Moc natury w słoiczku, nowa linia pielęgnacyjna Femi- Aqua espress

By kwietnia 19, 2014

Witajcie Moje Drogie,
Babski Kącik skończył rok. W tym czasie poznałam wiele fantastycznych Dziewczyn- Was, inspirujących blogów oraz skutecznych kosmetyków. Pisanie stało się moim uzależnieniem i wielką pasują. Dziękuje Wam za spędzony razem czas, motywację a nawet krytyczne słowa bo one też czasami są potrzebne.
Tematem na dziś będzie polska marka Femi. Zawsze podkreślam, że darzę ją wielką sympatią.  Kosmetyki są naturalne. Nie znajdziemy w nich aromatów, sztucznych barwników, parabenów czy konserwantów. Tworzone są w małym laboratorium z dala od zgiełku pod czujnym okiem właścicielki- mgr farm. Hania Łopuchow. 
 Nowością FEMI jest linia AQUA EXPRESS. Obecnie składa się na nią krem i śmietanka. Powstała ona z myślą o niekorzystnych dla naszej skóry warunkach, w jakich żyjemy, Kiedy przebywamy w pomieszczeniach naszpikowanych elektroniką, zadymionych bądź klimatyzowanych, czy centralnie ogrzewanych nasza skóra traci energię, ładny koloryt i ulega podrażnieniom. Nowa linia kosmetyków nawilżających Aqua Express, cudownie szybko i trwale nawadnia, podnosi odporność na stres wodny i chroni przed wolnymi rodnikami każdy typ cery.
Kosmetyki zostały sporządzone na ekologicznej wodzie z owoców pomarańczy oraz odżywczych bioolejach z oliwek i owoców kokosa. Zawierają ekstrakty ekologiczne z sucholubnej szałwii muszkatołowej, z lukrecji łagodzącej podrażnienia, przebarwienia i rozjaśniającej koloryt cery, z odżywczych owoców mango i zasobnych w antyoksydanty, witalizujących owoców acai.
Bardzo ucieszyłam się gdy dostała propozycję przetestowania kremu. Byłam bardzo ciekawa jego działania i od razu się zgodziłam mając w pamięci zbawienny wpływ pozostałych produktów Femi, które używałam a już zdenkowałam: krem pod oczy Optimum , olejek z wyciągiem z kopru morskiego, maseczka BIO- Puritas. 
Krem mieści się w kartonowym pudełeczku. Szata graficzna jest przyjemna dla oka. Szklany  słoiczek  jest minimalistyczny. Na denku mamy serie oraz zalecenie do kiedy najlepiej go zużyć. Biała nakrętka sygnowana jest kwiatowym motywem, charakterystycznym dla produktów FEMI. Zapach kremu jest zapachem natury. To świeży aromat olejków eterycznych, zawartych w roślinnych ekstraktach. Konsystencja kremu jest bardzo bogata. Kolor trudny do określenia, nazwijmy go ecru.
Krem nawilżający Aqua express przeznaczony jest do każdego rodzaju cery. Zgadzam się z tym ale uważam, że w zależności od typu powinien być inaczej używany. Nadaje się zarówno na dzień jak i na noc. Z uwagi na to, że jest naturalny i nie zawiera konserwantów nie warto go oszczędzać ale zużyć w 3 miesiące od otwarcia i właściwie przechowywać. Stosuję go dwa razy dziennie. Na noc nakładam zdecydowanie grubszą warstwę. 
Działanie kremu doskonale wpasowało się w potrzeby mojej normalnej skłonnej do przesuszeń skóry. Zacznijmy od tego, że krem od razu po nałożeniu znacznie podnosi stopień nawilżenia. Przy grubszej warstwie, którą nakładam na noc początkowo jest widoczny, lekko bieli jednak jest to tylko chwilowe.  Przy cerze tłustej polecam stosować ten krem jako maseczkę. Jeśli będziecie się świecić- nadmiar ściągnąć wacikiem. Ja nie mam tego problemu. Krem się świetnie wchłania i nie jest tłusty. Rano od razu po nałożeniu go aplikuję pędzlem podkład. Świetnie współgra ze wszystkimi z linii Pharmaceris oraz Palladio. Nic się nie wałkuje i nie waży. Fluid dobrze przylega.

Ten krem potwierdził moje przekonanie o fenomenie produktów FEMI. Jestem z niego bardzo zadowolona. Kolejnym kosmetykiem, który mam na oku- jeszcze nie dosłownie jest liftingujące serum pod oczy i na powieki
Może Wam się wydawać, że jest dość drogi. Na kieszonkowe nastolatki na pewno tak. Kiedyś też tak myślałam o produktach powyżej 100 zł. Teraz mam 27 lat. Leczę się dermatologicznie i moja miesięczna kuracja jest kilkakrotnie wyższa niż ta kwota. Widzę to z innej perspektywy. Na pielęgnacji nie zamierzam oszczędzać. Lubię czuć, że o siebie dbam. To na pewno wraz z upływem lat się opłaci. Przecież wszystkie chcemy wyglądać pięknie, zdrowo i młodo jak najdłużej. Krem znajdziecie pod tym linkiem. Słoiczek o pojemności 50 ml kosztuje 156 zł. Używam go od miesiąca dwa razy dziennie i została mi ponad połowa. Jak pisałam wcześniej nie oszczędzam go.
Życzę Wam wesołych, zdrowych, smacznych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych. To już rok razem- Dziękuję :*

