Peeling enzymatyczny Dermedic

By sierpnia 07, 2014

Cześć Dziewczyny,
Peelinguję twarz z różną częstotliwością. Przeważnie raz w tygodniu choć zależy to również od peelingu, który aktualnie używam i tego czy moja skóra tego wymaga. Lubię moment, gdy po wszystkim ukazuje się ta nowa, gładsza. Pozbawiona suchości i jaśniejsza skóra. Dziś odpowiem Wam o peelingu enzymatycznym Dermedic, który używam już dłuższy czas tzn. ok. 3 miesiące. Zapraszam.



Mała tubka o wadze 50 g zapakowana została w estetyczny kartonik, który zawiera wszystkie niezbędne informacje o składzie, właściwościach i działaniu. Konsystencja przypomina lekki krem nawilżający. Zapach jest słabo wyczuwalny, przyjemny, nie chemiczny i nie ostry.
Wydajność. Tubka jest dość mała ale peeling nakłada się jak krem na noc. Tzn. warstwą o średniej grubości. Używam go nie częściej niż raz w tygodniu, czasami raz na dwa tygodnie lub na zmianę z peelingiem tradycyjnym. Wydajność jest bardzo duża. Używam go od 3 miesięcy a nie zużyłam nawet 1/ 3 opakowania.

Istnieją różne metody aplikacji peelingów enzymatycznych i nie chodzi mi tu o nakładanie palcami czy pędzlem. Dla mnie to bez znaczenia. Przy mojej recenzji innego peelingu kilka miesięcy temu pojawiły się komentarze, że aby uwolniły się enzymy konieczne jest masowanie twarzy przez kilka minut. Ja tego nie robię jeśli producent o tym nie wspomina. W przypadku tego peelingu należy nanieść go jak krem, w minimalnie większej ilości. odczekać 15 min i zmyć. Tak też postępuję.
 Działanie: Peeling nie wywołał u mnie żadnych nieprzyjemnych odczuć. Przez cały okres używania ani razu nie wystąpiła u mnie żadna reakcja alergiczna czy nawet łzawienie oczu. Zawsze omijam tą okolicę bo nawet mocniejszy zapach może wywołać pieczenie. Peeling jest słabo wyczuwalny. Swoim wyglądem i zapachem przypomina krem nawilżający. Nie ma żadnych drobinek , a martwy naskórek rozpuszcza. Nakładam go na 15- 20 min po czym zmywam letnią wodą. Skóra jest gładsza i świeża. Pozbawiona, szarych i nieżywych komórek. Nie jest wysuszona i zaczerwieniona. Zawsze wygląda lepiej niż przed peelingiem. Pozbawiona suchych skórek lepiej wchłania krem.
Z peelingu enzymatycznego Dermedic jestem zadowolona. Spełnił on swoje zadanie śpiewająco. Jest bardzo wydajny Kosmetyki Dermedic dostępne są głównie w aptekach. TU możecie sprawdzić gdzie znajdziecie je w Waszym mieście. Kosztuje ok 28 zł.

Jakie produkty Dermedic najbardziej lubicie i które polecacie? Znacie ten peeling?

ZOBACZ TAKŻE

88 komentarze

  1. Ja miałam z tej serii Maskę nawadniającą, którą mogę polecić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej firmy, ale peeling chętnie kupię mamie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze tego peelingu ale fajnie, że się sprawdził. Z tej serii lubię serum i maseczkę do twarzy, oba kosmetyki są bardzo dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie wygląda ten peeling :) Ja miałam z tej firmy tylko płyn micelarny i był niezbyt zadowalający :)
    Super zdjęcia !

    OdpowiedzUsuń
  5. mam ochotę na tę markę,ale głównie na serum .Ja ostatnio jestem zakochana w peelingu z Orientany łączy w sobie właściwości peelingu enzymatycznego i mechanicznego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jakoś nie jestem przekonana do peelingów enzymatycznych, moja skóra wymaga czegoś mocniejszego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Linia Hydrain jest moją ulubioną od lat, wpierw 2, teraz 3, ale tak naprawdę produkty rzeczywiście dobrze nawilżają i pięknie pachną, tego peelingu jeszcze nie miałam, na lato wolę te tradycyjne, enzymatyczne wprowadzam na jesień/zimę, kiedy moja skóra staje się bardziej wrażliwa :)
    Chętnie wypróbuję :)
    Piękne zdjęcia Żanetko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja peelingów enzymatycznych nie używam.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja nie lubię enzymatycznych, wolę mocne zdzieraki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja na zmianę używam tradycyjne- mocne, mechaniczne z enzymatycznym.

