Olej avocado, dobre kwasy tłuszczowe

By maja 19, 2014

Witajcie,
Nie dawno wspominałam Wam o oleju ze słodkich migdałów, który wykorzystuję nie tylko do olejowania włosów. W poście o nim umieściłam przepis na fajną maseczkę odżywczą pod oczy, którą nadal polecam.
Dziś przyszedł czas na olej z avocado, który testuję od kilku tygodni głównie na moich włosach. Zapraszam na recenzję.

" Olej z owoców avocado uzyskuje się luksusowy olej kosmetyczny o wysokiej zawartości składników czynnych biologicznie. Olej zawiera kwas oleinowy, NNKT, beta karoten, witaminy D i E, lecytyny i fitosterole. Dobrze przenika przez barierę naskórkową. Używa się go w pielęgnacji cery suchej, łuszczącej i szorstkiej."

Mój olej pochodzi z doskonale znanego Wam sklepu Fitomed. Mieści się w plastikowej, przezroczystej butelce o pojemności 150 ml.  Ma płynną, oleistą konsystencję. Jest bezwonny. Przezroczysty o żółtawym zabarwieniu. Jego cena to 17 zł.
Jeszcze 2 miesiące temu miałam zdecydowanie więcej czasu na poświęcenie go sobie i swojej pielęgnacji. Teraz wiele godzin spędzam w pracy. Gdy wracam do domu niewiele już robię po za tym co absolutnie muszę. Obiad sam się nie ugotuje. Na sprzątanie przymykam często oko w myśl zasady, że dom to nie szpital i nie musi być sterylnie. Nie pamiętam już o nakładaniu oleju tylko realizuję zadania punkt po punkcie aby móc się wykąpać i uwieńczyć dzień pójściem spać.
Oleju nie nakładam w domu ale jeszcze w pracy. Spędzam z nim na głowie pół dnia i wcale nie widać, że mam tłuste włosy. Naolejowane włosy skrzętnie ukrywam roniąc kucyk a następnie spinając w  kok. Włosy lśnią i wyglądają ok.
Polecam tą metodę osobą skrajnie zapracowanym. Mimo, że wolę olejowanie na mokro ostatnio zadowalam się tym na sucho. Lepiej robić dla dla swoich włosów coś niż nic. Po roku nakładania różnych olei (nie zawsze systematycznie) widzę sporą różnicę.

Olej zmywa się zez problemu, używam szamponów z sls. Po jednorazowej aplikacji nie widać raczej różnicy. Może jedynie włosy  łatwiej się rozczesują. Przeważnie na efekty trzeba czekać i tak jest też w tym przypadku. Zużyłam dopiero 1/3 butelki. Moje włosy są w co raz lepszej kondycji. Widać poprawę naturalnego skrętu. Prostownicy używam ale sporadycznie.
Olej awokado tak samo jak ze słodkich migdałów są olejami jednonienasyconymi z przewagą kwasu tłuszczowych omega 9. To z tej grupy zawsze dobieram sobie oleje bo to one najlepiej nadają się do pielęgnacji włosów zniszczonych, suchych i rozjaśnianych- wysokoporowatych. Jeśli też macie takie włosy to polecam Wam ten olej. Znajdziecie go w sklepie internetowym Fitomed za 17 zł.

ZOBACZ TAKŻE

72 komentarze

  1. olej z awokado świetnie się sprawdza na moich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. chętnie wypróbuję na kudły, jeśłi poprawia naturalny skręt, jak skończy mi się babydream:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie używałam olejów na włosy i chyba nigdy się na to nie skuszę. Ale olej z awokado mam spożywczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mnie ten olej zaciekawił.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak do włosów suchych i zniszcznych, to powinnam sobie kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam tego oleju :) Nie pomyślałabym, że nakładasz go już w pracy :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Musze go wypróbować bo lubie awokado

