Feromony...

By września 09, 2013

W połowie sierpnia nawiązałam fantastyczną współpracę ze sklepem feromony.pl. Nic Wam nie mówiłam, nie chwaliłam się wcześniej. Nie chciałam zapeszać. Dziś już znam działanie sprayu i chcę się podzielić z Wami moim moimi spostrzeżeniami. 

Co to są feromony? "Feromony do naturalnie występujące, lotne substancje chemiczne wydzielane przez organizmy żywe. Feromony to podstawa komunikacji zapachowej. Osobniki tego samego gatunku komunikują się za ich pomocą w celu wymiany informacji. W Świecie zwierząt  samiec jest zdolny do zlokalizowania partnerki, mimo odległości często przekraczających kilometry  Te środki chemiczne, wytwarzane w okresie młodości, odpowiadają za łączenie się par w okresie godowym. Ludzie również wytwarzają feromony. Odpowiednie dla naszego gatunku."
Paczka od sklepu przyszła błyskawicznie za pośrednictwem Poczty Polskiej. Kartonik nie zdradzał zawartości. W środku znalazłam opakowanie z feromonami w sprayu, próbkę perfum w woreczku, spersonalizowany list oraz ulotkę. 
Zapach był wyczuwalny jeszcze za nim otworzyłam kartonik. Bardzo ładny, przyciągający, specyficzny. Dla kobiety pewnej siebie z pazurem. Nie nachalny i nie duszący. Taki sam jest na ciele. Ciągle obecny. Nie można przejść nie zwracając na siebie uwagi. Lubię gdy pewna woń się za mną ciągnie i hipnotyzuje. 
Testy: Wiecie jak to jest nie mieć na nic czasu? Wiecie. W przychodniach są wielkie kolejki a już do specjalistów to w ogóle. A mnie zależało na pewnym leku. (Nie martwcie się. Nie jestem bardzo chora. ) Wiele razy pielęgniarki odmawiały mi wypisania recepty i wysyłały do lekarza, zapisywały na odległy termin. A ja chciałam JUŻ. Postanowiłam iść i spróbować. Uśmiechnięta i energiczna wyjaśniłam o co mi chodzi, z emocji zapomniałam pełnej nazwy leku. Nie było problemów. Pani wyszukała go w swojej księdze. Nie pytała o książeczkę ubezpieczeniową o odcinki z ZUSu jak to tradycyjnie miała w zwyczaju robić. SZOK. Receptę dostałam. Dalej poszłam ją zrealizować. W aptece Pani sprzedała mi oryginalny lek w cenie zamienniku. Kolejne pozytywne zaskoczenie. 
Mogłabym wyliczyć jeszcze kilka podobnych przypadków ale myślę, że ten wystarczająco wyraźnie pokazuje działanie tego specyfiku. Nie opiszę tu swoich odczuć w sferze intymnej, na pewno to rozumiecie (czerwienię się). Myślę, że feromony mają wpływ nie tylko na płeć przeciwną. Ułatwiły mi załatwienie wielu codziennych spraw. 
Co dał mi spray? Przede wszystkim pewność siebie. Wiarę we własne możliwości. Swobodniejsze nawiązywanie znajomości. Świadomość wyjątkowego oddziaływania na ludzi i łatwiejszą komunikację. Więcej o feromonie, który posiadam możecie znaleźć tu: klik
 W asortymencie sklepu są dostępne feromony zapachowe (takie jak mój), bezwonne,specjalne zestawy dopasowane do potrzeb oraz fachowe książki. 
Sklep feromony.pl gwarantuje natychmiastowy  zwrot 100%  poniesionych kosztów, łącznie z kosztami przesyłki w przypadku braku pełnego zadowolenia.
Opakowanie: 25 ml. szklane, przezroczyste. Z rozpylaczem. Cena 126 zł.  klik Na stronie sklepu możecie przeczytać wiele ciekawych artykułów zarówno o działaniu feromonów jak i innych sprawach dotyczących wzajemnych oddziaływań na siebie ludzi. klik

ZOBACZ TAKŻE

109 komentarze

  1. hmm moze to i dziala, ja wole sie nie przekonywac...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś mnie osobiście ciężko jest uwierzyć w takie działanie ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. jeśli rzeczywiście tak działają, to ja chcę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam je :) te feromony naprawdę działają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najbardziej wierzę, że ta pewność siebie pomogła ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. o! ale bajer :D kiedyś kupię :D ciekawe czy by podziałało na mojego TŻ <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeeej ! więc to naprawdę działa :P słyszałam o tym wiele ale jakoś nie wierzyłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. średnio daję wiarę takim bajerom, jednak mi coś takiego nie jest potrzebne ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. ja osobiście też w takie cuda nie wierzę, nic oprócz nas samych i naszego wewnętrznego blasku oraz pewności siebie, nie jest w stanie zapewnić nam powodzenia:) Pewnie wszystko to masz i stąd, bądź co bądź, za którymś razem, ale jednak w końcu się udało;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Tego dnia byłam pozytywnie nastawiona i powiedziała sobie, że skoro mam na sobie wyjątkowy zapach feromonów to mogę wszystko :)