      Usuń
  10. a ja lubię i ten mam ,buziaki ,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie uzywalam peelingu enzymatycznego, ale chyba bardziej zainteresuje sie tym tematem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nic nie miałam z tej firmy, ale robią skuteczną reklamę w sieci, więc w końcu i ja na coś się skuszę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Używałam już sporo produktów z tej serii, z różnym skutkiem. Czasem byłam zadowolona, a czasem mniej:) peelingu nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja szukam dobrego peelingu enzymatycznego dla odmiany, bo zawsze używalam mechanicznego :). Kupilam Ziaję Ulga, ale za słaby jest w moim odczuciu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w ogóle, to zapomniałam dodać, że robisz rewelacyjne zdjęcia, bardzo mi się podobają :)

      Usuń
    2. A ja uwielbiam Twoje usta! :)

      Usuń
  15. Ja mam peeling oczyszczający z Avon Planet SPA, którego uwielbiam. Ale ten też jest całkiem ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. cena całkiem dobra, wsumie warto wytestować;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię enzymatyczne peelingi, więc może go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Raczej nie sięgam po peelingi enzymatyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Peelingu tego akurat nie używałam. Natomiast tą firmę znam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajny peeling, też uzywam enzymatycznego ale z Biochemii Urody :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja już znalazłam ulubieńca - peeling enzymatyczny z organique więc raczej tego nie będę próbowac :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam ten peeling i też jestem z niego zadowolona, ale zapach nie przypadł mi do gustu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jestem mniej wrażliwa, ja go prawie nie czuję.

      Usuń
  23. Kosmetyki Dermedic można również znaleźć w Hebe :) Peeling lubiłam, ale obecnie mam znacznie lepszy od Organique.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę po komentarzach, że nie tylko Ty chwalisz peeling z Organique. Muszę go wypróbować.

      Usuń
  24. Polecę go przyjaciółce która boryka się z suchą skóra, bo ja mam tłustą więc u mnie się nie spisze ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Szukam dobrego peelingu enzymatycznego, więc rozejrzę się za nim :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie używam peelingów enzymatycznych, ale coś mi mówi, że na ten chyba się skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ostatnio zakochałam się w peelingach enzymatycznych i z chęcią przetestuję ten ;]

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeszcze nigdy nie miałam peelingu enzymatycznego, ale na ten chyba się skuszę skoro tak chwalisz :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Cena w porównaniu z wydajnością i działaniem bardzo się kalkuluje na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  30. planuję zakup jakiegos dobrego peelingu enzymatycznego ze wzgledu na tradzik i ciagle sie waham pomiedzy ziolowym z Organique (cena wbija w krzeslo niestety ;/), a wlasnie tym z Dermedic ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja się ostatnio zakochałam w peelingu enzymatycznym z Bandi :)

    OdpowiedzUsuń
  32. peelingi enzymatyczne bardzo lubię, micela z dermedic uwielbiam więc się skuszę na ich peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. hmmm jestem ciekawa tego peelingu. ja używam tego z Bielendy i lubię go, jednak jakiś niesamowitych efektów nie zauważyłam ;) Ciekawe czy z tym byłoby inaczej w moim przypadku

    OdpowiedzUsuń
  34. Póki co kupiłam ich serum nawilżające i jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  35. mam go jeszcze gdzieś w małej ilosci, bo się kończy i bardzo go lubiłam

    OdpowiedzUsuń
  36. Dużo się ostatnio słyszy o peelingach enzymatycznych, musze w końcu i ja się skusić

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie miałam jeszcze do czynienia z tym rodzajem peelingów - jakoś nie czuję się przekonana, wolę tradycyjne zdzieraki ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. ja lubię takie peelingi, które nakłada się i czeka, drobinki same się rozpuszczają oczyszczając co powinny ;d chętnie bym wypróbowała go ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Obecnie do twarzy używam jedynie peelingów enzymatycznych, więc będę musiała go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Z tej marki mam tylko micel, ale bardzo go polubiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  41. moja buzia nie lubi się z peelingami enzymatycznymi

    OdpowiedzUsuń
  42. lubie czasem użyć takiego peelingu, tego nie miałam okazji używać :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Do tej pory miałam tylko jeden peeling enzymatyczny i przyznam, że jednak wolę typowe zdzierające peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
  44. ciekawy ten peeling, nie miałam go. Z Dermedic miałam tylko płyn miceralny i w zapasie mam krem do twarzy. Zobaczymy jak się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  45. u mnie się fajnie sprawdzał krem:) enzymatycznych rzadko używam, ale cena tego mnie zachęciła;)

    OdpowiedzUsuń
  46. nigdy nie miałam żadnego peelingu enzymatycznego

    OdpowiedzUsuń
  47. Ja się jeszcze nie przekonałam do peelingów enzymatycznych.. ale widzę, że ten jest szalenie wydajny!