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawy ten olej, napewno bendę mieć go na uwadze :)
    zapraszam na rozdanie http://pikape000.blogspot.com/2014/05/rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  9. ja czekam na dostawe oleju lnianego, wczesniej uzywałam kokosowego, ale nie do końca mi odpowiadał ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też mam olejek awokado tylko,że z Bielendy i w porównaniu z tym,tamten pachnie słodkawo.Jak zdam sesję to sobie zamówię też ten :) Uwielbiam olej awokado :)

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam go :) najlepszy do olejowania włosów

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie używałam. Na moich włosach na pewno dawałby uczucie tłustej warstwy. Ale ważne, że u Ciebie się sprawdza :).

    OdpowiedzUsuń
  13. nie miałam, ale możliwe, że się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba muszę rozpocząć moją olejową przygodę, bo właściwości naprawdę przekonują :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też ostatnio zalatana jestem Kochana, zaniedbałam olejowanie, od kilku dobrych tygodni nie zrobiłam kompletnie nic dla swoich włosów :( A one na dodatek zaczęły wypadać całymi kłębami.... Olejek awokado mam z Bielendy i bardzo go lubię, kiedyś na pewno skuszę się na ten Twój :-* Buziaki Słońce :-***

    OdpowiedzUsuń
  16. Super wygląda.
    ♫ ♫ CUDOWNEGO DNIA ŻYCZĘ:-) ♫ ♫
    ♫ ♫ BUZIACZKI ♫ ♫

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobry pomysł z tym olejowaniem np. w pracy, gdy olej jest bezzapachowy:) Ja używam lnianego i capię nim na kilometr, a jak trzymam kilka godzin, czy nawet prawie cały dzień, to później mam kosmos nawet po umyciu:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny post :) Ja na razie tak polubilam olej kokosowy, ze nie zamierzam go zdradzic. Kiedy minie mi faza to na pewno wyprobuje cos innego :) Natomiast Dominika teraz testuje olejek arganowy, ktory dla mnie jest zbyt mocny ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo chetnoe sprobuje. Sama testuje ostatnio rozne sposoby na odzywienue moich rozjasnianych wczesniej wlosow.
    A podejscie ze dom nie szpital ewidentnie do mnie pasuje a przynajmniej w tej chwili ;)
    bezxpomyslu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeden z moich ulubionych, ja używam do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja też wolę nakładanie na mokro, ale lepsze to niż nic :D Olej avocado mam w lodówce nieotwarty, obecnie używam innych :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Używam arganowego, a z awokado nigdy nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Obecnie zrobiłam przerwę w olejowaniu włosów.

    OdpowiedzUsuń
  24. nie wyobrażam sobie, żebym mogła nosić naolejowane włosy w pracy ;p
    a ja mam włosy raczej niskoporowate, więc chyba bym musiała wybrać inny olej :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja teraz próbuję nowości na moich włosach ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Myślę o rozpoczęciu swojej przygody z olejowaniem włosów, ale nie wiem jaki olej wybrać do moich tłustych włosów.

    OdpowiedzUsuń
  27. heheh ,jesteś świetna nakładasz olej już w pracy :) Ja czasami też mam tyle na głowie,że zapominam o pielęgnacji,ale jak już mam okazję to robię to z nawiązką :) Myślę,że ten olej nadawałby się także do moich włosów :) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  28. a to mnie zdziwiłaś tym olejowaniem w pracy :) ja też na nic nie mam czasu :/ doszło do tego, że musiałam zrobić grafik, jaki kosmetyk kiedy mam nakładać, bo bym chyba nie wyrobiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie oleuje włosów, ale używam odżywek :o)

    Zapraszam na candy http://konsumentka-anula.blogspot.com/2014/05/bransoletkowe-candy.html

    OdpowiedzUsuń
  30. Pierwszy raz spotykam się z tym olejem :)

    OdpowiedzUsuń
  31. U mnie olej awokado był wielofunkcyjny, również na twarz na noc:) Spryciula z tym smarowaniem olejkiem w pracy!