      Usuń
    2. Zgadzam sie z Ivy takie cuda nie istnieją, jednak uważam że to zbieg okoliczności oraz to że być może zaczęłaś zwracać uwagę na miłe gesty. Po za tym za tę cenę to można kupić w miarę dobre perfumy czy wody toaletowe.

      Usuń
  10. slyszałam o tym dużo.. ale średnio wierzyłam ;)
    najlepiej przekonać się na 'własnej skórze' ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. O kurcze faktycznie widać,że podziałało i u lekarza i w aptece,wow :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Brzmi ciekawie, ale dopóki nie sprawdzę, nie uwierzę.
    Pewnie "działanie" tego produktu zależy od naszej wiary w niego...

    OdpowiedzUsuń
  13. Czyli feromony u Ciebie podziałały :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie feromony przydałyby mi się podczas sesji i egzaminów ustnych. ;) Zastanowię się nad nimi, bo mnie zaciekawiły!

    Pozdrawiam,
    Klaudyna

    OdpowiedzUsuń
  15. oo super produkt, bardzo mnie nim zaciekawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo dobrze, że istnieje możliwość zwrotu produktu, bo zapachu nie da się kupić na ślepo:) jestem bardzo ciekawa tego produktu!!:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciężko byłoby mi sie do tego przekonać :D

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo kuszący produkt i ciekawy;0

    OdpowiedzUsuń
  19. tak namawiasz, że chyba się skuszę ;)
    ciekawe czy mój facet będzie spełniał życzenia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim przypadku feromony pomagają głównie przy pierwszym spotkaniu z ludźmi mniej znanymi lub zupełnie obcymi. Mają do mnie pozytywne nastawienie. plusem jest to, że zapach bardzo mi się podoba ale nie jest typowo kobiecy.

      Usuń
  20. super, ze się sprawdziły :) ja mam BTB i również jestem z nich zadowolona :)
    to niesamowite jak obcy ludzie się zmieniają, inaczej reagują w sposób oczywiście pozytywnie do Nas jak mamy feromony na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie miałam feromonów ale z chęcią bym je wypróbowała ;))

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie bardzo wierzyłam w ich działanie, ale Twoja recenzja kusi do zakupu:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nigdy czegoś takiego nie stosowałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. o kurde , nigdy wcześniej o czymś takim nie myślałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pierwszy raz słyszę ! ;) Ah czego to ludzie nie wymyślą !;)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  26. Nigdy nie wierzyłam w działanie feromonów, a tu proszę jakie zaskoczenie :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Kiedyś spotkałam się z czymś takim i wydaje mi się, ż sama świadomość posiadania tego
    dodawała mi pewności siebie :) Ale te Twoje chętnie bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Chciałabym się osobiście o tym przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  29. powiem szczerze, że z chęcią bym je wyprobowała, bo aż nie chce mi się wierzyć:) ale kto wie! może akurat :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Chciałabym być mniej sceptycznie nastawiona, ale z reguły nie ufam i mimo, że już o takim czymś słyszałam to i tak zdecydowanie nie kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  31. cena spora za takiego maluszka :P

    OdpowiedzUsuń
  32. Myślę, że to zasługa Twoja, a nie jakiś specyfików. Wiara we własne możliwości może zdziałać cuda ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajna sprawa z tymi feromonami :D Jeszcze się z tym nie spotkałam osobiście :D

    OdpowiedzUsuń
  34. ciekawa jestem czy działają feromony ^^ wypróbowała bym ^^

    to dobry pomysł na posta! obiecuje że napiszę o moim świecie! :* :)

    OdpowiedzUsuń
  35. No to świetnie się sprawdziły w Twoim przypadku :)
    Osobiście nie miałam, ale kiedyś chciałabym sięgnąć, by móc sprawdzić jak zadziałają u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Zastanawiam się czy to nie był czasem efekt placebo, ale może faktycznie jest to produkt wart wypróbowania gdyż poszukuje pracy i ciężka z tym sprawa więc takie feromony by się przydały

