciekawie, chociaż ja potrzebuję intensywnego nawilżania. Jeszcze nie miałam produktów Fitomedu :)

    OdpowiedzUsuń
  49. nie stosowałam nic z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  50. nie miałam nic z tej firmy..jakos tak nie mam dostepu :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Miałam już styczność z kosmetykami Fitomed ale z tym balsamem akurat nie.

    OdpowiedzUsuń
  52. Lubiłam go choć brzozowy Sylveco oraz ISANA kakao i masło shea są lepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  53. Przyznam, że wcześniej mnie jakoś Fitomed nie interesował, ale jednak im więcej recenzji czytam, tym jestem go ciekawsza ;)

    OdpowiedzUsuń
  54. nie mialam niczego tej marki ;)

    OdpowiedzUsuń
  55. Jestem ciekawa jak poradziłby sobie z moją suchutką skórą nóg ;)

    OdpowiedzUsuń
  56. Ja nie widziałam nigdzie kosmetyków tej marki :(

    OdpowiedzUsuń
  57. bardzo kuszą mnie produkty tej firmy :) na balsamik pewnie też się kusze ;)

    OdpowiedzUsuń
  58. Ja z Fitomedu nadal nic nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  59. Przydałby mi się taki balsam dla złagodzenia podrażnień po depilacji. Stosowane dotąd przeze mnie masełka i balsamy niestety zawiodły.

    OdpowiedzUsuń
  60. Nie miałam niczego z tej marki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.