    OdpowiedzUsuń
  32. jak dla mnie totalna nowość, ale podoba mi się! :-)

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  33. Awokado jeszcze na głowie nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. nigdy nie używałam oleju z awokado, ale czuję się zachęcona

    OdpowiedzUsuń
  35. Uwielbiamy oleje i staramy się pamiętać o ich regularnym stosowaniu choć nie zawsze skutecznie.

    OdpowiedzUsuń
  36. Świetne zdjęcia :) Uwielbiam oleje :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Avocado to samo dobro, więc i olej musi działać cuda;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Olej z avocado bardzo lubię, jest jednym z moich ulubionych!

    OdpowiedzUsuń
  39. ja go jeszcze nie stosowałam ale musze go chyba kupic ;]
    www.allex096.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  40. It's my favorite...thanks from INDONESIA.

    OdpowiedzUsuń
  41. mam go i używam do włosów jak i do ciała

    OdpowiedzUsuń
  42. Już jakiś czas się nad nim zastanawiałam

    OdpowiedzUsuń
  43. Z oleju ze słodkich migdałów z tej firmy jestem bardzo zadowolona, więc pewnie na ten z awokado też się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Używam olejku z awokado, ale innej firmy :) świetnie sprawdza się na moich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  45. z avokado nie miałam ale uwielbiam ten ze słodkich migdałów :)
    piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  46. No i bardzo dobrze,że spisuje się fajnie ten olej na Twoich włosach :) Ja w sumie jedynie olej arganowy od czasu do czasu na końce włosów nakładam ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Nigdy nie miałam, ale olejowałam jakiś czas temu włosy;). Bardzo ładne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  48. Ooo widzę, że to kolejny godny uwagi olej, czuję się skuszona i na pewno kiedyś go wypróbuję. :)
    Piękne zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. na szczęście nie mam zniszczonych włosów.

    OdpowiedzUsuń
  50. Osobno nie miałam, ale bardzo mi służy w kremach do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  51. nie uzywalam tego oleju,jesli chodzi o wlosy to o olejowaniu juz calkiem zapomnialam :P

    OdpowiedzUsuń
  52. Uwielbiam ten olej, jest moim ulubionym :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Nie miałam, ale chodzi za mną juz od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Chyba byłby zbawianiem dla moich włosów szczególnie przed latem bo póżniej może być już tylko gorzej z nimi...

    OdpowiedzUsuń
  55. z chęcią bym wypróbowała, piękne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  56. Moje włosy bardzo lubią olej avacado :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Oleju z awokado jeszcze nie używałam, a też mam kręcone włosy, do tego wysokoporowate. Podziwiam, że potrafisz w pracy olejować włosy. U mnie wszystko byłoby widać.

    OdpowiedzUsuń
  58. Tego olejku jeszcze nie miałam, ale wspomniany ostatnio przez Ciebie, olejek ze słodkich migdałów, zaczęłam nakładać na przesuszone poliki i przyznam szczerze, że jestem zadowolona z efektów :) fajnie nawilża i o dziwo nie uczula, nie pojawiają się przez niego krosty ;)

    OdpowiedzUsuń
  59. Miałam ten i byłam z niego zadowolona :) a teraz kupiłam sobie olejek avocado ze stron e-naturalnej :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Nie miałam okazji używać oleju z awokado.Rozgnieciony owoc awokado stosuję do maseczki.Sprawdza się znakomicie,

    OdpowiedzUsuń
  61. Ostatnio rozglądam się za olejem z avocado, właśnie w celu olejowania włosów. Słyszałam już dużo pozytywnych opinii, więc może i na moich zniszczonych włosach się sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  62. Nie miałam jeszcze okazji używać, ale słyszałam już o nim tyle pozytywnych recenzji, że pewnie w końcu się skuszę :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  63. Genialny jest, ja teraz mam makadamia, w kolejce kokosowy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.