ZOBACZ TAKŻE

72 komentarze

  1. Zdrowych Wesołych Kochana! :* Gratuluję także roczku i coraz więcej sukcesów życzę. Kremiku nie znałam, ale poznałam. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy ten krem :)))
    A przy okazji życzę Wesołych Świąt !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. to krem z cyklu: chciałabym go mieć, bo wydaje się skrojony dla mojej skóry,

    samych wspaniałości Żanetko z okazji Świąt, radości i szczęścia,
    całuski

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejnego udanego blogowego roku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Inwestycja w siebie uważam, że się opłaci. Podoba mi się Twoje podejście ponieważ czasem sama w siebie również inwestuje (nie koniecznie kosmetycznie). Gratuluję Rocznego blogowania oraz życzę Wesołych Świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  6. gratuluję roku blogowania:) Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  7. W skladzie woda z pomarańczy kusi. Jestem ciekawa jak z zapachem. :-) Gratuluję roku, oby tak dalej. Wesołych Świąt! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgadzam sie z tobą w 100% (komentarz na końcu postu) Bardzo ciekawy post!:) WESOŁYCH ŚWIĄT!

    http://freshisyummy.blogspot.com/2014/04/boss-ass-bitch.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Wesołych Świąt i kolejnego dobrego roku na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Faktycznie, cena jest naprawdę wysoka. Właściwie markę poznałam bliżej dzięki Tobie. Kupiłabym go, patrząc na przyjazny skład ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cena niestety nie zachęca,ale sam krem owszem,gratulacje roczku bloga :)
    Plus życzę Wesołych Świąt kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z Femi miałam tylko olejek imbirowy ;)
    Również życzę Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam tej firmy ani kosmetyku, ale dobrze, że się sprawdza u Ciebie :)
    Wszystkiego najlepszego z okazji roku i oby nie zabrakło chęci do dalszego prowadzenia!
    Również życzę Wesołych Świąt ;*.

    OdpowiedzUsuń
  14. Znów kusisz wspaniałaymi kosmetykami
    Ahhm może kiedyś !

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję roczku bloga i oczywiście życzę wesołych świąt!:*** Krem zapowiada się świetnie, szkoda że cena wysoka - no ale za taką jakość się płaci :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Patrząc na świetny skład nie dziwię się, że jesteś zadowolona :) Również Wesołych Świąt ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Radosnych, ciepłych Świąt życzę i gratuluję blogowego roczku :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Niedawno skończył mi się krem pod oczy z Femi ;/ mam nadzieję że jeszcze kiedyś znów znajdzie się z tej marki w mojej łazience ;) Radosnych i słonecznych świąt :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Krem wydaje się dosyć ciekawy. :)
    zapraszam: raspberryandhair.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo kuszą mnie produkty tej marki, czuję, że jest godna wypróbowania, jednak jeszcze muszę poczekać...

    Wesołych świat! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam marki, ale wygląda zachęcająco :-) Też mam takie zdanie na temat cen kosmetyków. Ostatnio wolę kupić coś droższego i cieszyć się lepszą jakością, choć oczywiście nie zawsze tanie znaczy gorsze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam wrażenie, że w czasie pobytu w sanatorium moja skóra nabrała skłonności do przesuszeń! Tak samo dłonie!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawy produkt :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  24. mają świetne kosmetyki chodź ceny powalają

    OdpowiedzUsuń
  25. konsystencja kremu nie wygląda zachęcająco...

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj to może być ciekawy produkt. No, jedyną wadą jest konieczność zużycia go w przeciągu krótkiego czasu, a to dla niektórych może być trudne :/

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo ciekawy post ;) Nie wiedziałam że jakaś polska firma produkuje naturalne kosmetyki.
    Chętnie niedługo jej poszukam i coś wypróbuję ;D

    OdpowiedzUsuń
  28. Wesołego Jajka życzę :)
    i zapraszam na przeraźliwie słodkiego mazurka, na ostatnią chwilę! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. nie znam tego kremu, ale moze być całkiem ciekawy.
    Wesołych i pogodnych Swiąt! ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Te kosmetyki bardzo mnie ciekawią :) Wesołych i spokojnych Świąt :) Bardzo dobrze, że zaczęłaś pisać bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  31. **___**_________****
    _**___**_______**___****
    _**__**_______*___**___**
    __**__*______*__**__***__**
    ___**__*____*__**_____**__*
    ____**_**__**_**________**
    ____**___**__**
    ___*___________*
    __*_____________*
    _*____0_____0____*
    _*_______@_______*
    _*_______________*
    ___*_____v_____*
    _____**_____**
    _______*****_______
    Tęczowych pisanek,
    na stole pyszności,
    mokrego dyngusa
    i wspaniałych gości.
    Niech to będzie czas uroczy,
    życzę miłej Wielkanocy.
    Wesołych Świąt!!:)