    OdpowiedzUsuń
  37. chciałabym być bardziej pewna siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Już wcześniej słyszałam o feromonach w płynie i czytałam parę artykułów z czystej ciekawości. Intrygował mnie ten temat, ale w sumie później o tym zapomniałam. :)
    Ciekawa sprawa, że Tobie pomógł chociażby w lepszym samopoczuciu :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Pierwszy raz spotykam się z tym produktem, ale trzeba przyznać, że jest bardzo interesujący :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Wow,jeżeli działa to świetna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ciekawi mnie jak takie feromony się sprawdzają, cena jednak jest dość wysoka ;/

    OdpowiedzUsuń
  42. bardzo ciekawy produkt. już wcześniej słyszałam o feromonach w sprayu

    OdpowiedzUsuń
  43. z Twojego opisu wynika że to dosyć interesujący produkt:)

    OdpowiedzUsuń
  44. dużo słyszałam o tej firmie i każdy ją chwalił ;-)

    OdpowiedzUsuń
  45. a ja bym chciala spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  46. aż wierzyć się nie chce, że kilka kropelek może tak zadziałać na nas i ludzi, chętnie bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Hmmm bardzo ciekawy temat:-)
    Już nie raz się zastanawiałam nad zakupem takiego cuda, ale jakoś zawsze tchórzyłam;-)
    Pewności siebie mi brak bardzo więc może się skuszę w końcu:-)

    OdpowiedzUsuń
  48. Kiedyś zamówiłam 1 ml feromonów, które zużyła moja mama - miała jakieś wystąpienie przed grupą ludzi i twierdziła, że z feromonami się aż tak nie stresowała, była pewniejsza siebie i wszystko poszło dobrze. Ja mam zapach z FM, odpowiednik Light Blue od D&G z dodatkiem feromonów :D. Ale nie zauważyłam na sobie działania. Myślę, że to kwestia wiary w siebie i nastawienia ;).

    OdpowiedzUsuń
  49. Spróbowałabym z chęcią takiego magicznego zapachu!! Ale dla mnie wydać tak 126 zł na jedną rzecz bez której mogę żyć to za dużo :((

    OdpowiedzUsuń
  50. Oo bardzo ciekawy produkt widzę ;) trzeba wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Gratuluję współpracy ! :)

    OdpowiedzUsuń
  52. a mnie jakos to nie przekonuje do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  53. Nigdy w takie rzeczy nie wierzyłam ale chętnie przekonałabym się na własnej skórze :D już wielokrotnie się zdziwiłam, więc teraz dużo ostrożniej wydaję sądy :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Nie jestem jakoś szczególnie przekonana, co by miały tak działać, ale kiedyś wypróbuję z ciekawości :P

    OdpowiedzUsuń
  55. gratuluję współpracy:) taki flakonik również i mnie by się przydał:)))

    OdpowiedzUsuń
  56. no nieźle:D też tak chcę ! Podczas sesji jak znalazł przy egzaminach ustnych;p

    OdpowiedzUsuń
  57. Jakoś trudno mi w to uwierzyć, ale produkt ciekawy :D

    OdpowiedzUsuń
  58. miałam kiedyś podobny produkt i miał świetny zapach:D

    OdpowiedzUsuń
  59. Hmm, mam wrażenie, że to jednak efekt placebo i nie jestem przekonana do tego produktu.

    OdpowiedzUsuń
  60. Sądzę, że to kwestia autosugestii :)

    Feromony w takich preparatach nie pochodzą od ludzi (tylko np od świni... niestety), więc czemu mają działać na ludzi?

    Mądrze i konkretnie o feromonach napisała Sabbath:
    http://www.sabbathofsenses.com/2013/02/wszystko-co-chcielibyscie-wiedziec-o.html

    (Wiem, że kolejny raz czepiam się merytorycznie czegoś o czym piszesz w notce, ale to absolutnie nie wynika z jakiejś mojej niechęci czy cos - po prostu kontrowersyjne tematy poruszasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  61. Jestem ciekawa jak działają u innych osób :)

    OdpowiedzUsuń
  62. 126zł na pewno bym nie wydała,ale chciałabym kiedyś wypróbowac taki produkt..

    OdpowiedzUsuń
  63. jakoś średnio wierzę w działanie takich cudów...

    OdpowiedzUsuń
  64. hmm feromonów jakoś nie próbowałam, ale mam takie jedne "perfumki" [już na wykończeniu :(] używam ich zawsze jak mam coś ważnego do załatwienia w urzędach... zawsze jak nimi pachnę wszystko mi się udaje...
    nawet nie wiem jak się nazywają dostałam je od koleżanki bo jak powiedziała: "już ich nie potrzebuje"
    kto wie może też zawierają feromony?