    OdpowiedzUsuń
  48. Używałam tego peelingu i byłam nim zachwycona.
    Polecam koncentrat balsamu nawadniający skórę Dermedic Hialuro, jest rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Ciekawy, ogólnie wolę zdzieraki, ale czasami taki tez zastosuję

    OdpowiedzUsuń
  50. takie peelingi to fajna alternatywa dla osób z wrażliwą cerą; D

    OdpowiedzUsuń
  51. Świetna recenzja. Chętnie go kupię, bo z pewnością będzie odpowiedni do moje cery. Teraz używam Perfecty peeling drobnoziarnisty. Muszę zmienić na coś bardziej delikatnego i skutecznego :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Kiedyś wolałam peelingi mechaniczne, ale niestety zaczęły mnie podrażniać, więc teraz używam tylko tych enzymatycznych. Chętnie sięgnę po ten, z micela Dermedic jestem bardzo zadowolona, więc może i peeling się świetnie spisze?

    OdpowiedzUsuń
  53. jeszcze nie miałam okazji go używać, ale pewnie się skuszę, szczególnie, że mam cerę bardzo suchą i wrażliwą, dlatego lubię takie "delikatne" peelingi :) pozdrawiam serdecznie http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  54. Coraz bardziej kusi mnie ten Dermedic :-)

    OdpowiedzUsuń
  55. nie znałam go;) obecnie testuję peeling enzymatyczny z kolastyny;)

    OdpowiedzUsuń
  56. na pweno przypadł by mi do gustu, bo kremy z tej firmy uwielbiam ;) najlepiej pasują do mojej skóry z wszystkich jakie do tej pory miałam

    OdpowiedzUsuń
  57. ja wolę się trochę jednak potrzeć po buźce :) gdybym miała sucha skórę, to może sięgałabym po te enzymatyczne peelingi.

    OdpowiedzUsuń
  58. Chyba muszę zacząć szukać peelingów enzymatycznych, które będą działać więc zapiszę ten na listę :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Ostatnio szukałam dobrego peelingu enzymatycznego i postawiłam na Floslek jednak po jego wykończeniu przyjrzę się dokładniej temu ;)

    OdpowiedzUsuń
  60. ja miałam tylko płyn micelarny

    OdpowiedzUsuń
  61. Nie miałam go jeszcze, ale muszę spróbować ;) Lubię jak moja skóra jest świeża i gładka;)

    OdpowiedzUsuń
  62. enzymatyczne mnie nie korcą...

    OdpowiedzUsuń
  63. Bardzo lubię enzymatyczne peelingi. Coś czuję, że pozbędę się w niedługim czasie 28 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Peelingi enzymatyczne to świetny wynalazek.

    OdpowiedzUsuń
  65. obecnie używalam peelingu enzymattycznego z pharmaceris jednak teraz zakupie ten :) zachecilas mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  66. nie przepadam za peelingami enzymatycznymi, moja gruba skóra lubi coś ostrego :)

    OdpowiedzUsuń
  67. moja cera to ostatnio obraz nędzy i rozpaczy, przydał by się taki peeling , choć druga połowa składu nie zachwyca, najważniejsze że działa

    OdpowiedzUsuń
  68. Ja bardzo polubiłam peeling enzymatyczny z Femi :)

    OdpowiedzUsuń
  69. Nie miałam jeszcze, lubię jak kosmetyk jest wydajny.

    OdpowiedzUsuń
  70. Bardzo lubię peelingi enzymatyczne więc z chęcią bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  71. Lubię kosmetyki Dermedic, są delikatne i skuteczne
    Peelingi enzymatyczne też jak najbradziej darzę sympatią

    OdpowiedzUsuń
  72. Kupiłam, Wypróbowałam i faktycznie jest dobry:)

    OdpowiedzUsuń
  73. Ja ostatnio zastanawiałam się nad kremem nawilżającym z tej serii. Jestem bardzo ciekawa jakby się sprawował.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.