    OdpowiedzUsuń
  32. gratuluję roku! ;)
    jak na mój budżet, kremik trochę za drogi :P

    OdpowiedzUsuń
  33. nie znam, ale prezentuje się fajnie :)
    Radosnych i rodzinnych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ten krem chyba byłby za ciężki dla mojej tłustej cery, ale kosmetyki Femi bardzo lubię :)
    Wspaniałych świąt! :*

    OdpowiedzUsuń
  35. Oh!! TO już rok! Gratuluję, ale szybko zleciało :)) A z tej firmy kosmetycznej jeszcze nic nie miałam :( Wesołego Alleluja!

    OdpowiedzUsuń
  36. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin bloga i Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie znam tej marki,ale mnie bardzo zainteresowałaś
    hm ,ale muszę poczekać z zakupem do wypłaty hehe
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. Kolejnych udanych blogowych roczków :) Wszystkiego dobrego, Radosnych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Świetnie rozkręciłaś blog przez rok, gratuluję:)

    Wesołych świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Wesołych świąt kochana ;)

    Tej marki akurat nie znam ale prezentuje się super :)

    OdpowiedzUsuń
  41. nie miałam tego kremu :)
    Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ciekawy produkt, ale cena jednak mnie odstrasza :/

    OdpowiedzUsuń
  43. Można oszczędzać na kolorówce ale nie na pielęgnacji.Tego kremu akurat nie kupię, nie tyle ze względu na cenę co na cenę pod kontem tego że moja skóra jest mieszana, nawet bardziej tłusta więc jeśli miała bym go używać jako maseczki tylko to mnie się nie opłaca ale bardzo chętnie przejrzę asortyment tej firmy.Przekonuje mnie to,że jest tam 100% naturalnych składników .

    OdpowiedzUsuń
  44. Fajny kosmetyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Uważam, że na krem do twarzy warto wydać trochę więcej :) Wesolych świąt kochana ! :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Z Femi miałam tylko próbkę kremu, ale strasznie za nią tęsknie, rewelacyjnie działał...

    OdpowiedzUsuń
  47. Mieliśmy kilka kosmetyków Femi, bardzo udane i miło wspominamy:)

    OdpowiedzUsuń
  48. To jest kolejny produkt Femi, który mnie zainteresował oprócz peelingu enzymatycznego :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Nie stosowałam jeszcze nigdy kosmetyków tej firmy, ale ten krem chętnie kiedyś przetestuję.

    OdpowiedzUsuń
  50. Gratuluję roku blogowania :) To wciąga ;)
    A kosmetyki Femi od dłuższego czasu mnie interesują, lubie produkty o dobrych, naturalnych skladach.

    OdpowiedzUsuń
  51. Bardzo polubilam się z tym kremikiem :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Nigdy nie słyszałam o tej firmie, ale wydaje się być bardzo ciekawa i warta wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Gratuluje roczku , a brzucha nie ma co zazdroscic trzeba działac :))) ;*

    OdpowiedzUsuń
  54. Wszytkiego najlepszego z okazji rocznicy prowadzenia bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Gratuluje roczku.Mam cerę mieszana w stronę tłustej,ciekawe jak moja cera zareagowała by na ten krem.

    OdpowiedzUsuń
  56. Nowe odkrycie dla mnie, a konkretnie firma. Szkoda, że Polskie firmy tak mało znane są... w sklepach rzadko się spotyka, a szkoda. Co do oszczędzania nie dziwie sie i popieram, w kwestii pielęgnacji nigdy nie byłam w tym mistrzynią.

    OdpowiedzUsuń
  57. Też nie używam najtańszych kremów, ale ponad 150 zł to mimo wszystko trochę drogo. Chociaż, jeżeli byłabym naprawdę zadowolona to pewnie nie był by to problem.

    OdpowiedzUsuń
  58. Gratuluje rocznicy bloga, oby więcej takich rocznic w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Gratuluję roku bloga :)

    Krem wygląda bardzo przyjemnie - i jaki super skład!

    OdpowiedzUsuń
  60. Kojarzę ową markę, ale nigdy nie miałam ich kosmetyków.

    Jednak przyznam, iż chwilowo ( póki nie mam pracy ) nie skuszę się na ten krem. Za drogi na moją kieszeń ;)

    OdpowiedzUsuń
  61. Z Femi nic jeszcze nie miałam ale roku gratuluję i kolejnych lat Ci życzę :)
    Bardzo dużo osiągnęłaś w ten rok blogowania, więcej niż ja :D

    OdpowiedzUsuń
  62. fajny produkt, myślę, że u mnie by się dobrze sprawdzał na noc:)

    OdpowiedzUsuń
  63. kremik kusi:D fajny skład i ciekawe opakowanie:)

    OdpowiedzUsuń
  64. Kocham ten kremik! Jest rewelacyjny i niebawem i u mnie ukaże się jego recenzja :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.