    OdpowiedzUsuń
  65. cena trochę duża.. ale skoro mają takie działanie, to może warto :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Niestety nie wierzę w takie rzeczy :) Poza tym cena z kosmosu :PP

    OdpowiedzUsuń
  67. Trudno jest mi uwierzyć w działanie tego produktu. Może zadziałała Twoja pewność siebie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  68. pierwszy raz taki produkt widzę ale również nie wierzę w cuda;)

    OdpowiedzUsuń
  69. Jestem jakoś sceptycznie nastawiona co do działania takich feromonow.

    OdpowiedzUsuń
  70. Haha chyba trzeba zaopatrzyć się w to cudo :P Życie stanie się łatwiejsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  71. A ja miałam i nie działały :) Moja kuzynka i ciocia próbowały i też nic :)

    OdpowiedzUsuń
  72. Tak szczerze działało na ciebie ? Czy chciałas sprawdzić komentarze innych blogowiczek??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja recenzja to moje subiektywne odczucia. Feromony dodały mi pewności siebie i poczucia, że wyjątkowo działam na ludzi. Jestem z nich zadowolona i cieszę się, że miałam możliwość testowania ich.

      Usuń
  73. ciekawa jestem efektow, chociaz jestem dosc sceptycznie nastawiona do takich nowinek ;) w wolnej chwili zapraszamy do nas ;)

    OdpowiedzUsuń
  74. strasznie nieprawdopodobne to jest , tzn. wiem że zapach ,wygląd się liczą ale jakoś nie wierzę w te całe feromony

    OdpowiedzUsuń
  75. Łał , kto by pomyślał, no ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  76. Jest to nowość, która coraz bardziej skłania mnie do jej wypróbowania

    OdpowiedzUsuń
  77. słyszałam już o feromonach, ale zastanawiam się czy to nie jest tylko efekt placebo, czy nasz umysł nas nie oszukuje :)

    OdpowiedzUsuń
  78. Wygrałam kiedyś wielką butlę feromonów perfumowanych. Zapach jest dla mnie cudowny, ale przyznam, że za każdym razem kiedy ich używałam i zwracałam no to uwagę okropnie kłóciłam się z mężem... I przestałam uważać, że są mi potrzebne...

    OdpowiedzUsuń
  79. Bardzo się zainteresowaliśmy feromonami, dzięki;*:*

    OdpowiedzUsuń
  80. dziwne aż sama chciałabym się przekonać czy tak rzeczywiście
    jakoś nie wierzę w takie rzeczy



    zapraszam na konkurs do wygrania zestaw kosmetyków orientana

    OdpowiedzUsuń
  81. Zaintrygował mnie ten post :D Z chęcią przetestowałabym je na sobie :D

    OdpowiedzUsuń
  82. Ciekawe czy ja odczułabym jakieś działanie / oby dobroczynne / ;)
    Kilka razy miałam jakąś ofertę o takich produktach na mailu .

    OdpowiedzUsuń
  83. Nominowałam Cię do Liebster Award - zapraszam!
    www.poradyherrbaty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  84. Hmmmm ciekawe ... :) musiałabym się sama przekonać, bo póki co tego typu produkty mnie nie przekonują :) ale super, że u Ciebie się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  85. fajnie że się sprawdziły! ;) nigdy nie stosowałam takich rzeczy

    OdpowiedzUsuń
  86. Dobrze jest mieć coś co doda nam pewności siebie;) dla jednych to szpilki, ładny strój, dla Ciebie mogą to być owe feromony. Jednak jeśli chodzi o działanie tych syntetycznych byłabym sceptyczna, ponadto po co ich używać skoro każdy z nas wydziela własne feromony, dzięki którym jest atrakcyjny dla płci przeciwnej, ale nie tylko...np.dzięki nim noworodek rozpoznaje matkę, a kobiety dużo przebywające razem (i pocące się w swoim towarzystwie-wtedy wydzielanie feromonów jest intensywniejsze) dopasowują się do siebie jeśli chodzi o cykl menstruacyjny.

    OdpowiedzUsuń
  87. Jestem w trakcie testów i niestety absolutnie się nie zgadzam z Twoją recenzją :<.

    OdpowiedzUsuń
  88. Sporo przydatnych informacji na temat feromonów można także przeczytać na stronie http://www.feromony-info.pl/ - możliwe, że kogoś z was zainteresuje ten temat.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz. Jeśli masz blog, na pewno do Ciebie zajrzę.